kermit 6 998 Opublikowano 15 lipca 2018 Opublikowano 15 lipca 2018 ja nie zapomne jak na amidze cisnęliśmy z bratem w mortal kombat i warlordsy na tury, potem z kuzynem w toca race driver 2 na splicie na pc i miliony h w pesa na konsoli z kumplami dziś przez brak czasu jest z tym ciężko, brat nie umie juz w gierki, kuzyn jest siwy i gruby na slowo gierki puka sie w czoło ale na szczęście jest xbox live i forumek <3 pewnie bede cisnal az na starosc refleks spadnie na tyle ze bede mial laga jak kokoszaman i to bedzie czas by umrzeć (*) 1 Cytuj
raven_raven 12 013 Opublikowano 15 lipca 2018 Opublikowano 15 lipca 2018 Pamiętam Sylwestra z kuzynem jakoś koło 2000, za oknem fajerwerki a my w Quake'a napier,dalaliśmy . Imprez noworocznych było sporo od tego czasu i jedne pamiętam mniej, drugie bardziej, a tej nie zapomnę. Później w podstawówce jeździłem do kumpla na weekendy czasami to cały dzień gierki napier,dalaliśmy, idealna opcja bo własna matka wtedy nic nie marudzi, że za długo przy komputerze a ziomek miał strasznie wyluzowanych rodziców (że go to zniszczyło w końcu to już inna sprawa, ale wtedy miałem z 9-10 lat i było fajnie). Gorky 17 do 5 nad ranem, Twierdza Krzyżowiec i jakieś inne pctowe sztosy z gazetek rodzaju CD-Action ew. za serii klasyki za 20 zł. Gimnazjum to z kolei wkręcanie się w czasy PS2 i PS3, miałem ziomka srogiego konsolowca któremu ojciec kupił PS3 niedługo po premierze, chodziłem do niego grać na jakimś byczym jak na tamte czasy 40-calowym TV jeśli dobrze pamiętam i nie mogłem uwierzyć jak dobrze taki np. MGS4 może wyglądać. Po graniu jeszcze siadaliśmy oglądać śmieszne filmiki na milanos.pl i śmiechom nie było końca. Good times. Później trzeba było się zająć nauką, zaczęły się imprezki, picie alkoholu, ogólne życie towarzyskie i jakoś tak gierki mniej lub bardziej odeszły na boczny tor aż do studiów. Cytuj
Pupcio 18 420 Opublikowano 15 lipca 2018 Opublikowano 15 lipca 2018 Pamiętam jak o 6 rano wbiłem do kumpla bo dostał ps3, tak się złożyło że tego dnia nie dotarliśmy do szkoły kurła tylko gerki <3 1 Cytuj
blantman 5 780 Opublikowano 15 lipca 2018 Opublikowano 15 lipca 2018 Ja najmilej z młodości wspominam 2 rzeczy. Turnieje w fife 98 we 3 graliśmy na hali dwoch na klawiaturze i 3 na myszce;). Druga to psx kolegi. Ja miałem amige a potem pc. Konsole dopiero ps2 ale kolega miał ps one. Jak wybrałem się z kumplem do niego to z nocowaniem w weekend napierdalalismy w gierki. Wpierw był crash do śmierci i zmiana ( taki muliplayer na jeden pad), potem tak samo graliśmy w mgs bez rozumienia połowy dialogów. Liczyły się akcje i kto dojdzie dalej bez wykrycia albo kto pokona bossa. Po roku kolega dostał drugi pad i wtedy się zaczęło. Tekken szczególnie 3 i odkrywanie filmików poszczególnych postaci miedzy walkami z kolegami. Iss czyli wczesny pro evo który pokazał że fifa nie ma szans. Potem było gt i pierwsze tak realistycznie wyglądające wyścigi. Pamiętam że powtórki wyglądały jak życie dla nas i każdą oglądaliśmy. Kolega raz w wakacje się ze mną zamienił ja mu przywiozłem (autobusem!) Komputer z monitorem i grami baldurs gate (oryginał), diablo i dungeo keeper a on dał mi na 2 tygdonie psx z spyro, crashem, tekkenedem i kilkoma innymi grami. Pamiętam że spyro przeszedłem 1 i 2 w całości i na pewno crasha 2. Wszystkim domownikom pokazywałem filmiki w tekkenie;). Grałem przez te 2 tygdonie pewnie 10 h dziennie wychodząc tylko aby pograć w kluchy z kolegami. Także jestem graczem ukształtowanym przez pc ale najlepsze wspomnienia mam z psx kolegi:D Cytuj
kubson 3 189 Opublikowano 15 lipca 2018 Opublikowano 15 lipca 2018 rowniez cale dzeicinstwo przegralem na pececie i nie zaluje bo gierki w tamtym czasie na blache robily strasznie, a moimi wtedy ulubionymi gatunkami byly fps, turowki, point & click oraz rpg na psx chodzilem do kumpla lub kuzyna i nigdy nie zapomne jak w dwojke gralismy w Drivera jeden kierowal, a drugi byl pilotem i krzyczal w ktora strone skrecac xDD Cytuj
messer88 6 472 Opublikowano 15 lipca 2018 Opublikowano 15 lipca 2018 stary przynosił laptopa z pracy i się robiło lan party i napierdalało w day of defeat na boty xd kiedyś to było. Na psx też się grało w moh'a na zmianę do skucia. Cytuj
Daffy 10 568 Opublikowano 23 lipca 2018 Opublikowano 23 lipca 2018 https://www.eurogamer.net/articles/2018-07-23-layoffs-onrush-developer-evolution-driveclub-director-rushy-let-go Cytat The developer of Driveclub has been hit by layoffs after its latest game, OnRush, failed to set tills ringing. Driveclub and OnRush director Paul "Rushy" Rustchynsky - the face of both games and of the studio itself - is among those let go, multiple sources close to the studio have confirmed to Eurogamer, alongside other senior members of the team. w fulla nie gralem ale beta byla padaczna, mimo wszystko szkoda chlopakow Cytuj
Gość _Be_ Opublikowano 23 lipca 2018 Opublikowano 23 lipca 2018 Oni są po prostu dość przeciętni jako developerzy. Motostorm to zawsze były dość przeciętne gry, tak samo Driveclub jak i Onrush myślę, że nic zaskakujacego. Cytuj
ASX 14 653 Opublikowano 23 lipca 2018 Opublikowano 23 lipca 2018 szkoda chłopaków, trzeba mieć nadzieje że wszystkim uda się jakoś bezpiecznie wylądować. Może część nawet znajdzie pracę w studiach Microsoftu (Playground Games wciąż się dynamicznie rozwija) Cytuj
Pacquiao 889 Opublikowano 23 lipca 2018 Opublikowano 23 lipca 2018 (edytowane) Czemu tak źle życzysz studiom MS Zresztą PG ma w sumie komplet ludzi do pracy nad FH i w zasadzie w tym teamie jakoś wielkich naborów z pewnością nie będzie, a do pracy w drugim teamie potrzebują raczej ludzi z innego rodzaju doświadczeniem. Edytowane 23 lipca 2018 przez Pacquiao 1 Cytuj
kermit 6 998 Opublikowano 23 lipca 2018 Opublikowano 23 lipca 2018 niech panowie z evolution sobie może daruja gierki, chyba że jakiegoś exa na plejke zrobią - beki w cw nigdy dość Cytuj
raven_raven 12 013 Opublikowano 24 lipca 2018 Opublikowano 24 lipca 2018 Jacyś fani Klonoa na forumku? Nie wiem czemu, ale zupełnie nie miałem pojęcia co to za gra do wczoraj. Teraz jak tak patrzę, to wersja na PSX wygląda supcio, wersja na PS2 uruchomiona na emulatorku to kosior, wygląda przeklimatycznie, a teraz jeszcze ogarnąłem, że jest remake na Wii. Oj chyba będzie grane. Cytuj
Gość ragus Opublikowano 24 lipca 2018 Opublikowano 24 lipca 2018 typ jest przechu,jem i polecam cały jego kanał Cytuj
Mejm 15 306 Opublikowano 24 lipca 2018 Opublikowano 24 lipca 2018 W czym tkwi secret, ze koles ma 21 w wiekszosci 2min filmikow i 1mln subskrybentow? Cytuj
Plugawy 3 685 Opublikowano 24 lipca 2018 Opublikowano 24 lipca 2018 Taki trochę Tokar z brwiami. Cytuj
Gość ragus Opublikowano 1 sierpnia 2018 Opublikowano 1 sierpnia 2018 (edytowane) bo dawno nie było wspominek kurrrrrrłaaaaa kiedyś to były trailery gta ehh, perfekcja. tak się robi 3 bohaterów. jasne i wiarygodne motywy działania, brak robienia kur,wy z logiki jak w V. Edytowane 1 sierpnia 2018 przez ragus Cytuj
MYSZa7 8 920 Opublikowano 2 sierpnia 2018 Opublikowano 2 sierpnia 2018 fajnie że Gay Tony wraca do V Cytuj
blantman 5 780 Opublikowano 2 sierpnia 2018 Opublikowano 2 sierpnia 2018 33 minuty temu, MYSZa7 napisał: fajnie że Gay Tony wraca do V w jakiej formie? Skórki do gta online? Cytuj
Pupcio 18 420 Opublikowano 2 sierpnia 2018 Opublikowano 2 sierpnia 2018 Panie daje nam misje w gieteał online sorki ale w całej mojej niechęci do gta 5 to akurat trailery były wspaniałe jak do każdej gry od r* Cytuj
Daffy 10 568 Opublikowano 2 sierpnia 2018 Opublikowano 2 sierpnia 2018 pierwszy trailer rdr2 absolutnie nie byl wspanialy Cytuj
Gość _Be_ Opublikowano 2 sierpnia 2018 Opublikowano 2 sierpnia 2018 Trailery RDR 2 to dramat ku,rwa Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.