Konsolowa Tęcza

[raven_raven 12 013]

Ja jeszcze zaje,biście trójeczkę lubiłem

 

 

niesamowicie robił grafiką w swoim czasie, przynajmniej jak na moje pojęcie 9-letniego guwniaka

 

pamiętam nawet reklamy na całą stronę w czasopismach i pudełka z gierką w sklepach

 

[ASX 14 663]

Był taki moemnt w moim życiu, gdy zakładałem się z rodzicami jak wysoką średnią uda mi się uzyskać na koniec roku w szkole, a potem szliśmy w czerwcu do sklepu i w nagrodę kupowali mi big boxa z kolejnym Colinem. Piękne czasy.

 

Najmilej wspominam edycje 04 bodajże. Bardzo fajna seria

 

była też kiedyś jakaś polska gra rajdowa, chyba od Techlandu, nie miała żadnej licencji ale grywalnością zawstydzała konkurencje

[raven_raven 12 013]

04 jak dorwałem w jakiejś gazetce za 19,99 zł  jechałem wtedy rowerem chyba z 45 minut w jedną stronę przez wioski do kiosku, który w końcu to miał (mieszkałem wtedy za miastem, moja wdzięczność do rodziców za tę izolację na zadupiu przez kilka lat chyba do końca życia nie wygaśnie), było grane jak ja pier,dolę

[Figaro 8 222]

1 godzinę temu, ASX napisał:

była też kiedyś jakaś polska gra rajdowa, chyba od Techlandu, nie miała żadnej licencji ale grywalnością zawstydzała konkurencje

 

 

grało się kurła

 

[Ukukuki 7 017]

Moja ulubiona rajdówka to ta Rally Championship z 1999 roku. 

 

 

[Mendrek 571]

Korzystając z okazji, wspomnę o zapomnianym racerze na PSX-a. Wydalo go Inforgames, a jego nazwa to Max Power Racing. Gra w recenzjach porównywana do Need for Speed'a, tylko że na szutrze. A trzeba powiedzieć, że w owych czasach porównanie do NFS-a to była najwyższa pochwała. Intro - typowo napaćkany chaos i techno z lat 90. Gra - fajny racer z szerokimi trasami (wtedy robiła możliwość zjechania z toru i pojechania wpi*du), a samochody miały prowizoryczne zniszczenia wizualne.

 

 

 

Aha i wspomnę też o wymagającym, ale też dającym możliwość przejechania się znaną marką Porshe Challange

 

 

 

 

[kermit 6 998]

8 godzin temu, Ukukuki napisał:

Moja ulubiona rajdówka to ta Rally Championship z 1999 roku. 

 

 

 

jeszcze to byl sztosior mega:

 

 

Edytowane 25 lutego 2019 przez kermit

[kermit 6 998]

[Hubert249 4 279]

Coliny były najlepsze. V-Rally 2 też spoko ale raczej na DC, bo tam graficznie to był sztos. 

[Grabek 2 780]

Oba intra genialne  robily niesamowicie wtedy, robia i dzisiaj. Dla mnie bezapelacyjnie cmr2.0 wygrywa, vrally2 zbyt arcade’dowe mi sie wydaeqlo jak ogrywalem. Ale ten edytor tras to bylo cos

[Gość ragus]

chu,ja się znam na ścigałkach, ale dirt 4 bardzo mi robi.

 

 

 

bardziej niż kolejne forzy horizon

[Mejm 15 323]

Tez sie ch.uja znam na scigalkach ale z porshe challenge, porshe 2000, pierwszym nfs, toca 2 i screemerem 2 doskonale sie bawilem.

[kubson 3 189]

Najlepsza ścigałka to 

 

 

oraz Colin 2.0

 

[Ukukuki 7 017]

To jak już tak lecimy to ścigałkami mojego życia były:

 

NFS Underground 

 

 

Micro Machines NES/Pegasus (Golden Five )

 

 

 

Grałem kiedyś sporo w ścigałki ale te mi się mocno wryły w pamięć. MK8 też jest świetne w multi. Uwielbiam również Road Fighter na NESa za prostotę i z sentymentu to czasem odpalam. Gra jest mega prosta, mało zawartości i kilka KB danych, praktycznie brak dźwięku ale to była pierwsza gra wyścigowa w moim życiu. 

Edytowane 25 lutego 2019 przez Ukukuki

[Pupcio 18 457]

Więcej gier wyścigowych przy których dobrze się bawiłem nie pamiętam

[mate6 108]

Road Fighter <3

 

Chciałbym pełnoprawny remake tej gry z różnymi trybami i w ogóle.

[szejdj 2 804]

13 godzin temu, ragus napisał:

chu,ja się znam na ścigałkach, ale dirt 4 bardzo mi robi.

też mi robił dopóki nie poznałem więcej nie tras i nie zauważyłem że te same zakręty się powtarzają w różnych państwach

 

z gier rajdowych jeszcze to:

 

polski komentarz, licencje, odcinki nocą <3 

[kermit 6 998]

no ukukukuki juz wrzucał tego sztosa, chyba najwęższe trasy w rajdach ever, nocne odcinki przekocur, dirt rally przy tym gierka dla dzieci

[Ukukuki 7 017]

W nocy jak rozwaliłeś światła to nie było nic widać Grałem też w świetną grę rajdową w 95 albo 96 jednak nie pamiętam tytułu. Mały wtedy byłem ale do dzisiaj pamiętam tą frajdę. 

[Gość _Be_]

15 godzin temu, chris85 napisał:

Coliny były najlepsze. V-Rally 2 też spoko ale raczej na DC, bo tam graficznie to był sztos. 

 

To była taka kosa  

O widzę, że @kubson już wspomniał

14 godzin temu, Mejm napisał:

Tez sie ch.uja znam na scigalkach ale z porshe challenge, porshe 2000, pierwszym nfs, toca 2 i screemerem 2 doskonale sie bawilem.

No własnie widać, że mało się znasz bo piszę się Porsche  Ale przyznaje racje, NFS Porsche na PC było genialne dużo lepsze niż wersja na PSX i też było grane. Do tego NFS Hot Pursuit  ale to była kosa kiedyś. 

[krupek 15 481]

Rally Championship dostałem na 8. urodziny na PC. Pamiętam, że strasznie hajpowana ta gierka była. Nawet w gazetach motoryzacyjnych się pojawiała, a wtedy to nie było zbyt popularne chyba.

Seria Colin Mcrae wybitna, narastająca forma do części DIRT, potem to już różnie bywało.

[Pupcio 18 457]

Śniło mi się grałem w hitmensa ale akcja działa się podczas 2wś, kurde czemu nikt nie zrobił takiej gry jeszcze? ten saboteur na poprzednią generacje to te klimaty czy bardziej strzelanka zabijanka? 

[Gość suteq]

zdecydowanie to drugie ale i tak bardzo dobra gierka 

[kubson 3 189]

Saboteur świetna gierka 

[Daddy 4 226]

 

wczoraj wyskoczyło mi na YT ale to była gierka a z 4 padzikami to już