Za chwile rok pyknie a ja nie skończyłem RDR2. 

 

Zasiadlem od wczoraj i.. no nie moge odmówić rozmachu wygenerowanego świata. Najbardziej plastyczny jaki do tej pory powstał. 

Gierka chyba czekała na swój czas. Pieknie to wygląda, te detale i smaczki. Muzyka i klimat. Warto było poczekać bo teraz chłonę przygodę jak należy. R* to jednak R*. 

4 godziny temu, Wiolku napisał:

Metroidvanie mi się nigdy nie znudzą, ale to jednak wygląda trochę zbyt wtórnie i te ninja  

Mogli dac zombie.

Kurła normalnie nieodżałowany Dead Space :

 

 

to jest to zrobione w dreams? bo tak wyglada

wręcz plagiat 

Nawet dźwięki brzmią jak wyjęte z DS

Mam jakieś niejasne przeczucie, że ten projekt to jakaś fasada gry, a służyć ma tylko do wyłudzania pieniędzy.  No ale z tęsknoty do DS i tak bym zagrał.

To jest ten typ gry gdzie dostajemy jeden trailer 3 lata cisza i wyjdzie guwno 3/10 albo zostanie skasowana w pisdu

15 minut temu, Pupcio napisał:

To jest ten typ gry gdzie dostajemy jeden trailer 3 lata cisza i wyjdzie guwno 3/10 albo zostanie skasowana w pisdu

Dokładnie. Ja chcę nowe Dead Space w stylu "jedynki". BARDZO. Dlaczego ta marka zmarła? 

1 minutę temu, Wiolku napisał:

Dlaczego ta marka zmarła? 

nie sprostała oczekiwaniom finansowych wydawcy (EA)

Bo trzecia część była choojowa. Pomysł na setting w postaci mroźnej planety i coś w stylu the thing nie został niestety dobrze wykorzystany. Sam początek w przestrzeni był spoko, ale to z godzina gry.

Największym problemem było to, że z horroru z elementami strzelania zrobił się splatter. Wciąż nieodżałowana seria. Wiem, że film był już wstawiany, ale sprawdźcie proszę z jaką pasją gość gada o swoim tytule. Silnie heteroseksualny gamedev.  

 

 

te wszystkie zmiany (inspiracja Uncharted, wciśnięcie coopa, odejście od horrorowego klimatu) wymusiło EA.

 

Dwójka nie spełniła pokładanych w niej nadziei i wymusili na Viscreal casualizacje gry aby lepiej ją stargetować pod masowego odbiorca i wyszło jeszcze gorzej.

Jak sobie przypomne jedyneczke ten klimat ehh.Gnoje z ea obyscie zdechli z ta fifa i innym (pipi)

Mimo tego, że trójka ma sporo złych decyzji projektowych to jakoś ciepło ją wspominam przez te śnieżne klimaty w stylu The Thing. No i kosmos jest w tej grze przepiękny. 

Bo trójka nie była tak zła, jak ją malują - miała zaskakująco mocny klimat w sekcji kosmicznej (która nie była tak mała, jak niektórzy tu sugerują), fajnym pomysłem był ten prom do eksploracji wraków, a sama śnieżna planeta i ogólny unchartedowo-masseffectowy feeling też mi nie przeszkadzał, bo już dwójka była bardziej grą akcji, niż survival-horrorem - tam mi się to nie podobało, ale się oswoiłem, więc DS3 łyknąłem z marszu i nawet się nie skrzywiłem.

Mimo że wolałbym, by istniała tylko jedynka, która do dziś jest dla mnie absolutnym 10/10, to całościowo oceniam trylogię bardzo pozytywnie i chętnie przywitałbym choćby remaster.

15 godzin temu, ASX napisał:

te wszystkie zmiany (inspiracja Uncharted, wciśnięcie coopa, odejście od horrorowego klimatu) wymusiło EA.

 

Dwójka nie spełniła pokładanych w niej nadziei i wymusili na Viscreal casualizacje gry aby lepiej ją stargetować pod masowego odbiorca i wyszło jeszcze gorzej.

tyyy.. no scena ucieczki przed hunterem inspirowana Uncharted była cudownym przerywnikiem, na zealocie stres zarówno w czasie uciekania, jak i nerwowego strzelania w butlę z gazem w przestrzeni kosmicznej. tak wiem w przestrzeni kosmicznej nie ma tlenu xd 2/10

 

konieczny do platyny run na zealocie z ograniczeniem do 3 sejwów i strategiczne robienie ich przed okreslonymi momentami nie zapomnę nigdy

 

w sumie jeśli płaczecie za pierwszą odsłoną, to... no jest taka, mało znana gra, która spełnia wszystkie wymogi tego gatunku

 

W dniu 4.09.2019 o 20:47, Wredny napisał:

Bo trójka nie była tak zła, jak ją malują - miała zaskakująco mocny klimat w sekcji kosmicznej (która nie była tak mała, jak niektórzy tu sugerują), fajnym pomysłem był ten prom do eksploracji wraków, a sama śnieżna planeta i ogólny unchartedowo-masseffectowy feeling też mi nie przeszkadzał, bo już dwójka była bardziej grą akcji, niż survival-horrorem - tam mi się to nie podobało, ale się oswoiłem, więc DS3 łyknąłem z marszu i nawet się nie skrzywiłem.

Mimo że wolałbym, by istniała tylko jedynka, która do dziś jest dla mnie absolutnym 10/10, to całościowo oceniam trylogię bardzo pozytywnie i chętnie przywitałbym choćby remaster.

Dla mnie wszystkie 3 części pod względem gameplayu i fabuly sa swietne, troche wrecz w opiniach mitologizuje.sie 1pod wzgledem klimatu a dla mnie to wlasnie 2 przyprawiala o ciarki na.plecach.

 

Trochę szkoda że nie zdecydowano się na wypuszczenie odświeżonej trylogii Dead Space na obecnej generacji. 

Tego i trylogii Mass Effect ze wszystkimi dodatkami, brakuje trochę bo wiadomo że dużo różnych gówien remasterowano

6 minut temu, drozdu7 napisał:

Trochę szkoda że nie zdecydowano się na wypuszczenie odświeżonej trylogii Dead Space na obecnej generacji. 

Tego i trylogii Mass Effect ze wszystkimi dodatkami, brakuje trochę bo wiadomo że dużo różnych gówien remasterowano

 

I Crysis Trilogy - więcej remasterów od EA nie potrzebuję (no może jeszcze Burnouty z PS2). 

 

Ogólnie, co by nie mówić o EA, że są pazerni itp, to praktycznie nie sięgają po "łatwą kasę" z remasterów, a mają przecież sporo hiciorów z poprzednich dwóch generacji. Ciekawe zagadnienie... 

 

Jedyne co pamiętam to niedawny Bulletstorm, a tak to zupełnie nic. 

Coś ostatnio pisali że remake Crysis jest możliwy.

@Wredny Full Clip Edition wydawał już Gearbox

Sony wypuszcza kolekcje exów w nowych pudelkach (w sensie tych kartonowych obwolutach jak był np Wipeout stylizowany na pudełko PSXowe wypuszczony) 

 

 

 ależ cudo 

 

 

I reszta gier only on playstation collection 

Edytowane 6 września 20195 l przez _Be_

a to nie będzie tylko obwoluta a pudełko normalne? 

Jeśli będą to steelbooki to czemu nie, ale jak standardowe pudełka ze zwykłą obwolutą to jednak rozczarowanie. Klasyczne pudełka na PS4 trącą jednak tandetą z racji jakości wykonania.