XM. 10 829 Opublikowano 21 października 2019 Udostępnij Opublikowano 21 października 2019 Coś pięknego 1 Cytuj Odnośnik do komentarza
tukan 1 917 Opublikowano 21 października 2019 Udostępnij Opublikowano 21 października 2019 (edytowane) Powiem wam Mirki że dostałem ostatnio lekkiego szoku. Za sprawą PS Now. Odpaliłem darmowy trial z ciekawości i zdębiałem jak to super działa. Pierwsze co to oczywiście goty God of War. W głowie się nie mieści że nie mając konsoli PS4 ogrywam sobie ten wspaniały tytuł na kilkuletnim budżetowym laptopie i to jeszcze padzikiem od xboss'a. Streaming gierek? No kur.wa jeszcze jak! W spoilerze stanowisko jak za czasów PSX na tv 16" Edytowane 21 października 2019 przez tukan 2 Cytuj Odnośnik do komentarza
zloto 737 Opublikowano 21 października 2019 Udostępnij Opublikowano 21 października 2019 (edytowane) Ograłem tak samo, tylko Unczorted. Powiem, że no. Przyszłość gejmingu to striming. Już widzę jak sobie FMika odpalam w robocie na telefoniku albo w karcie przeglądarki Edit: Ja to w sumie sobie lapka podłączyłem kablem HDMI pod TV i prawie konsol ekspiriejns. Chociaż nie wiem czy nie miałem więcej fpsow niż na bazowym PS4 xD Edytowane 21 października 2019 przez zloto Cytuj Odnośnik do komentarza
Cedric 1 313 Opublikowano 21 października 2019 Udostępnij Opublikowano 21 października 2019 Czuć jakiegoś laga w trakcie grania czy chodzi bezboleśnie? I podajcie parametry neta do porównania. Cytuj Odnośnik do komentarza
zloto 737 Opublikowano 21 października 2019 Udostępnij Opublikowano 21 października 2019 Co do jakości, całą generacje spędziłem grając na guwnie obesranym w 900p, więc może przez to nie odczułem jakiś problemów z tym związanych. Prócz tego, że raz na jakiś czas pojawiały się dziwne artefakty. Natomiast jeśli chodzi o sterowania, to byłem bardzo miło zaskoczony, było ono jak najbardziej na akceptowalnym poziomie. Być może, przy jakiejś szybkiej gierce mulit w 60 fpsach, miałbym inną opinie, ale Uncharted jako taki typowy popkorniaczek grało się bardzo, bardzo znośnie. Cytuj Odnośnik do komentarza
Mendrek 572 Opublikowano 21 października 2019 Udostępnij Opublikowano 21 października 2019 Ja myślę, że streaming nieco zdywersyfikuje przyszłą branżę, a przynajmniej będzie się starał. Na pewno nie wyprze klasycznego modelu - bo nie wyobrażam sobie np. bijatyk na streamingu, gdzie liczą się pojedyncze klatki animacji. Zresztą nasza branża w przypadku hardware'u jest dość konserwatywna i nawet jeśli przychodzi jakaś rewolucja, to zwykle i tak potem wszystko wraca do statusu quo. Streaming może być taką samą boczną odnogą jak VR. Zresztą sami producenci sprzetu moim zdaniem powinni uważać by się nie rozdrobnić. Konsole mają coś w rodzaju tożsamości. Kiedyś była ona wyraźniejsza, gdy konsole miały w większości eksluzywną bibliotekę, ale nawet w czasach multiplatform każdy sprzęt gdzieś stara się posiadać jakiś główny target lub ideę. Jest to w pewnym sensie fenomen, ale dla mnie jest wciąż ekscytujący. No i dla samych producentów - lepiej sprzedać konsolę i usługę streamingową, niż tylko usługę streamingową 1 Cytuj Odnośnik do komentarza
ASX 14 611 Opublikowano 22 października 2019 Udostępnij Opublikowano 22 października 2019 Nie wiem Mendrek czy serio szukasz analogii streaming do VR? O wiele trafniejsze jest porównanie streamingu giee do usług w rodzaju Netflixa. Konserwatyści wciąż mogą kupować swoje pudełka z filmami i oglądać je na domowym odtwarzaczu, ale jednocześnie pojawiła się bardzo duża grupa ludzi (która często nigdy wcześniej nie płaciła za filmy) którym wygodniej jest streamować obrazy. Nikt chyba na tym nie stracił, a na filmowych forach użytkownicy nie płaczą z powodu utraty tożsamości odtwarzaczy bluray. Ja osobiście widze siebie jako beneficjenta obu platform, w domowym zaciszu będę grał na domowej konsoli, ale perspektywa że niedługo będę mógł zabrać swoje gry gdziekolwiek gdzie dostepne jest szybkie połączenie internetowe, nie będac uzależnionym od konsoli jest bardzo kusząca i na pewno będe korzystał z takiej możliwości gdy nie będe w domu. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza
Ukukuki 6 899 Opublikowano 22 października 2019 Udostępnij Opublikowano 22 października 2019 Lubię aspekt kolekcjonerski i chciałbym żeby Nintendo dalej wydawało gierki w pudełkach. Jednak na pozostałych sprzetach nie ma to sensu więc może być i chmura jeśli nie będzie widocznego laga i zbytniej kompresji obrazu i dźwięku. Mnie bardziej ciekawi aspekt cenowy takich usług i faworyzowanie gier multi. To co mamy na razie to jest popularyzacja technologii. Zresztą tak jak z netflixem który nie przynosi jeszcze zysków. A Spotify przyniosło dopiero w tym roku zyski a gdzie odrobinie strat z pozostałych lat? A są to zdecydowanie bardziej popularne media niż gierki. Z gierkami nie będzie tak prosto i nie ma też większej analogii z muzyką czy filmem. Choćby nakłady na serwery które muszą być stosunkowo blisko odbiorcy aby ping był niski. Przy filmie czy muzyce nie ma to znaczenia. Plus sam serwer będzie zupełnie inaczej wyglądał i będzie zdecydowanie droższy w utrzymaniu. Osobiście nie widzę tego w naszym kraju przy obecnym poziomie rynku i rozdrobnionej zabudowie. Cytuj Odnośnik do komentarza
Hendrix 2 731 Opublikowano 22 października 2019 Udostępnij Opublikowano 22 października 2019 Streaming jest przyszłością (hell, prawdopodobnie to jedyna szansa na gry robione z ray-tracingiem na pełnej scenie) - może jeszcze nie w przyszłej generacji, bo na razie raczej będzie pełnił tylko rolę dywersyfikacji dystrybucji gier, ale kiedyś na pewno. Na razie trzeba obserwować jak na Stadię zareagują klienci i jak - jeśli Stadia zacznie być popularna - zareagują ISP na całym świecie. W tym drugim wypadku spodziewam się wprowadzenia osobnych taryf dla osób "streamujących" - bo no, użycie łącza przy standardowym graniu+netflix+yt/net - będzie bardzo duże. Sukces bądź porażka Google na tym polu ( chociaż oni mają technologię, ale nie mają IP - przeciwieństwo MS/Sony) - będzie też swoistym blueprintem dla konkurencji. Bonusowo, większość devów, z którymi rozmawiałem, jest bardzo podekscytowanych technologią. W przyszłości, dominacja streamingu pozwoli na gry, które nie są możliwe na sprzęcie lokalnym. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza
SlimShady 3 376 Opublikowano 22 października 2019 Udostępnij Opublikowano 22 października 2019 Wystarczy chmura, która będzie miała zastosowanie m.in. przy grze o samolotach na Xbox. Crapdown miał z tego korzystać do destrukcji, ale coś nie pykło, albo był to zwykły farmazon. Cytuj Odnośnik do komentarza
MBeniek 3 260 Opublikowano 23 października 2019 Udostępnij Opublikowano 23 października 2019 goście z bethesdy to jednak ładnie mają nasrane w głowach Cytuj Odnośnik do komentarza
ASX 14 611 Opublikowano 23 października 2019 Udostępnij Opublikowano 23 października 2019 Płacić 500 zł rocznie za granie w Fallouta 76 xd Cytuj Odnośnik do komentarza
MYSZa7 8 917 Opublikowano 23 października 2019 Udostępnij Opublikowano 23 października 2019 to trzeba mieć tu Cytuj Odnośnik do komentarza
Gość Rozi Opublikowano 27 października 2019 Udostępnij Opublikowano 27 października 2019 (edytowane) Stunning and brave <3 Ponadto w grze jest lista zakazanych słów, których nie można użyć w imieniu postaci: https://pastebin.com/jTDiYsAy 2019 rok <3 Przypomina się: Edytowane 27 października 2019 przez Rozi Cytuj Odnośnik do komentarza
Figaro 8 205 Opublikowano 27 października 2019 Udostępnij Opublikowano 27 października 2019 najbardziej rozaliowy post tego dnia. Czekać jeszcze na reakcję "ha ha" od ragusa i mamy pełny obraz. bez kitu, co jest tak złego w tym co jest zawarte w tym obrazku, tych tweetach? jaki trzeba mieć bigos w głowie, by mieć z tego bekę. 1 1 Cytuj Odnośnik do komentarza
Gość Rozi Opublikowano 27 października 2019 Udostępnij Opublikowano 27 października 2019 @_Be_ co o tym sądzisz? @_Be_? @_Be_?! Cytuj Odnośnik do komentarza
Wredny 9 464 Opublikowano 27 października 2019 Udostępnij Opublikowano 27 października 2019 Ale serio, właśnie dziś ciągnął się za mną ten quest Parvati i po pewnym czasie pomyślałem, że trochę to męczące... Niby spoko, jak na to patrzeć przez pryzmat "pierwszej aseksualnej postaci w dziejach gry video", ale szczerze powiedziawszy nigdy nie byłem fanem romansowania w gierkach (ani tym bardziej doradzania w sprawach romansowania) - chcę więcej intryg, zdrad, twistów, mindf#cków, a nie jakichś rozterek odnośnie tego, czy moja wirtualna towarzyszka nie zostanie odrzucona przez swoją platoniczną miłość... 1 Cytuj Odnośnik do komentarza
Bansai 11 198 Opublikowano 27 października 2019 Udostępnij Opublikowano 27 października 2019 Ja jej zawsze z kolby w leb daje (fajnie sie chwieje) i za kazdym razem jak otwiera gebe to klikam skip, dlaczego? Powiedziala ze nie pije. Najgorszy kompan ever, do kosza z tym. Cytuj Odnośnik do komentarza
Wredny 9 464 Opublikowano 27 października 2019 Udostępnij Opublikowano 27 października 2019 To źle z nią gadałeś - ze mną chciała iść na drina, więc ją nauczyłem picia. Stopniowo, najpierw wino, później gorzała 1 Cytuj Odnośnik do komentarza
Paolo de Vesir 9 051 Opublikowano 27 października 2019 Udostępnij Opublikowano 27 października 2019 To jest właśnie cudowne w tych klasycznych, złożonych RPGach: prawdziwa wolność wyboru ścieżki, rozwiązań i interakcji. Niesamowicie cieszy mnie sukces TOW, bo od czasów New Vegas czekałem na coś podobnego. Cytuj Odnośnik do komentarza
ASX 14 611 Opublikowano 27 października 2019 Udostępnij Opublikowano 27 października 2019 (edytowane) Dzięki za spoilery rozi, Serio, gra wyszła kilka dni temu a ten użytkownik wrzuca od tak informacje dotyczące jednego z questów w neutralnym temacie. Gdyby podobna rzecz wydarzyła sie tuż po premierze The Last of Us Left Behind to również byś o tym pisał bez ostrzeżenia? Pomijam już fakt że przeszkadza mu orientacja opcjonalnego npc, którego jeśli chcemy w ogóle nie musimy przyjmować do załogi, a nawet potem w każdej chwili możemy się go pozbyć, bo to osobny temat. Ale tłumaczenie tego jest bez sensu, bo pewnie nawet gry na oczy nie widział. Edytowane 27 października 2019 przez ASX Cytuj Odnośnik do komentarza
Wredny 9 464 Opublikowano 27 października 2019 Udostępnij Opublikowano 27 października 2019 Ale serio - to żaden spoiler... Towarzyszka ma sercowe dylematy i tyle - żaden to quest z mega twistem, ot zapychacz, typowy "companion task", nic szczególnego, o co by można się spinać. Cytuj Odnośnik do komentarza
Gość Rozi Opublikowano 27 października 2019 Udostępnij Opublikowano 27 października 2019 11 minut temu, ASX napisał: Dzięki za spoilery rozi, Serio, gra wyszła kilka dni temu a ten użytkownik wrzuca od tak informacje dotyczące jednego z questów w neutralnym temacie. Gdyby podobna rzecz wydarzyła sie tuż po premierze The Last of Us Left Behind to również byś o tym pisał bez ostrzeżenia? Pomijam już fakt że przeszkadza mi orientacja opcjonalnego npc, którego jeśli chcemy w ogóle nie musimy przyjmować do załogi, a nawet potem w każdej chwilo możemy się go pozbyć, bo to osobny temat. Ale tłumaczenie tego jest bez sensu, bo pewnie nawet gry na oczy nie widział. Cytuj Odnośnik do komentarza
Figaro 8 205 Opublikowano 27 października 2019 Udostępnij Opublikowano 27 października 2019 quality rozi post, ktoś go o coś skonfrontuje, ten odpisuje albo gifem albo spie.rdala z miejsca zdarzenia, prawdziwie godny użytkownik forum dyskusyjnego 1 Cytuj Odnośnik do komentarza
Gość suteq Opublikowano 27 października 2019 Udostępnij Opublikowano 27 października 2019 (edytowane) No rozi po raz kolejny dał znać światu o swoim prawicowym autyzmie, nic nowego. Edytowane 27 października 2019 przez suteq Cytuj Odnośnik do komentarza
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.