Ukukuki 6 899 Opublikowano 5 grudnia 2019 Udostępnij Opublikowano 5 grudnia 2019 4 minuty temu, Rozi napisał: Ograniczenia sprzętowe? Inne projektowanie gier pod daną platformę? Nie ma to już znaczenia od kiedy Xbox, PS i PC są na tej samej architekturze. Cytuj Odnośnik do komentarza
Square 8 532 Opublikowano 5 grudnia 2019 Udostępnij Opublikowano 5 grudnia 2019 36 minut temu, Paolo de Vesir napisał: Play Anywhere to nie steaming tylko cross-buy I cross-save między PC, a Xboxem. No jak dla mnie to jest tutaj ten sam problem co z definicją indyków. Cross-buy to nie to samo co play anywhere, ten pierwszy dotyczy ekosystemu i jest obecny np. u MS, a drugi to w głównej mierze streaming, gdzie w teorii możesz grać gdziekolwiek na dowolnym urządzeniu. Cytuj Odnośnik do komentarza
ASX 14 611 Opublikowano 5 grudnia 2019 Udostępnij Opublikowano 5 grudnia 2019 (edytowane) Żeby sprecyzować pojęcia, Play Anywhere pomimo nazwy dotyczy na razie obecnie tylko konsol Xbox one i komputerów z systemem Windows 10 (kiedyś dojdzie pewnie Xcloud). Zawiera się w tym Cross-buy, cross-save i cross-play. https://www.xbox.com/pl-PL/games/xbox-play-anywhere Edytowane 5 grudnia 2019 przez ASX Cytuj Odnośnik do komentarza
Gość Rozi Opublikowano 5 grudnia 2019 Udostępnij Opublikowano 5 grudnia 2019 8 minut temu, Ukukuki napisał: Nie ma to już znaczenia od kiedy Xbox, PS i PC są na tej samej architekturze. Widać po RDR2 właśnie, jak PC jest na tej samej architekturze i jak wszyscy chętnie portują najlepsze konsolowe gry na nie. Cytuj Odnośnik do komentarza
Gregor var Emreis 129 Opublikowano 5 grudnia 2019 Udostępnij Opublikowano 5 grudnia 2019 Play Anywhere to nazwa konkretnej usługi. I to jest cross-buy i cross-save. Czyli tak, Square, to to samo. A, że sobie to nazwali Play Anywhere to tak się to nazywa. Gdyby się to nazywało Play on Rozi`s Dick to nie znaczy, że masz to rozumieć dosłownie Cytuj Odnośnik do komentarza
Gość Rozi Opublikowano 5 grudnia 2019 Udostępnij Opublikowano 5 grudnia 2019 Ale ja byłbym ucieszony. Cytuj Odnośnik do komentarza
blantman 5 780 Opublikowano 5 grudnia 2019 Udostępnij Opublikowano 5 grudnia 2019 21 minut temu, Ukukuki napisał: Abonamenty nie są dla casuali. Casual kupuję tylko kilka gier w całym życiu konsoli. Abonamenty to jest usługa skierowana do zapalonych graczy którzy grają dużo i im się to opłaca. Szczególnie jak zlikwidują używki a to się prędzej czy później stanie. Między usługami filmowymi czy muzycznymi nie ma aż takiej analogi względem gier. Film nie wymaga kompletnie naszego zaangażowania i spędzamy z nim o wiele mniej czasu niż z grą. Są ludzie którym wystarczy jeden dwa tytuły na rok albo grają latami w gry usługi. Nie zgodzę się z tobą mam w robocie kilku casuali co kupili xboxa a nie ps4 bo game pass. To że odpalą raz na milion lat konsolę to jedno ale jak już odpala to się pytają co tam w game pass dla synka w coopie (zawsze jakieś lego jest) albo coś sobie wieczorem z listy wybiorą. Poza game pass kupują tylko fife lub dirt rally (jeden kupił konsole tylko z powodu dirta i kupił kiere). Game pass jest właśnie idealną usługą dla osoby co nie zna rynku i nie wie w co zagrać. Taka osoba przegląda okładki w game pass, czyta czasem opis lub ogląda trailer. Nie wiem np co to dmc 5 ale podoba mu się obrazek i opis więc ściaga i albo się odbija labo nie. Ja wchodze do game pass bo np chcę nowy odcinek life is strange 2 a taki rage 2 nawet nie ściągam bo wiem że to nie gra dla mnie. Jestem świadomym użytkownikiem ale śmiem wątpić aby takich była większość. Tak jak na netflix ja czy ty wchodzimy aby konkretnie obejrzeć np crown czy mindhunters a kowalski wchodzi i przegląda cały katalog i wybiera coś co go zainteresuje bez czytania recek. Widzi wybuchy w trailerze albo adama sandlera i to mu wystarczy @Rozi ok chwała tobie ja zbieram książki to też rzadkość (znajomi się dziwią czemu nie ebooki). Mówiłem jednak o ogóle a większość ludzi już nic nie kupuje. Przejdź się do najbliższego mm lub empiku i zobacz jak półki z filmami i muzyką zostały zmniejszone względem tego co było kilka lat temu. Sam kupowałem mase BR jak tylko ps3 kupiłem w 2007 roku. Teraz nie wiem co z tym szrotem zrobić. Miejsce zajmuje a sprzedać można maks za 10-15 zł od płyty w cex. Nikt tego już nie chce.Wszystko mamy dostępne gdzieś a nawet jak nie to rotacyjnie się pojawia. Można wyrwać nawet br za grosze a jeszcze kilka lat temu 100 zł za br płaciłem xD Z grami czy tego chcecie czy nie będzie podobnie i już ten proces następuję. Patrzcie ile cyfrowo vs płyty gier się sprzedaje. Albo na rynek pc który obecnie już nie ma płyt! Gry nawet jak są w pudełku to z kodem steam, epic etc. Wszystko zmierza do tego samego na konsolach prędzej niż później. Cytuj Odnośnik do komentarza
Ta odpowiedź cieszy się zainteresowaniem. Hendrix 2 731 Opublikowano 5 grudnia 2019 Ta odpowiedź cieszy się zainteresowaniem. Udostępnij Opublikowano 5 grudnia 2019 (edytowane) Nie lubię tego przyrównywania gier do filmów/seriali, absolutnie różny rynek, wymagający różnego poziomu zaangażowania, inaczej monetyzowany, o innym poziomie ROI, inaczej konsumowany oraz o zupełnie różnym zasięgu. Netflix dla gier... ciekawe co powiecie jak kiedyś bańka streamingowa pęknie. HBO MAX - ostatnio pożyczka 2 mld $, na produkcje. Szacowana minimalna baza użytkowników, żeby w ogóle to się w jakiś sposób zwróciło? 15 mln z rocznym abonamentem po sugerowanej podwyżce (A HBO MAX to dość ograniczona usługa). Netflix? Pożyczka, na pożyczce, popędzana pożyczką, inwestorzy powoli mają dość, od początku istnienia - zarobek? Zero, miliardowe straty. Sugerowane zmiany w najbliższym czasie, żeby dalej móc otrzymywać pożyczki na produkcję? Podwyższenie ceny abonamentu, naciski od inwestorów w sprawie ukrócenia dzielenia się kontami. Nasycenie rynku? Blisko maksymalnego, więc teraz walka o wyciskanie maksymalnej kwoty per user. Disney+? Jako jedyny ma bazę IP z trzech katalogów wytwórni, firma - matka jest największym graczem na rynku filmowo-telewizyjnym (stąd rozgrywają zakupionymi IP - po przejęciu Foxa - jak chcą, czyli powoli wycofują je z obiegu). Disney jest tak duży i posiada tak dużo, że jest niezagrożony nawet w przypadku wpadki i braku popularności serwisu. Podobnie jak Alphabet, czy MS, stać ich na zabicie w zasadzie każdego projektu, na każdym stadium rozwoju. Amazon swój serwis rozgrywa najbezpieczniej, bo łączy go z innymi swoimi usługami i zawsze będzie w stanie się dostosować, poza tym są jednymi z liderów cloud service, więc techniczne know how mają wew. firmy. I na koniec, powrót do giereczek: liczba graczy core'owych (i tak, ktoś kto kupuje sprzęt i tylko fifę nadal zalicza się w badaniach jako core'owy) magicznie NIE WZROŚNIE, na prawdę nic na to nie wskazuje, od kilku generacji w zasadzie maleje - streaming i przejście w inny model (GamePass) tego nie zmieni. MS nigdy nie doczeka się swoich 400 mln graczy w tym segmencie. Dużo mówi się o wykluczaniu ludzi ze względu na cenę, dodatkowy sprzęt etc. Wiecie co jest największym wykluczeniem? Same GRY, większość gier, które znacie i lubicie, ma niebotyczny próg wejścia dla osoby, która nie gra w ogóle. To prowadzi do drugiego: CZAS, gry wymagają go dużo, bardzo dużo, gier, nawet prostych, trzeba się uczyć. To prowadzi do trzeciego: ZAANGAŻOWANIE: gry wymagają zaangażowania na poziomie manualnym oraz mentalnym, to nie jest rozrywka pasywna. Więc tak, można gonić magiczne miliardy graczy, bo generalnie szacuje się liczbę graczy na >2mld - tylko, że największy procent to osoby grające na telefonach komórkowych - w produkcje, które nie wymagają ani jednego (lub tylko jednego) z powyższych. Co jakiś czas powraca ta dyskusja, a nadal nie przeczytałem sensownego argumentu, za taką formą dystrybucji gier i wpływu na ich produkcje. Przy czym pamiętajcie, sam uważam, że przyszłość gier jest hardware'owo agnostyczna i skupiona na usługach. Tylko ja uważam, to za naturalny rozwój technologiczny i w dużo dalszej perspektywie. Gry core'owe nadal będą niszą, nawet jeśli za nimi będzie stała farma serwerów, a nie PS7,XB6,PC Edytowane 5 grudnia 2019 przez Hendrix 13 3 Cytuj Odnośnik do komentarza
blantman 5 780 Opublikowano 5 grudnia 2019 Udostępnij Opublikowano 5 grudnia 2019 Mi tam w sumie rybka czy odpalę gry w game pass, czy innej usłudze. Na ps5, pc, xbox czy switch. Mam tylko nadzieję że po ostatnich wtopach gier jak ghost reacon czy rage2 bęzie więcej gier bez otwartych światów z ciekawą historią. Jezu odpalenie Disco Elysium w październiku było tak innym doznaniem niż większość tego co w tym roku wyszło. Fajnie że Jedi Fallen order ma mały świat w którym coś się dzieje i nie marnujemy czasu zbierając tysiąc zapytajników oraz latając z końca mapy na drugi. Mam dość rozwodnionych doświadczeń przez zapychacze aby sztucznie wydłużać czas gry. Tak mówi to fan AC xD Każdy może mieć przesyt a w giereczkowym świecie co jakiś czas następuje zmiana wiodących gatunków. Były przygodówki, rts, strzelanki, open worldy czas może na gry narracyjne ? Cytuj Odnośnik do komentarza
II KoBik II 2 635 Opublikowano 5 grudnia 2019 Udostępnij Opublikowano 5 grudnia 2019 Płyty z grami znikną. Prędzej czy później. Ja już od lat mam w dupie mp3, filmy bd itd. Gry jeszcze z sentymentu. Bo i sprzedam lub wymienię. Muzyka i filmy? Nawet piratebaya nie chce sie odpalać na jakiekolwiek ssanie plików. Nie obejrzę na premiere Mandarynkoliana w PL? Poczekam. Bardziej chciałbym srać czasem bo grami i filmami i serialami jestem obłożony masakrycznie. Podziwiam tych co jeszcze wysraja kase na jakies mini nesy, mega drajwy i resztę barachła. Na takie powroty to juz w ogole nie mam czasu. Ale ile ludzi tyle potrzeb. 3 Cytuj Odnośnik do komentarza
Gregor var Emreis 129 Opublikowano 5 grudnia 2019 Udostępnij Opublikowano 5 grudnia 2019 Opisałeś moje życie. Jak?!? Z wyjątkiem sentymentu dla gier pudełkowych. Sprzedawać i wymieniać też mi się nie chce Cytuj Odnośnik do komentarza
II KoBik II 2 635 Opublikowano 5 grudnia 2019 Udostępnij Opublikowano 5 grudnia 2019 45 minut temu, Gregor var Emreis napisał: Opisałeś moje życie. Jak?!? Z wyjątkiem sentymentu dla gier pudełkowych. Sprzedawać i wymieniać też mi się nie chce A to juz też. Zbieram z gierek co mam ochote i juz niech se leży w pseudokolekcji. Przy premierze PS5 nawet nie bedzie mi sie chcialo sprzedawać Koksa i Prosiaka. Dojade je do końca aż padną. Cytuj Odnośnik do komentarza
drozdu7 2 716 Opublikowano 5 grudnia 2019 Udostępnij Opublikowano 5 grudnia 2019 Ja tam jeszcze coś tam kupię na Blu Ray, kilka premier w ciągu roku. Z dwóch powodów, bo lubię i bo mogę. Chociaż wiem że do większośći filmów dość szybko będzie dostęp na Netflixach itp Co do gier to zawsze zbierałem kilkanaście/kilkadziesiąt tytułów a potem zawsze stwierdzalem że nie wracam do nich i sprzedawalem. Teraz zacząłem od nowa kupując Rdr2 i REmake2. A też uważam że wkoncu znikną pudełka, albo będzie w nich kod. Bądź płyta przypisana do jednego konta zablokuje sprzedawanie używek. Czas na granie, właśnie. Red Dead Redemption 2 właśnie testuje moje samozaparcie, bo trzeba mu poświęcić masę czasu. I wyobrażam sobie kogoś mniej obeznanego w grach, gdzie po okładce i tematyce kupuje sobie grę. Ja sam pewnie skończę dopiero w nowym roku. Cytuj Odnośnik do komentarza
Gość Rozi Opublikowano 5 grudnia 2019 Udostępnij Opublikowano 5 grudnia 2019 23 minuty temu, drozdu7 napisał: większośći filmów dość szybko będzie dostęp na Netflixach What a bull. Większości filmów nie znajdziesz na żadnej platformie streamingowej. Cytuj Odnośnik do komentarza
Szymek 1 048 Opublikowano 5 grudnia 2019 Udostępnij Opublikowano 5 grudnia 2019 (edytowane) Chcialbym wiedziec ile ludzi faktycznie kupuje GP za pelna cene a nie za 4 zl lub po polaczeniu Liva nie chce nikogo obrazic ale dla mnie to ten GP to takie troche 500+ i kupowanie sobie klientow agresywna polityka. Ciekawe kiedy to wszystko yebnie i ktos z gory uzna ze jednak to sie nie oplaca (bo zakladam ze sie nie oplaca). Nie to zebym sie martwil o finanse korpo czy cos tylko Sony inwestuje w exy i one przynosza pieniazki. Gierka sie sprzeda to inwestuja wiecej. Mysle ze kazda druga czesc ich exow bedzie lepsza od pierwowzoru, czego niestety nie mozna powiedziec o exach MS gdzie np nowe Pudziany no takie sobie i wielu z Was o tym pisalo. Nie chce wywolywac wojenki tylko dac do myslenia ze niekoniecznie zawsze beda gierki za darmo i kiedys moze to pierdyknac ze strata dla graczy @blantman nie pisze przez pryzmat Polski wszak kazda nacja ma swoje problemy i wiecej jest ludzi biednych niz bogatych. W innych krajach tez pewnie wariuja jak rzuca GP na promocje. Edytowane 5 grudnia 2019 przez Szymek 1 Cytuj Odnośnik do komentarza
blantman 5 780 Opublikowano 5 grudnia 2019 Udostępnij Opublikowano 5 grudnia 2019 (edytowane) Większość filmów i tak ogląda się tylko jeden raz bo non stop coś nowego wychodzi. Tak samo z grami. Jedynie do muzyki się wraca a tu Spotify dostarcza. @Szymek bardzo dużo kupuje. Nie patrz na biznes growy przez pryzmat polski. U nas cebula silna. Ludzie cebuli już na PS3 tak jak nikt na zachodzie a teraz no kupują za 10 zł dostęp do kont z grą czy łapią tylko w promo wszystko. Nasz kraj to biedny kraj - wystarczy spojrzeć na cebulę przy platformach streamingowych. W takim USA ktoś raz kupił w promo i zobaczył co to game pass miał uruchamiane odnawianie i w dupie że mu kilka dolców z konta pobierze. Edytowane 5 grudnia 2019 przez blantman Cytuj Odnośnik do komentarza
Gość Rozi Opublikowano 5 grudnia 2019 Udostępnij Opublikowano 5 grudnia 2019 Co. Chyba jak się jest graczem przechodzącym gry na zaliczenie, albo filmwebiarzem. Jakbym miał raz w życiu obejrzeć Ojca Chrzestnego, Scarface'a, 12 Angry Men, Django, czy ograć The Warriors, Residenta 4 tylko raz, to wolałbym się zabić. Cytuj Odnośnik do komentarza
drozdu7 2 716 Opublikowano 5 grudnia 2019 Udostępnij Opublikowano 5 grudnia 2019 No czasem fajnie wrócić do filmów które się lubi. I generalnie łatwiej do nich wracać, 1,5 lub 2h i zaliczone. Dużo trudniej wracać do gier, gdzie niektórym trzeba poświęcić 30h. W natłoku gier, praktycznie cały czas jest w co grać. Przerwy między dużymi grami idealnie wypełniły indyki, często rewelacyjnej jakości. Mając xa i pozyczajac sobie bratem ps4, jestem w stanie i tak grać w jedną grę naraz (z racji czasu i tego że nie lubię rozgrzebywac kilku gier). 1 Cytuj Odnośnik do komentarza
ASX 14 611 Opublikowano 5 grudnia 2019 Udostępnij Opublikowano 5 grudnia 2019 14 minut temu, Szymek napisał: Chcialbym wiedziec ile ludzi faktycznie kupuje GP za pelna cene a nie za 4 zl lub po polaczeniu Liva nie chce nikogo obrazic ale dla mnie to ten GP to takie troche 500+ i kupowanie sobie klientow agresywna polityka. Ciekawe kiedy to wszystko yebnie i ktos z gory uzna ze jednak to sie nie oplaca (bo zakladam ze sie nie oplaca). Nie to zebym sie martwil o finanse korpo czy cos tylko Sony inwestuje w exy i one przynosza pieniazki. Gierka sie sprzeda to inwestuja wiecej. Mysle ze kazda druga czesc ich exow bedzie lepsza od pierwowzoru, czego niestety nie mozna powiedziec o exach MS gdzie np nowe Pudziany no takie sobie i wielu z Was o tym pisalo. Nie chce wywolywac wojenki tylko dac do myslenia ze niekoniecznie zawsze beda gierki za darmo i kiedys moze to pierdyknac ze strata dla graczy Nie wiem czy wiesz ale gamepass nie jest programem socjalnym i normalnie się za niego płaci, a jego cena też jest powszechnie znana (40zł za miesiąc). Czy to yebnie? możliwe, bo każda nawet najwieksze korpo może zbankrutować. Ale się tym nie przejmuje po prostu gram w dobre gry w niskiej cenie, jeśli coś się zapsuje (np. Pogorszy sie oferta gier) to anuluje subskrybcje i elo, mam wybór Cytuj Odnośnik do komentarza
blantman 5 780 Opublikowano 5 grudnia 2019 Udostępnij Opublikowano 5 grudnia 2019 @RoziJak się gra tylko na jednej konsoli to fakt można mieć czas na wszystko Mi w dobie brakuje kilku godzin aby jeszcze raz ojca chrzestnego obejrzeć ale oglądałem w sumie nie tak dawno bo był na Netflix a żona nigdy nie widziała. Jak w tym tygodniu muszę dwa filmy w kinie obejrzeć jutro idę na "Na noże" a w niedzielę na lighthouse. Do tego pewnie wataha z HBO go i ostatni odcinek crown czeka na mnie w weekend. Mam do skończenia książkę druga czeka w kolejce. Gram w ai na switcha , do tego they are billions na pc i life od strange 2 oraz this is the Police 2 na Xbox. Gdzie miałbym zmieścić film który tak dobrze znam i pamiętam. Z tych co wymieniłeś wszystko nadal pamiętam a co do re 4 i warriors to cóż od dawna wiem że wspomnienia nigdy nie wygrają z rzeczywistością. Akurat warriors to nie był nigdy dla mnie kultowy szpil a re 4 mam na Xbox one i steam ale wolę grać w nowe rzeczy. Jakbym miał teraz poświęcać x godzin dla starej gry to bym przegapił wiele ciekawych w które jeszcze nie zagrałem. Także nie zaliczam gier a cieszę się każda w którą gram. Po prostu wolę nowe i iść do przodu. Jedni kolekcjonują stare inni wolą nowe. I zakładam że tu nigdy się nie zgodzimy a te wszystkie usługi są właśnie dla takich ludzi jak ja. Nadal będziesz miał swoją niszę i coś tam na płytach jeszcze będą wydawać. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza
Mejm 15 292 Opublikowano 5 grudnia 2019 Udostępnij Opublikowano 5 grudnia 2019 Ja pier.dole, jaka definicja konsumpcjonizmu xD Cytuj Odnośnik do komentarza
Gość Rozi Opublikowano 5 grudnia 2019 Udostępnij Opublikowano 5 grudnia 2019 Blantmanowcy-wyścigowcy. Cytuj Odnośnik do komentarza
Ukukuki 6 899 Opublikowano 5 grudnia 2019 Udostępnij Opublikowano 5 grudnia 2019 Nie zawsze warto wracać do starszych tytułów bo jednak rynek cały czas idzie do przodu. Jednak są tytuły ponad czasowe i uwielbiam wracać to takich klasyków jak Contra, SMB, Metal Slug czy inne hity z czasów gier arcade. Jednak te gry charakteryzują się dużą grywalnością i świetnym responsywnym sterowaniem oraz krótkim czasem przejścia dla osoby która je zna (15-45 minut). Jest też Heroes 3 w które gram od premiery w tym czasem z kumplami albo przez internet. Z drugiej strony nie wyobrażam sobie przechodzić starych RPGów bo mi szkoda czasu, pewnie bawiłbym się świetnie ale w tym czasie wole nadrobić tytuły w które chce zagrać i czekają w kolejce. Wiele gier ogram tylko raz i nigdy do nich nie wrócę bo rynek rozrósł się ogromnie i wychodzi masa świetnych gier w ciągu roku. Spoko jak ktoś trzyma się tylko jednej platformy pewnie da radę zagrać we wszystko co chce. Cytuj Odnośnik do komentarza
20inchDT 3 361 Opublikowano 5 grudnia 2019 Udostępnij Opublikowano 5 grudnia 2019 Przydomki "zawistnik" i "(pipi)a" były jednak trafne, a ja się zastanawiałem czym sobie zasłużył na takie traktowanie Biłem się z myślami czy nie dać plusa za poprzedniego posta, bo miał dobry pomysł przed kropką. Cytuj Odnośnik do komentarza
Szymek 1 048 Opublikowano 5 grudnia 2019 Udostępnij Opublikowano 5 grudnia 2019 19 minut temu, ASX napisał: nie jest programem socjalnym i normalnie się za niego płaci za 500 + tez place...nie bezposrednio ale to sa moje pieniadze bo panstwo nie ma przeciez swoich a spolki skarbu panstawa generuja znikomy % . Wiesz chodzi o to ze chyba wiekszosc osob ma wykupionego GP na dwa lata w promocji (moge sie mylic). Znajac zycie zaden casual nie kupi konsoli SOny majac tyle gierk na start w usludze stad napisalem o agresywnej polityce. Duzo tu gdybania ale tak mnie jakos wzielo xD Nawet zakladalem tego GP na PC po premierze Girsow i to na tym sie skonczylo xD wiecej nie spamuje Cytuj Odnośnik do komentarza
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.