Konsolowa Tęcza

[bluber 1 183]

10 minut temu, Pupcio napisał:

The division? Chyba tylko boty z xbox one mogły jarać się tym śmieciem 

 

Pomyliłeś działy synek

[Pupcio 18 457]

Rzeczywiście  Ale co do division oczywiście mówię jak jest więc nie wiem jak może napawać optymizmem że tym razem to szturmowcy będą gąbkami na pociski A nie bandyci w nowym Jorku

[Mejm 15 323]

18 minut temu, Pupcio napisał:

Ale co do division oczywiście mówię jak jest więc nie wiem jak może napawać optymizmem że tym razem to szturmowcy będą gąbkami na pociski A nie bandyci w nowym Jorku

Strone wczesniej miales ekscytacje reskinem Assassina wiec nie powinno dziwic jarango reskinem Division.

[Dr.Czekolada 4 494]

1 godzinę temu, Pupcio napisał:

The division? Chyba tylko boty z xbox one mogły jarać się tym śmieciem 

Grałem na PS4 mit obalony 

[Pupcio 18 457]

24 minuty temu, Mejm napisał:

Strone wczesniej miales ekscytacje reskinem Assassina wiec nie powinno dziwic jarango reskinem Division.

?

[balon 5 343]

2 godziny temu, Mejm napisał:

Strone wczesniej miales ekscytacje reskinem Assassina wiec nie powinno dziwic jarango reskinem Division.

Taaaa, a  PS4 to reskin PS3... Ciężko z Tobą będzie dyskutować w temacie gierek wydanych ad 2020, choć napewno wiedzę teoretyczną masz znaczną

[Mejm 15 323]

Przepraszam balon, ze uczynilem aluzje do tytulu, ktory ogrywasz, tego sie nie robi. Odwoluje to co napisalem. Valhalla debesciak i jego 15 poprzednich klonow tez debesciak.

[creatinfreak 3 828]

Mejm. Sorry ale te assassyny, które Ty ograłeś (zakładam, że chociaż jakiegoś sprobowałeś) bądź możesz ograć na ps3 nie mają porównania do tych nowszych. Sam gram co drugiego czasem trzeciego assassyna i popieram balona, że Valhalla to zupełnie coś innego niż chociażby Black flag. To, że jest otwarty świat, znaczniki na mapie i ostrze na ręku nie znaczy, że każdy assassin jest taki sam z innym pakietem skinów. Same postacie, świat, questy robią ogromną różnicę. 

Co do Gwiezdnych Wojen to jestem dość sceptyczny. Mimo iż pierwsze Division mi się bardzo podobało, to dwójkę szybko porzuciłem. Jakoś sobie nie wyobrażam biegania po mapie, milion blasterków o różnych statystykach i szturmowce gąbki. Chociaż z drugiej strony szturmowce kładące Jedi w Fallen Order jakoś mi nie przeszkadzały i bawiłem się świetnie. Trzeba poczekać chociażby na jakiś gameplay trailer i szczegóły czym ma być tak gra robiona przez massive.

[balon 5 343]

8 godzin temu, Mejm napisał:

Przepraszam balon, ze uczynilem aluzje do tytulu, ktory ogrywasz, tego sie nie robi. Odwoluje to co napisalem. Valhalla debesciak i jego 15 poprzednich klonow tez debesciak.

Mejm nie musisz przepraszać. Naprawdę  nie rusza mnie jak Assassina biją. Ba zapewne TEORETYCZNIE  jest trochę racji w tym co piszesz, tylko fajnie jakbyś zaczął czynić aluzje do gier w które grałeś, jakoś tak bardziej rzeczowo można by wymieniać z Tobą poglądy o gierkach. Tylko o to mi chodzi. 
Naprawdę ta seria dużo się zmieniał od pierwszej trylogii którą ograłeś na PS3.

[Plugawy 3 687]

GRałem chwile w Origins u siostrzeńca i było to słabe. Jakbym grał w jakieś darmowe mmorpg z PieCa. Ani grafa nie robiła ani walka za specjalnie, no ale grałem z doskoku, może jak sie posiedzi to sie spodoba.

[20inchDT 3 361]

Raczej nie. Im dłużej grasz, tym gorsze wrażenie.

[balon 5 343]

W dniu 14.01.2021 o 22:10, Plugawy napisał:

GRałem chwile w Origins u siostrzeńca i było to słabe. Jakbym grał w jakieś darmowe mmorpg z PieCa. Ani grafa nie robiła ani walka za specjalnie, no ale grałem z doskoku, może jak sie posiedzi to sie spodoba.

Origins i Oddysey ma słabe questy poboczne i trzeba grindować (rzyg) aby popchnąć fabułę do przodu, czyli z czasem wrażenie może być jeszcze gorsze.

Jak chcesz zagrać w jakiegoś Assassina to polecam od razu od Valhalli zacząć i koniecznie na next genach/dobrym PC,

ponieważ wtedy 60 ks robi bardzo robotę. Największa szansa, że podjedzie.

[Gość suteq]

W Origins nie jest z tym grindem jeszcze tak źle. Możesz odstawać 1-2 poziomy ale machniesz ze 2-3 szybkie questy i nadrobisz. W Odyssey to jest niestety dramat i jak do 30 poziomu to jeszcze jakoś szło tak potem to była już niezła męka czasami gdzie musisz zrobić 10 schematycznych do bólu questów żeby wbić 2 poziomy. Jak w Valhalli jest w tej kwestii lepiej to nic tylko się cieszyć. 

[ASX 14 663]

Brad Sams mówi że za zamkniętymi drzwiami toczy się obecnie wiele negocjacji w sprawie przejec innych studiów przez Microsoft, Amazon i Google. Aktywne też są takie firmy jak Sony i EA ale na mniejszą skalę.

 

Rynek gier podobnie jak niedawno filmowy zmierza w kierunku konsolidacji, za kilka lat pewnie niemal wszystko będzie w rękach kilku gigantów, a małe niezależne studia w stylu Remedy czy studia Kojimy będą coraz większą rzadkością.

 

 

[Ukukuki 7 017]

Filmowy dzieli się ostatnio tak ,że człowiek nie wie który abonament ma w tym miesiącu kupić xD Do tego każdy kraj ma swój własny specyficzny rynek filmowy gdzie można zobaczyć masę perełek i spotkać platformy działające tylko w tym kraju. FIlmy koreańskie 

 

I to samo dzieje się na rynku gierkowym  Kiedyś byłem tego przeciwnikiem bo wygodnie było mi mieć tylko steam. Ale jednak przekonałem sIę i mam zainstalowane wszystkie sklepy na PC plus Switcha i PS4 oraz w drodze PS5. NIe ma co się zamykać w jednym systemie i uzależniać od jednego wydawcy. Zwłaszcza ,że w ciągu roku bez wydawania grosza można uzbierać kilkadziesiąt darmowych dobrych gier. Wczoraj przykładowo za darmo wpadł Battlefront 2.

 

IMO nigdy nie było lepiej. 

[ASX 14 663]

Jasne że nie ma co się zamykać w jednym systemie. 

 

Ale wydaje mi się że ludzie raczej obawiają się tego że gdy Amazon lub Google kupi jakieś studio lub wydawcę to gracze stracą możliwość ogrywania gier lokalnie na swoim pc lub konsoli o zostanie im tylko ogrywanie tych gier w chmurze. Poza tym dochodzą jeszcze wątpliwości jak ci giganci potraktują zakupione ekipy, w końcu mają niemal zerowe doświadczenie, nigdy wcześniej nie robili gier więc nie wiadomo tez czego się spodziewać. 

 

Prawdopodobnie nie jestem zbyt obiektywny ale IMO najlepiej byłoby gdyby ten wyścig zbrojeń wygrał Microsoft i to on z trojga złego przejął większość udziału w rynku. Raz że nie trzeba będzie się bać że zamknie swoje gry w chmurze, bo nie tylko wydaje swoje gry na pc ale ma nawet swoje konsole, więc ich gry są najszerzej dostepne. Dwa jest na rynku już około 20 lat więc jakoś tam sobie radzi i wiadomo mniej więcej czego się po nim spodziewać i nie jest taka niewiadoma jak Google i Amazon na rynku gier.

 

Koniec końców na pewno czekają nas ciekawe i trochę straszne czasy, rynek zmienia się na naszych oczach. Zakup Bethesdy za kilka miliardów jest pewnie tylko początkiem. 

 

 

[SlimShady 3 384]

Jakby jeszcze zbudowali coś od zera i pokazali zajebistość, to niech im będzie, ale przejmowanie gotowców, i to jeszcze np. kojarzonych z multiplatformami jest antykonsumenckie i chujowe po całości.

Możliwe, że będzie growe serialowo/filmowe rozwarstwienie i walka na abonamenty, gdzie tych abonamentów musisz opłacać ileś tam. To ja już wolę klasyczne exy niż się pakować w stałe opłaty na kilku frontach.

[creatinfreak 3 828]

45 minut temu, ASX napisał:

jest na rynku już około 20 lat więc jakoś tam sobie radzi i wiadomo mniej więcej czego się po nim spodziewać i nie jest taka niewiadoma jak Google i Amazon na rynku

 

 

No nie był bym taki pewien. Niech pokaz one będzie tego najlepszym przykładem. Teraz ms jest w zupełnie innym miejscu niż wtedy i z antykonsumeckiego always online, brak używek, brak wstecznej i konieczny Kinect, stał się najbardziej pro konsumencka firmą w branży i mamy wsteczną, gamepassa, Play everyehere, cross Play, cross save i możliwość ogrywania tych samych gier na kilku sprzętach. Ale kto wie co przyniesie przyszłość? I tak jak pisze shady wykupowanie studiów dla mnie będzie dobre bo ja sobie nowego wolfa ogram za free w abo na xboxie, ale taki yeti czy mendrek może już nie pogra jak zrobią z tego "exa". Tak samo kto wie czy nie podniesie ceny abo i nie będzie to już tak opłacalne jak teraz (gdzie i tak biorę tylko na promkach). Branża się zmienia, firmy też się zmieniają np. w Sony PlayStation to był dodatek teraz jest głównym motorem firmy. 

[20inchDT 3 361]

10 minut temu, creatinfreak napisał:

ja sobie nowego wolfa ogram za free w abo na xboxie, ale taki yeti czy mendrek może już nie pogra jak zrobią z tego "exa".

To już problem tych osób. Z tego co pamiętam to zawsze chcieli mieć powód do zakupu xboxa 

[Mejm 15 323]

Dla mnie wiekszym problemem plynacym z tej informacji niz "gdzie kupie gierke" jest casus disneya i lucas films (czyli to co zrobili w nowej trylogii). Przejmowanie studiow przez wielkie korpo to, wbrew temu co moga tu niektorzy sadzic, zawsze jest ingerencja bialozebnych excelowcow w to co studio bedzie tworzylo. Oczywiscie pojawi sie masa PRowych zapewnien, ze co nie, ze my z graczami ale jak widac po przykladzie cpr nawet ci cieszacy sie najwiekszym uznaniem uginaja kolano przed piniondzem. Odkad firmy zlamaly obietnice, ze "gry w cyfrze beda tansze bo wiecie, produkcja pudelek, drukowanie okladek, tloczenie plyt, logistyka" to nie ma szans zebym poparl jakiekolwiek ich ruchy przed faktem dokonanym. Pozyjemy zobaczymy, choc ja sie domyslam co z tego wyjdzie.

[Gość suteq]

54 minuty temu, creatinfreak napisał:

ale taki yeti czy mendrek może już nie pogra jak zrobią z tego "exa". 

Ich problem, nie mój. Jak są niewolnikami marki to mają za swoje.  

[creatinfreak 3 828]

Z nimi to był tylko przykład. Ale są osoby, które nie mają kasy/miejsca/chęci na wiele sprzętów i przykładowo takiego wolfa lubi na PS4, a teraz na PS5 w kontynuację już nie zagrają (zakładając, że teraz będzie tylko u ms). Dlatego przejmowanie studiów nie w każdym wypadku jest dobre dla wszystkich.

[ASX 14 663]

Dlatego napisałem że jeżeli ktoś z tej wielkiej trójki ma kupować studia (a trzeba pamiętać że sprzedaż studia to coś dobrowolnego i jeżeli jakieś studio nie chce zostać sprzedane to nikt ich zmusi) to chyba MS jest najmniejszym złem bo ich wychodzą prawie wszędzie i nie trzeba nawet kupować jakiegoś konkretnego sprzętu. 

[Gość suteq]

8 minut temu, creatinfreak napisał:

Z nimi to był tylko przykład. Ale są osoby, które nie mają kasy/miejsca/chęci na wiele sprzętów i przykładowo takiego wolfa lubi na PS4, a teraz na PS5 w kontynuację już nie zagrają (zakładając, że teraz będzie tylko u ms). 

Ale nikt nie musi grać w gry od razu na premierę. Z czasem wszystko tanieje w tym gry jak i konsole więc jak ktoś sobie nie zagrał na premierę to może sobie za 3 lata kupić konsolę za kilka stówek i ograć. No sorry ale gry to nie jest i nigdy nie było tanie hobby więc jak kogoś stać na kupno jednej konsoli za 1k+ i kupowanie regularnie gierek na nią to tym bardziej powinno stać na odłożenie sobie np. 50zł miesięcznie żeby kupić sobie drugą konsolę i ograć gierki które go interesują. A potem to sprzedać i odzyskać większość pieniędzy. 

[Ukukuki 7 017]

Ale skończcie z tym wywlekaniem cW poza CW bo temat jest ciekawy i fajny było by podyskutować na normalnym poziomie. 

 

Problemem MS jest to ,że przez tyle lat tak naprawdę wychował tylko jedną markę i studio samodzielnie. Mam na myśli gości od Forzy Motorsport i Horizon. Halo i GoW to trochę inna bajka ale marka w całości MS. Reszta jest stosunkowo nowa i nie wiadomo jak to wyjdzie i jakie ma plany MS który celuje bardziej w dużego wydawcę z własną platformą niż na promowanie własnej konsoli jak Nintendo czy Sony. Zrobił ogromne zakupy i nawet jak tylko 30% gier się uda to i tak będzie miał świetne marki i nowe serie w swoim portfelu do przyciągania graczy i to wystarczy. Amazon, Google i Apple (nie wiem dlaczego o nich się cały czas zapomina) są na dużo gorszej pozycji i dlatego MUSZĄ zrobić duże zakupy żeby w ogóle myśleć o konkurowaniu na tym rynku. 

 

W najbardziej komfortowej sytuacji jest Nintendo które nic nie musi bo ma renomę i potężne marki ze sobą. Sony też musi tylko utrzymać dotychczasowe tempo i to wystarczy żeby zostać liderem. Na razie nie widać żadnych porażek z ich strony więc idą po bezpiecznej drodze. Obie firmy mają masę doświadczonych studiów z hitami na koncie wiec pod tym względem nie muszą nikogo gonić. 

 

Steam tak naprawdę jest poza konkurencją, zobaczcie sobie na liczby, tam miesięcznie jest więcej aktywnych graczy niż na pozostałych platformach razem. Podgryza go Epic, GoG, Orgin, apka od MS czy ten syf od Ubisfotu i tyle. Co lepsze steam nie czeka aż go konkurencja podgryzie tylko cały czas rozwija się lepiej i szybciej. 

 

A to jest tak naprawdę tylko nasza bańka informacyjna graczy tradycyjnych wychowanych na starych srzętach. Większym rynkiem są casuale jednak z tego co widać duże firmy nawet nie próbują tam uderzać bo nie mają szans. Nie ma jasnego przepisu jak ten rynek ugryźć a dwa monopol na niego ma Google i Apple za sprawą swoich systemów operacyjnych.  Sony, Amazon czy MS nie mają szans ugryźć tego tortu. 

 

A do tego dochodzą jeszcze gry usługi które kompletnie nie potrzebują platform żeby żyć jak LoL, WoT czy Blizzard który ma apkę do swoich gier i nie wydaje ich na inne platformy. Jedynie wyjątkiem jest Hearthstone który jest na sklepie Google i Apple. 

Edytowane 16 stycznia 2021 przez Ukukuki