Skocz do zawartości

Konsolowa Tęcza


Gość _Be_

Rekomendowane odpowiedzi

Gość suteq
Opublikowano
6 godzin temu, maciucha napisał:

 

 

@Pupcio a to wiedziałeś czy dla beki te 11 razy przechodziłeś RDRa?

Kurde, ale naciągane to wszystko. xd

Opublikowano

Znalazłem fajny kanał na jutubku ba którym chłop fajnie omawia każdą część silent hilla i nabrałem taką ochotę żeby nadrobić te gry ale jak widzę te toporność i kamerę to mi się rzygać chce A ostatnio kompletnie nie mam cierpliwości do takich drewnianych mechanik  :( mega żałuję że mnie ominęła ta seria

Opublikowano
8 minut temu, Wredny napisał:

Normalnie, ostatnia część wyszła zanim Pupcio się urodził :kaz:

No aż tak to nie xD no ale tak szczerze to jak była ostatnia część to nie wiem ile mialem lat, z 16? Pamietam recki z Psxów. A ominęła mnie seria bo kiedyś nie przepadałem za horrorami

Opublikowano

Mi brakuje tylko do ogrania Shattered Memories.

 

Pufcio, jak nie wiesz o co kaman w SH2 to warto. Jak juz wiesz to chyba nie.

Opublikowano (edytowane)

No archaizmy są, ale w świetle tego, że SH1 i SH2 (na normalu) to dosyć proste (abstrahuję od zagadek) i krótkie gry, to drewno jakoś mocno nie przeszkadza, chociażby w walce. Co prawda w jedynkę grałem ostatnio w 2004 i teraz może inaczej bym śpiewał, ale dwójkę zaliczyłem rok albo dwa lata temu i naprawdę nie było zgrzytów. Ale nie będę namawiał, bo jednak szansa na odbicie się istnieje.


Zresztą ja jakoś nigdy nie poczułem tego "geniuszu" serii.

Edytowane przez kotlet_schabowy
Opublikowano

Akurat jak masz Vitunię to dobrym początkiem byłoby sprawdzenie Origins - z perspektywy czasu najlepszym Silentem od zachodnich devów, bardzo z resztą dopracowanym i klimatycznym.

 

Eh, przydałby remake jedynki, bo dzisiaj może być wręcz archaiczna i łatwo się od niej odbić. Za to z SH2 potem już z górki, zwłaszcza w wersji PC. :cool:

Opublikowano

Nie wiedziałem gdzie wylać tą myśl. Padło na ten temat.

 

Ogrywam właśnie Metro Exodus, bawię świetnie chłonąć ruski język i ruski krajobraz. Cieszy mega immersja ze światem, różnorodność, piękna oprawa (wersja ps5), postaci, story drogi.

 

I tak ostatnio sobie oglądałem historię marki Half Life, zobaczyłem dwójkę i zwątpiłem. To jest 2004 rok. A tamta gra nadal gniecie gameplayem większość współczesnych gier. O zgrozo, gniecie fizyką, AI, nie wspominając o pomysłach i tonach funu. Kurwa, nawet grafika nadal może się podobać. Jak to możliwe? Czy Valve to jacyś Bogowie mający monopol na zmieniające całą branżę gry? Ile było takich gier w ciągu tych wszystkich lat? Takich game changerów? 

 

Bioshock? Dark Souls? W3? Zelda BOTW? TLOU? 

 

Kiedy doczekamy się kolejnej gry, która zmieni nasze postrzeganie tej formy rozrywki?

Opublikowano
14 minutes ago, Wiolku said:

Kiedy doczekamy się kolejnej gry, która zmieni nasze postrzeganie tej formy rozrywki?

Jak gruby Gaben przestanie tonąć w pieniądzach za czapki do CSa i Doty. Czyli nigdy :(

Opublikowano

Kojima potrafi zrobić z pieszych wędrówek całkiem angażującą rozgrywkę. Może jego następny projekt będzie 'normalną' grą i zaskoczy wszystkich pozytywnie. Ja liczę bardziej na to że ktoś spojrzy na porzucone serie i zrobi ich odpowiedniki na nowe platformy. Nadal czekam na wyścigi w stylu MotorStorma czy NFS Hot Pursuit 2013, z chęcią zrobił bym siekę w kolejnym Zone of the Enders, poganiał koty w Tenchu, usłyszał 'It's Tricky... Tr-tr-tr-tricky' w SSX i porzucał cegłówkami w małpy w TimeSplitters (to ostatnie podobno się robi).

  • Plusik 1
Opublikowano
39 minut temu, Wiolku napisał:

I tak ostatnio sobie oglądałem historię marki Half Life, zobaczyłem dwójkę i zwątpiłem. To jest 2004 rok. A tamta gra nadal gniecie gameplayem większość współczesnych gier. O zgrozo, gniecie fizyką, AI, nie wspominając o pomysłach i tonach funu. Kurwa, nawet grafika nadal może się podobać. Jak to możliwe? Czy Valve to jacyś Bogowie mający monopol na zmieniające całą branżę gry? Ile było takich gier w ciągu tych wszystkich lat? Takich game changerów? 

 

Bioshock? Dark Souls? W3? Zelda BOTW? TLOU? 

 

Kiedy doczekamy się kolejnej gry, która zmieni nasze postrzeganie tej formy rozrywki?

 

Half-Life 2 to chyba najlepszy FPS, jaki kiedykolwiek powstał, co?

 

Pamiętam jak to ogrywałem w 2014 roku (czyli 10 lat po premierze) i gra gniotła jajka jak nie wiem co, a w takim 2004 roku to musiało robić nieprawdopodobne wrażenie. 

 

 

Nie no, serio, wrzucałem ten filmik tutaj już kilka razy (zresztą jestem pewny, że każdy go już widział), ale ta prezentacja z E3 2003 to jest coś, co robi na mnie wrażenie nawet dziś. 

 

To City 17, ta atmosfera, ci bohaterowie (Alyx to jedna z najlepszych growych kobiecych postaci ever, a spójrzcie jak wygląda jej twarz, jak ona jest animowana - to jest 2004 rok, toż to absurd). 

 

I jeszcze te wspaniałe dodatki. No kurcze, w tym roku ogrywałem Episode One, bo kiedyś musiałem odpuścić, bo na moim starszym kompie nie włączała się latarka i nie mogłem przejść pewnego momentu, bo nic nie widziałem (xd), i bawiłem się bardzo, bardzo dobrze. A przecież drugi epizod jest jeszcze lepszy. 

 

Muszę sobie koniecznie przypomnieć tę grę, bo chodzi za mną od jakiegoś czasu. Podobnie jak Portal 2.

 

Gdzie są trzecie części :(

  • Plusik 5
  • Haha 1

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...