Skocz do zawartości

Konsolowa Tęcza


Gość _Be_

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Ten crafting, ogniska itd to jedna z tych rzeczy która mnie odpycha w TR bo wytrąca to tylko z rytmu i stopuje akcje. TR by mi wchodził o wiele lepiej gdyby tempo było jak w uncharted.

Opublikowano
24 minuty temu, SlimShady napisał:

Z Uncharted, to nie wiem, co tam jest wspólnego

Uproszczone sekcje platformowe, mniej śmiercionośne pułapki które przechodzi się bardziej jak jakieś QTE, killroomy.

A jeśli chodzi o to że teraz Lara będzie bardziej przypominać tą ze starszych części, to na to wskazywała końcówka TR 2013... a później DLC do RotTR i nic z tego nie wyszło.

Opublikowano

dobrze, fajnie, że się dało - nie był to mój jedyny zarzut i na pewno nie największy wobec ostatnich Tomb Raiderow

 

te gry chcą robić za dużo niepotrzebnych rzeczy naraz w mojej opinii, ale dobrze, ludwes głupi, bo nie zauważył, że da się wyłączyć tryb detektywa, skupmy się tylko na tym

Opublikowano

W tego ostatniego grałem w wszystkim na hard i oprócz tego, że nie swierzbilo mnie, by sobie wszystko podświetlić, to szczerze mówiąc grało mi się niemal identycznie jak w poprzedniej części. 

Opublikowano

Killrooomy, tak jakby nie występowały w waszych kochanych tomb raiderowych klasykach. Był tutaj kiedyś taki nieodżałowany nobody zakochany w "kedyś, to bili czasy", i mógłby się mocno zdziwić jak mocnym pif pafem  są stare tomb raidery. No, ale to trzeba czasem odświeżyć pamięć.

Zresztą tutaj masz dużo większy wybór, co chcesz zrobić, nie jesteś zmuszony jak w uncharted wybijać kapiszonami wysypujących się bez przerwy murzynów, czy tam innych smigolów. TR jest taką kopią, że ND w U4 wziął z nich przykład chociaż gameplayowo nadal był uboższy(mimo lepszego strzelania).

 

 

-Lara, co sądzisz o mniej śmiercionośnych akcjach w nowych odsłonach?

- A powiem ci, że nawet spoko i teraz sobie mogę w końcu odpocząć:

Spoiler

Wiem o co chodzi, ale co, tęsknicie do tych mega pułapek, gdzie nie masz prawa przewidzieć co się zaraz stanie i żeby nie powtarzać całego poziomy trzeba było sejwować co minutę?

To o czym mówisz, to był tylko smaczek dla fanów staroci

Spoiler

na koniec gry, tj. te dwa pistolety.

No z tymi sekwencjami platformowymi mógłbym się zgodzić(chociaż i tak łatwiej zginąć niż w Uncharted), tylko pytanie jakby to wpłynęło na płynność w scenach akcji, ale na pewno jest to temat do rozkminki, żeby to wszystko nie działo się na automacie.

 

Co do podświetlenia, no to nie musicie tego używać, tak samo jak w Forzy nie musicie przewijać czasu. Po prostu nie wciskajcie przycisku, albo szukajcie wyłączenia w opcjach. W TloU też narzekaliście na podświetlanie przez ściany(znowu ten nobodylikeme). Nie chcecie używać, to nie używajcie, to jest opcja dla januszy, którzy rządzą branżą i nic się w tym temacie nie zmieni. Gry mają schodzić w milionach, a nie tysiącach.

Opublikowano

Tylko czasami przez nieużywanie takiego podświetlania, gra staje się niegrywalna i nieuczciwa.

Opublikowano

Nie w tym przypadku. W sumie to nie znam gry która wymagałaby takiego ułatwienia. Czy to Forza, TR, Assassin's czy Tomb - zawsze wyłączam. Za to pamiętam, że Horizon, Batman czy Days Gone niemalże wymuszają używanie trybu detektywistycznego, bo inaczej postać nie widzi poszlak nad którymi stoi. :reggie: 

Opublikowano

Jeszcze z czymś takim się nie spotkałem(chodzi o podświetlenie), no chyba, że mówisz o wskaźnikach do celu jak np. w Wiedźminie 3, wtedy tak, tak są te gry zrobione(zresztą większość), że pewnych opcji wyłączyć nie można. Głównie mowa o otwartych światach.

Opublikowano

Jakie killroomy w starych TRach (1-4, Anniversary, mniej w Legend)? Przeciwnicy to tam byli bardziej przeszkadzajkami, eliminowało się paru i wracało do eksploracji. 

8 minut temu, SlimShady napisał:

Wiem o co chodzi, ale co, tęsknicie do tych mega pułapek, gdzie nie masz prawa przewidzieć co się zaraz stanie i żeby nie powtarzać całego poziomy trzeba było sejwować co minutę?

Bez przesady, za gówniaka kończyłem TR2 (pierwsza gra na PS1), 20 lat później ponownie i takich bullshitowych akcji było dosłownie parę (najczęściej w momencie kiedy zmieniała się kamera żeby pokazać np. goniący głaz), jak szybko orientowałeś się w sytuacji to można było przejść bez zgonu, nie mówiąc już o tym że w spokojniejszych momentach widziało się najczęściej aktywne przeszkody przed sobą. Trudność polegała bardziej na tym że część akcji trzeba było zrobić bardzo precyzyjnie pamiętając o tym że skok trzeba kliknąć odpowiednio wcześniej. Dla tego moim zdaniem najlepszy balans między wyzwaniem a beztroską eksploracją był w TR Anniversary, było łatwiej niż w TR 1-4 ale nadal pokonywanie przeszkód sprawiało satysfakcję.

Opublikowano

Forza ma nawet tryb, gdzie auto samo jedzie i hamuje. Nie potrafią od premiery naprawić trybu online i ogólnego balansu, no ale nawet złota rybka niedługo będzie mogła pograć :)

Opublikowano

Jestem w miarę na świeżo po dwójce, naprawdę strzelania jest tam od groma( w nowych przeciwników przynajmniej można załatwić na raz, i nie są gąbkami). W Shadow ci od Strażników poszli jeszcze dalej i praktycznie nie było  walki, co też się nagle nie spodobało(klasycznie gracze sami nie wiedzą czego chcą).

Z tą precyzja to też tak średnio zabawnie, że musisz wyliczać skok do piksela i przede wszystkim walczyć z kamerą i sterowaniem. Doceniam te gry za jakiś tam wkład w branżę, ale one nie były zbyt grywalne już w okolicach premiery, w dodatku to takie dzisiejsze assasyny, aż w końcu nawet najwięksi fani mieli ich dość. Crystal troszkę przeciągnęło temat, ale widać, że już nie ma miejsca na takie rzeczy.

  • Plusik 1
Opublikowano
3 godziny temu, Paolo de Vesir napisał:

Za to pamiętam, że Horizon, Batman czy Days Gone niemalże wymuszają używanie trybu detektywistycznego


Horizon i Batman mają ten tryb dobrze uzasadniony fabularnie. W Horizonie wiesz, że obcujesz z pradawną technologią, która skanuje maszyny i podświetla słabe jej punkty. Batman to Batman - musi unowocześniać swój kostium by być jeszcze lepszym łowcą. Również w Wiedźminie tryb detektywistyczny ma sens, bo wiesz, że grasz Wiedźminem i to jego zdolność. W Tomb Raider ten tryb został dodany od tyłka, nie pasuje do gry i czegoś takiego nie lubię (Days Gone też się to tyczy).

Opublikowano
3 minuty temu, Lukas_AT napisał:

Horizon i Batman mają ten tryb dobrze uzasadniony fabularnie. W Horizonie wiesz, że obcujesz z pradawną technologią, która skanuje maszyny i podświetla słabe jej punkty. Batman to Batman - musi unowocześniać swój kostium by być jeszcze lepszym łowcą. Również w Wiedźminie tryb detektywistyczny ma sens, bo wiesz, że grasz Wiedźminem i to jego zdolność. W Tomb Raider ten tryb został dodany od tyłka, nie pasuje do gry i czegoś takiego nie lubię (Days Gone też się to tyczy).

 

No i tryb jest w pełni opcjonalny, można grę skończyć bez. W przypadku Horizona i Batmana, jest w wymóg.

 

Więc na koniec dnia zostajesz z grą która ma element którego nie lubisz i z czym nie możesz nic zrobić.

Opublikowano (edytowane)

Akurat w grach, które wymieniłem (z naciskiem na Batmana i Wiedźmina) nie wyobrażam by nie chcieć z tymi trybami grać. Bo to tak jakby grać Predatorem i nie chcieć używać jego trybów widzenia. Te gry mają to dobrze zrobione. 

 

Całe szczęście, że można to w Tomb Raiderze wyłączyć. Sam tak przeszedłem Shadow of the Tomb Raider. Ale jego wyłączenie też robi grę chwilami męczącą, bo wtedy musisz szukać złom i te mniej znaczące znajdźki ręcznie, a są potrzebne do XP i ulepszania choćby broni. Czyli wpadam do jakiejś większej lokacji np. wioski w Shadow of the Tomb Raider i szukam pojemników rozstawionych w losowych miejscach. W Days Gone by zdobyć złom jak pamiętam trzeba było przeszukać wraki samochodów - naturalnie gracz kierował tam swoje kroki.

Edytowane przez Lukas_AT
Opublikowano

Trailer KH4 widzieli?

Tam tez chyba UE5 użyty bo podobny feeling miasta jak się to ogląda. I w końcu zaczynają pokazywać gry, ktore mają prawo się nazywać next genowe. Oprawa sztos.

Opublikowano

Bardzo sterylnie to wygladalo. Jakby ktos wcisnal kolorowa postac z KH do dema ut5 z matrixem. I jeszcze ta pauza na TEKSTURZE GZYMSU.

 

Teraz walenie konia do graficzki a po premierze "dej ps5 pro, na malzu 25 klatek". Niekonczaca sie petla parcia w coraz to bardziej szczegolowa (kosztem inny skladowych) grafike i podbijania rozdzielczosci a niewydolnoscia konsol jako zamknietej architektury.

  • Plusik 1

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...