Bigby 4 743 Opublikowano 5 maja 2022 Opublikowano 5 maja 2022 Godzinę temu, Bzduras napisał: I tak jak wspomniałem, to wszystko były nowe, nieznane wcześniej gry, co też potęgowało jaranko. Zaczynam mieć trochę pomału dość tej wszechobecnej remasterozy, przez którą wydawcom nie chce się ryzykować z nowymi częściami znanych IP czy nowymi projektami. To zaczyna być dla mnie większy problem niż "na razie nie ma w co grać", bo gierki wychodzą cały czas. Za duży za to jest odsetek przypudrowanych tytułów sprzed X lat, których (mam wrażenie) jest coraz więcej. Też niestety łapię się na tym, że co ciekawsze remake'i (Max Payne) powodują u mnie szybsze bicie serca i z automatu wskakują do topki najbardziej wyczekiwanych gier. Ale to o czym piszesz + ciągle wydłużające się czasy oczekiwania na nowe, duże tytuły AAA spowodowały, że jeszcze większą uwagę poświęcam na wyszukiwanie i ogrywanie małych perełek. A tych na szczęście nie brakuje i nie są to tylko wszechobecne pikselartowe rogale. Ze swojej strony polecam każdemu rzucić okiem na takie gierki jak: Songs of Conquest Evil West Knights of Honor 2: Sovereign The Life and Suffering of Sir Brante Roguebook Gordian Quest Gloomwood Potion Craft Wildermyth The Planet Crafter Card Shark Dune: Spice Wars Core Keeper Forward: Escape the Fold Amid Evil Dorfromantik The Iron Oath Teardown They Always Run Forgive me Father Warstride Challenges Warhammer 40k Chaos Gate: Daemonhunters Oprócz tego Sommervile, Oxenfree 2, Planet of Lana, Replaced. Nie ukrywam jednak, że lista zdecydowanie faworyzuje posiadaczy pecetów. 2 1 Cytuj
SnoD 2 342 Opublikowano 5 maja 2022 Opublikowano 5 maja 2022 Bardziej niż gry, które wyszły przez pierwsze dwa lata martwi obecnie strasznie długi czas produkcji nowych gier i powszechne opóźnienia premier, przez co i kolejne 2 lata mogą wyglądać średnio. Cytuj
kotlet_schabowy 2 733 Opublikowano 5 maja 2022 Opublikowano 5 maja 2022 Od kilku generacji ta "degradacja" w ilości i jakości kozackich AAA postępuje (i to nie tylko w pierwszych latach życia konsol, ale z perspektywy całej generacji). Wystarczy cofnąć się dalej i porównać, co było do ogrania na PS360 dwa lata po ich premierach. Jedźmy dalej i wspomnijmy lata 2001-2002 na PS2. Tak to wygląda i będzie tylko gorzej. Zmieniła się ogólna filozofia wydawnicza, zmieniły się koszty, zmienił masowy odbiorca. Pewnie przyjdzie kiedyś taki czas, że wielu z nas odpuści gierkowanie nie przez zmianę życiowych priorytetów, tylko spierdolenie branży do końca i zostaniemy takimi Ścierami, którzy wracają tylko do oldschoolowych tytułów i mają wyjebane na nowinki. Osobiście poza czysto technicznymi aspektami nie widzę żadnej zachęty do kupna next gena przez najbliższy rok-dwa, a jak już go kupię, to w backlogu będę miał góra 10 gier, no to można tylko prychnąć. Doczekać GTA VI, może czwartego Wieśka i elo. 3 1 Cytuj
Pupcio 18 649 Opublikowano 6 maja 2022 Opublikowano 6 maja 2022 No ja już pod konic generacji ps4 zauważyłem że większość aaa już mi nie podchodzi i wątpie że to jakieś moje zmęczenie materiałem bo jak się trafi dobra gra to się jaram jak to zawsze miałem w zwyczaju. Całe szczęście że wychodzi dużo świetnych indorów i liczę że będzie wychodzić więcej gier aa bo z 3a niedługo będę się jarał tylko rimejkami jak bzduras 1 1 Cytuj
ASX 14 716 Opublikowano 6 maja 2022 Opublikowano 6 maja 2022 widzę że Pupcia dopadł kryzys zagrajmera wieku średniego Cytuj
Figuś 21 258 Opublikowano 6 maja 2022 Opublikowano 6 maja 2022 6 minut temu, Pupcio napisał: No ja już pod konic generacji ps4 zauważyłem że większość aaa już mi nie podchodzi Jedynie co mi nie podchodzi to osrane Open Worldy i gry rozciągnięte do granic możliwości jak tlou 2 żygać mi sie chcę już tymi grami. 2 Cytuj
Pupcio 18 649 Opublikowano 6 maja 2022 Opublikowano 6 maja 2022 7 minut temu, ASX napisał: widzę że Pupcia dopadł kryzys zagrajmera wieku średniego Możliwe ale chuy tam, mam tyle ulubionych gier i taki backlog że nawet jak już nic fajnego nie wyjdzie to nie zdążę tego ograć Cytuj
messer88 6 590 Opublikowano 6 maja 2022 Opublikowano 6 maja 2022 No u mnie nawet ER z obu tych powodów poszło w odstawkę. Gram sobie teraz w Bioszoczka 2 i super się bawię, nie chce mi się odpalać żadnych nowości ani wrócić np do DS mimo że fabularnie mnie zaintrygowało. Chociaż z tymi openworldami to też tak różnie bo np Alocha 2 mi siadła elegancko, może przez to że wcale nie jest tam jakiś wielki ten świat. Cytuj
Figuś 21 258 Opublikowano 6 maja 2022 Opublikowano 6 maja 2022 Polecam Valhallę, wyssie z was duszę gracza Cytuj
messer88 6 590 Opublikowano 6 maja 2022 Opublikowano 6 maja 2022 Może jeszcze robisz tam żeby było ciekawiej? Cytuj
Figuś 21 258 Opublikowano 6 maja 2022 Opublikowano 6 maja 2022 pojebało? po 60h i byciu w dupie z fabułą poleciałem już na pałę i tak dobiłem do Spoiler 100h mam tylko 39% dzbanków z podstawki i tak zostanie dokładnie w tym momencie zauważyłem że marnuję swój czas 2 Cytuj
ASX 14 716 Opublikowano 6 maja 2022 Opublikowano 6 maja 2022 Raz na jakiś czas nawet taki kotlet jak ubigierka smakuje. Wiadomo że to wytarty frazes, ale ważna jest różnorodność, ogrywanie różnych typów gier, na różnych platformach, różnych wydawców i różnych typów. Wtedy szansę że dopadnie was znużenie gierkami może nie znika ale maleje. No ważę żeby nie zmuszać się do wbijania pucharków, aczików, battlepassow i poziomów, jeśli gierka nie sprawia frajdy po prostu odpuścić i poszukać czegoś nowego. Cytuj
Bzduras 12 764 Opublikowano 6 maja 2022 Opublikowano 6 maja 2022 51 minut temu, Pupcio napisał: będę się jarał tylko rimejkami jak bzduras Dementuję, rimejki to tylko część jaranga Ogólnie giereczki dalej mi robią, ale czym dalej w las tym więcej z nich po prostu przelatuje obok mnie. I złapałem się też na tym, że wracam częściej do posiadanych już staroci zamiast brnąć w nowe eksajting tytuły. Kryzys gracza wieku przedśredniego czy tęsknota za czasami, które były i już nie wrócą? Nie wiem, ale jak niedawno znalazłem płytkę z obiema częściami The Suffering na PC i zainstalowałem to przeszedłem pierwszą od kopa na dwa posiedzenia. Teraz jak zerkam na zapowiedzi to mało co chwyta mnie za jaja od samych zapowiedzi, ale i takie perełki się zdarzają (usycham nadal za DokeV, Alanem 2 i Bomb Rush Cyberfunk ). A z zapowiedzianych rimejków i remasterów to tylko Max Payne sprawia, że serduszko bije mocniej. 1 Cytuj
Bigby 4 743 Opublikowano 6 maja 2022 Opublikowano 6 maja 2022 27 minut temu, Figuś napisał: pojebało? po 60h i byciu w dupie z fabułą poleciałem już na pałę i tak dobiłem do Pokaż ukrytą zawartość 100h mam tylko 39% dzbanków z podstawki i tak zostanie dokładnie w tym momencie zauważyłem że marnuję swój czas Ale się wjebałeś. Cytuj
Figuś 21 258 Opublikowano 6 maja 2022 Opublikowano 6 maja 2022 5 minut temu, Bigby napisał: Ale się wjebałeś. tak było Cytuj
ASX 14 716 Opublikowano 6 maja 2022 Opublikowano 6 maja 2022 Valhalla jest tylko dla największych fanów ubisandboxów, mapa o wielkości 140 kilometrów kwadratowych, setki znaczników, dziesiątki questów, nie wszyscy wytrzymają. Cytuj
Square 8 711 Opublikowano 6 maja 2022 Opublikowano 6 maja 2022 Ja mam Origins do nadrobienia, może się wkręcę i zrobię wszystkie części? Warto? 1 Cytuj
Bzduras 12 764 Opublikowano 6 maja 2022 Opublikowano 6 maja 2022 Po kolei? Niech Cię ręka czarka broni, wypalenie gracza tylko czeka na ten ruch z Twojej strony. Origins albo Odyseję sprawdź, resztę za kilka lat. Ta druga dostała patcha pod nowe konsole z 60 klatkami i moim zdaniem jest lepsza, więc polecam. Cytuj
Figuś 21 258 Opublikowano 6 maja 2022 Opublikowano 6 maja 2022 Origins i Odyssey bardzo spoko, Valhallę olej, z Origins poczekaj jeszcze bo coś przebąkiwali o patchu z 60FPS Cytuj
ASX 14 716 Opublikowano 6 maja 2022 Opublikowano 6 maja 2022 ogólnie warto bo nie są to złe gry. Ale na pewno, nie polecałbym ich ogrywania jednej po drugiej, bo szybko się zmęczysz formułą. Z drugiej strony, z tego co pamiętam spędziłeś setki godzin w Horizonie, więc być może masz wyższą tolerancję na ten typ rozgrywki i niepotrzebnie cię ostrzegamy. Cytuj
Pupcio 18 649 Opublikowano 6 maja 2022 Opublikowano 6 maja 2022 Może jednak mój maraton z yakuzą nie jest taki zły Ja po 3 godzinach w origins miałem dosyć ehh czemu to akurat asasyn ma motyw że każda część to inny okres ludzkości Cytuj
Soul 1 331 Opublikowano 6 maja 2022 Opublikowano 6 maja 2022 Origins najlepszy ostatni AC, długość idealna takie 40-60h no i widoki piękne. Cytuj
Bigby 4 743 Opublikowano 6 maja 2022 Opublikowano 6 maja 2022 Origins zajebisty. Widać że mocno przyłożyli się do jak najwierniejszego odtworzenia Egiptu. Klimatem zjada Odyssey i szczególnie Valhallę. DLC też jedne z lepszych. Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.