Skocz do zawartości

Konsolowa Tęcza


Gość _Be_

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
47 minut temu, Daddy napisał(a):

z deszczu pod szambo

 

ale co tam robiło aż 1300 nieudaczników to afera którą powinien rozwiązać Roman G.

 

No robią jedną grę usługę i drugą. Patrz ilu ludzi nad CoDem pracuje.

 

Na moje oko ok. 700 pracowników którzy zostali w samym Bungie to za mało żeby podtrzymać i Destiny i Marathona. 

 

Nie zdziwię się jak za jakiś czas usłyszymy, że Marathon idzie pod nóż, a oni wypuszczą Destiny 3 i jak będzie niewyał, to Sony ich potnie na kawałki i będą co najwyżej klepać jakiś Sony template.

Opublikowano

Mam nadzieje ze wypierdolą wszystkich do Sony template bo raz na rok jak taka gierka wyjdzie to spoko. GaaSów nienawidze więc niech zdychają wszystkie.

Opublikowano
1 minutę temu, Dragon13 napisał(a):

Wiadomo ale MS ma też inna zasobność portfela, Becia dl MSu To mogły być drobniaki, a Bungie dla Sony 75% dochodu

 

No dlatego tym bardziej kasa wyrzucona w błoto.

 

Bungie okazało się koniem trojańskim. Obiecali ochlapusowi, że im pchną kilkanaście gass'ów. Po 2 latach przyczynili się do skasowania prawie wszystkich i jeszcze nie dowieźli z przychodami z Destiny.

 

Jak długo Sony będzie odrabiać 3 mld dolarów strat na innych swoich grach za które płacą po 200 mln z marketingiem?

Opublikowano
4 minuty temu, SnoD napisał(a):

 

No robią jedną grę usługę i drugą. Patrz ilu ludzi nad CoDem pracuje.

 

Na moje oko ok. 700 pracowników którzy zostali w samym Bungie to za mało żeby podtrzymać i Destiny i Marathona. 

 

Nie zdziwię się jak za jakiś czas usłyszymy, że Marathon idzie pod nóż, a oni wypuszczą Destiny 3 i jak będzie niewyał, to Sony ich potnie na kawałki i będą co najwyżej klepać jakiś Sony template.

Marathon wyjdzie a Destiny 3 to śpiew za 6-10 lat

 

Bungie totalnie przehajpowane studio któremu udało się z Halo na pierwszym Xboxie i nic więcej.

Opublikowano (edytowane)
11 minut temu, pawelgr5 napisał(a):

Mam nadzieje ze wypierdolą wszystkich do Sony template bo raz na rok jak taka gierka wyjdzie to spoko. GaaSów nienawidze więc niech zdychają wszystkie.

 

Dzisiaj 700 osób to zrobi co najwyżej jedną grę na 3-4 lata ;)

Edytowane przez SnoD
Opublikowano

Halo 3, Reach i ODST również. 

 

Kiedyś to była absolutna czołówka gamedevu, żyjąca legenda branży. Trylogia Halo była gigantycznym sukcesem. Dziś wiadomo że to zupełnie inne studio, ale i tak kiepsko czyta się o zwolnieniu kilkuset pracowników 

Opublikowano

snot i daddy jacy aktywni. Tak wygadani nie byli jak ms skasował tango i arkane :)

 

a bungie to whatever. Nigdy nic dobrego nie zrobili. Stworzyli fps z obrzydliwym designem, krasnalami i gorylami. Na rynku konsol za bardzo nic ciekawego nie bylo to powstał mit wspaniałej serii. Najbardziej przehajpowany sredniak ever.

  • Plusik 1
  • This 1
  • Minusik 5
Opublikowano
33 minutes ago, Beelzeboss said:

snot i daddy jacy aktywni. Tak wygadani nie byli jak ms skasował tango i arkane 

 

a bungie to whatever. Nigdy nic dobrego nie zrobili. Stworzyli fps z obrzydliwym designem, krasnalami i gorylami. Na rynku konsol za bardzo nic ciekawego nie bylo to powstał mit wspaniałej serii. Najbardziej przehajpowany sredniak ever.

 

 

No pojechałeś ostro. Halo jest zajebistą serią. Jedynka się postarzała już trochę, ale i tak taki Silent Cartographer to coś pięknego. Za to dwójka i pozostałe części są nadal zajebiście grywalne, co jak na fpsy jest ewenementem. No i Myth 2 - mega dobra gra. Nie zakłamywuj rzeczywistości

  • Plusik 1
Opublikowano

Mi ODST raczej nie siadło. Najsłabsza częśc z klasycznych. Reach siadło najmocniej. Szkoda, że seria dziś już raczej nie ma szans na taki sam sukces jak w poprzednich generacjach.

Opublikowano

Gameplayowo kampanie są dobre a nawet bardzo dobre jak przechodzi się w co-opie (bo NPCe mają problem z kierowaniem pojazdami). Gorzej jeżeli chodzi o postacie z wydmuszką Master Chiefem na czele i grając samemu o wiele bardziej przypasowała mi ekipa z Reach czy ODST która przynajmniej była jakaś. 3, ODST i Reach bardzo miło wspominam, jedynka średnio mi przypasowała i wolałem wtedy grać w TimeSplittersa 2/3, dwójkę odpaliłem na chwilę w Master Chief Collection i nie pykło, a czwórkę raz przemęczyłem.

Opublikowano
38 minut temu, pawelgr5 napisał(a):

Szkoda, że seria dziś już raczej nie ma szans na taki sam sukces jak w poprzednich generacjach.

Nie ma, bo jest pełno gameplayowo świetnych fps i w singlu i w multi ktore nie wyglądają tak

Ht2ik6JRkiTsUQq8u99gea-970-80.png

Nie mogę uwierzyc, ze spencer z bootym to zobaczyli i uznali, ze jest ok.

  • Haha 2
Opublikowano
Teraz, Czoperrr napisał(a):

Kampania w Halo jedynce jest najgorsza z całej serii. Męczarnia, ale ukończyłem w maratonie Master Chief Collection.

Dla mnie tam poziom Biblioteka był najgorszym w historii FPS. Ja pierdole jakie gówno. Cała reszty jedynki była całkiem ok. Potężny backtracking w obrębie poziomów ale strzelanie super. Tylko ten cholerny jeden poziom który odbiera ochotę do grania.

  • Plusik 1
Opublikowano
10 minut temu, łom napisał(a):

Gameplayowo kampanie są dobre a nawet bardzo dobre jak przechodzi się w co-opie (bo NPCe mają problem z kierowaniem pojazdami). Gorzej jeżeli chodzi o postacie z wydmuszką Master Chiefem na czele i grając samemu o wiele bardziej przypasowała mi ekipa z Reach czy ODST która przynajmniej była jakaś. 3, ODST i Reach bardzo miło wspominam, jedynka średnio mi przypasowała i wolałem wtedy grać w TimeSplittersa 2/3, dwójkę odpaliłem na chwilę w Master Chief Collection i nie pykło, a czwórkę raz przemęczyłem.

 

Akurat w Halo 4 Chief miał według wielu aż zbyt wiele charakteru, co doprowadziło do jednego z wielu rozłamu wewnątrz fanów serii. Bo jedni chcą żeby był pustą kartą jak w Halo 1-3, a inni chcą żeby dalej był eksplorowany temat człowieczeństwa Master Chiefa. 

 

Dla mnie idealnym balansem jest Infinite gdzie MC jednocześnie wciąż jest tą samą stoicką maszyną do zabijania z oryginalnej trylogii, a z drugiej strony jego relacje z innymi postaciami są przedstawiane w subtelny sposób gdzie często jego emocję nie są nawet wyrażane żadnym słowem, czy mimiką (w końcu cały czas ma na sobie hełm), a samą postawą czy ruchem. 

 

Tego zabrakło serialowi Halo, który nie poradził sobie zupełnie z przedstawieniem głównego bohatera. 

 

 

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...