Skocz do zawartości

Konsolowa Tęcza


Gość _Be_

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
38 minutes ago, Krzysztof93 said:

smutne to jest ciągłe przywoływanie dawnych czasów co brzmi jakby ktoś chciał powiedzieć ,,TYLKO WTEDY BYŁEM SZCZĘŚLIWY! :(''. Taka książka autorstwa Dark Archona na ten przykład to dla mnie jest biblia spierdoksów, kompletnie niepotrzebny stos zmarnowanego papieru na jakieś lanie wody o tym jak to kiedyś było. Jak? Srak. Nostalgia jest nudna i przekłamana. Fajnie jest powspominać dawne czasy ale jest wielu ludzi, którzy z tym przesadzają zanudzając wszystkich pitoleniem o wymienianiu dyskietek w locie czy dmuchaniu w kartridż. Lubię skondensowane materiały o retro sprzętach wyjaśniających wszystko w formie dokumentu no ale mówię NRgeek czy Rysław to takie dziadki przy kominku mających w zanadrzu ciągle te same historyjki. Ciekawe czy z biegiem lat zaczną te swoje opowieści przekręcać. 

A czytałeś to uważnie i do końca? Przecież nie twierdzi tam, że kiedyś było lepiej. 

 

Sam uważam, że obecnie nie ma już tego klimatu grania jak dawniej ale też moje życie się zmieniło i świat mnie otaczający również i nic na to nie poradzimy.

  • Plusik 1
  • beka z typa 1
Opublikowano

Sami przeciez decydujecie jaki macie dzis klimat do grania. Zabrzmialo Czoper jak bys gral teraz w jakichs chujowych warunkach albo na sile. Ja mam swoje zajebiste tradycje growe i co jakis czas wprowadzam nowe, ktore daja mi taka sama radoche jak te ktore wspominam z dziecinstwa.

  • This 1
Opublikowano

Jedyne co mi przychodzi na myśl o zatraconym klimacie grania to popularność tego rodzaju rozrywki? Coś o czym marzyli dziwni ludzie w dawnych czasach czyli gry jako główny nurt odbiło się czkawką. Słowo gaming dziś wzbudza jedynie politowanie i nikt tego nie traktuje poważnie widząc reklamy elektro-marketów skierowane do ,,graczy'' i takie pitololo wkoło może zniechęcać ale to trzeba olać, zostawić za sobą i nie utożsamiać się z tym szajsem tak samo jak z prasą/portalami pełnych utalentowanych inaczej ,,dziennikarzy'' nie znających nawet definicji swojej profesji. Wszystko jest fajne bo dla kogoś przecież może być, prawda? Każdy ma inny gust! Wszędobylskie lelum-polelum recenzje, które są opisami rozgrywki, wrzucanie graczy smartfonowych do głównego nurtu gier a wiadomo, że z nimi do gazu. Chcieliście popularyzacji to macie, brawo. 
Ten klimat wkoło nic mnie nie obchodzi bo trzeba nadal się cieszyć tym, że ,,klikam X a pamperek skacze'' i można grać bez problemu we wspaniałe gry, do później nocy.

Opublikowano

Nie no Krzychu xDDD Klimat zalezny od popularnosci? Powaznie? Mozna np nie zwracac na to wszystko co napisales uwagi i swietnie sie bawic. Serio sami tworzycie problemy i odbieracie sobie radosc z grania.

Opublikowano

Mi nic nie odbiera radości z grania bo nauczyłem się olewać ten cały klimat. Ta popularność, o której pisałem to tylko moja pierwsza myśl po przeczytaniu tego:
 

Godzinę temu, Czoperrr napisał(a):

Sam uważam, że obecnie nie ma już tego klimatu grania jak dawniej ale też moje życie się zmieniło i świat mnie otaczający również i nic na to nie poradzimy.

ja nie mam problemów z graniem, trzeba siedzieć do później nocy i pizgać w gierki... to jest moja droga :niki:

  • Plusik 1
  • Lubię! 1
Opublikowano
1 hour ago, pawelgr5 said:

Sami przeciez decydujecie jaki macie dzis klimat do grania. Zabrzmialo Czoper jak bys gral teraz w jakichs chujowych warunkach albo na sile. Ja mam swoje zajebiste tradycje growe i co jakis czas wprowadzam nowe, ktore daja mi taka sama radoche jak te ktore wspominam z dziecinstwa.

Chodzi mi o klimat, za dzieciaka było inaczej bo po szkole się spotykało z kolegami i grało na PSX. Teraz gra się samemu w domu i po nocach bo wtedy tylko mam na to czas. Z kolegów to tylko ja gram sporo, reszta już odpuściła albo gra w Fifę od święta.

 

Współczesna dzieciarnia też już gamingu w takiej postaci nie doświadcza bo raczej grają przez neta w darmówki.

Opublikowano

No moze jest inaczej, ale ja to tak sobie ogarnalem, ze w zadnym wypadku nie mam gorzej. Nawet powiedzialbym, ze dzis ze wzlegu na to ze jestem dorosly, mam budzet i na ten moment czas to moje zlote czasy gamingu po prostu nieprzerwanie od dziecinstwa trwaja i maja sie dobrze. Sa tylko inne. Przemodelowane pod doroslego mnie i moj obecny styl zycia.

  • Plusik 2
Opublikowano
4 godziny temu, Krzysztof93 napisał(a):

Słowo gaming dziś wzbudza jedynie politowanie i nikt tego nie traktuje poważnie

 

Uważam wręcz odwrotnie, dziś 30-40 latkowie potrafią bez problemu dyskutować o grach, kolekcjach, sprzęcie i mnóstwo ludzi traktuje to poważnie. Również sprzedanie tej zajawki osobom nie z tej bańki jest prostsze i bardziej naturalne (dzięki np. dobrym serialom na podstawie gier). A 20 lat temu to sobie mogłeś pogadać o tym hobby w podstawówce, bo dorośli to beka wnusiu i żadnej dupy na gierki to byś wtedy nie wyrwał. Dziś te dupy budują Instagram na gierkach (mimo że się chuya znają) :)

  • Plusik 3
Opublikowano
3 hours ago, Krzysztof93 said:

smutne to jest ciągłe przywoływanie dawnych czasów co brzmi jakby ktoś chciał powiedzieć ,,TYLKO WTEDY BYŁEM SZCZĘŚLIWY! :(''. Taka książka autorstwa Dark Archona na ten przykład to dla mnie jest biblia spierdoksów, kompletnie niepotrzebny stos zmarnowanego papieru na jakieś lanie wody o tym jak to kiedyś było. Jak? Srak. Nostalgia jest nudna i przekłamana. Fajnie jest powspominać dawne czasy ale jest wielu ludzi, którzy z tym przesadzają zanudzając wszystkich pitoleniem o wymienianiu dyskietek w locie czy dmuchaniu w kartridż. Lubię skondensowane materiały o retro sprzętach wyjaśniających wszystko w formie dokumentu no ale mówię NRgeek czy Rysław to takie dziadki przy kominku mających w zanadrzu ciągle te same historyjki. Ciekawe czy z biegiem lat zaczną te swoje opowieści przekręcać. 

 

93 to data urodzenia? No to co się dziwić, że nie interesują Cię opowieści o dyskietkach. Nie Twoje czasy. Mnie interesują, bo to moje czasy i moje dzieciństwo. Ich opowieści to moje opowieści, a ich przeżycia w ogromnej mierze pokrywają się z moimi

Opublikowano

Ja się bawię grami tam samo dobrze jak kiedyś, nigdy kryzysu gracza nie miałem w swoim życiu. Jedynie obecnie mogę narzekać na mniejszą ilość czasu na to wspaniałe hobby oraz fakt, że w dobie dostępu do informacji zbyt dużo o gierce się wie przed jej pierwszym odpaleniem niż kiedyś.

  • Plusik 2
Opublikowano
4 godziny temu, Krzysztof93 napisał(a):

smutne to jest ciągłe przywoływanie dawnych czasów co brzmi jakby ktoś chciał powiedzieć ,,TYLKO WTEDY BYŁEM SZCZĘŚLIWY! :(''. Taka książka autorstwa Dark Archona na ten przykład to dla mnie jest biblia spierdoksów, kompletnie niepotrzebny stos zmarnowanego papieru na jakieś lanie wody o tym jak to kiedyś było. Jak? Srak. Nostalgia jest nudna i przekłamana. Fajnie jest powspominać dawne czasy ale jest wielu ludzi, którzy z tym przesadzają zanudzając wszystkich pitoleniem o wymienianiu dyskietek w locie czy dmuchaniu w kartridż. Lubię skondensowane materiały o retro sprzętach wyjaśniających wszystko w formie dokumentu no ale mówię NRgeek czy Rysław to takie dziadki przy kominku mających w zanadrzu ciągle te same historyjki. Ciekawe czy z biegiem lat zaczną te swoje opowieści przekręcać. 

 

Przecież ta książka nie jest o stricte nostalgii tylko o tym jak przemysł growy w Polsce dynamicznie się rozwijał w burzliwych latach 90. 

 

6 godzin temu, Pupcio napisał(a):

No taki ziomek co go widzisz raz w roku przy piwku i ci opowiada o grach wideo bo dużo o nich czyta, ale połowe rzeczy zapomni a drugą połowe przekręci i wgl to na on grał na amidze po szkole z tym bolasem co mieszkał na x osiedlu i wtedy to było coś a potem Mariola miała ps2 i sobie grał na piratach. Tak zapamiętałem ten kanał xD chociaż musze przyznać że nawet w połowie nie jest tak irytujący jak ten łysol zagrajnik. Ten to dopiero nie ma pojęcia o czym gada :lul:

 

Nie no NRgeeka odpalę jak temat filmu mnie interesuje tak zagrajnika nie mam w subskrypcjach i w życiu nie będę miał. Mega irytujący gość ze swoimi prawdami jedynymi jak nasi forumowi wieszcze z CW. 

2 godziny temu, Krzysztof93 napisał(a):

Jedyne co mi przychodzi na myśl o zatraconym klimacie grania to popularność tego rodzaju rozrywki? Coś o czym marzyli dziwni ludzie w dawnych czasach czyli gry jako główny nurt odbiło się czkawką. Słowo gaming dziś wzbudza jedynie politowanie i nikt tego nie traktuje poważnie widząc reklamy elektro-marketów skierowane do ,,graczy'' i takie pitololo wkoło może zniechęcać ale to trzeba olać, zostawić za sobą i nie utożsamiać się z tym szajsem tak samo jak z prasą/portalami pełnych utalentowanych inaczej ,,dziennikarzy'' nie znających nawet definicji swojej profesji. Wszystko jest fajne bo dla kogoś przecież może być, prawda? Każdy ma inny gust! Wszędobylskie lelum-polelum recenzje, które są opisami rozgrywki, wrzucanie graczy smartfonowych do głównego nurtu gier a wiadomo, że z nimi do gazu. Chcieliście popularyzacji to macie, brawo. 
Ten klimat wkoło nic mnie nie obchodzi bo trzeba nadal się cieszyć tym, że ,,klikam X a pamperek skacze'' i można grać bez problemu we wspaniałe gry, do później nocy.

 

 

Jak nie klimat to nostalgia. Stare pierdziele zaszyte w przeszłości, tyle o takim pierdoleniu myślę :kekw: Liczą się tylko dobre gierki i w dupie mam czy to telefon, konsola, PC czy strumieniowanie. 

Opublikowano
19 minut temu, Ukukuki napisał(a):

Jak nie klimat to nostalgia. Stare pierdziele zaszyte w przeszłości, tyle o takim pierdoleniu myślę :kekw: Liczą się tylko dobre gierki i w dupie mam czy to telefon, konsola, PC czy strumieniowanie. 

ale przecież ty zbierasz stare pecetowe wydania, big boksy gier i inne stare karty graficzne

Opublikowano

Powspominać zawsze można. Czasy gier telewizyjnych, strzelania do kaczek i później PSX. Kupowanie piratów spod lady w lokalnym sklepie z elektroniką, często na pałę bo oprócz Extreme czy Neo to człowiek nie miał pojęcia czym jest dana gra. Chwalić się nie ma czym ale tak było i człowiek cieszył się jak murzyn bateryjką gdy wracał do domu z Silent Hillem na Verbatimie.

 

Ale to było dawno temu, zmieniło się praktycznie wszystko. Branża, konsole, my. Nie zmieniło się to że dalej trafiają się kapitalne pozycje, które wciągają że grasz do późnych godzin nocnych. A że w natłoku obowiązków i innych hobby trzeba kombinować i czasem wybierać? Trudno, ważne żeby potem rano wstawać, na tym polega odpowiedzialność 

  • Plusik 5
Opublikowano
4 godziny temu, krzysiek923 napisał(a):

ale przecież ty zbierasz stare pecetowe wydania, big boksy gier i inne stare karty graficzne


No ale nie po to żeby się na to gapić i wspominać jak było wspaniale albo masturbować się słowami kiedyś to był klimat. 

 

 

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...