Konsolowa Tęcza

[ASX 14 716]

poprawiam link kermita

 

 https://www.youtube.com/watch?v=PRwTJDYHP1M

[Copper 2 657]

Jak ktoś lubi japońszczyznę to na vicie jest więcej dobrych gier niż na 3dsie. 

[Pupcio 18 652]

No jak ktoś nie lubi chińskich gier to imo nie ma sensu kupować vituni. chociaż hentai miami na oledzie... Dobra jednak warto

[Copper 2 657]

No jak ktoś nie lubi chińskich gier to imo nie ma sensu kupować vituni. chociaż hentai miami na oledzie... Dobra jednak warto

 

http://www.play-asia.com/hotline-miami-collected-edition/13/708okz 

 

na vitunie nawet w boksie ;)

[Gość _Be_]

 

gry AAA dla mnie się skończyły, nie wiem jakoś nie czerpie z nich radości. Duze, piękne ale no czegoś mi brakuje.

Uuu czuję pierwsze symptomy przestania grania w gierki. Ja to lubię nadal pograć w jakiegoś mocnego AAA jak i niszową skillową gierkę.

Chociaż widzę, że choćby tu na forum dużo osób ma całkiem inne podejście do gierek. Rozkładają je na czynniki pierwsze, analizują dogłębnie mechanikę itp. trochę jakby devami byli (nie wiem czy to nie zabija trochę miłości do gierek?). Dla mnie gierka jak i 25 lat temu ma sprawiać fun i to jedyne kryterium. Jak mi się w nią fajnie gra i chce się włączyć konsolę to walą mnie jej ułomności.

Może i fakt, że trochę mi się odechciewa grać ale to raczej spowodowane tym, że gry AAA to je.bane kopiuj wklej. Kupię nowa Zelde to zobaczymy czy jeszcze coś iskrzy.

[Pupcio 18 652]

Nie będziemy polować na bizony w rdr2? :(

Edytowane 19 marca 2017 przez Pawcio

[Gość ragus]

Bartus zaiskrzy, musi. A jak nie to daj se spokój z gierkami. W sumie tez spoko. Może jakaś książka, modelarstwo, masturbacja kto wie.

Edytowane 19 marca 2017 przez ragus

[balon 5 373]

Jak nie gierki to Lego. Książki już jeden tu zbiera xD

[Papaj 465]

W AAA nikt niczego nowego już nie wymyśli. Wszystko jest robione tak aby się sprzedało. Ja trzymam się zdala od gier EA, Ubi czy innego Acti. Nawet pod uwagę nie biorę opcji kupna Horizona, bo za bardzo gry Ubisoftu przypomina z tego co widzę. Tak to gry AAA są spoko. Kopiuj-wklej ale podrabiane od najlepszych. Zresztą, jak sobie przypomnę pewien okres z poprzedniej generacji, gdzie wychodziły tylko same cover-shootery, to obecnie jest bardzo dobrze.

[kermit 6 998]

graliscie moze w stasis?

 

klimat mozna kroic nozem, gameplay oparty na przygodowce point n click, dzwieki i ta atmosfera horroru plus bardzo intrygujaca fabula

 

kocham takie klimaty no i gra w starym stylu, zero podpowiedzi - po somie czuje sie jak w domu

 

ps. pudelko bylo w biedronce za 19,99 co za szalone czasy xd

[Velius 5 758]

Nie grałem bo sie boje, gram glownie wieczorami/w nocy w sluchawkach wiec pewnie mialbym pełne portki.

[kermit 6 998]

maly spoiler tam nie ma walki jak w alien isolation - po prostu kombinujemy jak isc dalej w mega gestej atmosferze

 

sam bym sie irytowal gdyby tam trzeba bylo jeszcze walczyc strzelac z jakimis potworami itp na szczescie jest idealne polaczenie horroru z przygodowka

Edytowane 20 marca 2017 przez kermit

[Dr.Czekolada 4 494]

Czy Stasis takie straszne to bym nie powiedział.

Owszem klimatu zaszczucia nie można odmówić, było też parę momentów ale większość jumpscare'ów było raczej zbędnych, wzbudzały we mnie politowanie. Imo świetna przygodówka, zwłaszcza za takie pieniądze.

 

Czekam na ich nowe Beautiful Desolation i Cayne.

[Bansai 11 198]

Pan Super Bunnyhop rymuje o Zeldzie:

 

[Gość ragus]

I znowu to zrobił. Bardzo lubię jego materiały, ale tak samo jak w przypadku Dooma i MGSa V mam wrażenie, że sam sobie obrzydza gry. Dla bunnyhopa przejście gry=zrobienie w niej dosłownie wszystkiego, przez co w te 3 gry grał odhaczając kolejne rzeczy do zrobienia, nie patrząc na to, czy to co robi mu się podoba, czy nie. Granie w Zeldę czy dooma w ten sposób może być bardzo męczące, i chłop sam sobie robi krzywdę takim podejściem, bo mam wrażenie, że mimo znakomitego warsztatu, nie do końca zawsze łapie, o co chodzi w grach, gdyż traktuje je jak robotę, w której albo robimy 100% albo nic.

 

I jeszcze ten zarzut że gra potrzebuje EXPa. No nie, po prostu nie. Podejścia, że ktoś kto wystawił grze 10/10 bo się nie zna i ma na nosie okulary nostalgii już nawet nie skomentuję. No miewał lepsze materiały.

Edytowane 22 marca 2017 przez ragus

[Figaro 8 303]

Nie mogę zdzierżyć tego gościa już od dawna. Coś jest w jego głosie i manierze tak okropnie pretensjonalnego, że nie mogę oglądać. Niemniej czasem puści jakiś ciekawy materiał, więc mam go w subach.

[Figaro 8 303]

10 Works Announced for PlayStation's China Hero Project

 

Sony angażuje się w chińskie projekty, nie tylko Lost Soul Aside. Niektóre gry wyglądają naprawdę fajnie i pomysłowo, w dodatku czuć większy budżet. A co najbardziej cieszy - same nowe IP.

 

Edytowane 22 marca 2017 przez Figaro

[MaiorZero 1 400]

Teraz już nie będzie można mówić o japońskich grach chińskie.

[Figaro 8 303]

 

 

 

Dobry ruch od Sony. To jest kolejna ich dalekowzroczna inwestycja, która jeśli nie na PS4, to na PS5 się opłaci. Budowanie różnorodnej biblioteki związanej z marką Playstation. Kto wie co wybuchnie jako kolejny hicior i następny argument za PS.

Edytowane 22 marca 2017 przez Figaro

[Paolo de Vesir 9 234]

 

Ten tytuł jest niesamowity. TAK wyobrażam sobie nową generację, a nie gry w 4K mechaniką siedzące w poprzedniej generacji. Zaczynam mocno chcieć tego Switcha.

[Rayos 3 188]

apropo zeldy to polecam

 

 

 

chociaz w drugim sporo spoilerow o postaciach. lokacjach itd itp

[XM. 11 037]

Jak u was z tolerancja na spoilery?

U mnie kiedyś to zero problemów - mogłem oglądać recki, wiedzieć o grze prawie wszystko i grać z bananem na ryju,ale od jakiś 3 lat? No kórva każda informacja jaka lokacja będzie czy lekkie naprowadzenie na fabułę w grze jak to często robią co raz czesciwj niektorzy na forumku wpieniaja mnie niesamowicie.

Teraz to nawet nie oglądam więcej niż 2 minuty filmików tylko biorę w ciemno gry.

Edytowane 23 marca 2017 przez XM.

[Faka 4 044]

Bo kiedyś Cię jarały gierki, mechanika, gameplay, coś ciągle nowego to mało kto zwracał na spoilery, z wiekiem czasu widziałeś już wszystko w grach jeśli mówimy o mechanikach i teraz bardziej się skupiamy wtedy na fabule omijając kompletnie spoilery, żeby nie zepsuć sobie zabawy, bo patenty i mechaniki są zapożyczone z innych gier, które już to widzieliśmy. Miałem to samo jak Ty kiedyś, liczyła się też fabuła ale nie tak mocno jak dziś w przypadku u Mnie.

Edytowane 23 marca 2017 przez Faka

[Paolo de Vesir 9 234]

Mnie, jak i Ciebie, bolą spoilery, ale boję się ich tylko w tytułach, gdzie fabuła jest ważnym elementem produkcji (Wiedźmin, Mass Effect, The Last of Us) etc. Problem rozwiązuję polegając na prasie papierowej: to zawsze pewne źródło informacji, redagowane wielokrotnie przed wypuszczeniem jej do druku.

 

Z resztą, jakiś czas temu informacje dotyczące nowych produkcji śledzę bardzo pobieżnie, bo z powodu natłoku materiałów prasowych gra zdąży znudzić mnie, lub odkryć swoje karty, na długo przed premierą. Lubię zaskakiwać samego siebie, więc mam tylko ogólny zarys tego co mnie interesuje, a zdanie wyrabiam po nabyciu.

[Gość _Be_]

Wyeebane na spoilery bo w gierki gram dla gameplayu i generalnie specyficznego uczucia bycia w świecie gry. Fabuła może dla mnie nie istnieć, cut scenki mnie tylko irytują i wybijają z rytmu gry (Bayonetta to gra na 10, ale cutsceny przegiete, za długie i dosc nie zbyt interesujące).