Opublikowano 25 kwietnia 20177 l Mnie zminusowali jak napisałem, że dwójka to drewno xDfabularnie jest super jako całokształt ale można było to inaczej przedstawić - i MNIEJ wracania w tył przez level i mniej monotonii.dla fana uniwersum to jest i tak bdb gra - ale to tyle jeśli chodzi o kampanię. Ta gra wygrała wszystko co było do zgarnięcia... mutiplayerem.H3 się przemęczysz na samym początku, a później jest naprawdę cholernie fajne. oczywiście są momenty mocniejsze i słabsze - ale i takie, które się jako gracz pamięta, już na zawsze :)soundtrack i rozbudowane levele + coop, jeśli masz z kimprzeszedłem to na pewno nie mniej niż 10x Edytowane 25 kwietnia 20177 l przez II Noxx II
Opublikowano 25 kwietnia 20177 l Dwójka bdb gra. Grać na easy to jak oglądać na YT, po co tak marnować czas.
Opublikowano 25 kwietnia 20177 l I wszędzie ciemno. w remasterze to poprawili. Ale gdy czasami przełączałem się na starszą wersje to dziwiłem się jak mogłem grać w takich ciemnościach. Easy to świętokradztwo. Heroic z kolei jest najtrudniejszy w serii. Sugeruje normalny poziom trudności
Opublikowano 25 kwietnia 20177 l ze 3 miesiące temu męczyłem to samemu na Heroicu i jakoś tak się dziwiłem...po grach pokroju H3/4/5, ten poziom bywa naprawdę irytującydla nowego zdecydowanie normal-easy w którejkolwiek odsłonie zabija sens rozgrywki, wszystko można przeskoczyć/ obejść bokiem bez walki.. Edytowane 25 kwietnia 20177 l przez II Noxx II
Opublikowano 26 kwietnia 20177 l Gierki na "10" u mnie wyglądają następująco: Super Mario Bros - przegrane dziesiątki godzin, dzięki tej gierce tak naprawdę wkręciłem się w świadomy gejming (wcześniejsze c64 to jednak bardziej ciekawostka i mało świadome granie). Gierka też nauczyła mnie, że mówi się przeszedłem, a nie przeszłem. Zawsze jak przechodziłem jakiś lvl, krzyczałem jeee przeszłem, a wtedy mama z siostrą mnie poprawiały xD Star Wars Rebel Assult 2 - moja pierwsza gra po kupnie pierwszego cd roma. Dla młodego miłośnika Star Wars to jak sen, do tego gra-film z prawdziwymi aktorami w okolicach 1995 roku? c'mon! Crash Bandicoot- jak zobaczyłem jej reckę w Secret Service wiedziałem, że muszę mieć dla tej gierki Playstation. Fajtastyczna platformówka, która nawet po 20 latach jest praktycznie tak samo dobra jak na premierę (co w sumie potwierdza zbliżający sie remake, gdzie z tego co widać mechanika jest praktycznie nie tknięta). Super Mario 64 - recenzja w tym samym numerze SS co Crasha. Miałem dylemat N64 czy PSX? Jednak totalny brak konsoli niny u mnie w mieście rozwiązał problem. Ograny jakoś 2-3 lata po premierze na pożyczonie konsoli od laski z którą chodziłem, a jej tata prowadził blaszak/salon gier z konsolami. Co śmieszne dalej kumpluje się z tą (już) Panią. Gra ona też w gierki ale tylko retro:p Co do gierki to wiadomo ocb. Prekursor? esencja kozak ery platformówek 3d. Gierka broniąca się także po latach. GTA IV - pierwszy sandbox, który naprawdę mnie wciągnął. Kocham klimat NY więc po tym względem granie było jak mokry sen. Do tego świetna fabuła, ponadczasowi bohaterowie (Nico, Brucy, Jacob itp.), fantastyczne żyjące miasto oraz muza, którą do tem pory słuczam w swoim aucie. Aaa i co do miast to dla mnie Liberty City > San Andreas. Edytowane 26 kwietnia 20177 l przez balon
Opublikowano 26 kwietnia 20177 l W GTA IV mozna grac latami. Przejdziesz gre, zrobisz sejwa i po 2 latach wracasz tylko po to by sprawdzic czy przechodzien w tej lokalizacji zawsze podobnie reaguje po zaczepieniu. Otchlan nie gra.
Opublikowano 26 kwietnia 20177 l Zaczynam jednak dziś H2. Figaro mnie namawiał na TW101 i mam ochote, fakt, zagrac w to bardzo, ale czuje że mam bardzo ochote pograc w FPSy teraz. Także H2 i H3 będą grane po kolei. Potem jakas przerwa na Mario może i jade z Res2,3 i KZ2. Mi się gatunki nie nudza jak gram jeden po drugim wiec nie mam z tym problemu.
Opublikowano 26 kwietnia 20177 l ale pamiętaj trójka tylko na heroicu i z koniecznie zasłoniętymi roletami
Opublikowano 26 kwietnia 20177 l Chyba najlepszy soundtrack w historii gejmingu Wielka szkoda że Marty odszedł z Bungie
Opublikowano 26 kwietnia 20177 l Super Mario 64 - recenzja w tym samym numerze SS co Crasha. Miałem dylemat N64 czy PSX? Jednak totalny brak konsoli niny u mnie w mieście rozwiązał problem. Ograny jakoś 2-3 lata po premierze na pożyczonie konsoli od laski z którą chodziłem, a jej tata prowadził blaszak/salon gier z konsolami. Co śmieszne dalej kumpluje się z tą (już) Panią. Gra ona też w gierki ale tylko retro:p Co do gierki to wiadomo ocb. Prekursor? esencja kozak ery platformówek 3d. Gierka broniąca się także po latach. Recka Mario 64 w SS to już klasyk.
Opublikowano 26 kwietnia 20177 l Chyba najlepszy soundtrack w historii gejmingu Wielka szkoda że Marty odszedł z Bungie Kwestia gustu, ale dla mnie undertale jest nie do przebicia
Opublikowano 26 kwietnia 20177 l #InoWiedźmin https://www.youtube.com/watch?v=pGwJBKm5glQ Ponad 3 godziny łorgazmu dla uszu.
Opublikowano 26 kwietnia 20177 l Crystals >>> Hydrogen, o wiele bardziej "hipnotyzujący" utwór jak się go połączy z gameplayem Hotline Miami. Pamiętam jak grałem na słuchawkach w autobusie, właśnie leciało Crystals i tak się zapomniałem że mało co przystanek bym przegapił A jak przestałem grać to dosłownie miałem ten utwór w głowie przez cały dzień, słyszałem w głowie te dźwięki jakbym miał słuchawki na uszach. Niesamowity soundtrack.
Opublikowano 26 kwietnia 20177 l Sutek To jest jedna z tych gier (jedyna gra AAA obok nowego Dooma) gdzie muzyka wychodzi na pierwszy plan, budując jakieś 90% ogólnego klimatu. Tu jest dobry materiał o sound design'ie w Halo https://www.youtube.com/watch?v=mBuRI1qnNWk&t=548s Edytowane 26 kwietnia 20177 l przez asax
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.