Konsolowa Tęcza

[kotlet_schabowy 2 735]

4 godziny temu, Paolo de Vesir napisał:

Przygody Drake'a to prowadzona po sznurku historia pełna skryptów, a Tomb Raider 2013 jest jednak open-world ze swobodną eksploracją grobowców i drobnymi elementami metroidvanii.

 

Wiadomo, że to kwestia osobistych preferencji, no ale w świetle dzisiejszych trendów, to dla mnie wszystko w tym zdaniu wypada na korzyść Uncharted. TR trochę brakuje charakteru, po latach pamiętam z niego tylko czekan, łuk i wszechobecną brązową kolorystykę. 

 

W dniu 23.09.2018 o 13:06, oni napisał:

Ja wiem że dzisiaj gry AAA to olbrzymie produkcje, ciągnące za sobą olbrzymie ryzyko. Ale irytujący jest ten trend projektowania bliźniaczo podobnych, bezpiecznych gier, gdzie wszystkie elementy są chłodno wykalkulowane w excelach wydawcy.

 

Ja tam rozumiem chłodną kalkulację i bezpieczne projekty, tylko dziwi mnie, że akurat ten powtarzalny i jak już wspomniano, wcale nie mający jakiegoś mocnego wpływu na gameplay, patent z drzewkami rozwoju jest traktowany jako właśnie coś, czego gracze "chcą". 

[Paolo de Vesir 9 234]

Któreś Uncharted zapewnia open-worldową eksplorację grobowców?

[Gość suteq]

A któryś Tomb Raider zapewnia dobrą rozgrywkę? 

[Gość]

Na pewno nie ten z 2013, reszta to nie wiem.

[MBeniek 3 260]

Tak jak pisze Kmiot. W tego typu grach bardziej do mnie przemawia węższy/szerszy korytarzyk niż na siłę wciśnięty hub/"open world". A najlepiej to i tak rozwiązane jest w U4/TLL, gdzie od czasu do czasu dostajemy znacznie większy poziom, który możemy swobodnie eksplorować (lub też nie, jeśli nie mamy na to ochoty). Ale pisać, że TR jest lata świetlne przed uncharted bo są huby, to gruba przesada. Idąc tym tokiem rozumowania, to taki assassin w kwestii eksploracji to już w ogóle bije wszystko na głowę.

 

4 minuty temu, Paolo de Vesir napisał:

Któreś Uncharted zapewnia open-worldową eksplorację grobowców?

A, że niby reboot tr takie zapewnia?? Przecież tam te grobowce zostały zepchnięte do opcjonalnych, niewielkich poziomów, które się przechodziło w parę minut, jeśli się nie było amebą. A główny trzon rozrywki to były kill roomy, skrypty i crafting.

[Ukukuki 7 110]

W takich grach wolę korytarzyk niż open world i wciskamy wszędzie na siłę crafting którego nienawidzę i praktycznie nigdzie się nie sprawdza tylko wydłuża na siłę rozgrywkę. 

[Słupek 2 183]

Najlepsze, że z ust Paola brzmi to jak zarzut, że Uncharted nie jest hubowy, openowy, nie ma craftingu i reszty podpunktów z excela. Komuś może leżeć bardziej formuła TR-a (ja wymiękłem po TR2013 ) spoko ale tym bardziej warto docenić, że U4 poszedł ścieżką. Jaką wyznaczyła pierwsza część to znaczy rozszerzył gameplay o zapożyczenia z TloU ale bez tabelki excelowej.

 

Szkoda, że GoW poszedł drogą tomb raidera SM nie idź tą drogą.

 

 

 

[Paolo de Vesir 9 234]

 @MBeniek W Tombach te grobowce są opcjonalne ale są. Nie jesteś skazany na grę po sznurku, bo zawsze masz jakaś tam możliwość rozwinięcia skilli, polowań czy takiej zwykłej eksploracji. Syberię w RoTR zwiedzałem z nieśpieszną ciekawością a jakby coś było nie tak to zawsze mogę popchnąć linię fabularną. Akurat do takiej gry przygodowej jak najbardziej pasuje open world, nie do każdej ale do tej tak. No i w Tomb Raider nie strzelasz z kapiszonów.  

@Słupek Kamil, ale czy serio jest powód by chwalić serię za to że od pierwszej części nie poczyniła progresu?  Niby zarzuty graczy że wszędzie open worldy,  RPG i ubigiereczki, ale jak widać dobrze jak się nie zmienia. No i zgodzę się że GoW 2018 powinien zostać grą liniową.  

Edytowane 24 września 2018 przez Paolo de Vesir

[MBeniek 3 260]

14 minut temu, Paolo de Vesir napisał:

zawsze masz jakaś tam możliwość rozwinięcia skilli, polowań czy takiej zwykłej eksploracji

No i co z tego, że jest pełno możliwości, jak wszystkie wykonane są co najwyżej poprawnie. Skille? Większość nie przydatna. Polowania? Tylko do ulepszenia sprzętu/broni, w żaden ciekawy sposób ten survivalowy element nie jest dalej pociągnięty. Eksploracja? Kończy się na bieganiu po lesie w poszukiwaniu patyków i roślinek, a jak już się znajdzie w końcu te tytułowe grobowce, które trzeba ze świecą szukać, to kończą się zanim na dobre się rozkręcą. Linia fabularna? Wolę tego nie komentować. Nawet jeśli chodzi o Larę to jak dla mnie dostaliśmy najgorsze jej wcielenie. Już zdecydowanie lepiej im wyszła w poprzedniej trylogii. Przykro mi to mówić, bo kiedyś byłem dużym fanem tr, ale na dzień dzisiejszy to ja już wolę "oskryptowane" korytarzyki w uncharted niż męczyć się w otwartym świecie z panią archeolog terminator.

[Gość ragus]

2 godziny temu, suteq napisał:

A któryś Tomb Raider zapewnia dobrą rozgrywkę? 

 

o jak wyjaśnione

[nobody 3 504]

2 godziny temu, Paolo de Vesir napisał:

 

@Słupek Kamil, ale czy serio jest powód by chwalić serię za to że od pierwszej części nie poczyniła progresu?  Niby zarzuty graczy że wszędzie open worldy,  RPG i ubigiereczki, ale jak widać dobrze jak się nie zmienia. No i zgodzę się że GoW 2018 powinien zostać grą liniową.  

lol co. oczywiście że poczyniła. w swojej formule. między 1 i 2 oraz 4 jest przepasc, bez niepotrzebnego potrzeby udawania czegos czym nie jest

[kubson 3 189]

dlatego wlasnie bardzo lubie serie Uncharted bo jest to czysty korytarzyk bez dodatkowych (pipi), bez udawania ze jest sie czyms innym niz action adveture korytarz.

w TR2013 i RoTR gralo mi sie rowniez dobrze ale tam szybko meczyl mnie ten pseudo otwarty swiat i te cale ulepszanie ekwipunku i umiejetnosci zenada po calosci 

[Daffy 10 630]

uncharted ma byc growym indiana jones i wychodzi mu to swietnie, wciskanie mu na sile jako wad elementow rozwoju postaci, craftingu i zadan pobocznych z tomb raiderem troche smierdzi mi tu cw i udowodnieniem na sile, ze exy playstation sa zle bo multiplatfrormy sa lepsze

 

w serii max payne tez ci przeszkadza, ze nie ma elementow z nowych tombow?

[Bzduras 12 764]

Niedawno skończyłem RotTR, zrushowałem sobie fabułę robiąc z niej korytarzyk, mocno polecam. W 99% gier side questy i zbieractwo jest potrzebne jak świni siodło, olewając je traci się co najwyżej acziki/trofiki. Fair enough.

 

Pod kątem konstrukcji gameplayu Uncharted > Tomb Raider, korytarzyk bez zbędnych elementów jak crafting,. zbieractwo patyków itp.

Edytowane 25 września 2018 przez Bzduras

[Daffy 10 630]

Formule tez szlifowali, miedzy u1 i u2 oraz u3 i u4 jest przepasc, jedynie 2 i 3 blizniaczo podobne

 

Chwala im, ze nie wprowadzili zbieractwa i byli wierni temu czym ta seria miala byc od poczatku

[szejdj 2 804]

Korytarzyk > polowanie na wrony, żeby mieć pióro do strzał

[blantman 5 780]

No ale w czym problem? W nowego tomb raidera czy spidermana można grać tylko główny wątek. Jak ktoś nie zbiera trofeów czy aczików to będzie się dobrze bawił i będzie miał "korytarzyk". Naprawdę mało gier wymusza repetytywne powtarzanie nudnych misji (mad max, mafia 3 to niechlubne wyjątki). W większości gier są to aktywności poboczne nie wymagane przy ukończeniu gry.

 

Nowy Tomb raider akurat ma bardzo fajne grobowce z wyzwaniami ale całą reszte olałem. W spidermanie zrobiłem tylko główny wątek i bawiłem się świetnie.

[Kalel 3 634]

Zmienię troszkę temat na oprogramowanie konsol i ich architekturę bo jakie wrażenie wywarł na mnie Xbox ze swoją płynnością to 

 

To, że mam otwartą gierkę, mogę płynnie przenieść się do sklepu MSa czy do listy obecnie pobieranych gier nie tracąc w ogóle na szybkości. Dławiący się PS4 przy próbie odpalenia sklepu (a bywa i tak) to trochę słaba sytuacja przy Onie. Fakt, menu główne skonstruowane jest beznadziejnie, pełne zbędnych kafelków. Ale ta prędkość wgrywania rzeczy

 

 

[Paolo de Vesir 9 234]

Śmieszny mnie wciąż że kiedy mówimy o ulubionych seriach to brak progresu lub prostota są klasyczne/waniliowe i ogólne supcio, ale w innych serach to bieda gameplay i ubigierki. Blatman wyjaśnił: jak chcesz cisnąć sam główny wątek w Tomb raider to gameplay i tak jest lepiej skonstruowany niż Uncharted chociażby z racji lepszego gunplayu czy możliwości wyboru czy się skradać czy walczyć (do tej pory w Uncharted było to odgórnie narzucone, w 4. podobno się już to zmieniło).

[Gość ragus]

skradanie z tak skandalicznym AI to xDDDD

 

 

przecież oni (pipi) nie widzą lary jak stoi obok nich, głupota AI w tomb raiderach mocno się wyróżnia, jak pachołki

 

[MBeniek 3 260]

8 minut temu, Paolo de Vesir napisał:

Śmieszny mnie wciąż że kiedy mówimy o ulubionych seriach to brak progresu lub prostota są klasyczne/waniliowe i ogólne supcio, ale w innych serach to bieda gameplay i ubigierki

A mnie śmieszy, że nie grałeś w czwórkę, a ciągle wytykasz CAŁEJ serii brak progressu. W ogóle już pomiędzy U1 -> U2 widać niemały przeskok, choćby w wprowadzeniu tych znienawidzonych przez niektórych (albo i większość) skryptach/cinematic experience, które potem seria tr ładnie zerżnęła. I jakbyś mógł to wytłumacz jaki niby jest ten wielki progress pomiędzy tr 2013, a rotr? Bo jak dla mnie to tylko zwykła zmiana scenerii.

[nobody 3 504]

29 minut temu, Paolo de Vesir napisał:

Śmieszny mnie wciąż że kiedy mówimy o ulubionych seriach to brak progresu lub prostota są klasyczne/waniliowe i ogólne supcio, ale w innych serach to bieda gameplay i ubigierki. Blatman wyjaśnił: jak chcesz cisnąć sam główny wątek w Tomb raider to gameplay i tak jest lepiej skonstruowany niż Uncharted chociażby z racji lepszego gunplayu czy możliwości wyboru czy się skradać czy walczyć (do tej pory w Uncharted było to odgórnie narzucone, w 4. podobno się już to zmieniło).

No a mnie śmieszy, jak możesz serio pisać, że drzewka rozwoju, crafting, punkty xo i fetch questy to "niewłaściwe wzorce", a w przypadku Lary, nazywać to progresem, zamiast konsekwentnie się od tego odciąć. 

 

Gunplay w TR jest co najwyżej lepszy w zestawieniu z oryginalną trylogią. W 4 i TLL - poza podstawowym pistoletem, oraz w mniejszym stopniu AK - wypada w końcu soczyście (polecam obczaić reakcje na trafienia w trybie z wyciągniętymi z kampanii killroomami i bonusową opcją bullet time i dostępem do każdej broni). Nie jest to poziom najlepszych jak np. Max, ale jest i tak klasę wyżej niż np. RDR i GTA 5.

 

Plus, jak tak bardzo lubisz stealth we współczesnych gierkach AAA (pijany, czy niespełna rozumu?), także możliwość powrotu do skradania, po zgubieniu zaalarmowanych strażników, powinna ci przyjść bardziej do gustu, niż definitywne pożegnanie z tym elementem po pierwszym wykryciu. :V

[Paolo de Vesir 9 234]

Nie mówię że między ROTR SOTR czy TR2013 jest jakiś wielki progres. Wciąż mówię tylko że te tytuły gameplayowo kładą na łopatki Uncharted. No i reboot już się skończył, na 3 grach w tej samej formule. 3.

[szejdj 2 804]

wezyr ma racje, tomb raider z 2018 ma lepszy gameplay od uncharted z 2007 

[Paolo de Vesir 9 234]

TR2013 ma lepszy gameplay od 1-3, a nie zdziwię się że i U4 no ale to swieta krowa Uncharted, mega sztosy bo ex.