Skocz do zawartości

Konsolowa Tęcza


Gość _Be_

Rekomendowane odpowiedzi

Gość suteq
Opublikowano

W tym, że ten projekt jest prawie na pewno zakopany a część rozwiązań z niego widać w GoT.  Nie będą robić innej gry mającej te same mechaniki tylko pod innym tytułem. 

Zresztą, każda firma ma co najmniej jedno takie demko stworzone żeby przekonać wydawce,  że warto pakować w ich gre hajs. 

Opublikowano

Pamietam jak wyszlo i jakie wrazenie robil bullet time. Plus fajny klimat noir i przebijanie 4 sciany w komiksowych wstawkach.

Gość suteq
Opublikowano

No ja sobie w tym roku odswieżałem jedynkę oraz dwójkę i dalej sie w to dobrze gra, ale czy chciałbym Remake obu części? Nie wiem. 

Opublikowano

mi by wystarczylo jakby wrzucili te gry do wstecznej, bo niestety nie posiadam pc i nie zapowiada sie na to zebym w najblizszej przylosci kupil blache

Opublikowano

Ryj Sama w jedynce mocno pasowal do tej postaci. W dwojce nie podobal mi sie ten nowy, generyczny wyglad. Taki typowy detektyw z filmow noir. Nic nie pamietam z tej czesci rowniez. Chyba mnie nie porwala.

  • Plusik 1
Opublikowano

Mieli kasę, to wzięli aktorów(modeli), w trójce z kolei znowu nowa twarz, bo głosowy aktor wszystkich odsłon. W jedynce wszystkie mordy, to praktycznie twórcy i ich rodziny. Np. główna zła z jedynki, to mama Lake'a. Komiksy też wynikały z oszczędności. Chociaż trzeba przyznać, że dwójka w sprytny sposób korzysta z miejscówek z jedynki.

 

Mnie podobało się, że każda gra była innym klimacie:

MP-  Kryminał Noir, rewolucyjna gra pod wieloma względami, kamień milowy bym powiedział. A miała być zwykła rypanka w stylu Duke Nukema.

MP2 - Motyw z Femme Fatale, dwie grywalne postaci, podkręcony Bullet Time i fabularnie bardziej złożona. Zabawa chronologią, albo etapy, gdzie nie wiesz, czy to sen, narkotyki. Zresztą zawsze ceniłem sobie u Remedy, że ich gry momentami były oniryczne.

MP3 - Taki growy odpowiednik "Człowieka w ogniu" z Denzelem. Bałem się, że Rockstar nie poradzi sobie w liniowej grze i nie będzie potrafiło oddać klimatu serii, ale nic bardziej mylnego.

  • Plusik 2
Gość suteq
Opublikowano

Te komiksy w 1 i 2 to jest rewelacyjna rzecz nadająca całości charakterystycznego klimatu. 

 

Przez was aż sobie trojeczke odpale. 

Opublikowano

O fuck, MP to kawał historii. Czasy, w których moi bracia też grali w gry i przechodziliśmy jedynkę 3 razy oglądając siebie grających nawzajem. Znaliśmy let's paye zanim to było sławne :D W dwójkę już tylko ja grałem i do dzisiaj pamiętam jak cholernie imponował mi silnik fizyczny i zabijając ostatniego przeciwnika odpalała się kamera skupiona tylko na nim. Rozpływałem się tym najbardziej na etapie gdzie były rusztowania i oglądało się jak z nich zlatują. :)

 

A trójka to już zupełnie inne czasy ale gra również udana. Z całej trylogii odstaje najbardziej głównie z uwagi na klimat, ale sporo etapów to był klasyczny Max. No i ten finał na lotnisku...

Opublikowano

 

Ja wiem, że Resident Evil 4 co jakiś czas jest tutaj tematem dyskusji, ale za każdym razem, kiedy trafiam na ten trailer, to nie potrafię wyjść z podziwu. Ku.rwa, ogralem tę grę, a mimo to patrzę na ten filmik i mam ochotę, żeby ograć ją znowu. Jestem ciekawy, jak zareagowałbym, gdybym cofnął się w czasie i zobaczył to te 16 lat temu - pewnie bym się zes.rał z wrażenia. Czy ktoś tutaj miał okazję oglądać ten trailer w tym 2004 roku? Ludzie szaleli na punkcie tej gry i nie mogli się doczekać premiery, ale i co niektórzy płakali, bo to już nie Resident Evil, którego znają z pierwszego playstation?

Opublikowano

Ja pamiętam, że oglądałem ten trailer i ma święta sobie zazyczylem wersje już na PS2 w 2005 roku. Jakoś ultra zajaramy nie byłem, ale okazało się top 3 gier życia- blisko 30 razy przeszedłem, w sumie to za każdym razem gra mi się w to świetnie i przeszedłem na 6 platformach (ps2,pc,ps3,ps4,Wii i xone). 

 

  • Lubię! 1
Opublikowano

Ja pamiętam, że byłem strasznie załamany po wiadomości, że to EX na Gamecube. Nawet konsolkę kupiłem (z Zeldą WW w zestawie), ale Residencik w międzyczasie wyszedł już na PS2, więc prawilnie wjechał na Verbatimie :lapka:

Opublikowano

Mam obydwie do dziś (na chodzie!), ale GC bez gierek, bo Zeldę kumpel mi zgubił, a nic innego nigdy nie kupiłem - w sumie ograłem na nim tylko Luigi's Mansion i któreś Pikminy.
Z Dreamcastem mam dużo więcej wspomnień, tych residentowych również, bo tam z kolei jako czasowy ex wyszedł RE Code Veronica i między innymi dla tej gry (oraz Soul Calibur) kupiłem konsolkę (no i z tego względu, że nie stać mnie wtedy było na PS2).

Opublikowano

Ja poszedłem po DC w stronę Xboxa w sumie nie wiem po co bo miałem nawet niezłego PCta. Ninja Gaiden wtedy był dla mnie za trudny xd, skusiło mnie demo Halo na PC, a dwójeczka była zapowiedziana tylko na Xboxa. Na Dreamcasta świetne był te porty z automatów :obama: miałem z 20 gierek w tym żadnego pirata bo bałem się ,że mi laser padnie. 

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   1 użytkownik

×
×
  • Dodaj nową pozycję...