Opublikowano 29 października 20213 l Najlepiej w grach sprawdzają się bohaterowie, którzy są efektowni, ale nie na tyle, by rzucać budynkami. Obstawiam Kapitana Amerykę.
Opublikowano 29 października 20213 l Ghost Rider please A dziś trafiłem na coś takiego - niezatytułowany FPS od twórców Hong Kong Massacre: Wygląda, jakby Max Payne i BLACK doroblili się potomstwa
Opublikowano 30 października 20213 l 10 godzin temu, Wredny napisał: Ghost Rider please A dziś trafiłem na coś takiego - niezatytułowany FPS od twórców Hong Kong Massacre: Wygląda, jakby Max Payne i BLACK doroblili się potomstwa Jak nie lubię FPS to mi się podoba. Jeszcze do tej hybrydy dodał bym lekko Fear:
Opublikowano 30 października 20213 l Totalny brak duszy ale pecetowcy tak wtedy grali A wiecie jak ja grałem w sa przez pierwszy tydzień spotkania z tą grą? Pożyczyłem od mojego ziomeczka san andreas, jarango w chuy ale był jedną z małp która nie szanuje płyt i gra zacinała się po 5 minutach gry xD więc co robiłem przez tydzień? Wsiadłem na rower, jechałem na najwyższy budynek i sobie skakałem z niego z nadzieją że gra się nie zawiesi. Mega pojebany ze mnie dzieciak ale rodzice chyba też to doatrzegli i się zlitowali i kupili mi własne sa. Dalej nie wiedzą ile prostytutek wsiadało do mojego auta A później ginęło pod jego kołami ahhh słodkie dzieciństwo
Opublikowano 30 października 20213 l Akurat San Andres na PS2 to był grywalny dla osób które nie miały Xboxa. Coś jak Wiedźmin na Switcha, niby można ale po co.
Opublikowano 30 października 20213 l Przez ponad pół roku nie było innej platformy żeby ograć GTA SA niż PS2, a zanim wyszło na PC i Xa to już rzygałem tą grą i tym jednym zasranym zdjęciem z San Fierro którego mi brakowało do 100%...
Opublikowano 30 października 20213 l No próbowałem skończyć san andreas na pc ale nie dałem rady. Brak konsolowego pieprzu aż nadto widoczny w tym porcie, dobrze że już Nie ma takich różnic w różnych wersjach gier jak kiedyś bo pc nie miałby prawa bytu
Opublikowano 30 października 20213 l 15fpsów i chaotyczne strzelanko przy oddalonej kamerze. Nie wiem czy Rockstar to poprawi celowanie, a jeśli nie, to ja na pewno do tego nie wrócę. Niecałe 3 miesiące później wyszedł mesjasz i zmienił wszystko. Precyzja taka, że bez trudu można trafić lecący toporek.
Opublikowano 1 listopada 20213 l On 10/20/2021 at 6:17 PM, Pupcio said: Może niech takie rzeczy jak zaglądanie pod spódniczke zostawmy w tamtej erze bo giga krindżówa żeby dorosłym chłopom brakowało takich rzeczy w grach dla dzieci xD No chyba że mówimy o nierze, wtedy zaglądanie pod spódniczke to sztuka jakie te młodziki są nędzne
Opublikowano 7 listopada 20213 l Gearsy mają już 15 lat. Dopóki gry robił Epic to jeszcze trzymały poziom. Od Judgment seria zaliczyła duży zjazd. Powtarzalność, coraz głupsza historia i nijakie nowe postaci. Kolejne części nie wzbudzają już wielkiej ekscytacji.
Opublikowano 7 listopada 20213 l Najlepszą rzeczą jaka spotkała serię od czasów GoW3 jest Gears Tactics. Nie podchodzą mi w ogóle zmiany wprowadzone w piątce (otwarty świat), ani nieskończone podnoszenie towarzyszy z trójki. Na G6 czekam głównie żeby zobaczyć co The Coalition zdziała na XSX i UE5, ale chciałbym jednak aby ekipa z Hivebusters stała się tą docelową lub chociaż silniej zaakcentowaną w wątku głownym.
Opublikowano 7 listopada 20213 l Piątka i nawet czwórka to bardzo dobre odsłony, spokojnie stojące na poziomie tych z oryginalnej trylogii. Ci moim zdaniem jest wręcz ich wadą, bo tak bardzo starają się upodobnić do starszych odsłon, że cierpią na skostnialosc i konserwatywnosc. Co prawda w ostatniej części twórcy postanowili trochę zamieszać, ale zmiany moim zdaniem nie były wystarczające. Seria nie wywołuje już takiego poruszenia bo w obliczu niewielkiej ewolucji doszło do zmęczenia materiału. Ciekawe czy po odejściu Roda Fergussona byłego szefa studia, który z tego co wiadomo był głównym hamulcowym zmian (Rod był jednym z ojców serii, który pracował nad nią w Epicu) zmiany w następnych częściach będą większe? Jest taka nadzieja
Opublikowano 7 listopada 20213 l Dla mnie Gearsy 4 i 5 nawet nie zbliżyły się do poziomu pierwszych odsłon. Klimat całkowicie uleciał (4ka i blaszaki...), gameplay praktycznie stoi w miejscu a wprowadzone zmiany obnażają tylko tępe AI (wpadanie do wody jeden za drugim w praktycznie tym samym miejscu i czy w starszych częściach przeciwnicy nie rzucali przypadkiem granatami?). Postacie też są o wiele gorsze niż wcześniej, w końcówce 5ki kompletnie nie obchodził mnie dany wybór. Co do Gears Tactics klimatycznie to najbardziej podobna gra do starych części, gameplayowo ma swoje minusy (i ta powtarzalność) ale pierwsze godziny to jak powrót na stare śmieci, nawet tekstury nie doczytywały się na czas jak kiedyś
Opublikowano 7 listopada 20213 l Dla mnie Tactics stoi jednak półkę niżej niż duże odsłony. Głównie ze względu na kiepską urywaną narracje i tą powtarzalność (szczególnie w misjach pobocznych) o której piszecie. Nie uważam że gra jest zła, bo grało mi się całkiem fajnie, ale jednak nie dorasta do głównych części.
Opublikowano 7 listopada 20213 l Ja też uważam odnogę Tactics za ciekawszą od 4 i 5. Tak jak wyżej nie podobają mi się blaszaki, nowe postacie, a w 5 otwarte plansze które są nudne i świecą pustką. Jak to się postawi obok tego co zrobiło Metro Exodus to wypada to jeszcze gorzej. Nowe części będę zaliczał ale tak samo jak 4 i 5. Przejść raz i nie wracać. Ogólnie szkoda ,że seria nie została u Epic. Chociaż pewnie po sukcesie Fortnite też by zapomnieli jak się robi gierki singiel player.
Opublikowano 7 listopada 20213 l 9 lat temu premierę miało Halo 4, które do dziś budzi skrajne emocje. Z jednej strony oferowało naprawdę świetną historię, będąca dużym skokiem względem gier Bungie. Przepiękną nawet dziś po 9 latach oprawę graficzną. Z drugiej strony duże kontrowersje wśród fanów wzbudził nowy mniej kolorowy kierunek artystyczny i nowa ścieżka dźwiękowa i próby Call od Dutyzacji multiplayera (perki, killstreaki i mocno zredukowany czas respawnu). Była to też część która kosztem lepszej grafiki mocno zdowngrejdowala to co zawsze było wyróżnikiem Halo, czyli świetne AI, fizykę i dużą skalę starć.
Opublikowano 7 listopada 20213 l Dla mnie najgorsza część, bo zamiast zrobić i opowiedzieć coś nowego, dalej męczą szefa kuchni. Na plus jednak wprowadzenie nowych broni.
Opublikowano 7 listopada 20213 l To tak jakby czepiać sie Nintendo czy Sony że dalej męczą Linka, Mario czy Kratosa. To po prostu postaci ikoniczne i gracze chcą ich widzieć w nowych grach.
Opublikowano 7 listopada 20213 l Dla mnie też 4ka słabiutka. MC w poprzednich częściach był po prostu postacią bez wyrazu robiącą robotę bez zająknięcia, a teraz chcieli nadać mu głębi ale zostawiając dawną charakterystykę i zrobił się dysonans między dialogami a tym jak są one dostarczane przez MC. Do tego nudne końcowe lokacje, mniejsza ilość bitew na większą skalę i mamy jedną z najgorszych części która stała w kontraście do Reach.
Opublikowano 7 listopada 20213 l A która część Halo nie budzi skrajnych emocji. Grałem na premierę w 4 i bardzo mi się podobała już począwszy od pierwszej misji, która zrobiła na mnie bardzo duże wrażenie. Obok Reach moja ulubiona odsłona serii. Miała swoje wady, jednak zalet było dużo więcej. Podobnie jest z Gears 4 i 5. Jestem na świeżo z 2 częścią od Epic (gdzie przez pół gry chodzimy po identycznych jaskiniach) i odsłony od Coalition, to po prostu rozwinięcie i kontynuacja w tym samym duchu. Dla jednych to wada, a dla innych zaleta. O ile Coalition trzyma się założeń, że robią klasyczne Gearsy z pewnymi usprawnieniami, to w przypadku 343i widać kryzys tożsamości, bo chcą zadowolić wszystkich i przez co ich wizja uniwersum jest po prostu mało spójna.
Opublikowano 7 listopada 20213 l To tak jakby czepiać sie Nintendo czy Sony że dalej męczą Linka, Mario czy Kratosa. To po prostu postaci ikoniczne i gracze chcą ich widzieć w nowych grach.Nie do końca. Link i Mario to prawie zawsze jakaś inna gra, Kratos też przeszedł zmiany, bo nie wiem kto chciałby znowu nim grać jak wcześniej, tak wiem, tacy się też znajdą Dla mnie trylogia to już powinien być temat zamknięty. Reach pokazało, że da się żyć bez szefa kuchni, który jak dla mnie odkąd zaczął więcej gadać, nie jest niczym specjalnym.
Opublikowano 8 listopada 20213 l 18 godzin temu, Moldar napisał: Nie do końca. Link i Mario to prawie zawsze jakaś inna gra, Kratos też przeszedł zmiany, bo nie wiem kto chciałby znowu nim grać jak wcześniej, tak wiem, tacy się też znajdą według tego co piszesz, to nie przeszkadza ci Master Chief ale raczej brak zmian w serii
Opublikowano 8 listopada 20213 l Mogli by zrobić skok w bok w serii jak zrobiło to Bungie dwa razy z ODST i Reach i zostawić Master Chiefa w spokoju na jakiś czas. No ale zobaczymy co pokażą w Infinite, może zaskoczą wszystkich świetną kampanią.
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.