3 minuty temu, Mejm napisał:

Ty tez nie jezdzisz na wozku a masz do powiedzenia o sytuacji tych osob jeszcze wiecej.

 

Tak samo jak nie jestes czarny, homo, trans ani nie posiadasz waginy. 

No typowy lewak tylko on wie jak się czują ludzie i czego chcą

16 minut temu, Mejm napisał:

Ty tez nie jezdzisz na wozku a masz do powiedzenia o sytuacji tych osob jeszcze wiecej.

 

Tak samo jak nie jestes czarny, homo, trans ani nie posiadasz waginy. 

 

No ja nie miałem nic do powiedzenia w tej sprawie. To wy wkleiliście tego "newsa". Ja jedynie mam do powiedzenia coś o was, triggerujących się tą grą.

 

14 minut temu, Figuś napisał:

nikomu czarnoskóry bohaterowie nie przeszkadzają jeżeli są dobrze napisani, jak tego nie rozumiesz to jesteś niepełnosprawny umysłowo

 

tak, tak, wmawiaj to sobie. Wcale nie starczy TRAILER z wyraźniejszą rolą czarnego aktora (bonus points jak to fantasy) aby zaczęły się komentarze i anty-woke youtubowe filmiki (pomijam już atakowanie aktora w social media). Bądźmy rozsądni. Ja mogę zauważyć, że hollywood patologicznie i bez krzty refleksji stara się w produkcjach ostatnich lat przedstawić narrację odważnej kobiety, która nie posiada wad, tak i wy możecie zauważyć okropny trend w mediach/forach/YT przeciwko jakiejkolwiek reprezentacji mniejszości w filmach. Nagle komuś przeszkadza, że syrenkę gra czarna aktorka, choć lata białych aktorów grających Jezusa czy księcia persji były w porzo. Jest miejsce na dyskusję o przesadzających progresywnych, jak i jest miejsce na dyskusje o was, którzy również przesadzają z jadem i toksycznością - mamy idealny przykład z grą podaną w tym temacie. 

 

Cytat

No typowy lewak tylko on wie jak się czują ludzie i czego chcą

 

To chyba najbardziej boli, Pupcio to taka gąbka chłonąca to co mówią jego starsi koledzy na forumku. Szkoda tego fajnego chłopaka  

Tak figaro, dokładnie tak robie jako 27 letni mężczyzna. powtarzam to co mówią starsi goście z internetu żeby im się przypodobać jak zwykle mnie rozgryzłeś 

Mam znajomego z porażeniem mózgowym i porusza się na wózku. Generalnie rzyga takimi "inicjatywami" i uważa, że granie taką postacią ok, pod warunkiem że jest to jakoś sensownie uzasadnione a nie wsadzone na siłę w "imię idei". Tak samo z wątkami LGBT w książkach/filmach/grach.

Teraz, Pupcio napisał:

Tak figaro, dokładnie tak robie jako 27 letni mężczyzna. powtarzam to co mówią starsi goście z internetu żeby im się przypodobać jak zwykle mnie rozgryzłeś 

 

nom, tak to czasem wygląda. 

 

1 minutę temu, Dr.Czekolada napisał:

Mam znajomego z porażeniem mózgowym i porusza się na wózku. Generalnie rzyga takimi "inicjatywami" i uważa, że granie taką postacią ok, pod warunkiem że jest to jakoś sensownie uzasadnione a nie wsadzone na siłę w "imię idei". 

 

argument typu "nie jestem rasistą, mam czarnego kolegę". Opinia Twojego jednego kolegi nie ma tu nic do rzeczy.

 

2 minuty temu, Dr.Czekolada napisał:

Tak samo z wątkami LGBT w książkach/filmach/grach.

 

A to ten kolega na wózku jest też LGBT? 

Opinia Figaro jest najważniejsza.

A opinia murzyna, ktory otwarcie mowi, ze wciskanie czarnych aktorow do filmow to tylko po to zeby odhaczac koleine podpunkty na liscie poprawnie politycznych produkcji? Albo mowiacego, ze dziela mocno azjtyckie i europejskie gdzie nie ma murzynow sa rownie dla nich wartosciowe i lubia je ogladac?

 

Ten murzyn nie jest moim kolega i jest z ameryki.

Ale pewnie jest spaczony prawackim bredniami, wiec odpada.

24 minuty temu, Plugawy napisał:

Opinia Figaro jest najważniejsza.

 

dzięki Plugawy za wsparcie, choć jak dla mnie to znaczenie mojej opinii w tym forumkowym echo chamber (trochę jak resetera, ale w drugą stronę) jest na poziomie opinii cirexa 

 

15 minut temu, Mejm napisał:

A opinia murzyna, ktory otwarcie mowi, ze wciskanie czarnych aktorow do filmow to tylko po to zeby odhaczac koleine podpunkty na liscie poprawnie politycznych produkcji?

 

chętnie pogadam z tym wymyślonym murzynem. Jak odczytać który murzyn został "wciśnięty" do filmu, a który nie. Wygląda to trochę tak, że każdy.

 

15 minut temu, Mejm napisał:

Albo mowiacego, ze dziela mocno azjtyckie i europejskie gdzie nie ma murzynow sa rownie dla nich wartosciowe i lubia je ogladac?

 

Nie wiem czy zrozumiałem, co oznacza "dzieła mocno azjatyckie" (i które są umiarkowanie azjatyckie)? Nie wiem kto ma problem z tym faktem, ze ktoś lubi azjatyckie filmy bez murzynów. 

 

2 minuty temu, Figaro napisał:

 

dzięki Plugawy za wsparcie, choć jak dla mnie to znaczenie mojej opinii w tym forumkowym echo chamber (trochę jak resetera, ale w drugą stronę) jest na poziomie opinii cirexa 

 

 

Jakieś znaczenie ma, bo potrafi niektórych striggerować.

Opinia osoby, która faktycznie jest sparaliżowana nie ma nic do rzeczy co ja czytam xd

Tak, w sensie Twój jeden sparaliżowany kolega (pomijam kwestię czy istnieje) nie odpowiada za opinię wszystkich sparaliżowanych. Liczę że wyjaśniłem nieporozumienie.

Oczywiście, że nie odpowiada ale na pewno ma więcej do powiedzenia w tym temacie od Ciebie, ode mnie czy kogokolwiek innego sprawnego i zdrowego na tym forumku i innych bojowych częściach internetów. Liczę że wyjaśniłem nieporozumienie. 

Dobrze, to ja przyprowadzę mojego sparaliżowanego kolegę, który uważa, że to fajny pomysł i będziemy nimi walczyć jak w Pokemonach o to, kto ma rację.

 

Albo zgodzimy się, że głupia gierka video, która nikomu nie robi krzywdy i która może poprawi paru niepełnosprawnym/neurotypowym dzień, nie jest czymś o co warto się kłócić i walczyć (czy też wyśmiewać).

 

I jak uważasz inaczej, to w sumie żyjemy w demokracji, także masz prawo do swojej zjebanej opinii 

Było granie postacią ze schizofremią to czemu nie mogłoby być gry z postacią na wózku. Muszę się tu zgodzić z Figaro. Jak ktoś chce czy potrzebuje to zagra. Jak nie to zignoruje. Tyle. Zawsze lepiej jak jest wybór niż jak go nie ma

Hamuj piętą, bo nawet swojej opinii jeszcze nie wygłosiłem    

Napisałem tylko co mój konkretny znajomy nt temat myśli, a czy w niego wierzysz to mi akurat już powiewa. Wspomniałem o tym bo uznałem, że jego krytyka jest ciekawa w tym temacie. Niech sobie i robią gierki i o niepełnosprawnych grubaskach w zbroi Aloy ale żeby to było jakoś uzasadnione i spójne a nie "bo tak, uszcześliwmy Anitę dla samego uszczęśliwienia a świat jest piękny i nic od niej nie powinniśmy wymagać" 

Nawet komiksy z Batgirl potrafiły zrobić dla scenariusza trochę więcej niż wprowadzić kobiecą postać w pelerynie, okładającą dwa razy większych oprychów.

 

 

 

12 minut temu, Dr.Czekolada napisał:

Niech sobie i robią gierki i o niepełnosprawnych grubaskach w zbroi Aloy ale żeby to było jakoś uzasadnione i spójne a nie "bo tak, uszcześliwmy Anitę dla samego uszczęśliwienia a świat jest piękny i nic od niej nie powinniśmy wymagać" 

 

Czemu? 

Jak już wspomniałem, mamy gry o koszeniu trawnika, strzelaniu we fioletowe skrzaty czy symulatory pyłku kurzu, czemu nie możemy mieć gry o gościu na wózku bez jakiegoś głębokiego motywu i przesłania? Czemu akurat do tego tematu oczekujesz takiego standardu od gierki video? To jest medium, gdzie dla wielu apogeum jakości to hydraulik uderzający głową w cegły.

 

 

Dokładnie. Niech rynek zweryfikuje, czy ta gra jest potrzebna czy nie. Nie rozumiem dlaczego miałby to ktokolwiek inaczej regulować. 

11 minut temu, Figaro napisał:

Czemu? 

A czemu nie? Bo mogą aspirować do bycia czymś ambitniejszym niż kolejnym gamepassowym symulatorem koszenia trawnika, o którym każdy zaraz zapomni. 

Mario akurat wypracował sobie renomę gameplayem a nie otoczką lore.

 

9 godzin temu, Figaro napisał:

chętnie pogadam z tym wymyślonym murzynem. Jak odczytać który murzyn został "wciśnięty" do filmu, a który nie. Wygląda to trochę tak, że każdy.

Masz. Ale udostepnisz nam wymiane emaili albo waszych rozmow? xD

 

 

On się nie liczy bo ma tylko 500tyś subów, słońce za bardzo świeci i pewnie jest agentem białych ludzi

Ale James Harden się stoczył xd

9 minut temu, drozdu7 napisał:

Ale James Harden się stoczył xd

NBA malo mu placila (oczywiscie dlatego, ze jest czarny) wiec wzial sprawy w swoje rece i zostal rysownikiem komiksow. Z jakiegos tez dziwnie poku.rwionego powodu stworzyl od zera wlasna postac superbohatera, zamiast wybrac sobie jakas juz istniejaca (najlepiej biala) i przemalowac ja na czarno.

W sumie jest gra o gościu na wózku.

 

https://en.wikipedia.org/wiki/Last_Day_of_June

 

Nawet dobrze przyjęta.

 

Abstrahując od tej ideolodebaty tutaj, to wydaje mi się, że ciekawie do tematu podchodzą Japończycy, którzy potrafią przemycić do gier postacie LGBT i nikt się tego specjalnie nie czepia. Już nawet w Super Mario Bros. 2 wydanej w 1987 roku pojawia się transgenderowa postać Birdo. Transgenderowa postać opiekująca się dziećmi? Shock Troopers z 1997:

 

 

Nawet jak oglądam anime robione dla Netflix, to naprawdę wątki te są tak umiejętnie wplecione, że wyglądają bardzo naturalnie. Np. w Komi Can't Communicate postać Najimi jest tak dobrze napisana i zagrana, że w zasadzie czujemy i rozumiemy jej orientację. Nawet w takim lekkim, komediowym Isekai Ojisan jest moment gdy

 

Spoiler

wujek zamienia się w kobietę, by jako udawana ciotka posłużyć się fortelem aby pomóc w relacjach Takafumiego i Sumiki, a na końcu stwierdza, że dziwnie się zachowuje i że być może przyjęta płeć decyduje o tym jak myślimy.

 

Generalnie jak na uznawany za mocno konserwatywny naród, to potrafią do tematu podejść z wyczuciem i naturalnością