Skocz do zawartości

Konsolowa Tęcza


Gość _Be_

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Jako, iż ten najcudowniejszy okres w roku (czyli Boże Narodzenie) zbliża się dużymi krokami, a już w weekend mieliśmy pierwsze opady białego puchu, to powiedzcie mi - jakie są Wasze ulubione śnieżne, może świąteczne etapy w grach?

 

Dla mnie oczywiście topem topów jest zima w Stardew Valley:

1280px-Feast_of_the_Winterstar.png

 

Śnieg w Gotham w Batman Origins:

hsnl97gjuh611.jpg?auto=webp&s=70d7e4e0af

 

Grizzlies w RDR2, najlepszy śnieg w grach?

4-12.jpg?q=50&fit=contain&w=480&h=300&dp

 

Góry i Mountain Knot City w Death Stranding:

8k40is7ork151.jpg

 

 

Opublikowano

Ze świątecznych to na pewno christmas town z kingdom hearts 2.

A śnieg sam w sobie to porządny opad szczeny był przy uncharted 2 na ps3. To była wtedy jakość i coś nowego :D

Part_01_world_11-07.jpg

Tnbc-disneyscreencaps_com-1563.jpg

2146031-116.jpg

  • Plusik 1
Opublikowano

Rune. Moze nie najlepszy snieg w grach, ale ten mrozny klimat polnocy i pora kiedy ogrywalem demko bardzo mocno mi sie z zima kojarza.

rune05b.jpg?width=1920&height=1920&fit=b

 

 

No i nie moglo zabraknac klasyka.

14780.jpg

Opublikowano

U Dawida Klatki zawsze jest sugestywnie pod tym względem - od Fahrenheita - przez Beyond - do Detroit, a za całokształt, to dodatek do pierwszej Alojki zjada wszystko, co wyszło do tej pory(chociaż nie wiem, jak tam w dwójce):

image.jpeg.58262bd5a88c1b40b7c8396bbef8a4a7.jpeg

U Elliota momentami fotorealizm, i to w 2013 roku na PS3.5

beyond_main.webp.59aed591c03b0d4c0825363e5385dd60.webp

 

Czy androidy mogą śnić o head&shouders?

 

tumblr_bc6675b643dc65e96b91d36ff15a711e_a4ca6b3c_540.webp.1ac711b1ba1191423b247250777d7d97.webp

 

Kawałek małego cylindra z maszyny turla się przy okazji niemożebnie czochrając mosznę:

 

  • Plusik 3
  • 2 tygodnie później...
Opublikowano

Wiem, że ma to niemały związek z tym, czy ktoś gry zbiera, czy przechodzi jak najszybciej i puszcza dalej, no ale niekoniecznie...

Wolelibyście, żeby gry trzymały cenę, na jaką zostały wycenione premierowo, tym samym szanując was jako kupujących, którzy na premierę zapłacili tę pełną cenę, czy jednak jesteście zwolennikami promocji? Czyli im taniej tym lepiej, im szybciej tanieje tym lepiej, a jeszcze lepiej, jak rok po premierze rozdają za darmo. Jesteście graczami, którzy lubią zakupy na premierę gier, uczucie grania w nowość, "musicie" ogrywać interesujące was nowości, czy też nie ma to dla was znaczenia i rozsądek bierze górę?

 

Ktoś jakiś czas temu pisał na forum, że właśnie Nintendo tak tłumaczyło ceny swoich gier ("gry trzymające cenę, na jaką zostały wycenione premierowo, tym samym szanując was jako kupujących, którzy na premierę zapłacili tę pełną cenę")

Opublikowano

Nintendo ma zupełnie inne podejście do tego ale nie wiem czy pamiętacie - kiedyś to była norma dla pozostałych graczy na rynku. Gierki dawniej nie taniały tak jak dzisiaj, jak dla mnie złote czasy i gierki za darmo albo po 5 zł. A co do brania na premierę, jak chce zagrać to nie mam absolutnie cienia zastanowienia. 

Opublikowano

Mi się odechciało robienia zakupów na zapas ("a może mnie najdzie chęć, a akurat nie będzie promocji wtedy") i mocno to ograniczyłem. Ładnych kilka razy się tak naciąłem. Tutaj Epic rozdaje, tam Amazon, innym razem sam wydawca, 2 tygodnie po zakupie cena gry maleje o połowę... Nie wiem, może im się te deale opłacają na tyle, że takich robiących zakupy na zapas mogą sobie odpuścić.

Opublikowano

Ja nie pamiętam czasów gdzie gry trzymały swoją cenę tylko że w czasach przed internetowych obniżki w sklepach leciały 'falą', jak sklep A obniżył cenę danej gry to miesiąc później reszta też miała niższą cenę. Mniej popularne gierki szybko taniały, lepsze wchodziły do platynowych kolekcji, a najszybsze obniżki były w czasach PS2/X/GC gdzie takie GTA SA z pół roku po premierze kupiłem za 120, a też było masa rocznych hiciorów za 80zł i mniej. Jedyne wyjątki to N64 gdzie nie przypominam sobie reklam z grami poniżej 200zł i może gry od Nintendo na handheldy. A Nintendo nie obniża cen bo może sobie na to pozwolić (wiedząc że i tak każdy posiadacz Switcha kupi ich exy) i więcej zarabia na takim podejściu, nie dla tego że szanuje klienta.

Opublikowano
47 minut temu, łom napisał:

A Nintendo nie obniża cen bo może sobie na to pozwolić (wiedząc że i tak każdy posiadacz Switcha kupi ich exy) i więcej zarabia na takim podejściu, nie dla tego że szanuje klienta.

No wiadomo, że tak jest, ale paradoksalnie trochę sensu w tym jest.

Opublikowano

Niech tanieją po czasie, to normalne. Samochody tanieją, inne rzeczy z upływem miesięcy i lat również. Kto chce nowość - płaci więcej. Kto chce poczekać - płaci mniej. Najważniejsze, żeby był wybór i rynek używany w przypadku gier pudełkowych, bo przy samej cyfrze to rzeczywiście te ceny będą się wysoko trzymały. 

  • 2 tygodnie później...
  • 3 tygodnie później...

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...