Bzduras 12 764 Opublikowano 25 lutego Opublikowano 25 lutego Wii U miało ciężko też po części przez marketing. Dotarli z Wii do odbiorców, w których gry do tej pory raczej nie były tak mocno targetowane (czyli casuli co chcą sobie pomachać czymś rpzed ekranem i żeby się fajne rzeczy na tym ekranie działy) i chuba gdzieś po drodze zapomnieli, że tacy ludzie nie śledzą doniesień z branży i nie wchodzą na PPE po dawkę rzetelnych newsów, tylko mignie im coś tam w TV od wielkiego dzwonu albo przyjdzie ta Marzena co jest dobra w te konkutery na kawę i rzuci jakimś hasłem od wielkiego dzwonu, co to go nawet nie zrozumieją. Sam znam kogoś, kto miał w tamtych czasach Wii jako pierwszą (chyba też jedyną w karierze) konsolę i myślał, że Wii U to jakieś akcesorium do starego sprzętu. No i chuj, no i cześć, sprawa się trochę rypła już na starcie. Cytuj
Lukas_AT 1 209 Opublikowano 25 lutego Opublikowano 25 lutego 6 minut temu, Bzduras napisał: Sam znam kogoś, kto miał w tamtych czasach Wii jako pierwszą (chyba też jedyną w karierze) konsolę i myślał, że Wii U to jakieś akcesorium do starego sprzętu. No i chuj, no i cześć, sprawa się trochę rypła już na starcie. Do dziś pamiętam pierwszą prezentację Wii U. Ja i moi znajomi nie rozumieli co tak naprawdę zostało zaprezentowane - akcesorium do Wii czy nowa konsola. Do tego padlet od początku wydawał się niewygodny dla masowego odbiorcy (nawet jeśli był wygodny, to ludzie myśleli inaczej). Tragiczny start pogrzebał Wii U. Switch natomiast od samego początku wzbudził ciekawość - słynne „pstryk” w reklamach kupiło ludzi od razu. Do tego wygląd i mega hit na premierę. 2 Cytuj
Bzduras 12 764 Opublikowano 25 lutego Opublikowano 25 lutego Więc właśnie, skoro doświadczony gracz nie do końca orientował się co autor ma na myśli to jak miał w tym odnaleźć się totalny casual, który kupił konsolę bo tam jest ten fajny golf w zestawie co się pilotem macha jak kijkiem? Brak klarownej komunikacji musiał się odbić na sprzedaży i odbił się bardzo mocno. Ze Switchem już tego błędu nie popełniono, na reveal trailerze pokazali dokładnie jaki jest gimmick, zrobili jingiel który zapadał w pamięci (wspomniany pstryk), dorzucili do tego trzy hity na wejście i poszło jak świeże bułeczki. I fajno, bo bez Nintendo branża zrobi się w chuj smutna. Cytuj
ogqozo 6 576 Opublikowano 25 lutego Opublikowano 25 lutego Na razie Nintendo pozostaje jedyną firmą, w której nic nie słychać o kryzysie. Wszyscy zwalniają, w Nintendo ci sami ludzie pracują od 40 lat. Zresztą nawet jak był kryzys 10+ lat temu bo 3DS miał słabe wejście a stacjonarka jak to nieraz u nich bywało miała zastój, to Nintendo obniżyło ceny i obniżyło pensje kierownictwu, by tylko nie zwalniać (Nintendo zwalnia tylko jak powiesz, że chcesz związek zawodowy hehe). Każdy mówi o pracy w Nintendo jak o jakimś marzeniu, stabilność, pozwalają pracownikom być kreatywnymi, brak chorych terminów, wszystkie gry skończone na długo przed premierą, jeszcze pewnie pepsi pistacjowe za darmo na barze mają i na urodziny lodzika od cosplayerki w stroju Tify. A teraz nie ma mowy o kryzysie. Ich gry sprzedają się niesamowicie, a część z nich naprawdę ma raczej stosunkowo niskie koszty produkcji. Ponadto ceny gier są wysokie nawet po 7 latach. Nic dziwnego, że niedawno był tu raport, że żadna japońska firma nie ma tyle kasy w łapie, co Nintendo. Masa gotówki, brak długu, praktycznie co roku od wielu lat kapitalny lineup gier 1st party i bogaty support mniejszych wydawców - na razie to Nintendo wydaje się mieć spory zapas do manipulowania produktem i daleko od konieczności chodzenia na kompromisy. 1 Cytuj
SnoD 2 342 Opublikowano 4 marca Opublikowano 4 marca Chciałem ostatnio kupić Two Point Hospital, była fajna promka z TP Campus za jakieś 70 zł, ale powstrzymała mnie jedna okoliczność: nie wiedziałem czy będę grał na konsoli gdzie była promka, czy jednak na PC przez Windows Store. Do czego zmierzam. W 2024 już mnie naprawdę irytuje, gdy gra jest na konsoli i PC w ramach de facto tego samego sklepu, a nadal trzeba posiadać zakupione dwie wersje tej samej gry. W TPH grałem w ramach GP na PC, nie skończyłem. Nie wiem czy bym teraz grał dalej na PC czy na konsoli i tu jest moim zdaniem problem, jestem zmuszony do wyboru i zakupu jednej z wersji gry w tym samym ekosystemie lub zakupić to samo dwa razy. Paradoksalnie łatwiej byłoby mi podjąć decyzję o zakupie gry, a tak to olałem sprawę. Biorąc pod uwagę jak bardzo zmienia się obecnie środowisko graczy, to takie podejście trąci już mocnym reliktem przeszłości. 1 Cytuj
Mejm 15 363 Opublikowano 6 marca Opublikowano 6 marca Grupa, ktora informuje czy w procesie tworzenia gry brala udzial agencja konsultingowa do spraw woke go.wna. Nie bylo by w tym nic dziwnego, ale jest drama bo ktos z pracownikow tej agencji sie zes.ral o to, a wspolzalozycielka na konferencji GDC jawnie powiedziala o terroryzowaniu jesli ktos nie chce ci dac tego czego chcesz. Nic nowego w swiecie odklejncow pokroju Figara. Wrzucam do teczy bo oczywiscie taka stimowa grupa to tylko z pozytkiem dla graczy. https://store.steampowered.com/curator/44858017/ A tutaj filmik poznawczy. 3 Cytuj
Beelzeboss 324 Opublikowano 6 marca Opublikowano 6 marca Aferka trwa już kilka dni, a na retarderze zgłaszają grupę za namową tego typka ze sweet baby inc. Najsmiesniejsze jest to, ze sam wyłapał bana na twitterze za "targeted harassment" xD 1 Cytuj
Bartolinsky 1 801 Opublikowano 6 marca Opublikowano 6 marca 54 minuty temu, Mejm napisał: Grupa, ktora informuje czy w procesie tworzenia gry brala udzial agencja konsultingowa do spraw woke go.wna. Nie bylo by w tym nic dziwnego, ale jest drama bo ktos z pracownikow tej agencji sie zes.ral o to, a wspolzalozycielka na konferencji GDC jawnie powiedziala o terroryzowaniu jesli ktos nie chce ci dac tego czego chcesz. Nic nowego w swiecie odklejncow pokroju Figara. Wrzucam do teczy bo oczywiscie taka stimowa grupa to tylko z pozytkiem dla graczy. https://store.steampowered.com/curator/44858017/ A tutaj filmik poznawczy. Na tym filmiku widać, że grupa ma 20k obserwujących, a nagrany został 4 dni temu. Teraz ma prawie 200k Cytuj
Josh 4 831 Opublikowano 7 marca Opublikowano 7 marca https://thatparkplace.com/sweet-baby-inc-runs-to-kotaku-after-their-cancel-campaign-got-destroyed-and-their-companys-vile-agenda-was-exposed/ Cytuj
Mejm 15 363 Opublikowano 7 marca Opublikowano 7 marca I jeszcze ten niemowlak w logo... Wymowne w tym srodowisku. Cytuj
Josh 4 831 Opublikowano 7 marca Opublikowano 7 marca Also, Rooster Teeth spadło z tęczowego rowerka. Ale tak to jest jak zamiast dociskać pedały stopami, to sobie te pedały próbujesz wsadzić w dupę (i swoim widzom też). https://variety.com/2024/digital/news/rooster-teeth-shutting-down-warner-bros-discovery-1235931953/ Cytuj
Patricko 1 439 Opublikowano 8 marca Opublikowano 8 marca Ehh, Red vs Blue, złote czasy machinimy. Jeszcze Arby n Chief się przypomina. 1 Cytuj
Josh 4 831 Opublikowano 14 marca Opublikowano 14 marca https://www.theshortcut.com/p/ea-ex-sweet-baby-inc-dev-didnt-hire-white-people Cytuj
Beelzeboss 324 Opublikowano 14 marca Opublikowano 14 marca Cytat all of this doesn’t account for Resident Evil 5’s most notorious problem: racism. Set in a fictional West African country, Resident Evil 5’s primary antagonists are Black people. Cytat in a post-Black Lives Matter world, there is only one acceptable response to a white man shooting waves of Africans for an entire video game: no Black z dużej litery... woke zjada mozgi. Nie mozna strzelac do murzynow : ( 1 Cytuj
Homelander 2 225 Opublikowano 14 marca Opublikowano 14 marca Nie bardzo przepadam za RE5, ale dzisiaj sobie odpalę na Switchu i postrzelam do BLACK people Cytuj
Josh 4 831 Opublikowano 14 marca Opublikowano 14 marca Przecież już 15 lat temu jak ta gra wychodziła to się murzyny zesrały, że ktoś do nich strzela. I właśnie dlatego Capcom wprowadziło również białych przeciwników do gry, a żeby jeszcze bardziej załagodzić sytuację wywalili Barry'ego (miał być kompanem Chrisa) i wcisnęli Shevę. Cytuj
SnoD 2 342 Opublikowano 14 marca Opublikowano 14 marca Temaster jest teraz chyba za 20 zł, aż żal nie kupić Cytuj
Bzduras 12 764 Opublikowano 14 marca Opublikowano 14 marca Godzinę temu, Josh napisał: Przecież już 15 lat temu jak ta gra wychodziła to się murzyny zesrały, że ktoś do nich strzela. W zasadzie od tego tytułu zaczął się cały dyskurs o "rasistowskich giereczkach i graczach". To był chyba jakiś podrzędny redaktorzyna który pokracznie tłumaczył, że strzelanie do hiszpańskich wieśniaków w Europie jest spoko, ale do mudzina w Afryce to nie wolno. Aż sobie dzisiaj postrzelam do mudzina w Afryce, i to jeszcze do takiego w spódniczce z liści i w lepiance z gówna. Dziękuję za tę możliwość Pan Chadcom <3 2 Cytuj
Pupcio 18 649 Opublikowano 14 marca Opublikowano 14 marca Dalej bardzo fajnie się strzela do murzynów zombie, ale grałem giga białym koksem Krzysztofem więc nie ponoszę odpowiedzialności za słabe strzelanie jak będziecie grać babą murzynką Cytuj
Josh 4 831 Opublikowano 14 marca Opublikowano 14 marca Grafika promująca Code Veronica.Tęsknię za tymi czasami 4 Cytuj
SnoD 2 342 Opublikowano 20 marca Opublikowano 20 marca Remedy w czarnej d*. Epic jeszcze nie odzyskał zainwestowanej kasy więc Remedy nie zobaczyło ani dolara z premiery AW2. Rok 2023 skończyli pod kreską po i tak słabym 2022: https://www.gamesindustry.biz/remedy-revenue-drops-222-to-339-million-in-2023 Cytuj
drozdu7 2 874 Opublikowano 20 marca Opublikowano 20 marca Takie studio nie zginie, Spencerze wiesz co z nimi robić:) 1 Cytuj
Paolo de Vesir 9 234 Opublikowano 20 marca Opublikowano 20 marca Zapraszamy do XGS, mają przecież razem całkiem długa historię współpracy. Polecam! Cytuj
Ukukuki 7 108 Opublikowano 20 marca Opublikowano 20 marca Kompletnie mi ich nie żal, połasili się na współpracę z Epic to niech cierpią. 1 Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.