Skocz do zawartości

Konsolowa Tęcza


Gość _Be_

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)
5 minut temu, pawelgr5 napisał:

@KrYcHu_89 Sporo newsow latalo ze pomimo tego ile Rebirth zeszlo to jest to duzo mniej niz by chcieli. Widzialem nawet info ze Remake sprzedal sie odrobine lepiej w analogicznym okresie od premiery.

To jest oczywiste, zebrało się na to wiele czynników, zarówno:

1. Oceny lepsze i pewnie wiele tytułów GOTY 

2. Ogólny spadek sprzedaży gier na świecie

3. Wzrost rynku PC

4. Wzrost cen gier na Playstation

5. FF XVI gorsza gra według graczy i recenzentów, miał milestone 4m szybko i nawet wstydzą się pisać o 2-3 mln dla Rebirth, stąd cisza

 

 Więc CEO SE mogą czuć się rozczarowani, ale takie są fakty nie do przebicia.

 

 

Natomiast rynek PC nie przyniosł by im dodatkowych kilku milionów egzemplarzy dla drugiej częsci Remaku gry, która na PC dalej jest tytułem normalnym, a nie jakimś hitem (strzelam, może max 800k na Steam), zresztą swoje odrobią, bo niedługo wychodzi XVI i potem Rebirth na PC. 

 

Dodatkowe miliony to może im przynieść ekspansja Switcha 2, jeżeli ten pociągnie XVI, VII remake'i (może od razu bundle ze wszystkimi). Taki DQ XI wyszedł na Switcha z opóźnieniem i sprzedał się fantastycznie.

 

Edytowane przez KrYcHu_89
Opublikowano
9 minut temu, KrYcHu_89 napisał:

To jest oczywiste, zebrało się na to wiele czynników, zarówno:

1. Oceny lepsze i pewnie wiele tytułów GOTY 

2. Ogólny spadek sprzedaży gier na świecie

3. Wzrost rynku PC

4. Wzrost cen gier na Playstation

5. FF XVI gorsza gra według graczy i recenzentów, miał milestone 4m szybko i nawet wstydzą się pisać o 2-3 mln dla Rebirth, stąd cisza

 

 Więc CEO SE mogą czuć się rozczarowani, ale takie są fakty nie do przebicia.

 

 

Natomiast rynek PC nie przyniosł by im dodatkowych kilku milionów egzemplarzy dla drugiej częsci Remaku gry, która na PC dalej jest tytułem normalnym, a nie jakimś hitem (strzelam, może max 800k na Steam), zresztą swoje odrobią, bo niedługo wychodzi XVI i potem Rebirth na PC. 

 

Dodatkowe miliony to może im przynieść ekspansja Switcha 2, jeżeli ten pociągnie XVI, VII remake'i (może od razu bundle ze wszystkimi). Taki DQ XI wyszedł na Switcha z opóźnieniem i sprzedał się fantastycznie.

 

No ale o to chodzi. Niewazne ile wiecej, ale to jednak wiecej się sprzedaje jak nie jest to ex na plejke. O tym pisałem. Niech sie skonczy to pierdololo i zaczna wydawac duze gry gdzie sie tylko da. Chcialbym przestac czekac rok na premiere bylych switchowych exow. Sam Switch 2 jak bedzie mocny to worce do kupowania multiplatform (warunek jest taki ze musza dzialac lepiej niz na SD). Teraz Switch to ziemniak. Dzis nie chce tam brać nic poza exami od samego Nintendo.

Opublikowano (edytowane)
4 minuty temu, pawelgr5 napisał:

No ale o to chodzi. Niewazne ile wiecej sle jednak wiecej sie sprzedaje jak nie jest to ex na plejke. O tym pisałem. Niech sie skonczy to pierdololo i zaczna wydawac duze gry gdzie sie tylko da. Chcialbym przestac czekac rok na premiere bylych switchowych exow. Sam Switch 2 jak bedzie mocny to worce do kupowania multiplatform (warunek jest taki ze musza dzialac lepiej niz na SD). Teraz Switch to ziemniak. Dzis nie chce tam brać nic poza exami od samego Nintendo.

No tak, ja pisałem to z perspektywy SE, bo jednak im za exa zapłacili, to nie jest wewnętrzne studio Sony, więc muszą sobie przekalkulować. Też jestem zdania, że gry, szczególnie zewnętrzne powinny wychodzić, tam gdzie mogą zadziałać, czyli w tym wypadku wszystko minus Switch "1", bo tam nie dałoby rady tego upchać. 

 

Jeszcze jedna różnica poza pełną ostatnio multiplatformowością pomiędzy SE a Capcomem to jednak IP, SE ma wiele małych i Final Fantasy oraz Dragon Quest w Jp. Capcom to ma same evergreen tytuły, które nawet jak okażą się totalną padaką, jak RE6, czy dla innych RE 0^^, albo Dragon's Dogma 2 (przykłady z dupy, ale co kto lubi), sprzedadzą się  w ilości 5 mln +:). 

Edytowane przez KrYcHu_89
Opublikowano
1 minutę temu, SnoD napisał:

Ziobro zaskoczenia:

 

 

– Nasze następne IP – ‚Project Survive’ – gra z gatunku survive tworzona przez Underdog Studio, wewnętrzny zespół CI Games, otrzyma wydłużony czas na pomyślne ukończenie etapu vertical slice – zanim wejdzie do fazy pełnej produkcji – czytamy dalej.

:leo:

 

no rzeczywiście zapowiadało się na sztosiwo xD. 

Opublikowano

Sprzedaż gier z UK w kwietniu:

 

Screenshot_20240510_134410_Chrome.thumb.jpg.2f864390eb07e0f1828ceaa95b6c11fc.jpg

 

Nie wiem co jest bardziej zaskakujące - F4 na pierwszym miejscu czy New Vegas na 8.

 

Serial musi być prawdziwym hitem skoro tak stare gry sprzedają się tak dobrze.

Opublikowano

Fallouty to chwilowy boom spowodowany premierą serialu. Ja nie mogę wyjść z podziwu, że GTA nieustannie, od lat jest w top10. Przecież to ze dwie generacje ludzi mogą nazwać piątkę "grą dzieciństwa" xD

Opublikowano

Czasami trudno ogarnąć, jak ogromne jest GTA V. Kurde, wiadomo że przecież trójka była gigahitem który uderzył w zachodni świat grania jak nic nigdy, czwórka też, to były niesamowicie popularne gry, na swój czas rekordowe (gdy swoich konsolach, bo Nintendo miało ofkoz większe must have'y). A sprzedały te rekordowe gry JEDNĄ ÓSMĄ tej liczby, jaką osiągnęło GTA V.

 

Rockstar po prostu miał rację, że lepiej jest zrobić jedną grę na 15 lat, niż robić hiciory co chwila. Ktoś by nasrał 10 Rebirthów i by mniej kasy na tym zrobił, jak Rockstar na jednej grze. Dla wielu osób, które mniej siedzą w grach, GTA jest niemal synonimem gry, kupujesz plejstejszyn i do niego GTA, albo na czymś innym GTA, nie wiem czy nawet wiedzą że są inne gry. Gra sprzedała o wiele więcej sztuk, niż jakakolwiek konsola w historii. 

 

Oczywiście nie wiem, czy jest w ogóle sens porównywać GTA nadal do gier singlowych. Teoretycznie ma taką podstawę, ale może w tym momencie powinno się GTA V wymieniać wśród internetowych gier-platform, które są całym systemem, jak Minecraft, Fortnite itd.

  • Plusik 1
Opublikowano
7 godzin temu, KrYcHu_89 napisał:

To jest oczywiste, zebrało się na to wiele czynników, zarówno:

1. Oceny lepsze i pewnie wiele tytułów GOTY 

2. Ogólny spadek sprzedaży gier na świecie

3. Wzrost rynku PC

4. Wzrost cen gier na Playstation

5. FF XVI gorsza gra według graczy i recenzentów, miał milestone 4m szybko i nawet wstydzą się pisać o 2-3 mln dla Rebirth, stąd cisza

 

 Więc CEO SE mogą czuć się rozczarowani, ale takie są fakty nie do przebicia.

 

 

Natomiast rynek PC nie przyniosł by im dodatkowych kilku milionów egzemplarzy dla drugiej częsci Remaku gry, która na PC dalej jest tytułem normalnym, a nie jakimś hitem (strzelam, może max 800k na Steam), zresztą swoje odrobią, bo niedługo wychodzi XVI i potem Rebirth na PC. 

 

Dodatkowe miliony to może im przynieść ekspansja Switcha 2, jeżeli ten pociągnie XVI, VII remake'i (może od razu bundle ze wszystkimi). Taki DQ XI wyszedł na Switcha z opóźnieniem i sprzedał się fantastycznie.

 


Według szacunków około miliona to sprzedaż na PC więc żaden duży hit. Jednak sporo osób ma to na liście życzeń więc jak cena spadnie to pewnie się sprzeda jeszcze trochę. Na PC tytuły sprzedają się latami, tam jest kultura święta wyprzedaży co samo Valve stworzyło. 
 

https://vginsights.com/game/1462040

Opublikowano

Szczerze mówiąc to nie wiem, ile "tytułów GOTY" dostanie Rebirth. Gra ewidentnie nie wzbudziła aż tak szerokiego zainteresowania, jak Square (i ja) liczyło. Fani tego typu gier pograli, często są zachwyceni, ale nie przełożyło się to na większy fenomen, na przyciągnięcie ludzi, którzy zazwycza w tym nie siedzą. Szczerze mówiąc, mało znam osób w prawdziwym życiu, które nawet by rozważały zagranie w Rebirth. To w pewnym sensie, społecznie, jednak chyba gra z innej epoki.

 

Nie chcę mówić, że japońskie granie pada, bo przecież Nintendo, From Software, Capcom to japońskie firmy i tyle. ALE... chyba wiadomo, o co chodzi, że FF7 mogło być hitem na całym świecie, a Rebirth nie będzie takim hitem dla każdego. Teraz hitem dla każdego jest Wiedźmin, z jakiegoś powodu. A co jeszcze dziwniejsze, Elden Ring. Albo Monster Hunter, albo Dragon's Dogma. Gry które kiedyś opisałbym jako... mało japońskie.

 

Nastawiam się na to, że DLC do Elden Ringa zmiecie nagrody GTOY z planszy. Gra zapewne będzie wielkości gry z serii Dark Souls, może troszkę mniejsza. Ludzie kochają Elden Ringa jak nic innego co wyjdzie w tym roku. 

 

Kurde gdyby 20 lat temu ktoś mi pokazał Rebirth i Elden Ring i powiedział, że jedno będzie spoko trochę niszowe niezbyt nośne, a drugie będzie megahitem dla każdego, to bym nie był w stanie zczaić.

  • This 1
Opublikowano
11 minut temu, Ukukuki napisał:

Japońskie RPG na zachodzie nigdy nie były jakoś super popularne a po przejściu w pełne 3D to już chyba w ogóle. Szczególnie w Europie, nie wiem jak w USA.

W USA są popularne, sprzedają się lepiej niż w samej Japonii, szczególnie Final Fantasy. 

3 godziny temu, Ukukuki napisał:


Według szacunków około miliona to sprzedaż na PC więc żaden duży hit. Jednak sporo osób ma to na liście życzeń więc jak cena spadnie to pewnie się sprzeda jeszcze trochę. Na PC tytuły sprzedają się latami, tam jest kultura święta wyprzedaży co samo Valve stworzyło. 
 

https://vginsights.com/game/1462040

No to trafiłem niemal idealnie, 1 mln po kilkul latach na rynku PC. 

Opublikowano
1 minutę temu, Ukukuki napisał:

 

No ale to jest tendencja tylko dla Final Fantasy czy reguła dla gatunku? 

Hamburgery ogólnie wolą jRPG od wRPG, a te z Europy tam w ogóle nie schodziły nigdy i nazywali je zawsze eurojank, właściwie dopiero Wiedzmin 3 to zmienił:). 

Opublikowano
6 minut temu, KrYcHu_89 napisał:

Hamburgery ogólnie wolą jRPG od wRPG, a te z Europy tam w ogóle nie schodziły nigdy i nazywali je zawsze eurojank, właściwie dopiero Wiedzmin 3 to zmienił:). 

 

Tak na szybko jak patrzę to statystyki mówią ,że zmyślasz mocno xd

 

Z ostatnich 10 lat jednak dużo lepiej sprzedają się w USA  wRPGi jak TES, Fallout, Wiedźmin 3, Cyber niż jRPG. Innych danych nie widzę

 

Ze starych danych gdzie są dostępne też inny obraz FF7 w USA 1,5 mln, Europa 1 mln, Japonia 3,5 mln xd

 

przez przypadek ciekawostka tam gdzie dane są dostępne, Pokemony to mocna marka w Europie. Myślałem ,że jest zupełnie inaczej. 

 

image.png.c091335883397d1c441b0e7d03410be9.png

Opublikowano (edytowane)
54 minuty temu, Ukukuki napisał:

 

Tak na szybko jak patrzę to statystyki mówią ,że zmyślasz mocno xd

 

Z ostatnich 10 lat jednak dużo lepiej sprzedają się w USA  wRPGi jak TES, Fallout, Wiedźmin 3, Cyber niż jRPG. Innych danych nie widzę

 

Ze starych danych gdzie są dostępne też inny obraz FF7 w USA 1,5 mln, Europa 1 mln, Japonia 3,5 mln xd

 

przez przypadek ciekawostka tam gdzie dane są dostępne, Pokemony to mocna marka w Europie. Myślałem ,że jest zupełnie inaczej. 

 

image.png.c091335883397d1c441b0e7d03410be9.png

Skąd dane?

 

https://en.m.wikipedia.org/wiki/Best-selling_video_games_in_the_United_States_by_year

 

Elden 2gi w 2023,

 

Final 4 w 2024

 

MH 9 w 2018

 

Wcześniej FF XV

 

W erze PS2 to juz nie mówię nawet, bo top 

 

Pisałem o euro RPGach, eurojank, Fallout i TES to nie do końca to. Gothici, Elexy, Witcher 1, Kingdom Come itp. 

 

 

 

---

 

Przegapiłem Poksy wielokrotnie top 5. 

 

 

 

 

Ale te Pokemon Gold Silver z 2001 to 3,1 mln vs 7.4 mln, patrząc na liczbę ludzi to jest to samo :]. I znacznie więcej niż w Japonii....

 

 

Poza tym się wszystko zgadza, Wiedźmin spopularyzował eurojanki w USA, oni wcześniej nawet nie wiedzieli czym jest CDP Red...

Edytowane przez KrYcHu_89
Opublikowano
34 minuty temu, KrYcHu_89 napisał:

W USA są popularne, sprzedają się lepiej niż w samej Japonii, szczególnie Final Fantasy.

 

Do tego pisałem :lapka:

6 minut temu, KrYcHu_89 napisał:

Skąd dane?

 

Wiki i masz numery przypisów. 

Opublikowano
Teraz, Ukukuki napisał:

 

Do tego pisałem :lapka:

 

Wiki i masz numery przypisów. 

No to Poksy lepiej, nowe Finale lepiej, stare Finale z lat 90tych to w USA raczkowały jeszcze, ale i tak 1.5 mln vs 1 mln w większej 2x Europie. 

Opublikowano
7 minut temu, KrYcHu_89 napisał:

Elden 2gi w 2023,

 

8 minut temu, KrYcHu_89 napisał:

MH 9 w 2018

 

No ale czy to są według ciebie jRPG? 

Teraz, KrYcHu_89 napisał:

No to Poksy lepiej, nowe Finale lepiej, stare Finale z lat 90tych to w USA raczkowały jeszcze, ale i tak 1.5 mln vs 1 mln w większej 2x Europie. 

 

No a Japonia od stanów to ile razy mniejsza jest xd

Opublikowano

 

Era PS3/X360 była dziwna dla jRPG, teraz ogólnie też jRPG zyskują na wartości w EU.

 

Takie serie jak Persona dostają PL lokalizację, to już o czymś świadczy, jest nisza już nie tylko na Dinale i Poksy:). 

 

2 minuty temu, Ukukuki napisał:

 

 

No ale czy to są według ciebie jRPG? 

 

No a Japonia od stanów to ile razy mniejsza jest xd

Oj w chuj chyba lol?

 

125 mln do 333 mln? 

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   2 użytkowników

×
×
  • Dodaj nową pozycję...