Skocz do zawartości

Konsolowa Tęcza


Gość _Be_

Rekomendowane odpowiedzi

7 godzin temu, Figaro napisał(a):

 

ludzie potem się dziwią, na co komu związki zawodowe w USA.

 

 

 

Ten twój cytat i związki zawodowe nie dotyczą cytowanego problemu. To prawo w danym kraju reguluje ile przed rozpoczęciem urlopu macierzyńskiego możesz zwolnić kobietę. W Polsce ogólnie kobieta jeśli jest już w ciąży i o tym wie jest chroniona. Jednak nie ma to zastosowania przy zwolnieniach grupowych. 

 

Ogólnie polecam zapisać się do związków zawodowych i zobaczyć jakie to są kurwy niemyte :) jako młody chłopak dałem się namówić i nigdy więcej. Obowiązkowe składki w wysokości 0,5-0,75% od zarobków zależnie od związków (byłem w dwóch - militarka). Po wyborach pierwsze co przedstawiciele na pierwszym posiedzeniu podnoszą to swoje uposażenie. 

2 godziny temu, Homelander napisał(a):

No ale wystarczy przeczytać licencję. Ubi może sobie taką petychą, czy co to tam jest, podetrzeć tyłek. Oczywiście mowa o podejściu prawnym. Bo jeżeli chodzi o podejście konsumenckie to co innego. Ja osobiście Ubi nie ufam w żadnym zakresie odkąd znikło mi mnóstwo gier kupionych na iOS (Heroes 3, Puzzle Quest, Rayman, to o 1 wojnie światowej, nie pamiętam tytułu, coś tam jeszcze). 

 

No nie do końca rozumiesz co tam pisze, jest to petycja która jeśli zbierze odpowiednią ilość podpisów to będzie omawiana w parlamencie. Jeśli zostanie poparta przez parlamentarzystów to wtedy prawo w UE będzie wymagać aby grę po porzuceniu pozostawić w stanie funkcjonalnym bez funkcji sieciowych. 

 

"Celem inicjatywy jest zażądanie od wydawców, którzy sprzedają konsumentom w Unii Europejskiej gry wideo (lub związane z nimi funkcje i zasoby do obsługiwanych przez nich gier) bądź udzielają na nie licencji, aby pozostawiali wspomniane gry wideo w stanie funkcjonalnym (umożliwiającym grę)"

 

https://eci.ec.europa.eu/045/public/#/screen/home

Odnośnik do komentarza

Uhm. A kto będzie sprawdzał, czy firma zrobiła reasonable means? Ja? Ty? Firma? Komisja jakaś? The Crew było online only. Gra sieciowa. Ubi może powiedzieć, że zrobiła reasonable means. A wszelkie próby zrobienia z gry grę offline to byłoby provide resources. A ta petycja mówi wprost, że neither does it expect the publisher to provide resources for the said videogame once they discontinue. 

 

Rozumiem doskonale co tam jest napisane. Jest to albo: 

a) niemożliwe do wymuszenia, bo każda firma może powiedzieć o każdej grze to co napisałem

b) jeżeli będzie wymuszany tryb offline dla gier sieciowych spowoduje to wzrost ceny gier

 

Ja bym raczej poszedł w stronę edukowania klientów i informowania co oznacza kupowanie gier online only zamiast pisania dziurawych jak sito petycji niemożliwych do zrealizowania

  • beka z typa 1
Odnośnik do komentarza
17 minut temu, Homelander napisał(a):

Uhm. A kto będzie sprawdzał, czy firma zrobiła reasonable means? Ja? Ty? Firma? Komisja jakaś? The Crew było online only. Gra sieciowa. Ubi może powiedzieć, że zrobiła reasonable means. A wszelkie próby zrobienia z gry grę offline to byłoby provide resources. A ta petycja mówi wprost, że neither does it expect the publisher to provide resources for the said videogame once they discontinue. 

 

Rozumiem doskonale co tam jest napisane. Jest to albo: 

a) niemożliwe do wymuszenia, bo każda firma może powiedzieć o każdej grze to co napisałem

b) jeżeli będzie wymuszany tryb offline dla gier sieciowych spowoduje to wzrost ceny gier

 

Ja bym raczej poszedł w stronę edukowania klientów i informowania co oznacza kupowanie gier online only zamiast pisania dziurawych jak sito petycji niemożliwych do zrealizowania

 

No check będzie prosty bo akurat każda online/usługa gra ma tryb offline do potrzeb QA, w The Crew też jest dlatego tak łatwo zmusić tę grę do działania w trybie offline. Nikt nie będzie wymagał od Blizzarda po uśmierceniu WoWa stworzenia trybu offline jednak tam gdzie miałeś tryby rozgrywki ty kontra komputer jak najbardziej. 

 

Tutaj można pochwalić Sony za Gran Turismo Sport gdzie po skończonym wsparciu dodano możliwość grania offline. I tak to powinno wyglądać w giereczkowie. 

  • Plusik 2
Odnośnik do komentarza
9 minutes ago, Ukukuki said:

 

No check będzie prosty bo akurat każda online/usługa gra ma tryb offline do potrzeb QA, w The Crew też jest dlatego tak łatwo zmusić tę grę do działania w trybie offline. Nikt nie będzie wymagał od Blizzarda po uśmierceniu WoWa stworzenia trybu offline jednak tam gdzie miałeś tryby rozgrywki ty kontra komputer jak najbardziej. 

 

Tutaj można pochwalić Sony za Gran Turismo Sport gdzie po skończonym wsparciu dodano możliwość grania offline. I tak to powinno wyglądać w giereczkowie. 

 

To się sprowadza do tego, czy firma jest godna zaufania i dba o konsumenta czy nie. Ubi ma to w dupie i to portfelem powinno się głosować, a nie wymuszać przepisami. A co do sprawdzania to ZAWSZE wszelkiego rodzaju działanie będzie wymagać środków. A jak firmy będą zmuszone do ich wykładania to zgadnij na kogo koszt przerzucą.

Odnośnik do komentarza
11 minut temu, Homelander napisał(a):

 

To się sprowadza do tego, czy firma jest godna zaufania i dba o konsumenta czy nie. Ubi ma to w dupie i to portfelem powinno się głosować, a nie wymuszać przepisami. A co do sprawdzania to ZAWSZE wszelkiego rodzaju działanie będzie wymagać środków. A jak firmy będą zmuszone do ich wykładania to zgadnij na kogo koszt przerzucą.

 

Ja nie widzę żadnego zagrożenia w stworzeniu takich przepisów, oddolna inicjatywa pro konsumencka. Nie ma sensu marudzić, jak ich do tego zmuszą to tylko z korzyścią dla graczy czy zachowania gier. 

Odnośnik do komentarza
7 minut temu, drozdu7 napisał(a):

Mają umowę z Sony i widocznie tak im dobrze. Będą porty na PC i tyle.

te wyniki finansowe mówią coś przeciwnego, nie jest im dobrze. 

 

i nowy CEO już zapowiedział że będą szli w pełną multiplatformowość, to koniec umów na ekskluzywność z Sony 

Odnośnik do komentarza

Było trochę wywiadów o tym, czemu Square-Enix się na to godzi. Wyłania się dość jasno przekazany priorytet.

 

Generalnie to było trochę myślenie długofalowe przemieszane z kryzysem w skarbcu. Rynek gier na konsole jest mocno oparty na sprzedaż na premierę. Rynek Steam jest mocniej długofalowy, często gry osiągają sukces na przestrzeni lat, dzięki word of mouth.

W obu przypadkach, ale zwłaszcza na premierę, niesamowicie ważne są recenzje i dobre opinie na start. Robienie gry na jedną konsolę znacznie ułatwia stworzenie gry dopracowanej i zbierającej lepsze opinie przy takim samym budżecie. Najważniejsze to nie zje'bać gry i potem już pójdzie, a robienie gry tylko na PS5 ze wsparciem Sony w tym podobno znacząco pomogło. Wersja na PC to nadal spory wysiłek dla nich, ważny jest nie tylko performance na topowej maszynie, ale też jak najniższe wymagania, by jednak masa osób to kupiła.

 

Dlatego mając bardzo ambitny projekt (a Rebirth poza tym że coś zarabia albo nie, po pierwsze jest powalająco dobrą, ogromną grą, wyjebaną detalami i jakością do niemożliwego stopnia, tę grę nie tylko robiła i dopracowywała masa ludzi, ale też ludzi naprawdę zdolnych), uznali, że najważniejsze jest go wypuścić jak najszybciej i z jak najlepszymi recenzjami jak to możliwe. A wersja na PC jeszcze zdąży coś zarobić. Jest to trochę wyścig, ucieczka przed bankructwem. Niestety Square-Enix nie zarabiało specjalnie na poprzednim podejściu i nowe Fajnale stały się szalenie istotnym wehikułem zarobku, który trzeba było wyrzucić na rynek na dany kwartał, takie już były sztywne wymagania postanowione dużo wcześniej.

 

Natomiast kto miałby kupić tę grę na PC i tylko na PC, i tak prędzej czy później ją kupi na PC, ta kasa więc nie będzie raczej ostatecznie stracona. 

 

Jakie są proporcje i czy dobrze na tym wyszli, to inna sprawa. Ale rynek Steam jest zazwyczaj mocno długofalowy i gry które są hiciorami potrafią przez długi czas trzymać stosunkowo niezłe zainteresowanie.

 

 

Obawiam się, że problemem dla Rebirth konkretnie będzie na Steamie zawsze bardziej to, że to sequel. Liczba osób, które wolą w ogóle nie grać w dobrą grę, niż zagrać "ale nie rozumieć" bo są jakieś oczywiste odniesienia do poprzednika które nikomu zdrowemu psychicznie nie będą przeszkadzać, jest dla mnie nieustannie zadziwiająca. Nową Yakuzę nieźle to klepnęło, gra jest totalnie świetna i może nawet lepiej jest nie znać poprzedników bo wtedy wszystko jest takie oryginalne hehe, w każdym razie naprawdę nic głównego tam nie jest na zasadzie że człowiek się nie domyśli co jest grane, ale fama że "trzeba" przejebać 1800 godzin na przejście całej serii żeby "zrozumieć" ostro jebnęła popularność tej cudownej gry.

Odnośnik do komentarza
7 godzin temu, ASX napisał(a):

i nowy CEO już zapowiedział że będą szli w pełną multiplatformowość, to koniec umów na ekskluzywność z Sony 

Tak wiem, ale dopóki nie zobaczę to nie uwierzę. Nie uwierzę również że Sony nie zrobi wszystkiego by mieć FF7Remake3 tylko dla siebie.

 

 

Póki co to nawet pierwszy Remake nie pojawił się na innych konsolach. 

Odnośnik do komentarza
2 godziny temu, drozdu7 napisał(a):

Tak wiem, ale dopóki nie zobaczę to nie uwierzę. Nie uwierzę również że Sony nie zrobi wszystkiego by mieć FF7Remake3 tylko dla siebie.

 

 

Póki co to nawet pierwszy Remake nie pojawił się na innych konsolach. 

Z tymi remake'ami to może taka sprawa że Square wtopiło bo mogli podpisać od razu umowę z Sony na 3 gry na konsolową ekskluzywność (tak się spekuluje, bo nikt z nas tej umowy nie widział).

 

Z tymi Finalami i ich słabymi wynikami to zresztą naiwnym byłoby zrzucanie winy tylko na ekskluzywność, bo problem jest bardziej głęboki i wynika z tego że przy rosnących kosztach produkcji i realiach rynkowych gdzie zmieniają się nawyki graczy i kupują oni coraz mniej, robienie gier AAA jest coraz bardziej ryzykowne i niestabilne, nie tylko dla Square Enix ale dla wszystkich. 

 

W tym momencie Square utrzymują na powierzchni gry MMO i tytuły mobilne. 

Odnośnik do komentarza
2 hours ago, drozdu7 said:

Tak wiem, ale dopóki nie zobaczę to nie uwierzę. Nie uwierzę również że Sony nie zrobi wszystkiego by mieć FF7Remake3 tylko dla siebie.

 

 

Póki co to nawet pierwszy Remake nie pojawił się na innych konsolach. 

No wiadomo, że 3 część będzie tylko na plejke, po co xboxiarzom zaczynać grę od końca bez szans poznania początku.

 

Finał Fantasy raczej cieszy się kiepskim zainteresowaniem wśród posiadaczy Xboxa, już lepiej jakby wypuścili te gry na Nintendo.

Odnośnik do komentarza
10 godzin temu, Josh napisał(a):

 

Na Switcha ponoć już portują. Niestety, nie obędzie się bez małych cięć tu i tam

 

spacer.png

 

 

Dla mnie to by było super. Zasadniczo ta sama gra i fabuła, ale uproszczona grafika, lokacje 3D, ale z ustaloną kamerą a la pierwszy God of War, port dopasowany do platformy. W takie coś możnaby grać nawet po przejściu na innym lepszym sprzęcie.

 

Kiedyś pracowałem dla dużego developera mobilnego (jeszcze przed iPhonem) i oni mocno modyfikowali gry pod konkretne modele telefonów. Jak było dużo pamięci można było chodzić postacią po ekranie, jak mało, postać stała na środku i skakał tylko kursor z jednego miejsca interakcji w drugie. Było to mocno imponujące i bardzo przemyślane. Dużo lepsze, niż bezpośredni port w 320x200.

Edytowane przez dominalien
Odnośnik do komentarza

Ma ale co z tego skoro nawet nie zrobili jeszcze nowego/remastera/remake'a FF Tactics (który na 100% ma większą szansę na sukces niż VS i PE) a np. Saga Frontier czy Legend of Mana już dawno dostały odświeżone wersje z czego ta pierwsza nawet z konkretnym napracowankiem. Ciekawe czy są zadowoleni ze sprzedaży Star Ocean 2, jeśli tak to może rzucą groszem na kolejne powroty starych gierek a jak nie no to na nic więcej niż bieda remastery nie liczę.

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...