Skocz do zawartości

Konsolowa Tęcza


Gość _Be_

Rekomendowane odpowiedzi

Jo grałem tylko w Gorky Zero: Fabryka Niewolników, które było świetne i Gorky 02, które było takie sobie. Ofc obie skończone, ale przy GZ sporo się trudziłem za gnoja. :obama: 

Edytowane przez suteq
Odnośnik do komentarza

 

 

Chętnie bym zobaczył grę gangsterską dziejącą się w czasach po II wojnie światowej, gdzie narastał konflikt IRA z rządem brytyjskim i w tym momencie na sile przybierały różne organizacje "mafijne" czy tam gangsterskie w tym żydzi, włosi i cyganie. To mogłoby być świetne, no ale Rockstar, który jedną grę tworzy po 5 lat akutalnie pewnie nie ma w planach nowych IP. 

No gurwa, Belfast i okoliczne tereny, granie jako ktoś będący między IRA a brytyjskimi służbami. To wszystko wymieszanie ze znaną z RDR wzgardą dla każdej strony konfliktu, motywy jak z The Hunger McQueena. Byłoby cudownie, powojenna europejska zawierucha pełna organizacji separatystycznych to idealny temat dla gier video.

 

 

 

Swoją drogą odpaliłem po 8 latach Snake Eatera i po aktualnych trendach widzę jak branża się stoczyła. Przecież MGS 3 i jego sterowanie było totalnie nie przyjazne dla zółtodziobów serii a tym bardziej dla ówczesnych casuali i teraz to jest nie do pomyslenia, że gra wyróżniała się sterowaniem, podobnie było z RE 4 totalnie specyficzne sterowanie, brak strzelania podczas chodzenia, brak cover systemu i autoregeneracji życia, coś pięknego. Wersje HD tych gier nadal świetnie się trzymają (dat 60fps). Widać to świetnie też na przykładzie Bloodborne, mam kumpla, który jest długo graczem, ale raczej casualem pożyczyłem mu BB i on mówi, żebym od niego zabrał te grę bo mam ochotę sobie krzywde zrobić jak w nią gra a ogólnie to odpalił z poradnikiem xD GTA V też pokazuje jak (pipi)e każule wpłynęły na giereczki, regeneracja życia, checkpointy, save w każdym momencie etc Teraz odpalasz grę i wiesz, ze ją rozpie.rdolisz po X godzinach i nic ci nie jest w stanie przeszkodzić.

 

RE4 ma fantastyczne sterowanie, mgs3 już nie bardzo, ale może to kwestia przyzwyczajenia.

 

A odnośnie trudności gier ogólnie, no to właśnie casule narzekają na poziom trudności nie wiadomo dlaczego, ostatnio przyszedł do mnie ziomeczek co nigdy nie grał w Bloodborne czy w ogóle soulsy. Wziął pada, powiedziałem mu co się czym robi i pierwsi przeciwnicy z jakimi walczył to dwóch brick trolli w central yharnam. Pokonał ich obu naraz za pierwszym razem. Tak samo jak grałem w gierki z Ludum Dare, ogrywam tytuł, muszę coś kilka razy powtórzyć, ale ok, próbuję dalej i przechodzę, a potem czytam masę komentarzy, że za trudne i nie dali rady bo gra nie działa tak, że odpalisz i z miejsca ci gratulują. Zresztą z moją grą było podobnie. No nie rozumiem tego, gracze chyba oczekują, żeby gry same się przechodziły. Cholernie podoba mi się taka jedna gra - Hagane The Final Conflict ze SNESa, jest za trudna dla mnie, nie wyrabiam z timingiem, ale to cholera znaczy że to ja jestem za cienki.

 

 

Graliście w Metroid Fusion? Tyle się naczytałem że najmroczniejszy metroid, że są motywy zarazy, zniszczenia, i może są, ale odrzuciło mnie to jak bardzo ta gra mnie prowadzi za rękę. Jest jeden dostępny kierunek a gra i tak pokazuje mi na mapie gdzie mam iść. 

 

 

No, pogardziłem casulami i casulowymi trendami w gierkach, mogę wychodzić z domu. :obama:

Edytowane przez mate5
Odnośnik do komentarza

 

Graliście w Metroid Fusion? Tyle się naczytałem że najmroczniejszy metroid, że są motywy zarazy, zniszczenia, i może są, ale odrzuciło mnie to jak bardzo ta gra mnie prowadzi za rękę. Jest jeden dostępny kierunek a gra i tak pokazuje mi na mapie gdzie mam iść. 

 

 

Mówiłem :cool:.

 

Ale że najmroczniejszy? lol

Odnośnik do komentarza

 

 

Graliście w Metroid Fusion? Tyle się naczytałem że najmroczniejszy metroid, że są motywy zarazy, zniszczenia, i może są, ale odrzuciło mnie to jak bardzo ta gra mnie prowadzi za rękę. Jest jeden dostępny kierunek a gra i tak pokazuje mi na mapie gdzie mam iść. 

 

 

Mówiłem :cool:.

 

Ale że najmroczniejszy? lol

 

 

Ten motyw na początku sugerujący, że pod skafandrem Samus wygląda jak spalony stek trochę nastrajał. No nie wiem, tak czytałem że najmroczniejszy. Takie Zero Mission było w sumie dość lekkie i w ogóle PG-13.

Odnośnik do komentarza

Jo grałem tylko w Gorky Zero: Fabryka Niewolników

 

wat? to był ten crap z widokiem zza pleców oesu, ale rozczarowanie przeżyłem bo gorky 17 był swietnym, taktyczno-strategicznym szpilem ? A potem zrobili z tego skradanke wtf The Farm 51 miało zrobić z tego sequel i normalną turówkę, ale póki co zawieszone prace są i pewnie do kibla pójdzie ;<

Edytowane przez _Be_
Odnośnik do komentarza

Zza pleców to było Gorky 02, Gorky Zero było z rzutu izometrycznego z tego co pamiętam. 

 

 

@edit

 

A jednak nie, też było z TPP. WTF 

 

Ale pamiętam, że grałem z izometrycznego. 

Edytowane przez suteq
Odnośnik do komentarza

Jasne, w ogóle odnośnie tego incubation to przypomniało mi się jak miałem tylko jakieś demko (chyba z CDA) i tłukłem w nie kilka dni, rozgrywając te kilka misji na wszystkie możliwe sposoby. Dzisiaj to pewnie niespotykane wśród dzieciaków bo gry są ogólnodostępne i nie kosztują majątków jak kiedyś.

Odnośnik do komentarza

 

 

nie ma już normalnych graczy praktycznie, daj im normalny poziom trudności i brak podpowiedzi to pierwsze co robią to piszą posty na forum, że jezu co takie trudne 

 

albo dać im tytuł za +50 mln $ który musi się zwrócić i słuchać płakania że strzałki z licznikiem metrów, wallhack, czy świecące przedmioty, bo kurfa nie chciało się pogrzebać w opcjach. 

 

 

Ty chyba nie wiesz o czym mówisz, strzałkę wyłącze ale prostacko zaprojektowanej gry sobie już w opcjach nie wybiorę co nie?

 

Nie biorę pod uwagę każdej takiej produkcji, ale jeśli słyszę narzekania typu;

 

- zlałem ostatniego XYZ, bo wszystkie przedmioty z którymi wchodzimy w interakcje święcą jak psu jajca, a gra pokazuje mi licznik do każdego celu jak jakiemuś lamusowi

- przez całą przygodę towarzyszy mi strzałka naprowadzająca na właściwą ścieżkę, a śmierć jest bez znaczenia, bo są vita chamber

- nie czuje suspensu, a nudną rutynę, bo widzę przeciwników przez ściany i zawsze mam wystarczająco zapasów do craftingu (no zgadnij która)

 

To serio mam ochotę trzasnąć takiego yebanego romatyka, true gamera, który nie dość że żyje mentalnie w latach 90', to jeszcze dziwi się że prawie wszystkie współczesne produkcje, które muszą się zwrócić nie są robione defaultowo pod jego niszowy target.

 

Przyznam Ci rację jeśli chodzi o produkcje typu AC, TR, Un, Far Kraje, ale cholera skrajności jakich doświadczam wśród tzw. starej szkoły są miejscami kompletnie oderwane od rzeczywistości. 

Odnośnik do komentarza

Ale ja nie o tym mówię przecież, na opcjonalne rzeczy nie narzekam, ale bardziej skillowego wspinania się w nowym Tomb Raiderze czy Uncharted nie włącze (tak samo zagadek), w Batmanie nie wyłącze automatycznego skoku a ni prostackiej walki a w 99% niesandboxów nie włącze lepiej zaprojektowanych leveli, które nie są tylko ładnie wyglądającym korytarzem. Anyway ja to wszystko rozumiem gry to biznes blabla, ale nie takie gry pokochałem i najwyrazniej nie dla mnie są kierowane 80% tytułów mimo to sprawdzam, ogrywam większość nowości (no oprócz symulatorów chodzenia) i licze, że coś mnie wciągnie w tych gierkach, ale meh. Wole szóstą generacje dużo bardziej. 

Odnośnik do komentarza

Ja już przestałem "sprawdzać" czy jakaś gra do mnie trafi czy nie. Gram tylko w tytuły, na które naprawdę czekam, a reszta chuy. :lapka: 

 

No, ale ja nie jestem taki krytyczny jak Ty chociaż też dużo narzekam na obecne gry. 

Odnośnik do komentarza

No z wszystkim tak zrobiłem, że tylko wybrane rzeczy sprawdzam (seriale, filmy, muzyka) tylko nie gierki i badam te gów.na czasem i płake w kącie, że tak ch.ujowo zamiast przechodzić 15 raz RE 4. No co pan zrobisz nic pan nie zrobisz. 

Odnośnik do komentarza

Znacie jakieś fajne gierki z rzutu izometrycznego? Mogą, a nawet najlepiej jakby były indykami aczkolwiek gry AA/AAA też mogą być. 

 

Jakoś tak mnie wzięło jak przypadkowo trafiłem na grę przygodową Stasis, którą z chęcią sprawdzę. Najlepiej jakby była nutka tajemniczości, klimatycznie, mrocznie. 

Odnośnik do komentarza

Znacie jakieś fajne gierki z rzutu izometrycznego? Mogą, a nawet najlepiej jakby były indykami aczkolwiek gry AA/AAA też mogą być. 

 

Jakoś tak mnie wzięło jak przypadkowo trafiłem na grę przygodową Stasis, którą z chęcią sprawdzę. Najlepiej jakby była nutka tajemniczości, klimatycznie, mrocznie. 

z nowych gier ciezko bo malo juz ich wychodzi ale bawilem sie niezle przy Shadowrun Returns

 

na xboxie w goldzie jest How to Survive akcja z lekkimi elementami rpg

 

a ze starszych polecam Sanitarium swietna gra przygodowa

 

w sumie to kazda gra izometryczna z lat 90 i poczatek lat 2000 gniotla jajka

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...