Sleeping Dogs: Definitive Edition

[Folion 46]

No właśnie, budzące skrajne emocje Sleeping Dogs: Definitive Edition. Czy ktoś z was miał już okazję pograć na PS4 lub XO? Ja przygotowuję się do zakupu gry na XO właśnie pomimo tego, że grałem już w Sleeping Dogs na moim X360 - zupełnie za darmo - w ramach programu GWG. Grę ukończyłem jednak zrobiłem to "po łebkach" bez większości misji pobocznych czy znajdziek, że o DLC nie wspomnę.

Czy warto? Pytam tylko i wyłącznie osoby, które posiadają bądź posiadały ten tytuł w odświeżonej wersji. Proszę nie pisać mi, że nie warto bo skok na kasę, że kotlet, że to, że tamto - bo ja o tym doskonale wiem a mimo to chcę przeznaczyć swoje pieniądze na ten właśnie tytuł. Głównie ze względu na klimat wylewający się z ekranu. W pewnym sensie dobrze się dzieje, że można kupić dany tytuł ze wszystkimi wydanymi DLC i "calakować" jak się podoba. Chodzi mi o dyskusję merytoryczną.

Głównie chodzi mi o DLC - czy to rozszerzenia fabularne, czy misje w DLC są z przerywnikami filmowymi? Pamiętam, że po DLC do gry Mafia II byłem delikatnie mówiąc zniesmaczony - mało ciekawe misje na czas.

Generalnie, dyskusja o grze, co wam się podobało, co wam się nie podobało, czy wrócilibyście, czy czekacie na drugą część.

Edytowane 20 stycznia 2015 przez Folion

[Emtebe 2 575]

W wersji na PS3 zrobiłem platynę. Dodatkowo zakupiłem dwa DLC, "Koszmar w North Point" i "Rok Węża" (czy jakoś tak). Bo po ograniu fabuły było mi mało. Obecnie wyczekuje na kuriera z definitywną edycją na PS4. Bo to gra, którą warto mieć na półce, a jak jest dostępna w odświeżonej edycji, to ja to biorę. Jak już ogram to zdam lepszą relację z wersji na PS4.

[Salwador 189]

Klimat jest niesamowity, system walki, wyścigi, pościgi oraz fabuła. Minusem jest to że gra jest naprawdę krótka i naprawdę po jej ukończeniu chcesz więcej....oraz jak na nextgena nie wygląda dużo lepiej względem poprzedniczki. Brakuje mi przypadkowych wydarzeń takie jakie bywaj np w GTA czy Yakuza, więcej różnorodnych pobocznych misji. Osobiście liczę na część 2gą i taką naprawdę jeszcze bardziej rozbudowaną bo jak by to nie patrzeć gra jest naprawdę dobra ale zaaa krótka!

[Masorz 13 216]

Model jazdy samochodami był schrzaniony a tak to bardzo okej gierka.

[milekp 78]

Miałem calaka na x360, zrobiłem platynę na PS4. Uwielbiam ten klimat filmów Johna Woo, nie nuży mnie zabawa w Hongkongu. Jako remaster, wersja tylko zyskuje, zaostrzając klimat swoją oprawą graficzną. 

DLC, jak to DLC - kilka godzin dodatkowej zabawy, nic wielkiego ale ja się fajnie bawiłem. Jedno jest ze śmiesznymi chińskimi zombie (wszędzie muszą dodać zombie) i ma związek z ich wierzeniami, drugie opowiada jak to się jest zwykłym "krawężnikiem". 

Z tego, co pamiętam tych DLC w tej edycji jest chyba 21, z czego dwa fabularne o których piszę wyżej, reszta to oczywiście popierdółki - broń, pojazdy. Chyba też na x'ie nie miałem zabawy coś a'la "Wejście smoka", czyli turniej kung-fu na wyspie.

Summa summarum polecam.

[maztika 36]

Przeszedłem na PS3 i mimo tego, że Definitve Edition zbiera cięgi za zbyt mało usprawnień, jestem przekonany, że ją kupię. GTAV chociaż już też skończone na past genie to mimo duuuużo większej ilości usprawnień daruje ją sobie na current genie, Sleeping Dogs bardziej mi podszedł i kojarzę, że miałem sporo frajdy z tuningu aut i lansowania się nimi na mieście  

[Folion 46]

Jestem właśnie na ukończeniu Sleeping Dogs: Definitive Edition - w ciągu kilku dni będę miał wspomnianego "calaka" i muszę przyznać, że nie żałuję powrotu do wirtualnego Hongkongu.

Już chwilę po zakupieniu byłem pozytywnie zaskoczony - gra znajduje się w zestawie z bardzo fajnym albumem w twardej okładce. Album jest jednocześnie opakowaniem na płytę - całość w kartonowym pudełku. Myślę sobie - fajnie, postarali się, dobrze się zaczyna. Zainstalowałem i wsiąknąłem. Nie będę obiektywną osobą do oceny tego wydania ponieważ Sleeping Dogs samo w sobie uwielbiam. Wersja kompletna budzi sporo emocji - i wcale się nie dziwię. Z jednej strony jest świetnie bo mamy na jednej płycie wszystkie oficjalne dodatki jakie zostały wydane. To już ogromny plus i tak powinny wyglądać takie wydania. Mechanika - w mojej ocenie jest identyczna, nie odczułem wielkiej różnicy, model jazdy jak był dziki tak dzikim pozostał - jednak ponownie jak za pierwszym razem już po kilku godzinach przyzwyczaiłem się i pewniej czułem się za kółkiem. Grafika. Ta budzi największe kontrowersje - z jednej strony są momenty kiedy powoduje opad szczęki - padający deszcz czy wspomniana mgła - bardzo fajnie się to wszystko prezentuje. Z drugiej strony spotkały mnie momenty, które odrzucały jak np. widoki w tle, które są bardzo słabą teksturą i rozmazanym, rozmytym obrazkiem. Okropieństwo! Zalatuje tutaj jak nic poprzednią generacją. Ja jako fan samej gry i historii w niej przedstawionej chłonąłem ją tak czy siak z wielką przyjemnością - większą niż za pierwszym razem, choćby z tego powodu, że sama świadomość posiadania edycji kompletnej mnie cieszyła - nie ukrywam jednak, że dodatki fabularne same w sobie są o wiele słabsze od fabuły głównej i nie dorównują jej w żadnym calu, czasami czuć, że twórcy gry nie mieli na nie pomysłu a były po prostu wydawane dla pieniędzy. Dodatek z duchami w mojej ocenie jest kretyński i żenujący - wymęczyłem te dwie i pół godziny i ukończyłem ale to zupełnie nie moja bajka.

Rozpisałem się i nie bardzo wiem jak to wszystko podsumować. Czy warto? Nie wiem - sam musisz sobie odpowiedzieć na ile zależy Ci na ponownym pochłonięciu tej gry. Jeżeli chcesz ją kupić dla samych dodatków a podstawową wersję ukończyłeś w 100% - w zasadzie odradzam. Odradzam albo i nie odradzam bo ja kupiłbym tak czy siak. No właśnie - każdego zostawiam z własnym dylematem.

Jedno jest pewne - to na pewno nie jest tytuł dla nowej generacji - tam zdecydowanie zalatuje poprzednią generacją i tego nie zmieni zupełnie nic. Jest to po prostu tytuł kompletny i delikatnie odświeżony. To wszystko.

Edytowane 4 lutego 2015 przez Folion

[Fanek 669]

Folion - a na jakiej platformie grałeś?

i na ile gdzieś godzin jest gra?

 

Przed Bloodborne może bym usiadł do tego jeszcze jeśli nie jest strasznie długie aby czasowo sie wyrobić

Edytowane 5 lutego 2015 przez Fanek

[Ludwes 1 690]

15h.

[Emtebe 2 575]

Też jestem w trakcie ogrywania edycji na PS4. Wcześniej wbiłem platynę na PS3. Tak jak Folion napisał, są momenty na plus i są na minus (biorąc pod uwagę, że to kolejna generacja). Ale gra sama w sobie jest bardzo dobra i warto się zapatrzeć w odświeżoną edycję.

 

Bardzo mi się podoba wykonanie opakowania, artbook jako pudełko na płytę, jak i świetny wygląd kartonowej nakładki. Wykonana z grubej tektury, a nie jak przy innych grach - cieniutki papier. W dodatku okładka jest fajna - matowa z błyszczącymi elementami. Świetnie to się prezentuje.

[Folion 46]

@Fanek - ja grałem na konsoli Xbox One.

Kilka dni temu wpadło upragnione 100%. Jest to trzeci "remaster" który ograłem/ogrywam na obecnej generacji konsol. I niestety pod względem technicznym najsłabszy. Inna sprawa, że sama gra jest ze wszystkich "remasterów" najstarsza - tych, które zagościły lub goszczą u mnie. Zawartość dodatkowa czyli tzw. DLC jest strasznie słaba, wepchnięta na siłę - tzn. nie tyle co Definitive Edition winne - bo dali wszystkie DLC? Oczywiście, że dali. Tyle, że one są od samego początku, od momentu ich wydania - po prostu słabe i momentami czuć, że zostały wciśnięte na siłę. Nie wiem skąd po takiej fajnej historii opowiedzianej w wątku głównym tak niskolotne dodatki. Sama idea tzw. "Definitive Edition" mi w 100% pasuje bo dostaję produkt kompletny o wszystkie dodatki, najczęściej również podrasowany.

Sleeping Dogs: Definitive Edition to temat trudny do polecenia czy odradzenia. Jak napisałem powyżej - każdy musi zdecydować sam.

Edytowane 17 lutego 2015 przez Folion

[_daras_ 725]

Ja nie grałem na PS3, to teraz ogrywam na PS4. Chyba remastery są dla osób, które mają jakieś "wstydliwe" zaległości.

Fabułę skończyłem, bardzo podoba mi się klimat Hong Kongu, miasto jest zróżnicowane niczym w GTA (syndrom zapamiętywania fragmentów miasta). Teraz zajmuję się zbieractwem, misjami pobocznymi i ogólnym zwiedzaniu. Bardzo, bardzo podoba mi się sterowanie postacią. Jest lepsze niż w GTA, nie ma żadnego laga, prawie wszędzie można wskoczyć, walka spoko. Model jazdy wiadomo, kaszana, jest jeszcze gorszy niż w Watch_Dogs (a myślałem, że to niemożliwe, gdzie są teraz ci co narzekali na model w GTAV? ).

Stęskniłem się trochę za GTA (ale remastera nie ruszam) więc wirtualna wizyta w Hong Kongu to był dobry pomysł.

Hasiaranamaja horiszito nawata kanajjjjeeeeeeeeeeee!!!!

[balon 5 371]

No i  ten jpopowy kawałek tej laski z fabuły

[Folion 46]

To mi mocno w głowie utkwiły utwory z radia H-Klub w którym grali między innymi utwór Vivienne Lu - Yellow Fever - piosenka jeździ ze mną w samochodzie, czasem czuję się jak Wei. (?)

A wy "wozicie" piosenki z gier w waszych samochodach? :-)

Edytowane 20 lutego 2015 przez Folion

[balon 5 371]

Ta, obecnie mam w aucie ost z TLoU i dużo kawałków z ost GTAIV.

[Fanek 669]

pograłem dziś niecałe 2 godzinki i zapowiada sie na Goty, klimat Hongkongu, dialogi i ten soundtrack

[blantman 5 780]

poczekaj bo to jedna z tych gier co po pewnym czasie męczy. No ale co ja mogę wiedzieć mnie batman nudził a teraz przeszedłem Resident Evil Revelations 2, spec ops the line i obecnie gram w Deadly premonition

[balon 5 371]

Mnie w ogóle SD nie zmęczył. Mega gierka no i ten J-Pop...

[blantman 5 780]

Jesteś dorosłym facetem grającym w gry nintendo więc wiesz;)

 

Tak serio to niestety może w złym okresie się za tą grę zabrałem. Świeżo po bloodborne i w okolicach premiery wiesława 3. Wcześniej na x360 też miałem może zly timing bo grałem w nią w okolicach premiery gta v;). Tak czy siak w obu przypadkach trafiłem na lepsze gry i o tej zapomniałem.

[BoryzPL 254]

Kurde, dla mnie to była taka niespodzianka ze w tydzień strzeliłem platynke taki super tytuł

[Ludwes 1 690]

Mnie przez dłuższy czas grało się bardzo przyjemnie (Honkong deszczową nocą - mistrzostwo), ale pod koniec zaczął męczyć mnie klimat tej produkcji. Mam na myśli te wszystkie wybuchy i inne nierealne akcje. Fabuła też mimo wszystko przewidywalna, model jazdy to dramat, strzelanie też takie sobie (walka wręcz super). Ale najgorsze jest to, że gdy kiedyś ją tam włączyłem, by sobie dobić do 100%, to mnie po prostu odrzuciło, przejadła mi się.

Choć to ostatnie łapie mnie prawie przy każdej grze, nawet przy GTA V.

[Fanek 669]

czy po skończeniu wątku fabularnego można dalej grać?

gra na tyle mi sie podoba, że pomyślałem o platynie, choć strasznie dużego tego jest

brakuje troche szybszego przemieszczania sie po mapie, np. skanie pomiędzy domami czy coś

 

mega fajnie wyglądają na remasterze pościgi połączone ze strzelaninami z auta, to normalnie jak kino akcji

do tego slow motion

 

i jeszcze pytanie gdzie kupić motor ścigacz? to chyba najszybszy sposób poruszania sie, mam w tej chwili taki wolny motor ale go chyba dostałem, sprawdzałem sklepy i na razie w nich na same auta trafiam

Edytowane 19 lipca 2015 przez Fanek

[Ludwes 1 690]

Można grać po skończeniu fabuły.

 

A te lepsze pojazdy odblokowują się wraz ze wzrostem poziomu popularności.

Edytowane 19 lipca 2015 przez Ludwes

[Fanek 669]

te znajdzki jak 20 dowodów do zebrania w dodatkach i inne pierdoły to tylko idzie szukać z youtubem?

na mapie nie ma tego oznaczonego, chyba że jest jakaś mapa do kupienia czy coś w tym stylu o czym nie wiem?

Edytowane 15 sierpnia 2015 przez Fanek

[_daras_ 725]

Nie ma mapy, trzeba grać z YT, one się pojawiają tylko jak jesteś w pobliżu i tylko na minimapie w rogu ekranu.