Skocz do zawartości

Borderlands: The Handsome Collection


Bansai

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

No tak działa niska grawitacja. Ale za to jest fajny motyw z OZ Kitami, podwójne skoki i buttslamy. Mi to podpasowało do tego stopnia, że jak wróciłem do BL2 to po każdym skoku wciskałem jeszcze raz X i często kółko jak zeskakiwałem skądś.

  • Plusik 1
Opublikowano

To po prostu kwestia przyzwyczajenia się do zmienionej mechaniki. Ale gra się fajnie jestem dopiero na początku i rozkminiam rozwój Atheny i zabawę z oz kitami, ale czuję, że wsiąknę na kilkadziesiąt godzin jak przy B2.

  • Lubię! 1
Opublikowano

Pre Sequel może nie jest tak dobry jak Borderlands 2 ale niewiele mu ustępuje. Jest mniejszy, wiec na pewno rozmiarem ale gameplay został fajnie rozwinięty wiec każdy fan Borderow wie, ze ewolucja w słusznym kierunku. Gdyby został wydany jako DLC to byłby to chyba najlepszy dodatek w historii. A tak to jest to krok do przodu. 

Opublikowano
10 minut temu, Voytec napisał:

Pre Sequel może nie jest tak dobry jak Borderlands 2 ale niewiele mu ustępuje.

Pod wieloma względami TPS jest lepszy od BL2. Czy to rozwinięcia gameplayowe, prowadzenie fabuły, postacie, drzewka rozwoju itp. Jedyne w czym BL2 jest "lepsze" to ilość dodatków (lepszych czy gorszych). Niestety niesnaski na linii Gearbox/2K/2KAustralia czy słabsza sprzedaż nie pozwoliły na poprawne rozwinięcie się TPS jak to miało miejsce z BL2. Dostaliśmy za to najlepsze DLC w historii Borderlands.

Jak dla mnie TPS > BL2.

  • Plusik 1
Opublikowano

Drzewko Ceraunic Storm, a w zasadzie to dwa pierwsze skille Maelstorm i Storm Weaving odpowiadają za DPS. Reszta drzewka fajnie urozmaica zadawanie obrażeń, ale ja poszedłem w lewe na start, bo rzucanie Aspis dawało mi mega frajdę (i daje nadal). Stąd tez skupiłem się na tarczy czyli długość trwania Action Skilla i obrażenia jakie zadaje. Dodatkowo zapewnia świetną defensywę.

Opublikowano

Ogólnie to pójście w całości w prawe może być OP na Normalu, ale tak jak wspomniałem, wszystko zależy od COMa i to wg niego powinno się budować postać.

  • Plusik 1
Opublikowano (edytowane)
41 minut temu, Square napisał:

Pod wieloma względami TPS jest lepszy od BL2. Czy to rozwinięcia gameplayowe, prowadzenie fabuły, postacie, drzewka rozwoju itp. Jedyne w czym BL2 jest "lepsze" to ilość dodatków (lepszych czy gorszych). Niestety niesnaski na linii Gearbox/2K/2KAustralia czy słabsza sprzedaż nie pozwoliły na poprawne rozwinięcie się TPS jak to miało miejsce z BL2. Dostaliśmy za to najlepsze DLC w historii Borderlands.

Jak dla mnie TPS > BL2.

No tak, gameplayowo jak napisalem - jest rozwinieciem. Osobiscie jednak mysle ze fabula w dwojce byla lepsza i to w niej byl najlepszy dodatek - TTAoDK. Z TPSem zawiedziony bylem jednak wsparciem dodatkow. O jakich niesnaskach miedzy Gearboxem a 2K Australia piszesz? Przy tak duzym projekcie jak Borderlands 3 bylem przekonany ze oba studia beda nad nim wspolpracowac, a tu po 2KA ani widu ani slychu.

 

No, ale jako caloksztalt w okresie swoich premier B2 stawiam troszke wyzej niz TPS ale nie znaczy to, ze z tym drugim jest cos nie tak.

 

P.S. Dodatek CV najlepszy? Oj, to tu sie zupelnie nie zgadzam. :P

 

I to w dwojce jest Maya - moim zdaniem najlepszy VH w calej serii ;)

 

Dobra, wystarczy tego gadania, ide grac w The Pre-Sequel.

 

 

Edytowane przez Voytec
Opublikowano

Panowie, o co chodzi z tymi TVHM i UVHM? To są jakieś tryby z większym poziomem trudności? I jak z platyną, można sobie ją jakoś zablokować?

Opublikowano

TVHM mozna okreslić jako NG+ z kilkoma zmianami do pierwszego przejścia, zaczynasz nową grę, ale zachowujesz wszystko to co zebrałeś. Wbijasz kolejne poziomy swojej postaci, zbierasz sprzęt na wyższym levelu itd. Na TVHM najwyższy poziom przeciwników/misji to 50. Z kolei UVHM to takie NG++, możesz zacząć znowu wszystko od nowa i wbijać kolejne poziomy, przeciwnicy zawsze skalują się do twojego poziomu. Im wyższy level tym więcej skilli możesz mieć, co sprowadza się do lepszych buildów. UVHM można w dowolnym momencie zresetować, gdybyś chciał znowu zacząć od nowa.

Nie zablokujesz sobie platyny zaczynając TVHM, w dowolnym momencie można wczytać Normal i grać na nim.

 

https://borderlands.fandom.com/wiki/True_Vault_Hunter_Mode

https://borderlands.fandom.com/wiki/Ultimate_Vault_Hunter_Mode

Opublikowano

Jest jakiś point of no return przed finałowym bossem? I jak polecasz ogrywać dodatki?

Opublikowano

Nie ma czegoś takiego, nawet będąc w ostatniej lokacji można skorzystać z Fast-Travel i wrócić.

Co do dodatków to podejść jest kilka, w zależności czy planuje się ogrywać TVHM czy nie i czy chce się mieć wyzwanie. Najpopularniejsze to:

  • robisz Normal i TVHM, zaczynasz dodatki na 50 poziomie albo na True albo na Ultimate w zależności czy się chce wyzwanie
  • robisz Normal i zaczynasz dodatki na True, tym samym jak będziesz chciał wrócić do podstawki na TVHM to będziesz OP

W przypadku TPS można ograć dodatek na Normalu, po skończeniu gry i z powodzeniem zacząć póxniej TVHM.

Opublikowano

Wybaczcie za idiotyczne pytanie ale nigdy nie grałem w żadne Bordery - da się w to grać samemu? Czy poziom trudności jest robiony pod coopa? Liczy się zgranie i komunikacja głosowa? czy ewentualnie z randomami można popykać? Chciałbym to sprawdzić ale stałą i zgraną ekipę mam tylko do Dywizji 2 (i Destiny 2 ale w to już nie gram) a znając życie nikt ze znajomych z którymi aktualnie gram tego nie kupi. 

Opublikowano

Myślę, że jakieś 90% czasu spędzonego w Borderlands grałem sam, także da się. Nic nie jest skrojone pod coop, jak gra się z kimś to po prostu przeciwnicy są mocniejsi o czym informuje komunikat z przybyciem każdego gracza. Sporo ludzi gra w Bordersy wiec nawet jak nie będziesz miał ekipy to randomy dadzą radę. DLa niektórych granie samemu jest nudne, jak będzie dla Ciebie ciężko powiedzieć, ale jakby co to pisz na PSN :)

Ostatnio graliśmy z Ukyo i Farmerem więc ludzie się znajdą. Farmeros też szpila jakby co z forum.

  • Dzięki 1
Opublikowano (edytowane)
2 godziny temu, Ryo-San napisał:

Wybaczcie za idiotyczne pytanie ale nigdy nie grałem w żadne Bordery - da się w to grać samemu? Czy poziom trudności jest robiony pod coopa? Liczy się zgranie i komunikacja głosowa? czy ewentualnie z randomami można popykać? Chciałbym to sprawdzić ale stałą i zgraną ekipę mam tylko do Dywizji 2 (i Destiny 2 ale w to już nie gram) a znając życie nikt ze znajomych z którymi aktualnie gram tego nie kupi. 

To wcale nie jest idiotyczne pytanie, Ryo.

 

Borderlands to (mogę się mylić) pierwszy looter-shooter, który 10 lat temu miał trochę inne założenia online niż mają te dzisiejsze. W 2009 roku grało się albo w coopie albo samemu, ale infrastruktura sieciowa PS3 była na tyle zła, że granie z kumplami było mocno utrudnione. Komunikacja głosowa prawie nie istniała (ach, te rozmowy przez Skype :D) i mimo że nastawiona na coop - doskonale sprawdzała się w singlu.

 

I wszystkie 3 części takie są. Ja tak jak Square 90% czasu w Borderlandsach spędziłem sam i cały ten czas wspominam fantastycznie. Oczywiście, każdą aktywność możesz wykonać z 3 kumplami (ludzie cały czas grają, nie bój się) ale nic nie stracisz jak będziesz sobie w swoim tempie grał i rozkoszował się tym uniwersum. I myślę, że dużo zyskasz bo je trzeba chłonąć bez rozpraszaczy. Kampanie są bardzo fajne, a zadania poboczne mimo że przepełnione fetch questami to doprawione świetnym humorem, który dużo daje. Bo to chyba w nim jest najlepsze. Ja grając w każdą jedną część śmiałem się w głos ;)

 

Ta seria ma jeszcze inną strukturę niż Destiny czy The Division i nie ma tam cotygodniowych restartów i gonienie za lootem jest trochę inne. Nie masz jednych egzotyków, które za daną aktywność wypadają wszystkim tak samo tylko bronie są generowane sralnie i zawsze są inne. Jest kilka firm w ramach tego uniwersum, które je tworzą, dochodzą do tego żywioły i viola. Niezliczona ilość gnatów. ;) Choć jest kilka broni z nazwami, które wypadają z określonych bossów. W TTAoDK są 4 smoki, które dropią taki loot.

 

Raidy? Hmm, są bossowie raidowi (słynny Crawmerax z jedynki), do których podchodzi się w ekipie, ale to nie takie raidy jak w Destiny. To raczej przenoszenie się do lokacji, żeby na arenie pokonać samego bossa.

 

Wielokrotne powtarzanie tego samego odbywa się przez granie różnymi klasami, które bardzo się od siebie różnią.

 

Spodziewam się, że Borderlands 3 zmieni trochę strukturę pogoni za lootem i pójdzie w kierunku Destiny i The Division i bardzo chętnie to przywitam. Są questy w tej serii, które tak jak stike czy raidy chciałbym powtarzać bez końca ;)

Edytowane przez Voytec
  • Dzięki 1
Opublikowano

Ja mam podobnie większość wykonuję sam i bawię się przednio obecnie w Borderlands Pre Sequel choć jak znajomek czasem wskoczy to zabawa jest przednia w coopie.

I czasem fajnie podbija level granie w coopie ale zabawa w singlu jest wyborna :)

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...