Grał ktoś na Switch?? Ponoć bardzo udany port.

Dodatek Fight for Sanctuary jest w końcu dostępny na Epicu, posiadacze Kolekcji mogą go ściągnąć za darmo do drugiego października.

https://borderlands.com/en-US/news/2020-09-01-commander-lilith-dlc-free-on-epic/

Odświeżę trochę temat przymierzam się do kolejnego przejścia dwa razy szarpnąłem Zero i lubię tę postać ale teraz zastanawiam się nad zmianą postaci na Axtona lub Mechromancera i macie jakieś doświadczenia z tymi postaciami?

Axton? No ba. Bardzo fajna postać zarówno jako wsparcie jak i na pierwszy szereg. Idealny nawet w solowej grze. Turrety ładnie kontrolują pole zwłaszcza jak rozwiniesz czerwone drzewko (2 turrety). W tym drzewku są też bariery, które nie dość, że osłaniają wieżyczki to jeszcze sam możesz skorzystać z osłony. Zabawa zaczyna się po zmaxowaniu środkowego drzewka Gunpowder bo nie ma nic lepszego o poranku niż widok mini-grzybka atomowego palącego wrogów na popiół 

Właśnie taki mam problem kim pograć i Axton nawet mi się podoba co prawda Zero przeszedłem dwa razy i walka snajperką i mieczem znienacka jest świetna, ale czasem trzeba sobie co nieco urozmaicić dzięki za podpowiedź.

Zaraz zaraz zaraz...nie szarpnales nic Salvadorem lub Maya? 
Moim skromnym zdaniem najfajniejsza postacia jest Krieg. Doswiadczyles kiedys Bloodsplosion? Ciezko kolesia ujarzmic bo jest psycholem i robi czasem rzeczy...bez sensu...jak walenie sie w glowe w uj wielkim buzzaxem, ale rozkminienie tej postaci daje mnostwo satysfakcji. No i czasem warto posluchac co on tam bredzi do siebie. Ma rozszczepienie jazni jak nic.

Edytowane 22 grudnia 20204 l przez Yap

Krieg ma najlepiej rozbudowane drzewka w BL2. Jako jedyna postać może konkurować z tymi z TPSa pod tym względem.

Osobiście nie jestem aż takim fanem Axtona, ale gra się nim dość przyjemnie. Salvador to dla mnie najnudniejsza postać w dwójce, może nawet w całej serii, ale to bardziej wynika z tego jak działa ogólnie system w Borderlands.

Mój osobisty ranking w BL2 to Maya>Krieg>Gaige>Axton=Zer0>Salvador.

A w TPS Athena>Timothy=Aurelia>Wilhelm=Claptrap>Nisha.

Dzięki panowie za rady. Mam słabość do walki snajperką stąd wybór był oczywisty wcześniej na Zero, a teraz kończę GOW i tak pomyślałem właśnie o B2, że dobrze będzie do tego wrócić i postrzelać trochę w dynamicznym stylu. Daliście mi do myślenia

Widzę, że większość ludzi ustawiało build Kreig pod melee, ale jutro będę miał chwilę to się zastanowię kim pograć. Gra jest za długa i postaci grywalnych ma sporo i trudno się zdecydować, a ja nie jestem takim wyjadaczem jak Wy panowie. Dziś dokończony ładnie GOW, Borderlads się ściąga więc pojutrze trzeba wybrać finalnie postać i zacząć nawalankę 

Melee build z Release the Beast i Bloodsplosion to czysta jazda bez trzymanki. Mysle ze warto. Na poczatku bywa ciezko bo trzeba sie przyzwyczaic do tych wszystkich killskilli, ktore podbijaja przeladowanie i rozmiary magazynka, ale dobijajac do Bloodsplosion wieksze grupy przeciwnikow gina same z siebie. Po prostu. Tak mozna tez wiekszosc raid bossow zalatwic przy odrobinie cierpliwosci.

Dzięki za wskazówki, ale jednak padł wybór na Gaige pogram trochę i zobaczę jak się będzie nią pykać

Opykałem kilka/naście godzin Gaige i jakoś mi się średnio gra, chyba jednak wrócę do Zero, dwa przejścia nim, a nadal mi sprawia frajdę pykanie połączenie melee ze snajperką

Co mnie jeszcze kurza w Gaige to ten robot fajnie działa, ale jak wchodzę w tryb FFYL to on mi zgarnia wszystkich wrogów i po prostu umieram dużo częściej.

 

A poza tym to szacun panowie dla Was jak Wy tę grę znacie

Edytowane 28 grudnia 20204 l przez mario10

Wróciłem do grania Zero. Ta gra się nie starzeje, grafika , którą lubię. I wróciła ochota do grania, jest miodne strzelanko, mnóstwo lootu i zabawa na całego.

Dostałem jakiegoś bonusa w postaci 75 złotych kluczy, ale na razie tylko jakąś jedną snajperkę wziąłem za klucze bo z tego co pamiętam tam zawsze dobry loot wypada, a nie chciałbym cały czas biegać z dopasioną bronią żeby nie było zbyt łatwo. Na razie początek mam dopiero 12 lvl.

A poprzedniego Zer0 wbiłeś maksymalny poziom? Trochę dziwnie zaczynać od razu tę samą postać, gdzie jest dość szeroki wybór.

No tak, ale myślę, że kolejne przejścia jednak się zdecyduje na kogoś nowego

Gram sobie już tydzień ta gra mi się nigdy nie znudzi, po prostu wsiąknąłem w tytuł choć już ją przechodziłem.

 

Powiem Wam, że z tym złotymi kluczami to polecieli trochę dostałem ich koło 70 i użyłem 1 czy 2 szt bo gra robi się banalna wypada dobry loot i padają jak muchy.Więc już ich nawet nie używam

UVHM zweryfikuje to stanowisko. Tam się dzieją najfajniejsze rzeczy.

Tak właśnie przypuszczam, że jak się wpadnie na wyższy poziom to szybko zdanie zmienię, choć kiedyś już jakiś czas grałem i faktycznie ciężej było. Teraz natomiast szkoda nawet odpalać klucze bo faktycznie broń wyskakuje kozacka jak na dany poziom.

 

Panowie pytanie mam czy warto od razu ogrywać dodatki? Przeszedłem główny wątek, mam jakiś 34 lvl i teraz wskoczyłem do Oazy i jakoś to lekko idzie czy te dodatki jakoś się skalują poziomem trudności czy coś? Czy po prostu tak mi poszło gładko?

 

Nie skalują się z tego co pamiętam tylko mają przypisane levele na Normalu i TVHM. Dopiero po skończeniu TVHM wszystko się skaluje do 50.

No tak myślałem bo faktycznie miejscówki z dodatków są świetne ale dość łatwe.