Wrzuć screena

[Gość ragus]

No i Metroid Prime chyba można też ograć na WiiU, nie? To już w ogóle byłoby cudownie.

Tak, 80zł

[Figaro 8 221]

A to mate nie grał jeszcze w Metroida Prime. To ja nie wiem nad czym się zastanawiać. Masz PS4 do multiplatform. Po co Ci Xbox?

[Gość mate5]

A to mate nie grał jeszcze w Metroida Prime. To ja nie wiem nad czym się zastanawiać. Masz PS4 do multiplatform. Po co Ci Xbox?

 

JAKICH MULTIPLATFORM? ;D No tak, No Man's Sky odpalę na Bloodbornemachine i jest multiplatformą. Jeszcze nie ma na ps4 pudełkowiem multiplatformy, w którą chciałbym zagrać i nie będzie tak gdzieś do 2017 roku, chyba że dostanę głoda na DS3.

 

O tym xboxie napisałem w przypływie emocji po zobaczeniu trailera Scalebound. WiiU jest jednak lepszą opcją.

Edytowane 8 sierpnia 2015 przez mate5

[XM. 10 888]

 

Wii U ma B1 i B2, jeszcze Devil's Third i z poprzednich generacji trylogie MP, reszta bleh. A Scalebound'zik trzeba wesprzeć na premierę.

 

Przeszedłem Odallusa, teraz Volgarr

 

No ale skąd wiesz? Mówisz tak po swoim przeczuciu? Opinia "Bleh" po samym przeczuciu, albo z awersji "no bo Mario i kolorowe", to opinia, którą daleko nie zajdziesz. 

 

Wii U ma dużo więcej do zaoferowania oprócz Bayonettki 2. O grach na Wii i VC już nawet nie wspominam.

 

Nie lubię platformówek to spójrz ile gier mi już ucieka. Etapy platformowe max w Ninja Gaiden, a takie czyste skakanie po grzybkach mnie niesamowicie nuży, co poradzę.

 

Mate, jakie gierki na Wii U chcesz ograc?

[Paliodor 1 791]

 

Wii U ma dużo więcej do zaoferowania oprócz Bayonettki 2

Nom,jest jeszcze W101,Project Zero i nowe Xeno. Reszta to już menażeria ze stajni N.

[Figaro 8 221]

Splatoon, Wind Waker jak ktoś nie grał, Wonderful 101 oczywiście, Smash Bros (jak ktoś lubi gatunek), Mario Kart 8, Pikmin 3 (fajne spojrzenie na RTSa), że o takich sztosach jak Donkey Kong i Mario 3D World to nie wspominam. A nie wymieniłem wszystkiego. A przecież jak mówiłem jest genialna biblioteka Wii oraz VC.

 

No ale nie, lepiej Scalebound na gwiazdke 2016. Wtedy to już nowa Zelda wyjdzie. 

Edytowane 8 sierpnia 2015 przez Figaro

[Paliodor 1 791]

Meh, ja jak będę brał WiiU to głównie dla Project Zero i Bayo2. Reszta to dodatki jakie się weźmie w późniejszym okresie. No i jest jeszcze biblioteka z Wii więc będzie z czego jeszcze wybierać. NMH2,Madworld

 

Żeby nie robić ogromnego offtopa to od paru dni pykam sobie po parę rundek w Quake Live.Zacna gierka,może wkręcę się troszkę bardziej we fragowanie:

Edytowane 8 sierpnia 2015 przez Paliodor

[Gość mate5]

 

 

Wii U ma B1 i B2, jeszcze Devil's Third i z poprzednich generacji trylogie MP, reszta bleh. A Scalebound'zik trzeba wesprzeć na premierę.

 

Przeszedłem Odallusa, teraz Volgarr

 

No ale skąd wiesz? Mówisz tak po swoim przeczuciu? Opinia "Bleh" po samym przeczuciu, albo z awersji "no bo Mario i kolorowe", to opinia, którą daleko nie zajdziesz. 

 

Wii U ma dużo więcej do zaoferowania oprócz Bayonettki 2. O grach na Wii i VC już nawet nie wspominam.

 

Nie lubię platformówek to spójrz ile gier mi już ucieka. Etapy platformowe max w Ninja Gaiden, a takie czyste skakanie po grzybkach mnie niesamowicie nuży, co poradzę.

 

Mate, jakie gierki na Wii U chcesz ograc?

 

 

Obie części Xeno przede wszystkim. Podoba mi się ta wizja ogromnego świata i możliwość eksplorowania go również w mechu. Mimo, że powstała masa gier o mechach to żadna oprócz Xeno nie wydaje się być tym czego chce, tak to wszystkie gry o mechach to platformówki / schmupy / srpg czy bijatyki.

 

A poza tym to Bayonetty, ZombiU mimo że Zombi wychodzi na PS4, Metroid Prime, Wind Waker HD, Donkey KONG Tropical Freeze i może Super Smash Bros.

 

 

 

 

 

 

 

 

Bardzo dużo trudności sprawa Ci Volgarr? Ja nie dałem rady.

Edytowane 8 sierpnia 2015 przez mate5

[XM. 10 888]

 

Bardzo dużo trudności sprawa Ci Volgarr? Ja nie dałem rady.

 

Dziś zacząłem, pograłem trochę i jestem w 4 etapie. Ogólnie gra nie jest trudna, tutaj chodzi o to żeby zapamiętać rozstawienie przeciwników i skrzynek, raczej nie opiera się na czystych umiejętnościach lecz pamięciówce za co minus.

[Gość mate5]

 

Bardzo dużo trudności sprawa Ci Volgarr? Ja nie dałem rady.

Dziś zacząłem, pograłem trochę i jestem w 4 etapie. Ogólnie gra nie jest trudna, tutaj chodzi o to żeby zapamiętać rozstawienie przeciwników i skrzynek, raczej nie opiera się na czystych umiejętnościach lecz pamięciówce za co minus.

 

 

Też to zauważyłem, każdy level po czasie przechodzi się na pamięć, ale mimo któregoś tam levelu z kolei nie byłem w stanie przejść mimo wielu prób. BTW pajączek w DMC pokonany. Ten dialog przed walką Ta gra wyszła w 2001 roku, nie? Powiem Ci że jest jakby takim sfinalizowaniem lat 90.. Bardzo przypomina mi Blade'a feelingiem. No w ogóle super, choć czuję że w późniejszych etapach przy trudniejszych bossach będzie mi przeszkadzać to, że będę musiał cały level przechodzić od nowa. Ten z pająkiem był krótki, ale gorzej jak będą dłuższe misje z bossami. Żółte orby wiadomo zostawiam na czarną godzinę.

 

 

 

Meh, ja jak będę brał WiiU to głównie dla Project Zero i Bayo2. Reszta to dodatki jakie się weźmie w późniejszym okresie. No i jest jeszcze biblioteka z Wii więc będzie z czego jeszcze wybierać. NMH2,Madworld

 

Żeby nie robić ogromnego offtopa to od paru dni pykam sobie po parę rundek w Quake Live.Zacna gierka,może wkręcę się troszkę bardziej we fragowanie:

Zaje.bista giera, widzę że masz dość wysokie fajerwerki graficzne poustawiane. Ja mimo że słaby jestem to przyzwyczaiłem to się możliwe najprostszej grafiki jak topowi gracze, ale to tylko dlatego że chciałem możliwe jak największy framerate wyciągnąć (nie wiedziałem wtedy jeszcze, że nic mi po >100fps jeśli nie mam monitora z odpowiednim odświerzaniem ).

Edytowane 8 sierpnia 2015 przez mate5

[XM. 10 888]

DMC1 jest krótkie i misje są krótkie więc nie będzie to problem, dojście do bossa to 5-10 minut po zgonie i trzeba się przyzwyczaić, taki urok serii a i przynajmniej troszkę orbów nafarmisz na skille. Przeszkadzać to Ci będzie to dopiero w DMC3 gdzie naprawdę trzeba się napocić by dojść do bossa by dostać baty od niego w 10 sekund i tak x20 Pomyśl sobie co to było w OG Ninja Gaiden z xboxa jak przy zgonie na bossie wracało Cie z pół h wstecz i znowu trzeba było się bujać z każdym przeciwnikiem, to był już hardcore.

A żółtych orbów nie musisz tak farmic, jest ich mnóstwo jak dobrze poszukasz, ja po trzech przejściach mam ich na jednym save'ie ponad 100 więc sam widzisz, że wcale tak źle nie jest.

[Gość mate5]

DMC1 jest krótkie i misje są krótkie więc nie będzie to problem, dojście do bossa to 5-10 minut po zgonie i trzeba się przyzwyczaić, taki urok serii a i przynajmniej troszkę orbów nafarmisz na skille. Przeszkadzać to Ci będzie to dopiero w DMC3 gdzie naprawdę trzeba się napocić by dojść do bossa by dostać baty od niego w 10 sekund i tak x20 Pomyśl sobie co to było w OG Ninja Gaiden z xboxa jak przy zgonie na bossie wracało Cie z pół h wstecz i znowu trzeba było się bujać z każdym przeciwnikiem, to był już hardcore.

A żółtych orbów nie musisz tak farmic, jest ich mnóstwo jak dobrze poszukasz, ja po trzech przejściach mam ich na jednym save'ie ponad 100 więc sam widzisz, że wcale tak źle nie jest.

Jak sobie nafarmię orbów jeżeli musze wczytać grę po zgonie jeśli nie chcę zużyć zółtego? Jak się na ma w inventory żółtego orba to można powtórzyć level bez wczytywania i utraty czerwonych orbów?

 

Napisałbyś byś mi spoiler-free ile jest misji w tej grze? Nie wiem czemu, ale w każdej grze lubię wiedzieć ile już przeszedłem.

[Paliodor 1 791]

 

Zaje.bista giera, widzę że masz dość wysokie fajerwerki graficzne poustawiane. Ja mimo że słaby jestem to przyzwyczaiłem to się możliwe najprostszej grafiki jak topowi gracze, ale to tylko dlatego że chciałem możliwe jak największy framerate wyciągnąć (nie wiedziałem wtedy jeszcze, że nic mi po >100fps jeśli nie mam monitora z odpowiednim odświerzaniem ).

 Też zawsze tak robiłem w online'owych gierkach,w W:ET najwięcej dało się pobawić w cfg i efekty nieraz były całkiem kosmiczne. Gorzej,że za niektóre wartości można było wyłapać bany więc trzeba było uważać co tam się wklepuje w cfg

A w Qlive nie bawiłem się zbytnio suwakami bo odpalałem gierkę sporadycznie, może jutro zobaczę co tam da się ogarnąć w tej wersji.Się zobaczy ile fps'ów da się wyciągnąć i jak ekran wtedy będzie wyglądał XD

Gdyby tak jeszcze zrobili UT'99/W:ET na wzór Qlive to byłbym mega uradowany. Jak dla mnie najlepsze sieciowe wyrzynki jakie stworzono.Szkoda,że skillowe szutery to teraz raczej ciekawostka, a nie główny nurt.

[XM. 10 888]

Kurcze, mate, muszę Ci powiedzieć że sam już nie wiem i chyba coś pokręciłem z kolejnymi częściami DMC i może faktycznie nie dało się tak farmic w "jedynce"? Nie sprawdzę nawet tego bo nie da rady pograć na mojej konsoli w ten upał, zaraz by odleciała.

A misji jest 23.

[czapa 674]

Dzisiaj przez przypadek zaczeliśmy z kolegą grać w to:

Zgadnie ktoś co to za gra? Ogólnie miód malina polecam

Edytowane 30 sierpnia 2015 przez czapa

[grzybiarz 10 299]

Sunset Riders? Zazdroszczę oldskulowego telewizora. Marzy mi się taki kąt, ale ni mam kur.wa miejsca i chyba będę zmuszony podpiąć PS2 pod LCDeka ;/

[chmurqab 3 192]

Na bank Sunset Riders. Grało się na emulatorze MAME

[czapa 674]

Dokładnie tak. Ja ogólnie nie miałem nigdy Segi Mega Drive i teraz nadrabiam zaległości. Takie gry to po prostu brak mi słów jakie one są super + do tego coop z kolegą to jest nie do opisania

Obym trafił na więcej takich perełek

Edytowane 30 sierpnia 2015 przez czapa

[Gość mate5]

Grinduję sobie czas na Seizure w Hotline Miami 2 i cały czas zastanawiam się o co narzekaczom chodzi. Seizure obok Fun & Games zdecydowanie najlepszy level w serii, no i ta muzyka.

 

Edytowane 10 września 2015 przez mate5

[Rayos 3 170]

To Twój run? jesteś chorym skurczybykiem i będę Cię teraz bardziej szanował 

[Gość mate5]

Tak. Rekord jest 30.516, ja mam 33.683. Myślę, że dam radę zbić do poniżej 31, jak mi dobra broń wpadnie na końcu drugiego piętra. W tym runie akurat trafiła mi się broń z tłumikiem, co nie przyciągnęło grubasa w moją stronę jak strzelałem do ostatniego zwykłego mobka, no i jeszcze jak głupi zawiesiłem się na około 0.3 - 0.4 sekundy przy przechodzeniu z drugiego do trzeciego. No niby krótki level , ale masa rzeczy może pójść źle nie z twojej winy, głównie przez mobków, które mają losowe AI, tj. np. ten który chodzi po scenie dla striptizerek, a do którego strzelam na oślep, no i przez to jaką broń podniesie się gdy kończy się amunicja do startowej broni. Najlepiej bo na początku myślałem, że jak wchodzę na drugie piętro z 52 pociskami drugiego magazynku, to jest dobrze, a raz mi weszło tak, że na drugim piętrze miałem jeszcze 14 z pierwszego. No fenomenalna, szybka i co ważne techniczna gra jeśli uderza się w czas.

 

Co więcej dużo się zmieniło na plus w HM2 jeśli chodzi o runowanie poszczególnych levelów. Pokazuje czas z dokładnością do minisekundy, a nie co do sekundy jak w jedynce no i wreszcie je zapisałem w menu wyboru levelów. Szkoda tylko, że leaderboardsy znowu są tylko na te głupie punkty.

[Gość ragus]

 

Ile ja lat na to czekałem . Wreszcie emulator SNESa na sprzęcie, do którego pasuje. Nie trójkąt, kwadrat, kółko, iks. Nie cyfrowe guziki na ekranie telefonu, nie klawiatura, a P R A W I L N I E

 

A

 

B

 

X

 

Y

 

 

na P R A W I L N Y M dpadzie

 

Poezja, prawdziwy przenośny SNES. Niby beta, a zeldunia już zapie.rdala w 60fpsach z dźwiękiem. Mogę umierać.

[ping 9 042]

Ziomek, a nie lepiej kupić SNESa i EVERDRIVE?

[Gość ragus]

Pinguś, ja mam snesika na półce. Jestem po prostu fanem grania na małym ekranie. Gdybym mógł, to bym we wszystko tak grał.

[ping 9 042]

A nie masz tak, że łapy bolą? Kupiłem prawie 30 gier na 3DSa i w odpaliłem może ze cztery, w żadną nie pograłem dłużej niż godzinę. Gdyby zrobili stacjonarny player tak jak Playstation TV to bym brał z miejsca .