Skocz do zawartości

Wrzuć screena


Gość mate5

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Styczeń 2008 rok - X360 z Tesco i zaraz z braciakiem polecielismy po DMC4 na premiere i Dead Rising.

rtkrjp.jpg

Jak nam się oczy świeciły ze szczęścia... nawet mimo grania na takim karzełku. :)

  • Plusik 7
  • Odpowiedzi 7,2 tys.
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowano (edytowane)

Dzisiaj po kolejnej dłuższej przerwie odpaliłem Ninja Gaiden 3 Razor's Edge by spróbować pokonać bossa na którym się zaciąłem. I cóż po prawie roku od kiedy utknąłem w miejscu, w końcu ubiłem badziewie i dalej cisnę gierkę. Od razu mi się humor poprawił bo nie lubię zostawiać nie ukończonych gierek ale przy tej miałem wyjątkowo sporo chwil zwątpienia,a w slashery lubię grać.

niWE5cS.jpg

 

Taki tytuł to dobra odmiana od męczonego od jakiegoś czasu KoToR2. Jak dobrze pójdzie to może do końca przyszłego tygodnia ją ukończę :D

Edytowane przez Paliodor
Opublikowano

Na Prototype Goddess “Lovelace”.

Sam nie wiem czy to ja byłem słaby/niecierpliwy i nie dawałem rady to ścierwo rozgromić czy też pokemon rzeczywiście był z(pipi)anie zaprojektowany. Grunt,że już po bólu i teraz znów idę do przodu całkiem szybko. Trzeba będzie następnie zainwestować w MGR i DMC2 bo zostały mi do zagrania.

Opublikowano (edytowane)

DMC 2 lepiej nie ruszaj, a MGR to ku,rwa ja pier.dole jak można tego jeszcze nie ograć no jak? Z slasherów to jeszcze zbadaj nowe DmC w wersji PC lub remaster daje rade.

Edytowane przez _Be_
Opublikowano

Przez to,że tak wszyscy odradzają DMC2 to tym bardziej mam ochotę to kupić. Graficznie źle to nie wygląda,Dante ma fajny design, jak wyczaję za jakieś śmieszne miedziaki to biorę :D

Z MGR to mam tak,że już w zeszłym roku miałem to kupować bo demko mną pozamiatało pozytywnie ale jakoś tak przeszła mi potem faza na slashery i pykałem w inne gierki. Już to pisałem wiele razy ale ja nie mam ciśnienia na granie day one i równie dobrze mogę w gierkę,która mnie intryguje zagrać za rok/dwa itd. I tak mam tyle tego rozkopane,że staram się nie zaczynać następnych do momentu jak ukończę choć jeden już męczony tytuł.

 

DmC mnie odpycha debilnym designem Dantego i całej reszty menażerii, do designu świata raczej nie mam zastrzeżeń. No i fakt jak grać to na Pc bo te 30klatek w wersji na PS3 to śmiech na sali. To przecież slasher i 60fps'ów to powinien byc priorytet.

Capcom zamiast wpakować kasę w DMC5 i opowiedzieć na przykład historię Spardy,która ma mega potencjał na coś rewelacyjnego to stworzyło takie coś.

Opublikowano (edytowane)

Design Dantego jest równie debilny jak w każdym innym DMC także serio nie kumam tego zarzutu. Fakt, fabuła i ogólnie sama postać jest troche edgy na modłe zachodnią ale czy japonski Dante taki nie był? Jedzenie pizzy i walenie w demony w otoczeniu lasek - no serio japonskie edgy jak ch.uj. No, ale podsumowywując kup Risinga.

Edytowane przez _Be_
Opublikowano (edytowane)

Jeśli coś zniechęciło mnie od grania w DMC3, poza poziomem trudności, to właśnie rozwydrzony Dante. Za to ten z nowego DmC jakoś mnie nie rusza.

 

Paliodor, Rising dwa lata temu to na PC wyszedł. Też jestem zdziwiony, że nie masz tego za sobą, tym bardziej, że gra kosztowała grosze przy okazji wielu promocji. Ale sugeruję wersję PC - port jest bardzo dobry i hula w 60fps na tosterze, a ma do tego wszelkie DLC.

 

T5s0sJf.jpg

Edytowane przez Suavek
Opublikowano (edytowane)

Design Dantego jest równie debilny jak w każdym innym DMC także serio nie kumam tego zarzutu. Fakt, fabuła i ogólnie sama postać jest troche edgy na modłe zachodnią ale czy japonski Dante taki nie był? Jedzenie pizzy i walenie w demony w otoczeniu lasek - no serio japonskie edgy jak ch.uj. No, ale podsumowywując kup Risinga.

Ten pierwszy Dante taki miał być - Pajacem tak absurdalnym że aż dobrym. Nowy Dante to taki typowy nastoletni wymoczek który może trafi do dzisiejszych emosiów. Nie jest pajacem tylko wulgarnym, aroganckim dzieckiem który potrafi wkurzyć tym swoim "pier.dol się" podeściem po minucie i taką postać chcieli panowie z Ninja Theory, bo myśleli że to jest "cool". Zresztą wszystkie postacie to jakieś łamagi. No ale o gustach się nie dyskutuję Dmc to wciąż świetna gierka jakby nie patrzeć a DMC2 Poliodor to niestety szału na tle innych części nie ma, ale to już sam obadasz.

Edytowane przez Dr.Czekolada
Opublikowano

Kontra normalny koleś 

 

DMC-Dantes.png

 

nigdy nie zczaiłem hejtu na tę postac zwłaszcza jak ją stonowali od pierwszych zapowiedzi

 

new-dante.jpg

 

to było dość słabe

Opublikowano

Ja tam tez nigdy nic nie miałem do Donte, bardzo spoko postać z wyglądu i charakteru w cutscenkach. Moja jedyna uwaga co do DmC to zje.bana fabuła - posiadając już cztery części i dobrze rozpisane lore mogli lepiej przyszalec i zrobic połączenie DMC1 i 3 i złączył w całość, a tutaj sie nie popisali - postać mundusa i jego suki to :bad:

Opublikowano

 

Kontra normalny koleś 

 

 

Taaaa 

Taki normalny i taki dow(nene)ny. O Mundusie i jego pipci już nawet nie wspomnę. No sorry ale dla mnie pisać cokolwiek o samych postaciach to jak kopać leżącego w stosunku do tego, co capcom zbudował w 4 oryginalncych częściach, ba nawet w bezjajecznej dwójce.

Opublikowano
Czeko prosze cię tam byla taka sama dawka żenady 

 


 

murzyn doktorek przemieniający się w robaka jakiegoś, bleh jakoś DmC miała dla mnie dużo bardziej strawną otoczkę była w stylu blah blah blah zagrożenie, kontrola społeczeństwa blah blah blah, hurr durr, ale przynajmniej nie serwowała takiego fejspalma jak boss w postaci żaby

 

hqdefault.jpg

Opublikowano

Nie chodzi mi o żenadę Bluber. Dla mnie ten nowy Dante jest po prostu wulgarny i obrzydliwy. Stary nie musiał rzucać fakami żeby wydawało się scenarzyście, że jest fajny i zabawny. Dla mnie to kompletnie dwie różne postacie i przyświecały im inne wizje. Nie odczuwałem w Dmc żenady ze strony postaci, tyle co mnie zwyczajnie wkurzała i miałem ochotę mu przywalić czymś ciężkim. Sam ton gry był trochę poważniejszy, dojrzalszy niż stare Devile, ale w moich oczach nie oznacza że koniecznie lepszy. Dobra kończę eot.

Gość ragus
Opublikowano

mnbQTWu.jpg

 

Niczego więcej już nie potrzebuję. Gdy słyszę 7 generacja, widzę SF IV. Gdy słyszę 8 generacja, widzę SF V. Serwery już działają, pykam bez lagów na moim nowym skarbie i dobrze się czuję :fsg:

Opublikowano (edytowane)

Gram sobie w Mass Effect 3, straszne gó.wno tak przy okazji, zła opinia o tej grze nie powinna wywodzić się jedynie z kiepskiego zakończenia bo ten tytuł ma dużo więcej problemów.

 

Anyway, nagle staję się Jezusem. Ot tak.

 

 

GOTY too much flying 9,4/10

Edytowane przez Figaro

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...