Opublikowano 17 marca 20187 l Zamiast kupować nowego stwierdziłem, że zagram sobie w starego Nightmare in Dreamland. Edytowane 17 marca 20187 l przez chmurqab
Opublikowano 17 marca 20187 l W moim przypadku nawet wymiana bateryjki w kartridżu to niemal zawał, więc kupione. Było w zakupach chyba w grudniu tamtego roku 2016 Edytowane 18 marca 20187 l przez chmurqab
Opublikowano 17 marca 20187 l Po zawodzie jakim był Legendarny poziom truności. Czas na kolejne przejście, z nadzieją że uda mi się przeprosić z tą częścią.
Opublikowano 17 marca 20187 l Gameplay był super, ale piątka była straszliwą fabularną spier/doliną, chyba tylko Reach był gorszy pod tym względem. Ahh ale bym chciał by Halo 6 pozamiatało jak Halo 3
Opublikowano 17 marca 20187 l No dokładnie, gameplay jest cudowny, level design też stoi na wysokim poziomie, ale fabuła, postaci to straszna spyerdolina. Całe szczęście że wyj.ebali Briana Reeda, bo jest szansa że szóstka będzie lepsza
Opublikowano 18 marca 20187 l Odpaliłem sobie 'remaster' najbardziej dresiarskiej ścigałki ever. Mocno się toto zestarzało, ale wciąż wygląda całkiem OK jak na grę z PS2.
Opublikowano 18 marca 20187 l Ta odpowiedź cieszy się zainteresowaniem. Naszło mnie na kolejne (trzecie) przejście Ori, nie sądziłem że aż tak się ponownie wciągnę w tę gierkę. Zapewne duża zasługa tutaj poziomu trudności - po raz pierwszy gram na hardzie. Gra wybacza teraz znacznie mniej, trzeba mocno zastanawiać się przed sejwowaniem, szczególnie na początku, gdzie "many" jest jak na lekarstwo, a przeciwnicy kroją ogromne ilości dmg. Jest intensywnie Muzyka i obraz oczarowują rak samo jak 3 lata temu. Edytowane 18 marca 20187 l przez Hum
Opublikowano 19 marca 20187 l Absolutnie magiczna giera A juz jutro premiera kolejnej magicznej produkcji
Opublikowano 19 marca 20187 l Origins naprawdę daję radę. Od czasów dwójki tak dobrze nie bawiłem się z tą serią. Edytowane 19 marca 20187 l przez Kornolio
Opublikowano 19 marca 20187 l Graficznie jest ładnie, ale ktoś upadł na głowe przy projektowaniu tej gry ogólnie.
Opublikowano 19 marca 20187 l 1 minutę temu, XM. napisał: Rozwiniesz? Wyobraź sobie sytuacje, że mają do zrobienia główny quest bo już chcesz mieć te grę za sobą (całkiem dobra jak na Asasyna ale po ~20h zaczyna męczyć) gra sugeruje ci, że quest dobrze by było zagrać na 30 levelu, sugerowane levele oznaczają, że mocniejsi przeciwny mają około +3/4 do levelu więc są kurna potężni dość bo mają cię na strzała lub dwa w tym takie kombo, że rozbijają ci tarcze a dookoła słabsi łucznicy walą do ciebie z strzał a uniki wyglądają tak, że robisz dwa dashe za trzecim naciśnięciem przycisku robisz jakiegoś upośledzonego rolla z którego twoja postać zbiera się chwilkę więc teoretycznie nie masz za dużych szans bo dmg twojej broni nie zadaje sensownych obrażeń a ty giniesz po paru sekundach. No i próbowałem orać quest, który miał sugerowany level 31 na 29 i przeciwny 32-33 byli zbyt potężni no ale jakoś udało się dobić te 400xp aby wbić na 30lvl. I co tym razem? No zrobiłem z kolesi miazgę, no ku,rwa co za debil to projektował? Walka daje dość mało XP najwięcej dostajesz z robienia side questów, które nie są aż tak złe jak w poprzednich grach z tej serii, każdy ma jakiś background fabularny (wzorowane na Wiedzminie) ale co z tego jak każdy to praktycznie te sam schemat - pojedz do obozu uratuj kogoś albo śledztwo na poziomie łażenia za czerwonym śladem w W3. Aha jeszcze o ile spoko, że walka niby może być wymagająca (ale jest tylko wkur,wiająca bo jest dramatycznie słaba) to chociaż przejście lokacji na stealth miałoby jakiś sens co nie? No ale niestety uznali, że nie i ch,uj masz za słabe ukryte ostrze i przeciwników na wyższych levelach nie zabijesz po cichu tylko odbierzesz im na przykład połowe życia. No i to farmienie zasobów żeby wytworzyć rzeczy, zabij 20 lwów, 150 krokodylów, napadnij człowieka bo przewozi drewno. @suteq miał racje.
Opublikowano 19 marca 20187 l To zupełnie jak wiedźmin, tyle że mniej stulejarsko. W weekend wycalakowałem Asasyna i jest to doskonała gra wideo z gatunku sandboxowych.
Opublikowano 19 marca 20187 l *Jak w większości gier, które teraz wychodzą. Chcesz dynamicznej rozgrywki pozbawionej grindu i powtarzalnych czynności wykonywanych przez 50 godzin? Zacznij kupować shmupy i gry arcade.
Opublikowano 19 marca 20187 l assasin praktycznie jak wiesiek tylko tam lepsze slowianskie lore ale to zalezy co kto lubi brawo ubi
Opublikowano 19 marca 20187 l 19 minut temu, Rozi napisał: Grindowanie zupełnie jak w Nier Automata. No poza tym że w nierze w żadnym momencie gry nie ma potrzeby grindu
Opublikowano 19 marca 20187 l 13 minut temu, kermit napisał: assasin praktycznie jak wiesiek tylko tam lepsze slowianskie lore ale to zalezy co kto lubi brawo ubi Walka, poruszanie sie i kon lepszy w Assassinie wiec w Wiesku zostaja tylko polskie koorwy i troche cyca, a wiec atrakcje dla typowego polaka cebulaka. Ubi <3
Opublikowano 19 marca 20187 l 41 minut temu, Rozi napisał: Grindowanie zupełnie jak w Nier Automata. Tobie chyba bozia odjęła umiejętności jak musiałeś coś grindować w Nierze.
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.