nie grales, jedziesz od krapiszczy(pal licho, ze gierka ma 87%), hejtujesz, zachwycasz sie jednoczesnie LiS - CW nawet w tematach o gierkach  :facepalmz:

Life is Strange jest imo słabsze od HR.  

Bardzo mi przykro jezeli zasmucilem cie moją krytyka ale LiS to bardzo dobra gra i polecam ja wszystkim nawet jezeli nie podeszly wam inne samograje czy gry od Telltel (mi tylko Borderlandsy się podobają ale to głównie z powodu specyficznego humoru, resztę gier od nich zaorać)

Edytowane 11 października 20159 l przez hav3n

nie przecze, ze life is stange moze byc dla kogos super gra, nie gralem w fulla, a demko mnie zaciekawilo wiec jest szansa, ze mi rowniez sie spodoba pelniak - bawi mnie tylko wytykanie od crapow heavy rain  - gierki, ktorej na oczy nie widziales ale hejtowac trzeba bo ex na playstation, a console wars rzecz swiata

Wow, czy ta historia przerodziła sie w jakiś dreszczowiec czy coś takiego?

Pamiętam demo zaczynało sie lekko przyjemnie w szkole

 

Najlepiej jak sam się przekonasz i sprawdzisz sobie grę, tym bardziej że zaraz wychodzi ostatni epizod i można ograć całość bez czekania.

 

Co do gier od Telltale to cienko wypadają przy LiS w sumie pod każdym względem, żeby nie było ograłem kiedyś TWD 1 i obecnie też czekam na finał Tales from Borderlands i nie mam nic do zarzucenia, ale Life is Strange to zupełnie inna jakość. 

 

Ficus, w teorii zalicza się do tej samej szkoły ale proszę nie porównuj Life is Strange to krapiszczy z festivalem qte.

ostre slowa, nawet wzialby je do serca ale przypomnialem sobie, ze ty heavy rain najprawdopodobniej na oczy nawet nie widziales bo szybki rzut oka w psn profiles i gierki ogranej nie masz

Ja grałem w heavy rain i serio Life is Strange niszczy go całkowicie tak samo jak gry od talltele games,

 

Dobrze ze sie dałem namówić Colinowi i hevenowi na zakup bo gra niszczy i te wybory naprawdę maja konsekwencje i sa ku,rewsko trudne do podjęcia

Life is strange to 2 poziomy wyżej niż heavy rain. Co nie znaczy że hr jest złe po prostu life is strange to goty gierka.

I nie oceniajcie jej po demie . W grze tego typu trzeba się wkręcić w historię.

Edytowane 11 października 20159 l przez chris85

Wiec dobrym wyborem imo, bedzie ogranie TWD w pierwszej kolejnosci, anizeli po LiS. Na szczescie tylko S02.

W sumie HR to taki typowy thriller, jakby to był film nikt by nawet go nie zauważył. Gra nie była zła i "budowanie" swojego zakończenia było spoko, ale całościowo nie miałem jakiś rozkmin po skończeniu.

mi sie nawet Heavy Rain podobal bo byla to druga produkcja tego typu w ktora zagralem i byla calkiem zjadliwa, pierwsza gra to Fahrenheit, ale serio Life is Strange to jakas masakra wciaga strasznie i jest to jedyna produkcja przy ktorej mam wewnetrze rozterki xD

​

 

Dali by już normalny trailer.

Boże jaka ta gra jest dobra - zaskoczenie tego roku :O 

Właśnie skończyłem 4 odc.... holy fucking shieeeeeettttt jakie to dobre, must have roku

Po czytaniu tego tematu hype zrobił swoje i w poniedziałek wziąłem season passa. Wczoraj skończyłem 3 epizod i zgadzam się z tym co było już pisane w tym temacie (niszczyciel gameingowych światów ).

GOTY jak nic, Telltale niech się uczy żeby ich następne serie miały podobny poziom.

mam nadzieję że gierka sie sprzedała (w koncu duzo ludzi jednak wzielo) i po ograniu ostatniego epizodu twórcy zabiorą się za jakiś nowy projekt

Oni już się zabrali za RPG o nazwie Vampyr ale premiera pewnie dopiero gdzies w 2017.

 

Licze ja mocne zakończenie 5 epizodu, teaser następnego sezonu i dalsze rozwijanie marki

wybory na poczatku czwartego sprawiają że musisz zajrzeć wewnątrz swojej duszy aby przekonać się jakim jesteś człowiekiem

 

Kto nie zagra to chuy.

 

mocne. powinienem tak przekonywać do Tormenta i To The Moon.

Edytowane 14 października 20159 l przez nobody

Ja na Swieta biore. Mam mala nadzieje na edycje pudelkowa. SW to idealny czas na takie zagrywki i prezenty.

Edytowane 14 października 20159 l przez MEVEK

 

wybory na poczatku czwartego sprawiają że musisz zajrzeć wewnątrz swojej duszy aby przekonać się jakim jesteś człowiekiem

 

Kto nie zagra to chuy.

mocne. powinienem tak przekonywać do Tormenta i To The Moon.

Uwierz że wystarczy jak szlajałeś się po forumku i pouczałeś jak grać w tlou, normalnie jak świadek jehowy

 

Nie mogę doczekać się ep 5, kurde mam nadzieję że nie zawalą zakończenia, że nie będzie coś w stylu

 

że Max użyje swojej mocy żeby uratować Chloe pózniej wszystko się posypie i jedynym rozwiązaniem będzie cofnięcie się do momentu zdjęcia z motylkiem i dać się zastrzelić Nathanowi ale zostaje jeszcze kwestia tornado.

 

 

Ale z drugie strony po tym co do tej pory zobaczyłem to wierze że zakończenie nas pozamiata

w łeb się yebnij xD

 

propsuję takie gry jak i argumentację :czesc: 

 

Btw To The Moon od jakiegoś czasu czeka juz na dysku, jak znajdę chwile to postaram sie ograć

poczekaj. po uważnym doczytaniu tego co zhejtowałeś przed "yao", załapałem że nie odebrałeś kolejny raz mojego posta jako złośliwości do odegrania tą samą nudną nutą since 2014.  :[

 

ale to serio był naprawdę dobry argument. więc go pochwaliłem. bo czasem brakuje mi tak trafnego doboru słowa. tylko niestety nie znam innego zestawu równie podobnych tytułów. przepraszam jeśli tak to zabrzmiało.