Skocz do zawartości

FIA Formula One World Championship


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Maxowi trzeba przyznać że jest do bólu powtarzalny :yao: szkoda tylko że nie w dobrych wynikach i czasach ale od czegoś trzeba zacząć. oglądałem tylko kawałek kwalifikacji. red bulle i ferrarki wysoko, merc nisko, no miodzik na serce. nie wiem nawet jak się dokładnie skończyły ale przyjemny widok to był ^^ 

Opublikowano

Rekordowy wyścig jak dla mnie, zasnąłem już na 3 kółku i obudziłem się jak Eklerek przebił się przez szykane. Kiedyś Monaco stolica emocji, teraz co co najwyżej stolica procesji od startu do mety.

Opublikowano (edytowane)

Oj Stary , Patricko ma racji całkiem sporo .... pojedynki Prosta z Senną, Manselem, Fitipaldim czy później Schumachera z Alonso czy Raikonenem (o koledze z Ferrari Montoyi nie wspominam) to przecież klasyki. Wiadomo, że to jest wyścig w którym zawsze liczyła sie strategia i umiejętności. Przecież (choćby tylko)  kiedy nie było zakazu tankowania działy się tam nieprawdopodobne roszady na torze,  bo przecież bolid im lżejszy tym zwrotniejszy.  Połowa stawki na oparach jechała by lepiej kręcić w tych łukach zjeżdżając po 2-3 razy na lekkie tankowanie i zmiany opon, których też nikt nie zabraniał sobie dobierać. Niebywała walka tam kiedyś była ....

Niemniej dzisiejszy wyścig mnie się podobał

 

 

Edytowane przez lennox
Opublikowano
W dniu 27.05.2018 o 18:24, Patricko napisał:

Kiedyś Monaco stolica emocji, teraz co co najwyżej stolica procesji od startu do mety.

Monako to zawsze było dno, nuda, zero wyprzedzania. I teraz też znacznie szybsi nie dali rady wyprzedzić Ricciardo, że nawet Forza India zamiast być dublowana zbliżała się do czołówki. Ja większość wyścigu przewinąłem.

 

Całe te "emocje" to były sztuczne emocje. Chyba zauważyłeś, że WSZYSTKIE "najciekawsze" wyścigi to oszustwo z winy Safety Car i/lub deszczu, takie wyścigi są odbierane jako najciekawsze przez kiboli, najlepiej dla nich by co wyścig był z 1 trup. Ponadto tu do "ciekawego" wyścigu było blisko, bo pod koniec był wypadek, ale porządkowi zawalili sprawę i posprzątali, a mógł być Safety Car lub nawet ktoś mógł przebić oponę jak Bottas niedawno prowadząc.

Opublikowano

Ale to jest głupi sport, że taki kierowca jak Robert ogląda wyścig w garażu a takie dzbany bez umiejętności ani osiągnięć, ale z bogatymi tatusiami jeżdżą i rozbijają bolidy. 

  • Lubię! 1

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...