FIA Formula One World Championship

[KOŁD 1 097]

Już nie zeropunktowiec

Edytowane 7 grudnia 2020 przez KOŁD

[mitra 1 787]

Wydaje się się, że BTW podium

[Dud.ek 2 057]

Co sie stao, bo sledze tylko wyniki na livescore

[mitra 1 787]

3 minuty temu, Dud.ek napisał:

Co sie stao, bo sledze tylko wyniki na livescore

Ponownie ściągnęli Russela i dali mientkie ale spadł i gówno zrobi. Perez miszcz.

Ocon niespodzianka

Edytowane 6 grudnia 2020 przez Mitra

[Kaczi 825]

Co wyścig, brawo Sergio 

[mitra 1 787]

Ale jakby nie patrzeć to merc bierze przykład z ferrari jeśli chodzi o pit stopy, no chyba, że tak miało być w co wątpię. Co by nie mówić Perez cojones ma. A no i Ocon. Sam nie wiem czy przypadek czy umiejętności.

Edytowane 6 grudnia 2020 przez Mitra

[D.B. Cooper 3 066]

No i jednak Lando się pomylił mówiąc, że w Mercu to każdy by wygrał 

 

Z ostatniej chwili: 

Podobno jednym z mechaników zmieniającym opony był Lewis Hamilton.

[Luqat 968]

Umiejętności, strategia i szczęście. Ciekawe, co teraz Horner powie. Jak nie wezmą Pereza, to karny kutang dla nich. Ciekawe czy George utrzyma punkty 

[mitra 1 787]

Ja to się zastanawiam jak ALO w przyszłym sezonie pójdzie. Bo co do Dżordża to nie ma wątpliwości. No i Sainz junior ładnie. Kiepsko za to debiutanci niestety, bo ani Fitipalldi nic i Aitkien 

[Patricko 1 404]

W tych bolidach nawet sam Senna by nic nie ugrał, więc nie ma ich co oceniać po jednym wyścigu z doskoku. Zobaczymy jak mały Schumacher pojedzie w przyszłym sezonie.

Alonso pewnie standard, środek stawki, co jakiś czas może walka o podium jak się coś posypie. Na więcej tej firmy nie stać, szczególnie że to będzie Alpine i cholera wie ile środków Renault realnie przeznaczy na rozwój. Alonso to się chyba chce już pobawić do emerytury niż coś ugrać.

[mitra 1 787]

No na Schumachera w tym zespole bym nie liczył ale ALO może z Renault coś więcej wyciśnie

[marbel007 857]

Wyścig konkretny. Tydzień temu szok z innego powodu, dziś jaja z Mercem. 

Najciekawszy sezon od lat, mimo, że Lewis znów zdobył mistrza, z uwagi na totalną zmienność sezonu i torów. W przyszłym roku będzie znowu nudno

Po tym co wyczyniał Russell widać jak bardzo kąsa rządzi tym sportem - bogaty Mercedes wszystkich objeżdża. Na szczęście nie są idealni i dodali nam kolorytu dzisiaj.

Edytowane 6 grudnia 2020 przez marbel007

[mitra 1 787]

Super wyścig, walić Abu Zabi. Dawajta następny sezon z Russelem w mercie xD

[drozdu7 2 793]

Myślicie że Ibambe byłby zadowolony z takiego partnera jak Russell? Teraz ma idealnego pachoła przecie 

[Patricko 1 404]

No jak ktoś myśli, że Ham zgodzi się na Russela w drugim bolidzie to trochę nie halo. Ma Bota do bicia, który nawet nie podskoczy. Russel by mu dał ostro po dupie, a na to sobie nie pozwoli, przynajmniej nie na tym etapie kariery, gdy jest na szczycie.

[Kron997 450]

 

Piękne ujęcie i piękna tapeta.

 

I pomyśleć, że ten facet nie ma dla siebie samochodu na przyszły rok. Gaslyego potraktowali jak śmiecia i wymienili go na Abona w połowie sezonu. Niech teraz zachowają sie z klasą i wyperdolą Alexa po Abu Zhabi a Perezowi założą redbullowską czapeczke.

Edytowane 6 grudnia 2020 przez Kron997

[Colin 1 974]

Niczym Jezusek w Rio.

 

Wyścigu komentować nie będę bo każdy widział co się odwalało. Brakowało tylko śniegu, dinozaurów, ciężarnej której odeszły wody i muzyki z Benny Hilla. W ciul szkoda mi Russella, to miała być jego wygrana a wyszedł fakap dekady w wykonaniu Merca. 

 

Jak już ktoś inny miał wygrać to dobrze że Perez. Niech ten różowy kondom żałuję że spławił takiego zawodnika. Jest cień szansy że Albona za niego wymienią ale to chyba za duży twist.

 

Co do ostatniego wątku to ani Ham ani Toto nie pozwolą na powtórkę sytuacji z Rosbergiem. Prędzej opalony pójdzie na emeryturę, Rus numer jeden a VB z 2 wyrytą na czole jak w bękartach wojny.

 

Edit: Russell nie traci punktów, Mercedes z karą €20,000 za pierdolnik z oponami.

[szejdj 2 804]

Jak ktoś ma jeszcze wątpliwości co do umiejętności Russela to... nie wiem co  Kolejne co mi się potwierdziło to że Bottas i Stroll to najsłabsi kierowcy w stawce. Bottas jest tak poniewierany przez Hamiltona i Maxa a teraz jeszcze Russela, że autentycznie mi go szkoda.

 

 

Co do prędkości Russela to widziałem, że Alonso ma takie samo zdanie jak ja: Alonso names Russell as F1's star of the future (espn.com).

 

Cytat

"From all of them, George Russell is the one that surprises me every weekend. How he's driving the Williams. Zero mistakes. I'm really surprised about his natural speed."

 

No ale polaczki zawistni specjaliści będą mówić, że Russel popełnia mnóstwo błędów i się nie nadaje do zwyciężania 

 

[Luqat 968]

No, jeżeli Alonso mówi, że George nie popełnia błędów, to chyba tylko kwalifikacje ogląda. Nikt (a przynajmniej ja) nie neguje jego prędkości, bo taką samą miał Vettel, kiedy był z przodu i miał najlepszy bolid, ale Russell musi jeszcze kilka innych rzeczy pokazać, a wpadanie w ścianę, w dwóch kolejnych wyścigach, nie przystoi kreowanemu już przyszłemu mistrzowi F1 (a ta wypowiedź Fernando jest sprzed tych GP). Z tymi polaczkami zawistnymi, to też możesz iść sobie na onet czy gdzie tam.

[szejdj 2 804]

Nie muszę iść na Onet, wystarczy, że pójdę na jakikolwiek fanpage na facebooku(mikołaja, cezarego czy powrotrobera) by przeczytać, że to nie Russel jest szybki tylko jego bolid i każdy inny kierowca by tak samo pojechał. 

[gtfan 3 227]

.

Edytowane 13 sierpnia 2022 przez gtfan

[szejdj 2 804]

Bottas ledwo dowozi drugie miejsce w generalce, jakby jeszcze jeden kierowca był na poziomie Maxa to pewnie by mu to miejsce odebrali. A co do Strolla to chyba moja subiektywna opinia, po prostu go nie lubie  ten jego wąsik i uśmieszek mnie irytuje. A czy prędkość jakąś ma? No może i ma, ale mając 3-4 bolid w stawce powinien częściej ten swój talent prezentować. Stronka formula1.com prowadzi ten POWER RANKING kierowców i Stroll w top10 pojawił 3-4 razy w tym roku,a zawsze są ci wszyscy młodziki jak Norris, Russel, Leclerc, Max. Nawet Hulkenberg był #2 i #3 mimo, że nie jest podstawowym kierowcą. 

[Kmiot 13 675]

Russel bardzo ładnie się wczoraj pokazał. W Wiliamsie potrafił się rozjebać na byle bandzie, ale biorę poprawkę na to, że ten bolid najprawdopodobniej prowadzi się tragicznie i w żaden sposób nie odda umiejętności kierowcy. Ale wczoraj w Mercedesie Russel był zupełnie innym driverem - a gwóźdź programu, czyli wyprzedzanie Bottasa było jednocześnie odważne, eleganckie, bardzo charakterne i przede wszystkim precyzyjne. Zresztą precyzji nie brakowało mu przez cały wyścig. Jasne, że to zaledwie jedno GP i trudno przewidzieć, jak będzie z ciągłością formy, ale podobało mi się, że gdy trzeba było, to Russel nie brał jeńców, a zezłomowanie apatycznego i niewyraźnego Bottasa to wisienka na torcie. 

 

Gadanie, że wystarczy dowolnemu kierowcy ze stawki dać bolid Mercedesa i będzie w nim wygrywał to chyba tylko część prawdy. Ale myślę, że przynajmniej połowa stawki walczyłaby w nim o zwycięstwo, bo nie brakuje tam talentów czy ciągle umiejętnych weteranów.

[Michał102 870]

Dżordż, jak ty mnie teraz zaimponowałeś 

 

Jak słucham tych zawistnych cebulaków, że takim bolidem każdy pojedzie i wygra, to chętnie bym dla nich reaktywował piece w Auschwitz. 

 

Chłopak pierwszy raz siedział w tym bolidzie, wciśnięty na siłę, bo sie nie mieścił. Do tego mega stres, a mimo wszystko pojechał koncertowo. 

Ogromnie mi żal, że nie wygrał, ale dzięki tej całej komedii w pit stopie chociaż jeszcze miał okazję pokazać, ze ma umiejętności przebijać się z dalszych pozycji, a nie tylko strzał ze startu i pa pa. 

[szejdj 2 804]

Inaczej wygląda jazda jak się prowadzi w wyścigu, walczy o zwycięstwo, punkty itp. a inaczej się jedzie na końcu stawki gdzie się o nic nie walczy, nie ma nic do stracenia, bolid ledwo jedzie. Nic dziwnego, że czasem odwali jakiąś głupotę.