Skocz do zawartości

FIA Formula One World Championship


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Bottas go go go!

 

Szkoda, że Checo jako śmieć w RB się nie postawił i na jednym lapie 2s. w plecy i ver P1. Swoją drogą co msc odwalił na początku, że z p6 spadł w tył bo nie zauważyłem?

Opublikowano

Mówisz o Kevinie chyba? Kontakt z Hamem i poleciał w żwir.

Co do Pereza, no to chyba nikt nie miał jakichkolwiek złudzeń, że mu pozwolą na jakąkolwiek walkę? On tam jest od pomagania Maxowi i tyle. Każdy kto tam przyjdzie będzie pełnił taką rolę, dopóki tam Max będzie.

Opublikowano
39 minut temu, drozdu7 napisał:

Ale co musi się dziać w hełmie oponiarza:) :)

Jego "paź" walczy o zwycięstwo, a on wielki goat na końcu 


ten pajac już chciał zjeżdżać i rezygnować jak się dowiedział ze będzie walczyć o 8 miejsce. Wczoraj pytał żeby mu mówić w radiu jedynie ile ma do najszybszego a nie do Russella. Psychiczny wrak, nie radzi sobie jak nie ma auto samograj, a tu się jeszcze okazało ze George jest lepszy.

  • Plusik 1
Opublikowano

Za długo jechał na starych oponach, bo incydentu nie miał chyba. Tracił nawet 3s na jednym kółku.

Edit:
A nie, chyba myślimy o innych momentach. W sumie to nie wiem co narobił, skupiałem się na froncie

Opublikowano
33 minuty temu, mitra napisał:

Szkoda, że Checo jako śmieć w RB się nie postawił i na jednym lapie 2s. w plecy i ver P1. 

Ale co miał się postawić, skoro strategie oponowe ustalane są już przed wyścigiem, Checo miał inną i tylko dzięki temu zyskał w środku wyścigu, jak gonił Russela i walczącego z nim (oraz własnym DRSem) Maxa - był wtedy zwyczajnie szybszy, bo miał świeże opony. Jednak pod koniec była już odwrotna sytuacja, gdy to Max miał świeże gumy, a Perez zajeżdżone i bez tempa. Nie wiem skąd te fochy, skoro był wyraźnie wolniejszy od Maxa wtedy i na przestrzeni CAŁEGO wyścigu.

Dla mnie to trochę naciągane teorie, że mógł ten wyścig z Maxem wygrać. Zespół musiałby kompletnie nie trafić ze strategią, a mają dublet, więc można założyć, że plan wykonany w 100%.

 

A Checo jest drugim kierowcą, bo jest znacznie mniej regularny, żeby nie napisać, że jest po prostu słabszym kierowcą od Maxa.

Ja tylko czekam aż w Mercedesie dojdą do wniosku, że pora zacząć stawiać na Russela w roli pierwszego kierowcy. Aktualnie jest wyraźnie lepszy od Hamiltona pod każdym względem. Powinni już patrzeć przyszłościowo, bo to driver na lata, a Hamilton będzie kończył karierę.

 

 

Opublikowano
2 godziny temu, Patricko napisał:

No nie wiem, oponiarz odzyskał naprawdę sporo dzisiaj i gdyby nie wpadka to pewnie by łyknął go. Ale musimy poczekać na jakieś bezpośrednie pojedynki (o ile na nie pozwolą).

Być może, ale miałem na myśli raczej ogół tego sezonu póki co. Po prostu kolejny raz prezentuje się lepiej.

Opublikowano
20 godzin temu, Kmiot napisał:

1. Ale co miał się postawić, skoro strategie oponowe ustalane są już przed wyścigiem

2. Dla mnie to trochę naciągane teorie, że mógł ten wyścig z Maxem wygrać.

3. A Checo jest drugim kierowcą, bo jest znacznie mniej regularny, żeby nie napisać, że jest po prostu słabszym kierowcą od Maxa.

1. Nie byłbym pewien. Max tracił czas za wolniejszym Russellem (dzięki uszkodzonemu DRS). Perez był pewny, że wyprzedzi więc załatwili to za jednym razem, dzięki temu Max gonił w szalonym tempie, wystarczającym na brak DRS, a Perez nie stracił decydujących kilku (-nastu?) sekund.

2. Na tym torze wyprzedzanie jest bardzo trudne, szczególnie bez DRS więc miał szansę go blokować tracąc 1 sek na okrążeniu, a może i 2 sek (to ten sam bolid, nie tak że gdzieś znacznie szybszy na prostej czy w zakręcie). Ale to byłoby bardzo niebezpieczne, zamiast 44 pkt mogło być 0.

3. Zgadza się więc dużego ryzyka nie ma, zawsze Max go dogoni będąc istotnie szybszy.

 

PRACA to takie coś co robi parę miliardów osób, a tu są wątpliwości kto jest pracownikiem a kto pracodawcą. Celem Pereza jest podwójne mistrzostwo dla Red Bulla, nie ważne który kierowca, ale stawiają na tego z większymi szansami. No i warto walczyć o najwyższe cele, a nie jak Bottas być gwiazdą w słabszym zespole, teraz wszyscy widzą, że to dobry kierowca, poprzednio uważany za popychadło jak Perez. Ale gwiazda Bottasa zgaśnie, to tylko tło dla 6 najlepszych, zwraca uwagę kibiców tylko teraz, tak jak mało kto pamięta że Perez był 4-ty w 2020 https://www.formula1.com/en/results.html/2020/drivers.html - zaś Bottasa każdy. Lepiej czasem mieć szansę wygrać gdy lider ma awarię lub karę niż osiągnąć rewelacyjne 12-te miejsce którego nikt nie doceni po roku.

Opublikowano (edytowane)
56 minut temu, Chmielinski napisał:

Oby nie, bo kwale w Monako to najlepszy spektakl sezonu

No tak ale sam wyścig jest nudny. Kiedyś jak bolidy były dużo mniejsze to przyjemniej się to oglądało. Teraz mam wrażenie że te bolidy bardzo się męczą na tym torze.

Jak Monaco (rozumiem element sentymentu) utrzyma się kosztem np Spa w kalendarzu to dla mnie będzie to gorsze rozwiązanie. 

Edytowane przez Szymek

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   1 użytkownik

×
×
  • Dodaj nową pozycję...