FIA Formula One World Championship

[maciucha 11 638]

Chryste, ci boomerzy wszędzie tacy sami

[gtfan 3 212]

.

Edytowane 6 listopada 2023 przez gtfan

[Patricko 1 403]

Deszczyk

[Kmiot 13 664]

Zajebiste kwalifikacje. Deszcz jak zwykle dostarczył emocji.

 

Sainz trochę na farcie (Charles i Max mieli chyba na chwilę żółtą w 2 sektorze), ale ma Polaka.

[Chmielinski 212]

4 godziny temu, Kmiot napisał:

Charles i Max mieli chyba na chwilę żółtą w 2 sektorze

Charles ją spowodował, a Max musiał przez nią zwolnić  

[Kmiot 13 664]

Prawdziwy teammate Carlosa! 

 

Kurde, szkoda że jutro nie będę miał okazji oglądać GP, ale innym fanom życzę deszczu, bo dodaje kolorów rywalizacji.

[Patricko 1 403]

Hymn prawie jak nasza Edyta.

[D.B. Cooper 3 066]

Sainz na pierwszym zakręcie traci pozycję 

[Colin 1 974]

jaki dym na starcie, i znowu nie ten mercedes co trzeba

[D.B. Cooper 3 066]

Łoo kurwa 

[Patricko 1 403]

Khurwa, chłop sunął po żwirze "dachem". Oby wszystko było ok...

[mitra 1 787]

Chiński samuraj chyba stanął na głowie żeby awansować. Oby wszystko było ok. Bo jak na razie nic nie pokazują jakby była lipa.

[D.B. Cooper 3 066]

No ale z Sainzem się nie pomyliłem 

[Patricko 1 403]

No ale z Sainzem się nie pomyliłem 

Nie no, stracił już na samym starcie

[maciucha 11 638]

[D.B. Cooper 3 066]

3 minuty temu, Patricko napisał:

Nie no, stracił już na samym starcie

Aż taki śmiały nie byłem żeby pisać "do pierwszego zakrętu"

Ale jak widać Carlosa nie można lekceważyć 

[Patricko 1 403]

Zhou niby ok, ale wciąż w aucie jest. Podobno bolid przeleciał przez barierkę.

[mitra 1 787]

Gasły w Russella a Russell w Zhou.

[Patricko 1 403]

[maciucha 11 638]

:o 

[Patricko 1 403]

Bolid wbity między opony, a plot. Masakra... Do tego protestujący wbiegli na tor.

[Colin 1 974]

ja pierdziele. takie akcje nie raz robiłem na konsoli ale coś takiego w realu 

[maciucha 11 638]

jacy protestujący?

[Patricko 1 403]

jacy protestujący?

Już ich zgarnęli, ale co i dlaczego to nie wiem.

[marbel007 857]

Tu jak to bylo