FIA Formula One World Championship

[Dud.ek 2 022]

iMO nic się już tutaj nie wydarzy.

[Patricko 1 379]

Ale procesja... 

[Colin 1 963]

Najciekawszy moment weekendu? Pogoń sejfciarzy za mini godzillą z poprzedniej strony. Nikt się nie rozwalił, nie było SC, nudy. Jedynie komunikaty radiowe dawały jakąś rozrywkę.

Końcówka sezonu może być naprawdę ostra. Życzę McLarenowi żeby zgarnął oba tytuły. Ciekawe na ile ten punkcik za czas, papaja rules z Monzy i jeszcze oddanie miejsca Oscarowi parę wyścigów temu odbije się na tytule. Mimo wszystko mam nadzieję że Lando to ugra.

[Chmielinski 205]

Dzisiejszy punkt za wiele nie zmieni, za to te 10 oddane przez brak postawienia na Norrisa ma coraz większą szansę zrobić różnicę. W ogóle dziwny wyścig w wykonaniu Lando. Samochód miał przewagę niczym Merce ze swoich najlepszych lat, a chłop popełniał błąd za błędem. Tam był potencjał do wyrobienia sobie pitstopu przewagi i zgarnięcia tego punktu za FL tak czy inaczej, ale nie wyszło. 7 punktów odrobionych, czyli poniżej średniej, którą potrzebuje.

[Arek_ 20]

1 godzinę temu, Chmielinski napisał(a):

Samochód miał przewagę niczym Merce ze swoich najlepszych lat, a chłop popełniał błąd za błędem. Tam był potencjał do wyrobienia sobie pitstopu przewagi

Bywało dużo więcej, np. 49s: https://www.formula1.com/en/results/2014/races/902/spain/race-result (+wiele niewidocznych przez Safety Car). Robił błędy bo cisnął zbyt mocno, zamiast oszczędzać: opony, silnik, hamulce itd. BTW. jak widać skrzydło nie daje tej przewagi.

 

Jakoś Piastri nie miał przewagi i ledwo ciągnął niczym Perez, 42 sek straty, długo ciągnął za Mercami (nie mogąc korzystać z DRS). Perez to kierowca dnia: znakomita walka z Hulkiem oraz wspaniała z Sainzem o 10th, Sainz nie dał rady i zdobył najgorsze możliwe miejsce 7th po słabym wyścigu. Perez: "walczyłem z podskakiwaniem i miałem problemy z balansem" - owszem istotne kłopoty - jak zwykle.

[Chmielinski 205]

Norris zrobił w pierwszym stincie ponad 25s (ok. połowy wyścigu). Potem zaczął się festiwal błędów. Skrzydło nie miało znaczenia, bo tu jeżdżą z inną konfiguracją. Mini DRS był w skrzydle na niski docisk.

[Ryuk 1 391]

Pieknie RB sobie oszukuje z VCarb  Jak Lando przegra mistrza o 1 pkt to Zak zatrudni pare osob zeby wyrzucili ludzi z FIA przez okno. 

 

Co do samego wyscigu tak nudny, ze w polowie zasnalem. Teraz 4 tygodnie przerwy nas czeka, sredniak wreszcie wylecial i miejmy nadzie Lawson pokaze,ze ma skill i dzieki temu poleci Perez po koncu sezonu. Wtedy Lawson -> RB a Hadjar -> VCarb

[Chmielinski 205]

10 minut temu, Ryuk napisał(a):

Jak Lando przegra mistrza o 1 pkt to Zak zatrudni pare osob zeby wyrzucili ludzi z FIA przez okno. 

W ramach wylania frustracji za własny brak decyzyjności?

[Ryuk 1 391]

7 minutes ago, Chmielinski said:

W ramach wylania frustracji za własny brak decyzyjności?

za to,ze ric sam powiedzial ze zrobil to zeby pomoc maxowi 

[Chmielinski 205]

Spoko, wymówka gotowa.

 

10 punktów oddanych przez brak decyzji - I sleep

1 punkt zabrany przez Ricciardo - Real shit

[Ryuk 1 391]

Nie wymowka gotowa ale serio jak kierowca mowi otwarcie ze atakowal FL zeby pomoc kierowcy w sister team to nie widzisz w tym problemu?  Zgaduje, ze kochasz RB, Hornera i Maxi pad. 

Chcialbym zobaczyc meltdown gdyby Mercedes czy Mclaren mieli 2 team i kierowca z sister team powiedzial, ze pomogl Ham czy Nor  ale hipokryzja fanow RB to nic nowego

[Chmielinski 205]

3 minuty temu, Ryuk napisał(a):

Nie wymowka gotowa ale serio jak kierowca mowi otwarcie ze atakowal FL zeby pomoc kierowcy w sister team to nie widzisz w tym problemu?  Zgaduje, ze kochasz RB, Hornera i Maxi pad. 

Chcialbym zobaczyc meltdown gdyby Mercedes czy Mclaren mieli 2 team i kierowca z sister team powiedzial, ze pomogl Ham czy Nor  ale hipokryzja fanow RB to nic nowego

No specjalnego problemu nie mam, bo oglądam ten sport dłużej niż rok i rozumiem jak to wygląda.
 

https://streamable.com/h75n8

Edytowane 9 godzin temu przez Chmielinski

[Ryuk 1 391]

1 minute ago, Chmielinski said:

No specjalnego problemu nie mam, bo oglądam ten sport dłużej niż rok i rozumiem jak to wygląda.
 

https://streamable.com/h75n8

Ja tez go ogladam dluzej niz rok. Standardowa odpowiedz, jak robi to moj team to nie mam problemu

[Chmielinski 205]

Widzę, że nawet nie chciało się w link kliknąć 

[Ryuk 1 391]

1 minute ago, Chmielinski said:

Widzę, że nawet nie chciało się w link kliknąć 

No i czy ja gdzie napisalem ze to bylo ok? I tylko potwierdziles to co napisalem, RB robi nie ma problemu Mercedes cos robi? bol dupy

[Chmielinski 205]

A dobra, widzę że jednak po prostu projekcja . Ja wiem jak ten sport działa, że takie rzeczy się zdarzały, zdarzają i będą zdarzać. Puszkę pandory z takimi zachowaniami otworzył nie Red Bull, czy Mercedes, a Ferrari długie lata temu. Można udawać, że to nieakceptowalne i wprowadzić martwy zakaz (patrz team ordery), albo można się pogodzić z tym, że zespoły mają między sobą relacje, w różnych zespołach jeżdżą kierowcy powiązani z innymi zespołami i takie rzeczy się będą zdarzać.

 

A wracając do clou tematu, doszukiwanie się winy ewentualnej przegranej Lando o 1 pkt w tym manewrze kiedy McLaren oddał 10 pkt własnymi decyzjami to już srogie piguły.

[Ryuk 1 391]

No skoro tak bylo, to po co zmieniac mega podejscie. 

 

RB i Horner pieknie potraktowali Ric jak dziwke a nawet gorzej. Nawet mu pozegnalnego weekendu nie dali. A tak go na poczatku kochali, i Horner kochal wbijac szpilke Zak'owi ze go tak zle potraktowali xD

[Chmielinski 205]

Bo tego nie da się zmienić. Chcesz zakazać chłopu zdobycia FL? Jak mówię z team orderami tak świetnie poszło, że są już legalne, bo zdali sobie sprawę z tego, że takiego zakazu nie da się kontrolować.

[MaZZeo 14 064]

 

ja wiem że Daniel może być najbardziej zły na siebie bo po prostu przegrał rywalizację z Yukim… ale smutny to jest widok i wkurwia mnie że w międzyczasie pewien parch może regularnie nie kwalifikować się do Q3 i rozpierdalac bolidy a potem wpierdoli makowca z meksykańskim sponsorem i ma miejsce w głównym zespole

 

 

[Ryuk 1 391]

27 minutes ago, MaZZeo said:

 

ja wiem że Daniel może być najbardziej zły na siebie bo po prostu przegrał rywalizację z Yukim… ale smutny to jest widok i wkurwia mnie że w międzyczasie pewien parch może regularnie nie kwalifikować się do Q3 i rozpierdalac bolidy a potem wpierdoli makowca z meksykańskim sponsorem i ma miejsce w głównym zespole

 

 

Taki ten sport. Stroll tez nie zasluguje na fotel a dalej jest, stary wlasnie zatrudnil jednego z lepszych jak nie najlpszych inzynierow w sporcie zeby zbudowac auto dla synka  Jedyne co jest smutne w tej sytuacji to ze tak go Horner potraktowal. Przypominam jak Horner atakowal Zak bo ''zle'' Ric traktowali