Arek_ 21 Opublikowano 4 grudnia Opublikowano 4 grudnia Ciekawe kogo wezmą za niego, bo nie mają nikogo do wyboru (więc będą mieli jak za Albona lub Gasly-ego). Tsunoda jest zbyt niestabilny, a Lawson zawodzi (oraz naraził się ignorując dobro RB). Szykuje się strata 0,5 sek na lap do Maxa i 8-me miejsce. A jeśli stawka się zacieśni i wróci Aston to niżej. Jedyny ciekawy Sainz jest zajęty, stracili szansę gdy pisałem dawno by brali. Ale on za bardzo by walczył z Max-em. Tak jak wkurza Leclerca to by w RB nie przeszło. Na szczęście Kevin jest wolny ... Cytuj
gtfan 3 296 Opublikowano 5 grudnia Opublikowano 5 grudnia Ciekawe wypowiedzi orzednGP. Chłopaki tak się rozpędzili w wyzywaniu się że chyba tylko Fame MMA może ten spór rozstrzygnąć Cytuj
Colin 1 975 Opublikowano 5 grudnia Autor Opublikowano 5 grudnia 53 minuty temu, gtfan napisał(a): Ciekawe wypowiedzi orzednGP. Chłopaki tak się rozpędzili w wyzywaniu się że chyba tylko Fame MMA może ten spór rozstrzygnąć prędzej betonowa banda. obaj nie są święci a GR zawsze był dla mnie pizdeczką. niech się biją, nawet dosłownie. te pyskówki i tak ciekawsze niż niektóre wyścigi Cytuj
Arek_ 21 Opublikowano 5 grudnia Opublikowano 5 grudnia 1 godzinę temu, Colin napisał(a): prędzej betonowa banda. Za to Max zakończy karierę i trafi do więzienia. Dlatego myślę, że poczeka kilka miesięcy. Ci co nie czytali - Max: "jeśli będę musiał, celowo zrobię wszystko, żeby wbić twoją p********ą głowę w ścianę" (szczególnie, że na paradzie to potwierdził). To groźba pozbawienia życia. Oczywiście Russell może kłamać, ale to też przenosi konflikt na wyżyny i może sprawę sądową. Cytuj
gtfan 3 296 Opublikowano 6 grudnia Opublikowano 6 grudnia Verstappen strzelił sobie dzieciaka, doświadczenie w wychowaniu na szczęście już ma Cytuj
gtfan 3 296 Opublikowano 7 grudnia Opublikowano 7 grudnia Russel serio nie dostał kary za blokowanie kierowcy NA SZYBKIM OKRĄŻENIU w Q1? to jest jakiś absurd Cytuj
Patricko 1 439 Opublikowano 8 grudnia Opublikowano 8 grudnia Oj co ten Maxiu Przynajmniej konstruktor wciąż w grze. Cytuj
Kaczi 829 Opublikowano 8 grudnia Opublikowano 8 grudnia No jak czegoś Ver nie odjebie to nie przeżyje. Cytuj
Patricko 1 439 Opublikowano 8 grudnia Opublikowano 8 grudnia Jeszcze Piastri 10 sekund. Jak Norrisowi się coś stanie to może być po majstrze. Cytuj
maciucha 11 647 Opublikowano 8 grudnia Opublikowano 8 grudnia Maxiu pewnie wykalkulował, że McLaren jest większym zagrożeniem i lepiej żeby w Ferrari przepalili dodatkowe miliony na canoli Cytuj
Ryuk 1 505 Opublikowano 8 grudnia Opublikowano 8 grudnia Max pokazuje,ze byl, jest i zawsze bedzie cwelem. Ma mistrza, nie walacza o konstuktora ale trzeba sie komus w dupe wbic po wielki pan mistrz jedzie i jego linia zawsze jest. 3 Cytuj
Moldar 2 260 Opublikowano 8 grudnia Opublikowano 8 grudnia No i pięknie, do końca może być ciekawie 34 minuty temu, Ryuk napisał(a): Max pokazuje,ze byl, jest i zawsze bedzie cwelem. Ma mistrza, nie walacza o konstuktora ale trzeba sie komus w dupe wbic po wielki pan mistrz jedzie i jego linia zawsze jest. Akurat w dupe to wbił się Piastri Colapinto 1 Cytuj
Patricko 1 439 Opublikowano 8 grudnia Opublikowano 8 grudnia Dobra, dawać jakieś SC w końcówce bo nudno się robi. Cytuj
Ryuk 1 505 Opublikowano 8 grudnia Opublikowano 8 grudnia 14 minutes ago, Moldar said: No i pięknie, do końca może być ciekawie Akurat w dupe to wbił się Piastri Colapinto Wez zejdz Maxowi z parowki. Komentarzem bo jego pit stop pokazal ze jest dzieckiem 3 Cytuj
Moldar 2 260 Opublikowano 8 grudnia Opublikowano 8 grudnia Twoje inteligentne wpisy robią mi zawsze dzień xD narzekasz na Maxa, obrażasz go, że zachowuje się jak dziecko, a tymczasem reprezentujesz identyczny dziecinny i żenujący poziom jak nie idzie. Ale pewnie taka prawda boli najbardziej, co za typ 1 Cytuj
Kaczi 829 Opublikowano 8 grudnia Opublikowano 8 grudnia Zagłosowałem na oponiarza na kierowcę wyścigu Cytuj
Moldar 2 260 Opublikowano 8 grudnia Opublikowano 8 grudnia Gdzie jest Latifi jak był potrzebny. lekkie emocje po początku. Ale finalnie Mclaren. Dobry to był sezon. 1 Cytuj
maciucha 11 647 Opublikowano 8 grudnia Opublikowano 8 grudnia Była kiedykolwiek taka sytuacja, że zespół kierowcy który zapewnił sobie mistrzostwo co najmniej 1 wyścig przed końcem, w ostatnim wyścigu nie miał nawet matematycznych szans na mistrzostwo konstruktorów? Cytuj
Ryuk 1 505 Opublikowano 8 grudnia Opublikowano 8 grudnia 1 minute ago, maciucha said: Była kiedykolwiek taka sytuacja, że zespół kierowcy który zapewnił sobie mistrzostwo co najmniej 1 wyścig przed końcem, w ostatnim wyścigu nie miał nawet matematycznych szans na mistrzostwo konstruktorów? 1958 roku Kierowca: Mike Hawthorn (Ferrari) Konstrutkorow: Vanwall Cytuj
Moldar 2 260 Opublikowano 8 grudnia Opublikowano 8 grudnia Fajnie, że Lewis na koniec ogarnął Rusella. Cytuj
Chmielinski 214 Opublikowano 8 grudnia Opublikowano 8 grudnia (edytowane) 58 minut temu, Ryuk napisał(a): 1958 roku Kierowca: Mike Hawthorn (Ferrari) Konstrutkorow: Vanwall W sumie nie ma co się po tobie spodziewać czytania ze zrozumieniem. Nie - w 1958 mistrzostwo kierowców rozstrzygnęło się dopiero w ostatnim wyścigu. Taki przypadek, żeby WDC zapewnił sobie mistrzostwo przed ostatnim wyścigiem, a jednocześnie jego zespół nie wygrał WCC był tylko 2 razy - 1973 i 2024. W 1973 jednak zespół Tyrrella miał szansę na wygranie WCC w ostatnim wyścigu, zanim wycofali się z niego po śmierci Ceverta. Zatem odpowiedź na pytanie @maciucha - nie było takiego przypadku. Edytowane 8 grudnia przez Chmielinski 1 Cytuj
Arek_ 21 Opublikowano 8 grudnia Opublikowano 8 grudnia 2 godziny temu, Kaczi napisał(a): No jak czegoś Ver nie odjebie to nie przeżyje. Jak się spodziewałem wczoraj: Sainz puścił Maxa by ten skasował oba McLareny, ale Lando był za daleko. 1 godzinę temu, Patricko napisał(a): Dobra, dawać jakieś SC w końcówce bo nudno się robi. Czemu Kevin nie rozbił bolidu? Strasznie z nim świrowali, zysk Haas Ferrari i Ferrari oczywisty: -Hulk tuż za Gaslym z szansą na korzystną kolizję i 6 pkt (i wygraną z Alpine) -oba Ferrari tuż za Lando, któryś mógł go wyprzedzić po restarcie lub skasować. Może się bali, bo to ostatni wyścig Kevina i że będzie sypać jak Piquet. Brawo Bottas: 10 sek a potem wypadek rewelka z szansą na SC, na szczęście nikt nie przebił opon. Stroll też nie dał rady. Piastri wypadł fatalnie (niemal zdublowany - Max nawet połowy okrążenia mu nie zabrał, gdyby to był Perez to śmiechom nie byłoby końca), być może miał rozkaz by nie wywołać Safety Car. 1 Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.