Opublikowano 25 maja 20186 l no bolidy sa tak wielkie ze pewnie pierwsze okrazenie bedzie demolition derby a potem gęsiego do mety
Opublikowano 26 maja 20186 l SIR całkiem solidnie w 3 treningu. Oby nie s(pipi)ił tego w kwalifikacjach i dowiózł bolid do mety w wyścigu
Opublikowano 26 maja 20186 l Nie oglądałem treningów ale widzę że kamikadze Verstappen rozwalił bolid ciekawe czy go poskładają
Opublikowano 26 maja 20186 l po raz kolejny się potwierdza że gdzie liczy się aerodynamika a nie moc silnika tam bolid z bykiem nie ma sobie równych
Opublikowano 26 maja 20186 l No i VER nie zrobi pierwszej linii choćby nie wiem co robił... wymiana skrzyni biegów...Ehhh Max ....Zobaczymy co zrobi RIC.
Opublikowano 26 maja 20186 l Powtarzać ten sam błąd ? Nie ładnie nie ładnie zwłaszcza że to kopia tego zdarzenia
Opublikowano 26 maja 20186 l Autor Maxowi trzeba przyznać że jest do bólu powtarzalny szkoda tylko że nie w dobrych wynikach i czasach ale od czegoś trzeba zacząć. oglądałem tylko kawałek kwalifikacji. red bulle i ferrarki wysoko, merc nisko, no miodzik na serce. nie wiem nawet jak się dokładnie skończyły ale przyjemny widok to był
Opublikowano 26 maja 20186 l Dzięki Verstappen jest nadzieja na ciekawy wyścig, bo jak nie to będzie pielgrzymka do mety.
Opublikowano 27 maja 20186 l Mnie na tą ekipę Williamsa już patrzeć się nie chce. Banda nieudaczników i pechowców.Tylko Roberta szkoda....RIC niesamowita robota ..
Opublikowano 27 maja 20186 l Rekordowy wyścig jak dla mnie, zasnąłem już na 3 kółku i obudziłem się jak Eklerek przebił się przez szykane. Kiedyś Monaco stolica emocji, teraz co co najwyżej stolica procesji od startu do mety.
Opublikowano 27 maja 20186 l Jo, ciekawe kiedy niby Monako było stolicą emocji. Chyba w wersji codemaster [emoji14] Tu zawsze był kibel z wyprzedzaniem. Chyba, że wypadki to dla Ciebie kwintesencja emocji.
Opublikowano 27 maja 20186 l Oj Stary [emoji4], Patricko ma racji całkiem sporo [emoji4].... pojedynki Prosta z Senną, Manselem, Fitipaldim czy później Schumachera z Alonso czy Raikonenem (o koledze z Ferrari Montoyi nie wspominam) to przecież klasyki. Wiadomo, że to jest wyścig w którym zawsze liczyła sie strategia i umiejętności. Przecież (choćby tylko) kiedy nie było zakazu tankowania działy się tam nieprawdopodobne roszady na torze, bo przecież bolid im lżejszy tym zwrotniejszy. Połowa stawki na oparach jechała by lepiej kręcić w tych łukach zjeżdżając po 2-3 razy na lekkie tankowanie i zmiany opon, których też nikt nie zabraniał sobie dobierać. Niebywała walka tam kiedyś była .... Niemniej dzisiejszy wyścig mnie się podobał [emoji4] Edytowane 27 maja 20186 l przez lennox
Opublikowano 1 czerwca 20186 l W dniu 27.05.2018 o 18:24, Patricko napisał: Kiedyś Monaco stolica emocji, teraz co co najwyżej stolica procesji od startu do mety. Monako to zawsze było dno, nuda, zero wyprzedzania. I teraz też znacznie szybsi nie dali rady wyprzedzić Ricciardo, że nawet Forza India zamiast być dublowana zbliżała się do czołówki. Ja większość wyścigu przewinąłem. Całe te "emocje" to były sztuczne emocje. Chyba zauważyłeś, że WSZYSTKIE "najciekawsze" wyścigi to oszustwo z winy Safety Car i/lub deszczu, takie wyścigi są odbierane jako najciekawsze przez kiboli, najlepiej dla nich by co wyścig był z 1 trup. Ponadto tu do "ciekawego" wyścigu było blisko, bo pod koniec był wypadek, ale porządkowi zawalili sprawę i posprzątali, a mógł być Safety Car lub nawet ktoś mógł przebić oponę jak Bottas niedawno prowadząc.
Opublikowano 8 czerwca 20186 l Ale to jest głupi sport, że taki kierowca jak Robert ogląda wyścig w garażu a takie dzbany bez umiejętności ani osiągnięć, ale z bogatymi tatusiami jeżdżą i rozbijają bolidy.
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.