Skocz do zawartości

FIA Formula One World Championship


Rekomendowane odpowiedzi

33 minutes ago, Patricko said:

No McLaren giga tempo. Jak RB się szybciutko nie ogarnie to mogą nie tylko konstruktora stracić. 

Matematyczna szansa na Mistrza dla Lando jest, ale jest to tak mala szansa. Koles nie potrafi startowac, robi nadal bledy, McLaren strategicznie tez odwala. 

 

Roznica jest obecnie 70 pkt. 9 wyscigow zakladajac ze do konca bedzie P1 Lando i P2 Max co wyscig to masz 63 pkt. -7pkt, masz 4 sprinty zakladamy znowu to samo P1 Lando i P2 Max w kazdym. Masz -3pkt nadal wiec Lando by potrzebowal jeszcze 4 Fast Lapy z 9 wyscigow i w 5 pozostalych Max nie moze miec zadnego fast lap. 

 

Jezeli chodzi o konstruktora to raczej RB ma GG, ale mistrz Max 95% bedzie mial. 

Odnośnik do komentarza

A ja tam myślę że jeśli RB nic nie wymyśli to i mistrzostwo Maxa przegrają. Dużo bardziej prawdopodobne jest że Norris wygra wszystko do końca sezonu niż Verstappen dojeżdżający ciągle na 2 miejscu. Coś ewidentnie nie gra w RB i na chore szczęście jak w końcówce pierwszej połowy sezonu to ja bym mimo wszystko nie liczył. Nie po dzisiejszym pokazie siły Norrisa, bo jedyne co mu może zaszkodzić to czasem dziwne pomysły mclarena ale chyba bardziej tym dostaje Piastri. Do tego Ferrari dzisiaj pokazało że ciągle może się liczyć, a Mercedes mimo że dzisiaj mięli pomysły z dupy przez które stracili parę punktów to jednak ciągle jest drugą siła i raczej bym się spodziewał że zaraz wrócą do walki o zwycięstwo jak to robili przed przerwą a nie będą walczyli z Perezem o 8 miejsce.

Edytowane przez gtfan
Odnośnik do komentarza
3 minutes ago, Patricko said:

Max na pewno wywali się gdzieś jeszcze z rowerka po drodze (bardziej z winy RB czy komponentów niż jego samego), ale Lando tym bardziej. No jestem ciekaw jak RB podejdzie do sprawy, czy będą mieli wyjebane i liczyli, że jakoś to dociągną do końca, a Ferrari ich nie strąci na 3 w konstruktorach. 

W sumie Singapore skoncza pewnie gorzej niz rok temu :dynia: 

Odnośnik do komentarza
4 godziny temu, Moldar napisał(a):

Na ich plus jednak działa to, że zwycięzcy się ostatnio często zmieniają.

tylko to kwestia ogarnięcia zespołu i głowy Lando, bo w każdym z wielu ostatnich wyścigów mogli i powinni wygrać, ale przez głupie błędy pozwolili Maxowi odskoczyć na parę punktów. przy przewadze jaką mają (ponad 20s to nie przypadek) jak tylko ogarną dupę to mogą dojeżdżać praktycznie wszędzie przed Verstappenem i liczyć że jeszcze Mercedes wskoczy pomiędzy.

 

mega słabo to wygląda dla Red Bulla, chyba Monza to może być jeszcze tor pod nich ale dalej to może być tak sobie, a Max sam z siebie nie zrobi już takiej różnicy żeby blokować Lando bo przewaga Mclarena wydaje się już za duża.

Edytowane przez gtfan
Odnośnik do komentarza
W dniu 26.08.2024 o 01:29, Chmielinski napisał(a):

Jeśli na Monzie wynik będzie podobny to Lando jest faworytem do tytułu. Złe starty nie mają znaczenia jeśli bolid ma przewagę na poziomie co najmniej RB19, jak nie więcej. W Singapurze, Baku i Vegas Red Bull będzie miał spore problemy, tam na podium raczej nie ma co liczyć.

 

musiałby wygrywać wszystkie wyścigi, a to raczej się nie zdarzy biorąc pod uwagę obecną stawkę

Odnośnik do komentarza

Nie musiałby wygrać wszystkich. Po prostu Max nie mógłby dojeżdżać tylko drugi, a na dalszych pozycjach, co wcale nie jest wykluczone. Wystarczy, że np. w takim Singapurze będzie 5-6ty, a Lando wygra i już odrobi 15-18 pkt, doliczając jeszcze FL. Niemniej sądzę, że Max mimo wszystko to dowiezie, bo po pierwsze RB nie jest taki słaby jak ludzie piszą (Max mógł spokojnie wygrać Spa, jeśli startowałby bez kary), a po drugie, nawet jeśli nie może wygrać, to i tak maksymalizuje (nomen omen) wynik. Patrz Silverstone, gdzie dojechał drugi, co teoretycznie nie powinno się stać.

Odnośnik do komentarza

najgorzej jak Lando ostatecznie przegra o kilka punktów bo Mclaren zjebał strategię i kazał Lando oddać wygraną...

 

a tak btw podobno RB jechał z poprawkami które miały dawać ok 0.2s na okrążeniu, ale zamontowali je tylko tylko u Pereza żeby zbadać zachowani. to by po części tłumaczyło czemu zamiast standardowego 0.5s Perez stracił do Maxa 0.3s ;) 

Edytowane przez gtfan
Odnośnik do komentarza

Jak Lando przegra, to nie przez mityczne Hungaro, tylko pełno innych błędów czy to zespołu - strategia, pitstopy - czy też jego własne - zepsute starty, pomniejsze błędy. No, ale to będzie zawsze łatwe wytłumaczenie, że gdyby nie ten Oskar, to miałby misia. Chcesz być mistrzem, musisz jeździć jak mistrz i mieć mistrzowski zespół, a tego na razie w jednym i drugim aspekcie nie ma. Lando jest bardzo szybki, zespół robi postępy, ale pewnych rzeczy nie przeskoczysz. Zresztą można to odwrócić i napisać, że jeżeli Max przegra tytuł o kilka punktów, to przez Pereza, który nie dojeżdża w czołówce i nie odbiera choćby po kilka punktów rywalom :dunno:

Edytowane przez Luqat
Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   1 użytkownik

×
×
  • Dodaj nową pozycję...