Opublikowano 4 grudnia 20244 gru Ciekawe kogo wezmą za niego, bo nie mają nikogo do wyboru (więc będą mieli jak za Albona lub Gasly-ego). Tsunoda jest zbyt niestabilny, a Lawson zawodzi (oraz naraził się ignorując dobro RB). Szykuje się strata 0,5 sek na lap do Maxa i 8-me miejsce. A jeśli stawka się zacieśni i wróci Aston to niżej. Jedyny ciekawy Sainz jest zajęty, stracili szansę gdy pisałem dawno by brali. Ale on za bardzo by walczył z Max-em. Tak jak wkurza Leclerca to by w RB nie przeszło. Na szczęście Kevin jest wolny ...
Opublikowano 5 grudnia 20245 gru Ciekawe wypowiedzi orzednGP. Chłopaki tak się rozpędzili w wyzywaniu się że chyba tylko Fame MMA może ten spór rozstrzygnąć
Opublikowano 5 grudnia 20245 gru Autor 53 minuty temu, gtfan napisał(a): Ciekawe wypowiedzi orzednGP. Chłopaki tak się rozpędzili w wyzywaniu się że chyba tylko Fame MMA może ten spór rozstrzygnąć prędzej betonowa banda. obaj nie są święci a GR zawsze był dla mnie pizdeczką. niech się biją, nawet dosłownie. te pyskówki i tak ciekawsze niż niektóre wyścigi
Opublikowano 5 grudnia 20245 gru 1 godzinę temu, Colin napisał(a): prędzej betonowa banda. Za to Max zakończy karierę i trafi do więzienia. Dlatego myślę, że poczeka kilka miesięcy. Ci co nie czytali - Max: "jeśli będę musiał, celowo zrobię wszystko, żeby wbić twoją p********ą głowę w ścianę" (szczególnie, że na paradzie to potwierdził). To groźba pozbawienia życia. Oczywiście Russell może kłamać, ale to też przenosi konflikt na wyżyny i może sprawę sądową.
Opublikowano 6 grudnia 20246 gru Verstappen strzelił sobie dzieciaka, doświadczenie w wychowaniu na szczęście już ma
Opublikowano 7 grudnia 20247 gru Russel serio nie dostał kary za blokowanie kierowcy NA SZYBKIM OKRĄŻENIU w Q1? to jest jakiś absurd
Opublikowano 8 grudnia 20248 gru Jeszcze Piastri 10 sekund. Jak Norrisowi się coś stanie to może być po majstrze.
Opublikowano 8 grudnia 20248 gru Maxiu pewnie wykalkulował, że McLaren jest większym zagrożeniem i lepiej żeby w Ferrari przepalili dodatkowe miliony na canoli
Opublikowano 8 grudnia 20248 gru Max pokazuje,ze byl, jest i zawsze bedzie cwelem. Ma mistrza, nie walacza o konstuktora ale trzeba sie komus w dupe wbic po wielki pan mistrz jedzie i jego linia zawsze jest.
Opublikowano 8 grudnia 20248 gru No i pięknie, do końca może być ciekawie 34 minuty temu, Ryuk napisał(a): Max pokazuje,ze byl, jest i zawsze bedzie cwelem. Ma mistrza, nie walacza o konstuktora ale trzeba sie komus w dupe wbic po wielki pan mistrz jedzie i jego linia zawsze jest. Akurat w dupe to wbił się Piastri Colapinto
Opublikowano 8 grudnia 20248 gru 14 minutes ago, Moldar said: No i pięknie, do końca może być ciekawie Akurat w dupe to wbił się Piastri Colapinto Wez zejdz Maxowi z parowki. Komentarzem bo jego pit stop pokazal ze jest dzieckiem
Opublikowano 8 grudnia 20248 gru Twoje inteligentne wpisy robią mi zawsze dzień xD narzekasz na Maxa, obrażasz go, że zachowuje się jak dziecko, a tymczasem reprezentujesz identyczny dziecinny i żenujący poziom jak nie idzie. Ale pewnie taka prawda boli najbardziej, co za typ
Opublikowano 8 grudnia 20248 gru Gdzie jest Latifi jak był potrzebny. lekkie emocje po początku. Ale finalnie Mclaren. Dobry to był sezon.
Opublikowano 8 grudnia 20248 gru Była kiedykolwiek taka sytuacja, że zespół kierowcy który zapewnił sobie mistrzostwo co najmniej 1 wyścig przed końcem, w ostatnim wyścigu nie miał nawet matematycznych szans na mistrzostwo konstruktorów?
Opublikowano 8 grudnia 20248 gru 1 minute ago, maciucha said: Była kiedykolwiek taka sytuacja, że zespół kierowcy który zapewnił sobie mistrzostwo co najmniej 1 wyścig przed końcem, w ostatnim wyścigu nie miał nawet matematycznych szans na mistrzostwo konstruktorów? 1958 roku Kierowca: Mike Hawthorn (Ferrari) Konstrutkorow: Vanwall
Opublikowano 8 grudnia 20248 gru 58 minut temu, Ryuk napisał(a): 1958 roku Kierowca: Mike Hawthorn (Ferrari) Konstrutkorow: Vanwall W sumie nie ma co się po tobie spodziewać czytania ze zrozumieniem. Nie - w 1958 mistrzostwo kierowców rozstrzygnęło się dopiero w ostatnim wyścigu. Taki przypadek, żeby WDC zapewnił sobie mistrzostwo przed ostatnim wyścigiem, a jednocześnie jego zespół nie wygrał WCC był tylko 2 razy - 1973 i 2024. W 1973 jednak zespół Tyrrella miał szansę na wygranie WCC w ostatnim wyścigu, zanim wycofali się z niego po śmierci Ceverta. Zatem odpowiedź na pytanie @maciucha - nie było takiego przypadku. Edytowane 8 grudnia 20248 gru przez Chmielinski
Opublikowano 8 grudnia 20248 gru 2 godziny temu, Kaczi napisał(a): No jak czegoś Ver nie odjebie to nie przeżyje. Jak się spodziewałem wczoraj: Sainz puścił Maxa by ten skasował oba McLareny, ale Lando był za daleko. 1 godzinę temu, Patricko napisał(a): Dobra, dawać jakieś SC w końcówce bo nudno się robi. Czemu Kevin nie rozbił bolidu? Strasznie z nim świrowali, zysk Haas Ferrari i Ferrari oczywisty: -Hulk tuż za Gaslym z szansą na korzystną kolizję i 6 pkt (i wygraną z Alpine) -oba Ferrari tuż za Lando, któryś mógł go wyprzedzić po restarcie lub skasować. Może się bali, bo to ostatni wyścig Kevina i że będzie sypać jak Piquet. Brawo Bottas: 10 sek a potem wypadek rewelka z szansą na SC, na szczęście nikt nie przebił opon. Stroll też nie dał rady. Piastri wypadł fatalnie (niemal zdublowany - Max nawet połowy okrążenia mu nie zabrał, gdyby to był Perez to śmiechom nie byłoby końca), być może miał rozkaz by nie wywołać Safety Car.
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.