Rogue Legacy

[Sylvan Wielki 4 621]

Wiadomo jak to jest z grami na Vitę, a na forum całkiem sporo osób pogrywa w RL. Zapraszam zatem do przedstawienia tu swoich opinii o niej, a także przedstawienia swoich strategii, porad.
Od siebie dodam, że ulepszyłem górnika, by pozyskiwać więcej surowców, ale i tak znacznie więcej gotówki zbieram jako Shinobi (aktualnie ulepszony do Hokage). Jeźeli jest mikrusem, a ataki krytyczne mamy ustawione na wysokim pułapie, jest super sprawnym i szybkim jak diabli zabójcą. Aktualnie przy jednej podroży do zamku zgarniam ok 4k złota. Polecam także kupować z początku lepsze zbroje, niż ulepszać zamek.

[ASX 14 660]

Co tu pisac, kazdy szanujacy sie gracz powinien ograc juz dawno ten tytul zwlaszcza iz kilkikrotnie byl do kupieniq za jakies smieszne pieniadze ( okolo 20 zl z tego co pamietam)

[ping 9 042]

Zaje.bista gierka, póki co usiadłem tylko raz i posiedzenie skończyło się trzema godzinami wyrwanymi z życiorysu. Mało jest gierek, przy których mam syndrom jeszcze jednej próby - w RL jest to gwarantowane. Udało mi się ubić tylko jednego bossa, w resztę się wgryzę, jak tylko podbiję odpowiednio statsy.

[Soban 4 060]

Lece właśnie ng+. Hokage rzeczywiście jest najlepszy po ogarnięciu w runach wysysania hp&many z poległych wrogów. 

 

Szkoda tylko,że bossowie nie mają swojego własnego designu,a są tylko wariacją na temat zwykłego moba.

 

Planuje się pomęczyć z tymi opcjonalnymi bossami za tokeny,ale trudni jak s(pipi)ysyn są i do tego trzeba się męczyć narzuconym z góry bohaterem.

[Sylvan Wielki 4 621]

Pięćdziesiąty poziom wbity. Grind jest okrutny w tej grze, ale daje satysfakcję, zupełnie inna klasa niż w Fat Princess: Piece of Cake, gdzie gra typowo nastawiona jest na mikro-płatności, opcjonalnie mozolne, wielogodzinne powtarzanie etapu.

Od czasu kapitalnego Hotline Miami, nie bawiłem się przy Vicie tak znakomicie (świetnego Raczeta i Klanka Trzeciego nie liczę, to kotlet, choć pyszny). Niby tyle psioczenia na indyki, ale gra bardziej mi się podoba niż wysokobudżetowy, prześliczny Kz: Najemnik.

 

[pawelgr5 1 460]

Ja jestem po pierwszym bossie w zamku i powoli ide w strone lasu bo tylko tam nie dostaje okrutnego oklepu. BYlem ze dwa razy w dungeonie i mam wrazenie ze ponizej jakiegos 70lvl nie ma sensu tam zagladac (mam chyba 40). Najepiej gra mi sie jako Hokage ale nie za czesto niestety mi sie trafia (za duzo klas dokupilem i rozwinalem). Cholernie to trudne ale za to sprawiedliwe. Podoba mi sie i mam nadzieje ze dwojka powstanie.

[Sylvan Wielki 4 621]

Czyli masz podobnie. W gęstwinie leśnej czuję się swobodnie, ale pozostałe etapy, to póki co zbyt duże wyzwanie. Barbarzyńca jako tako sobie radzi, ale musi się upoić by kogoś ubić. Hokage ma już lepiej, ale mizernie z punktami życia u niego. Tyle dobrze, że jest szybki. Kupuję nową zbroję i runy. Polecam właśnie w nie zainwestować. Ułatwić potrafią zabawę.

[pawelgr5 1 460]

Ubiłem drugiego bossa i postanowiłem odwiedzić górną częśc mapy (The Maya czy coś w tym stylu). Przeskok spory ale nadal łatwiej niż w Dungeonie więc teraz pora na tą część. Grubo się robi. Troche ciężko uzbierać jakieś złoto na upgrady jak nie można wylosować klasy Spelunker. Muszę chyba zrobić jakiś grind jeszcze w zamku bo tam teraz dosyć łatwo się zrobiło. Świetny indyczek

[Sylvan Wielki 4 621]

Ja rozbudowałem "zwiększenie złota" do poziomu 4/5, dzięki czemu otrzymuję o połowę więcej pieniędzy. Jedna podróż za bramę zamkową, to co najemnie 4k (właśnie wpadło ponad dziesięć tys.) zatem zawsze jest na przynajmniej jedno-dwa rozbudowania. Pomimo to na Aleksandra nie wystarczyło.

Kapitalnie zbalansowana jest ta pozycja. Każda klasa bardzo dobrze się sprawdza podczas potyczek. Wykup "losowanie dzieci" (prawy górny róg zamku). Dzięki czemu możesz wykonać kolejny rzut, jeśli pierwszy nie spasował, i zmienić bohaterów.

Edytowane 9 lutego 2015 przez Sylvan Wielki

[Soban 4 060]

Dla mnie arcymag,smok i licz są mocno bezużyteczni. Zrobiłem NG++ i na NG+++ to już jest hardcore i trochę się musiałem pomęczyć by dozbierać brakujące schematy.
Zrobiłem prawie wszystko oprócz tych remixów bossów,bo to już jednak kosmicznie trudna sprawa

 

Zabieram się teraz do transistora. Gruby miesiąc w ps+,a mimo to gimbusy i sebixy drą łacha na przeróżnych portalach.

Edytowane 9 lutego 2015 przez Soban

[Gość Orzeszek]

gra genialna, wszedłem odrazu "na głęboką wode" nie bardzo wiedziałem co do końca oferuje gierka i jaką ma mechanike... no i dostałem kopa w jaja. jak narazie ucze się przeciwników, wkurza troche sterowanie, gdy mamy dwóch przeciwników zza plecami i przed nami nie można płynnie szybko sie obrócić. nie lubie gierek w których sie jest na "hita" ale gra wydaje się bardziej przystępna od takiej serii "souls", bardzo klarowny system upgrade postaci.

Edytowane 10 lutego 2015 przez Orzeszek

[Sylvan Wielki 4 621]

Jest jedna przypadłość, która błyskawicznie obraca bohatera. Ta gra, to sławnie trochę taki 16to bitowy Souls dwa de. Ja jestem absolutnie zachwycony.
 

Dla mnie arcymag,smok i licz są mocno bezużyteczni. Zrobiłem NG++ i na NG+++ to już jest hardcore i trochę się musiałem pomęczyć by dozbierać brakujące schematy.
Zrobiłem prawie wszystko oprócz tych remixów bossów,bo to już jednak kosmicznie trudna sprawa

 

Zabieram się teraz do transistora. Gruby miesiąc w ps+,a mimo to gimbusy i sebixy drą łacha na przeróżnych portalach.

Odchodząc nieco od tematu - trans także gra wyborna (ta ścieżka dźwiękowa ).

A co do klas, to jeszcze potencjału Licza nie wykorzystałem. Smoka nie mam. Jednakże arcymag został zabrany kilkukrotnie na wojaż i pomimo pary w łapie, jak i wysokiej żywotności, jak zaczął po korytarzach kule ognia rzucać....
Jednak, jeśli mam wybrać takiego paladyna (o Hokage nie wspominając), wybieram tego drugiego.

Mając taką wiedzę w segmencie gry, podrzuć kilka porad.

[Soban 4 060]

Podstawa w runach to dla mnie 1 latania, 2-3 wysysania życia&many,a reszta dowolna np. osłabienie wrogów lub premia do złota.

Do tego dużo trzeba ładować w hp i dmg. Ogarnięcie latania też jest kluczowe.

[Sylvan Wielki 4 621]

Z run mam szybki dasz przód/tył, podwójny skok, wysysanie zdrowia i many (mam jeszcze trzy wampierze wysysanie samego zdrowia), osłabienia przeciwników nie aktywowałem (by się ozłocić póki co), ale mam aż 4 i niebawem nad nimi pomyślę (kumulacja może być ciekawa). Latanie także mam (niecała sekunda). Noszę również runę "zdobycz", która zwiększa ilość monet.

Mój barbarzyńca przy osiemdziesiątym szóstym poziomie ma grubo ponad siedemset ptk. życia. W zamku każdego ma na jeden cios. Pomimo to, gdy doszedłem do Aleksa, to energia bossowi schodziła przeraźliwie wolno.
Plus za porady, Soban.

[bartiz 1 619]

Gram na Vicie i non stop w prawym górnym rogu miga mi to koło zębate (jakby non stop coś się zapisywało), też tak macie ? strasznie wkurwia

[Pupcio 18 448]

Też tak mam.

[easye 3 377]

no mega irytujace - dziwne, ze na gameplayach z YT tego nie ma. 

Na innych konsolach jest to samo ?

[ASX 14 660]

Gram na Vicie i non stop w prawym górnym rogu miga mi to koło zębate (jakby non stop coś się zapisywało), też tak macie ? strasznie wkurwia

 

 

gra cały czas robi cross-save'a , aby można było bez problemu grać na różnych konsolach, ogólnie patent super, a do trybiku idzie się przyzwyczaić

 

@easye 

gameplaye pochodzą głównie z wersji PC, a tam nie ma cross-save'a

Edytowane 10 lutego 2015 przez asax

[MEVEK 3 552]

Z doświadczenia wiem, ze częsty auto-save niszczy samoistnie zapis(save). Oby tu było inaczej.

P.S

Zacząłem grac, bo w Kick'a nie da sie. Wywala do menu. Mile zaskoczenie, chyba sie wciągnę

Edytowane 10 lutego 2015 przez MEVEK

[raven_raven 12 013]

Z jednej strony ciśniecie na Januszy z fanpuga PlayStation, ale niektórzy w życiu by się po Rogue Legacy nie schylili gdyby nie dawali w ramach abonamentu ;p.

 

Mniejsza o to. Gierka jest niesamowita, nie czaję tylko tych rozkmin nad klasami, w co ładować kasę itd. Grać a nie się głupio zastanawiać, a jak się złapie skilla to nawet te upgrade'y nie będą już tak bardzo potrzebne. Najlepiej kupić wszystko, po co się zastanawiać, nic nas nie ogranicza .

Aha, mi się coś zje,bało z save'owaniem, na szczęście tylko wizualnie. Przez cały czas rozgrywki ostatnio widzę tą zębatkę w rogu. Kręci się i mruga z różną częstotliwością. Ech to granie na konsolach.

[ASX 14 660]

Aha, mi się coś zje,bało z save'owaniem, na szczęście tylko wizualnie. Przez cały czas rozgrywki ostatnio widzę tą zębatkę w rogu. Kręci się i mruga z różną częstotliwością. Ech to granie na konsolach.

 

(pipi)a to jest cross-save, a nie błąd :facepalmz:

 

Czuje się tu jak na forum dla Januszów,  Rogue Legacy poznają w momencie kiedy trafia do Plusa, porównują do Dark Souls, rozkminy w co inwestować niczym w jakiś hardcoreowym rpgu, no i pytania co robi to koło zębate w rogu.

[Kogut 308]

A o co kaman z tym kołem zębatym bo w sumie sam jestem ciekaw ?

[Rayos 3 170]

Cross-save

 

Pojawia się co jakiś czas 

Edytowane 10 lutego 2015 przez Rayos

[Sylvan Wielki 4 621]

Z jednej strony ciśniecie na Januszy z fanpuga PlayStation, ale niektórzy w życiu by się po Rogue Legacy nie schylili gdyby nie dawali w ramach abonamentu ;p.

 

Mniejsza o to. Gierka jest niesamowita, nie czaję tylko tych rozkmin nad klasami, w co ładować kasę itd. Grać a nie się głupio zastanawiać, a jak się złapie skilla to nawet te upgrade'y nie będą już tak bardzo potrzebne. Najlepiej kupić wszystko, po co się zastanawiać, nic nas nie ogranicza .

Aha, mi się coś zje,bało z save'owaniem, na szczęście tylko wizualnie. Przez cały czas rozgrywki ostatnio widzę tą zębatkę w rogu. Kręci się i mruga z różną częstotliwością. Ech to granie na konsolach.

 

To nie tak (przynajmniej nie do końca). Po części masz rację, ale sądzę, że wielu graczy najzwyczajniej w świecie o jej istnieniu nie wiedziało. Jeżeli ukaże się kontynuacja, bez wahania wydam 44zł, ponieważ mam niemal gwarant świetnej zabawy.

 

Co do zębatki w górnym rogu, nie zauważyłem tej przypadłości w innym momencie, jak przed wejściem do zamku (brama). Wyskakuje komunikat o połączeniu z siecią, ukazuje się zębatka (włącza się pauza automatycznie), naciskam start i do zgonu i kolejnego spotkania z zakapturzonym koło się nie ukazuje.

Edytowane 10 lutego 2015 przez Sylvan Wielki

[easye 3 377]

 

Aha, mi się coś zje,bało z save'owaniem, na szczęście tylko wizualnie. Przez cały czas rozgrywki ostatnio widzę tą zębatkę w rogu. Kręci się i mruga z różną częstotliwością. Ech to granie na konsolach.

 

(pipi)a to jest cross-save, a nie błąd :facepalmz:

 

Czuje się tu jak na forum dla Januszów,  Rogue Legacy poznają w momencie kiedy trafia do Plusa, porównują do Dark Souls, rozkminy w co inwestować niczym w jakiś hardcoreowym rpgu, no i pytania co robi to koło zębate w rogu.

 

No tylko, ze jak nawet wylaczysz cross save w opcjach to i tak caly czas napierdala...

Edytowane 10 lutego 2015 przez easye