OSCARY

[da$io 110]

Po prostu brakuje filmów i ludzi z jajami. Filmy były nijakie a podobno produkuje się ich setki rocznie. 

Jak czarni nie dostali Oskara bo były słabe role to wielki hejt tak teraz robią wszystko by towarzystwo się nie obraziło. Goście  dostają  jakąś nagrodę,wychodzi czarny aktor  i  pier..li  coś  o równości, ludzkim traktowaniu jakby 5 lat temu znieśli niewolnictwo. To już jest nudne te ciągłe cierpienie, nietolerancja, ile można tego słuchać i jechać na tym?

 

 

[Paolo de Vesir 9 172]

8 minut temu, da$io napisał:

To już jest nudne te ciągłe cierpienie, nietolerancja, ile można tego słuchać i jechać na tym?

 

To trochę jak z polską martyrologią w sumie.

[MaiorZero 1 400]

No faktycznie w Hollywood jest przesyt filmów z czarnymi. Co drugi film to z mudżynami.

[Hendrix 2 731]

1 minutę temu, Mejm napisał:

I tego nie rozumiem. Tak jakby przed chwila skonczyly sie czasy segregacji rasowej i Pantera byl pierwszym filmem z czarna obsada od poczatku powstania kina. Serio nie wiem dlaczego wokol tego obrazu jest tyle szumu.  Pojawia sie film z przewaga czarnych i ameryka dostaje pier.dolca.

 

Boże, bzdura na bzdurze - tak - z perspektywy historii - czasy segregacji rasowej skończyły się w zasadzie przed chwilą i tak Czarna Pantera jest PIERWSZYM wysokobudżetowym filmem z całą czarną obsadą (plus motywami oraz podłożem społeczno-kulturowym), jest też pierwszym filmem superbohaterskim, który przekroczył liczbę zarobionych 700 mln (trzecie miejsce w historii box-office USA w ogóle).  I to w czasach, gdy rasizm ma się całkiem dobrze w samych Stanach

 

Cytat

Jak dla mnie to wynika po prostu z czasow, ktore nastaly przesiaknietych (niestety) moda/ideologia #metoo, genderem i wlasnie evergreenem jakim jest "walka" rasizmem.

 "Moda/ideologia"  - to po kolei, bo czasu mało, na pierwszy ogień idzie #metoo:  Czas Globów/Oscarów - w roku, w którym pojawił się co najmniej z tuzin bardzo dobrych filmów zrobionych przez kobiety - w najbardziej medialnych nagrodach zero, co najwyżej odgłos świerszczy, bo na pewno nie nominacji.  Kobiety nadal na tym samym stanowisko zarabiają mniej (od aktorek po scenarzystki) i nadal mają mniej do powiedzenia. Nadal po 40-ce liczba ról kobiecych zmniejsza się diametralnie. No i sytuacja z Captain Marvel - zaproponowano reżyserię Lucreci Martel (świetna reżyserka), ale zasugerowano żeby sceny akcji kręcił koś inny xDDD Takie rzeczy nawet w "teoretycznie" inkluzywnym Marvelu.

Komuś się to nie podoba? To mogę napisać tylko: me too.

Walka z rasizmem - no, w kinie często, ale dotychczas to zwykle wygląda tak: white feel good story albo white savior and troubled friendship with a black guy.  Na każdego świetnego Singletona (Boyz-in-Hood), mamy filmy typu Czas zabijania, albo tegoroczny Green Book xDD.  Oj, z rasizmem to dopiero kino będzie się godnie rozprawiało (tegoroczne Sorry to Bother You i zeszłoroczne Get Out to tylko zwiastun).

Gender? No tak mityczny i straszny gender, a kino queerowe jak było niszowe, tak jest nadal, chociaż wybitnych filmów na przestrzeni ostatnich 30 lat było co najmniej kilka. Mainstream? Wolne żarty xDDDD

[Mejm 15 348]

1 minutę temu, MaiorZero napisał:

No faktycznie w Hollywood jest przesyt filmów z czarnymi. Co drugi film to z mudżynami.

Ale ty podajesz jakis skrajny przypadek filmu gdzie 80% to byli czarny. No jesli to ma byc kryterium do nominacji i wygrania oscara to serio zyjemy w ciekawych czasach.

1 minutę temu, Hendrix napisał:

czasy segregacji rasowej skończyły się w zasadzie przed chwilą

Aha ok, skoro tak piszesz.

[MaiorZero 1 400]

Segregacja rasowa w USA została zniesiona 50 lat temu. Czyli jeszcze żyją ludzie którzy te czasy pamiętają. A reperkusje segregacji są po dzień dzisiejszy. Chyba, że niektórzy myślą, że systemowy rasizm w USA skończył się wraz z Wojną Secesyjną.

 

I tak uważam, że premiera blockbustera z czarnymi aktorami do którego muzykę nagrał jeden z ważniejszych czarnych muzyków i osiągną taki sukces komercyjny i wśród gawiedzi jest czymś szczególnym.

 

 

Edytowane 25 lutego 2019 przez MaiorZero

[Hendrix 2 731]

@Mejm

Ale wiesz, że podpisanie VRA i CRA przez Johnsona w '64, to no, po prostu podpisanie rezolucji dotyczących głosowania i praw cywilnych? To nie magiczne zdjęcie barier społecznych, to otrzymanie podstawowych praw człowieka. Większość czarnoskórych twórców posiada członków rodziny, którzy dość REALNIE zetknęli się z tym. Znaczącym jest fakt, że dopiero młode pokolenie potrafi na to spojrzeć krytycznie - bo owszem prawa są, ale co z tego przyszło przez te 55 lat?

No i tak, taki okres w historii to w zasadzie absolutne nic. Tym bardziej, że USA jakoś wybitnie się nie zmieniła. 

[YETI 11 022]

Od razu przypomina mi się ten filmik. 

 

 

Jeszcze dodam, to ze pan Ali dostał Oscara, to bardzo dobra wiadomość, światna aktor, a Czarna Pantera to mocno średni film z pośród dotychczasowych filmów Marvela. 

 

[Gość _Be_]

5 minut temu, YETI napisał:

a Czarna Pantera to mocno średni film z pośród dotychczasowych filmów Marvela. 

Tak jakby inne Marvele były lepsze  ot średnia zachowana 

[II KoBik II 2 635]

Oskary dla filmów z rajtuzami. Chyba przespałem ostatni rok w beczce z ogórkami. 

[YETI 11 022]

19 minut temu, _Be_ napisał:

Tak jakby inne Marvele były lepsze  ot średnia zachowana 

Wojna bohaterów, Ragnarok, Strażnicy Galaktyki, filmy o kilka klas lepsze od Czarnej Pantery, nawet przy Anty Manie bawiłem się lepiej. 

Edytowane 25 lutego 2019 przez YETI

[Gość _Be_]

6 minut temu, II KoBik II napisał:

Oskary dla filmów z rajtuzami. Chyba przespałem ostatni rok w beczce z ogórkami. 

No nie dostały za najlepszy film, rozeznaj się najpierw w jakich kategoriach potem się wypowiadaj

 

Yeti o ile z Thorem bym się zgodził tak reszta raczej ten sam poziom. 

[Rudiok 3 376]

Czarna Pantera jest po prostu słabym filmem, mało angażującym, z miałką historią, drewnianym aktorstwem, dobrą muzyką i kiepskim CGI. To, że film tyle zarobił i został tak odebrany świadczy tylko o tym, że nie bardzo liczy się jaki film będzie tylko czy będzie duże stężenie Mudżinostwa. Nie dziwne, że akademia sypnęła statuetkami, bo lobby ciemnoskórych inaczej podniosłoby larum, że to rasism. I tak się kręci karuzela spier.dolenia. 

[II KoBik II 2 635]

1 minutę temu, _Be_ napisał:

No nie dostały za najlepszy film, rozeznaj się najpierw w jakich kategoriach potem się wypowiadaj

 

Yeti o ile z Thorem bym się zgodził tak reszta raczej ten sam poziom. 

 

Aha chyba ze tak. Ostatnie oskary ogladalem w 99. To ni wim. 

[Butt 3 434]

2 minuty temu, Rudiok napisał:

Czarna Pantera jest po prostu słabym filmem, mało angażującym, z miałką historią, drewnianym aktorstwem, dobrą muzyką i kiepskim CGI. To, że film tyle zarobił i został tak odebrany świadczy tylko o tym, że nie bardzo liczy się jaki film będzie tylko czy będzie duże stężenie Mudżinostwa. Nie dziwne, że akademia sypnęła statuetkami, bo lobby ciemnoskórych inaczej podniosłoby larum, że to rasism. I tak się kręci karuzela spier.dolenia. 

Ja na miejscu mudżinów i tak bym podniósł, bo dali Oscary tylko w jakichś gunwo kategoriach

[Mejm 15 348]

 Wszyscy tu pisza, ze CP byla dla czarnoskorej spolecznosci taka przelomowa a ja tylko przypomne, ze w 1976 roku oscara za najlepszy film zdobyla produkcja, w ktorej bialy IMIGRANT zostaje POKONANY przez czarnoskorego PRAWOWITEGO obywatela AMERYKI.

[MaiorZero 1 400]

Ja w ogóle nominował takie filmy jak First Reformed, Leave no Trace,  Eight Grade czy If Beale Street Coupe Talk. Dobre i wartościowe filmy.

 

Nominacje dla Czarnej Pantery bronię bo widzę w tym sens ale nie jest to ode mnie zależne bo nie jestem członkiem Akademii. Może ten pomysł na najlepszy film popularny nie jest głupi. Ponoć w przyszłym roku ma być ta kategoria tylko narazie ustalają kryteria do tej nagrody.

 

W tym roku widać jakby akademia chciała chwycić dwie sroki za jeden ogon - kino niezależne i kino popularne. Znaczy zawsze tak było ale w tym roku jest to dobitne. 

[Hendrix 2 731]

Chciałbym zauważyć, że filmy z "facetami w rajtuzach" pełnią podobną rolę co kiedyś klasyczne westerny (a później kino nowej przygody) - filmy mające najczęściej prostą budowę narracyjną, mające trafić do szerokiego grona odbiorców i pełnić rolę eskapistycznej odskoczni od realnego świata, filmy z jasnym podziałem na dobrych i złych.

W sumie nie ma się co dziwić - komiksy wyrosły w dużej mierze na zafascynowaniu takim światem i z takimi podziałami. Tak naprawdę jako ludzkość mielimy od zawsze podobne motywy.

[da$io 110]

Za dobrych czasów to Kałużyński z Raczkiem  spierali się o słuszność wyborów podając argumenty czysto filmowe wchodząc na poziomy dla których byłyby one obecnie abstrakcją. Tak teraz doszliśmy do tego, jakby ktoś tam jeszcze myślał, że chodzi o kinematografię:

https://kultura.onet.pl/film/wiadomosci/oscary-2019-srodowisko-lgbtq-krytykuje-nagrody-heteroseksualni-aktorzy-wygrywaja-za/p7qs9rj

[MaiorZero 1 400]

Do tego trzeba wziąć pod uwagę mocną promocję oraz pieniądze Disneya. Przecież Czarna Pantera i Roma (to już Netflix) musiały mocne kampanie.

 

Ciekawe, że z reguły ludzie myślą, że Oscary nie mają znaczenia ale jak już są czarni i geje to robi się gów.noburza.

Edytowane 25 lutego 2019 przez MaiorZero

[devilbot 3 719]

Ten murzyn z tego serialu detektyw co dostał oskara to całkiem niezły aktor, a wg was dostał z litości bo czarny. Czarna pantera też za(pipi)isty tribal punk i nie nudziłem się jak oglądałem w przeciwieństwie do zimnych wojen i innych gówien.

Edytowane 25 lutego 2019 przez devilbot

[Butt 3 434]

Teraz, devilbot napisał:

Ten murzyn z tego serialu detektyw co dostał oskara to całkiem niezły aktor, a wg was dostał z litości bo czarny.

Ale nie za Czarną Panterę, więc jak dla mnie Ali jest biały.  

[Gość ragus]

1 godzinę temu, Mejm napisał:

 

Aha ok, skoro tak piszesz.

 

Mejm obejrzyj sobie O.J. Made in America na HBO Go.

 

 

xdddd

 

Ale jak czarna gra królową Wielkiej Brytanii i to super partia kur,wo

[Butt 3 434]

W Polsce królową od wieków gra najświętsza Maryja Panna. Także też najlepiej nie jest.

[Yakubu 3 047]

44 minuty temu, ragus napisał:

 

Mejm obejrzyj sobie O.J. Made in America na HBO Go.

Widziałem jeden ep na kacu i nawet spoko się oglądało do momentu jak czarni zaczęli narzekać na Simpsona, że się zadawał z białymi i że się nie angażował politycznie. Trochę mi od nich rasizmem śmierdziało i odpuściłem dalsze oglądanie xd