Opublikowano 29 lutego 20169 l Rylance bardzo słusznie dostał, jego rola zapada w pamięć. Mad Max - idealne podsumowanie tego czym ten film jest: pięknie zrealizowaną jazdą bez trzymanki. Za zdjęcia nikt inny nie mógł dostać. Morricone - klasa sama w sobie. Leo dostał Oscara trochę na zasadzie samospełniającej się przepowiedni. Nie żeby to była zła rola, ale w Wilku mi bardziej podszedł. WTF gali - nagroda dla tej sp.ier.doliny, tfu, piosenki z Bonda.
Opublikowano 29 lutego 20169 l Co do Leo zdanie mam oczywiście jak cała reszta, zresztą polityka nominacji w tym roku była dziwna (vide Matt wśród nominowanych) i ustawiona pod Leo. Filmy nieanglojęzyczne i dokumenty to nie jest działka Akademii, ciekawe ile osób w niej zasiadających obejrzało te filmy? Pewnie znowu kilka procent. Oppenheimer ciągle bez statuetki, mimo prześwietnej roboty jaką robi w Indonezji, Amy to przyzwoity dokument i tyle.Roger Deakins również, no ale ma pecha rywalizować z jednym z najwybitniejszych operatorów w historii kina, i jeśli Zjawa powinna dostać Oscara to właśnie w tej kategorii. Wybór Inarritu za to budzi zdecydowanie mieszane uczucia, Lubezki skradł film reżyserowi i mam wrażenie, że więcej w filmie jest jego ręki niż utalentowanego meksykanina (twórcą jest świetnym, ale czy Zjawą zasłużył na dołączenie do historii?).Reszta aktorsko-technicznych bez zaskoczenia (z jednym wyjątkiem), Brie nie miała konkurencji (ale czy to rzeczywiście pierwszy plan? Brak dzieciaka wśród nominacji za męską też boli). Rylance głównie za zasługi ( to jeden z najwybitniejszych brytyjskich aktorów teatralnych), chociaż jak pojawiał się to zwykle kradł każdą scenę w BoS.Animacja: Anomalisa to dzieło wybitne, no ale Akademia i tak celuje w tarczę z napisem Disney/Pixar, niestety.Piosenka: Najgorsza piosenka z Bonda, najgorsze wykonanie sceniczne od dawna (fałsz na fałszu, fałszem poganiał) i bum Oscar. Nie dziwię się Sumi Jo, za odmówienie udziału w ceremonii.Morricone dostaje wreszcie statuetkę za dane dzieło - szkoda, że tak późno, szkoda, że za przeciętny ost (jak na siebie). Zresztą eh, historia Hollywood, lata '80 zeszłego wieku, 15 minutowa owacja na stojąco w Cannes, Sergio Leone i Dawno temu w Ameryce, wybitna muzyka. Film jedzie do USA - 90 minut zostaje wycięte przez dystrybutorów, zmieniony montaż, pocięty soundtrack Ennio - tragiczne recenzje w prasie. Koniec przewijania, czas obecny: film Włocha to jeden z najważniejszych obrazów w długiej historii kina, ach to USA :vPora na wyjątek: Ex Machina? Efekty specjalne. Serio? W roku, w którym mieliśmy dwa filmy łączące efekty analogowe i komputerowe na najwyższym poziomie (Mad Max w szczególności - prędko podobnego filmu nie będzie) ten wybór jednak irytuje.
Opublikowano 29 lutego 20169 l No średnio mną wstrząsnęły banały wygłaszane przez znajomych i rodzinę oskarżających media, że przez nie biedna Ejmi nie dała rady. Nie wiem na ile to wina tego, że film nakręcony jest tak a nie inaczej, a na ile stanu faktycznego, ale wstrząsająca to mogła być co najwyżej głupota i naiwność bohaterki dramatu.
Opublikowano 29 lutego 20169 l Oglądam Oscary i musiałem skipnąć początkowe pierdolenie tego murzyna, bo tego nie dało się słuchać.
Opublikowano 29 lutego 20169 l Bukmcherzy chyba sporo zarobili na rolach drugoplanowych. Role drugoplanowe to i tak nic przy efektach specjalnych. Ex Machina była dopiero na 4. miejscu (na 5 nominowanych), a kurs u części buków dobijał nawet do 100. Edytowane 29 lutego 20169 l przez --wojtas--
Opublikowano 29 lutego 20169 l żarty z #Oscarsowhite były raczej żenujące niż śmieszne. Przeraża mnie zasięg mediów społecznościowych, bo każda taka akcja nabiera niepotrzebnego rozgłosu. Gdyby walczono o równość Czarnych, Białych, Azjatów, Meksykan itd. to rozumiem, no ale w tej sytuacji to przypomina płacz dzieciaczka który dostał mniej cukierków niż koledzy.. Mądre słowa Kevina Harta. Na plus pojawienie się C3-P0 w duecie z R2-D2 no i 20 lecie Toy Story. Mad Max wygrał w kategoriach technicznych, a reszta mi jakoś wisi. No cóż, przynajmniej "Spotlight" to bardzo dobry film, który zmusza do myślenia oraz przeciera nowe szlaki w tworzeniu filmów a nie, kolejny film który za 4 lata będzie dodawany do "Przyjaciółki"
Opublikowano 29 lutego 20169 l Po godzinie stwierdzam, że Chris Rock to najgorszy prowadzący chyba ever. Takiej żenady z tymi "white oscars" dawno nie widziałem.
Opublikowano 29 lutego 20169 l Tam co roku jest najgorszy prowadzący ever. Taka akademia, nudna, przewidywalna, na (pipi) to oglądacie, nie wiem
Opublikowano 29 lutego 20169 l Tam co roku jest najgorszy prowadzący ever. Po prostu co rok staja na wysokosci zadania i znajduja kogos (pipi)owszego
Opublikowano 29 lutego 20169 l Tam co roku jest najgorszy prowadzący ever. Taka akademia, nudna, przewidywalna, na (pipi) to oglądacie, nie wiem Nieprawda. Oglądałem 3 ostatnie rozdania na bieżąco i każdy prowadzący był spoko, ale ten to jest chujowizna najgorszego sortu.
Opublikowano 29 lutego 20169 l Nie wiem, nie oglądam od dawna, czytam komentarze i zawsze jest: najgorszy prowadzący ever. Z tym, że teraz raczej chwalą, że nie było tak bezpiecznie jak zawsze, może obejrzę, ale po Jamesie Franco i Anne Hujałej mam awersję, więc się jeszcze zastanowię.
Opublikowano 29 lutego 20169 l Tutaj się nie zgodzę, Ricky > wszystkie gale oskarowe od zawsze. Chamski Brytol rozdaje amerykanom ich suabe nagrody, to już samo w sobie jest komiczne.
Opublikowano 29 lutego 20169 l Ostatnie Globy były zayebiste. Gościu rozkurwił wszystko. Żarty o Polańkim czy Gibsonie. Edytowane 29 lutego 20169 l przez suteq
Opublikowano 29 lutego 20169 l No nie wiem, jakieś wymuszone te żarty, na siłę żeby amerykańcom dowalić. Na Oscarach tylko Billy Crystal, długo nic, Hugh Jackman, Steve Martin, Whoopi Goldberg.
Opublikowano 29 lutego 20169 l mi się tam podobało jak seth macfarlane śpiewał aktorkom prosto w twarz, że widział ich cycki, ale ja jestem prosty chłopak...
Opublikowano 29 lutego 20169 l Trzeba powołać komisję śledczą w sprawie przekrętu za efekty specjalne. Wygrała produkcja, gdzie babka grała w zielonym kostiumie z odsłoniętą twarzą i dłońmi, a potem dodali jej komputerowo robocycki. Odwalić coś takiego przy tym co zaprezentował sobą Mad Max to po prostu blamaż.
Opublikowano 29 lutego 20169 l A ja się nie dziwię. Zrobić takie efekty specjalne przy budżecie 15 mln $? No dla mnie bomba.
Opublikowano 29 lutego 20169 l 3ech aktorów, gotowa scenografia, stała lokalizacja. pewnie ze 14 milionów poszło na CGI robolaski. zresztą kogo obchodzą koszta, skoro kategorii "bardzo tanie efekty komputerowe" nie było
Opublikowano 29 lutego 20169 l Co mnie obchodzi, że animatorzy robili za worek ziemniaków, a nie wygórowane stawki jak reszta kolegów z Hollywood. Fury Road przegrywający z czymś takim to żenada i potwarz dla dziesiątek ludzi, którzy spawali te samochody i potem je wysadzali, a nie walili bąki na taborecie przed PC.
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.