Pijana od wczoraj.

no ja nie wiem czy ja chce zapraszać użytkownika assassine do mnie do domu przed ep w blue city, taka agresywna, a jak sie nie spodobają kafelki u mnie w łazience to wy(pipi)i wszystkie do betonu

no ja nie wiem czy ja chce zapraszać użytkownika assassine do mnie do domu przed ep w blue city, taka agresywna, a jak sie nie spodobają kafelki u mnie w łazience to wy(pipi)i wszystkie do betonu

xD Dam jej tabletki na uspokojenie

mam lepszy plan, daj red bulla z wutką. wpuścimy ją na pełnej gurwie do lucidu, staniemy z ortezami przed klubem i trzepiemy kapuste

Lucek a te gary u mnie w zlewie już pomyłeś, że tak się po forum rozbijasz? 

ten budyń z rozgotowanym makaronem i produktem seropodobnym? no chyba żartujecie sobie. 

 

Zgadzam się, przy czym konsystencja tego scierwa to raczej jakiś nowy stan skupienia, miedzy plazmą a kocim kałem. Miał to być beszamel, wyszło jak wyszło. Prawdopodobnie ludzie żywiący się tym za kilka lat nie będą potrzebować lampek nocnych.

Też ją jadłem, a właściwie próbowałem. Obrzydlistwo, takie biedne spaghetti sadzone na blasze. Pierwszy raz jadłem lazanię i dzięki Biedronce pewnie po raz ostatni.

Edytowane 7 września 20159 l przez Grze(pipi)

Też raz jadłem tą lazanię dawno temu z biedy i ser to rzeczywiście porażka. Najbardziej przeraża mnie to jakie tam musi być mięso. Najgorszy sort. Pies zmielony z budą. Ale to we wszystkich takich gotowcach sklepowych.

Z biedry to lubię wino

soczewica i cieciorka w promocji w biedrze.. ogólnie chyba mają jakąś akcję, bo dzisiaj 50% rzeczy kupiłam za grosze. a cenówki nie pozmieniane, więc się miło zaskoczyłam przy kasie.

A dzisiaj jakieś promo na sery jest.

Kupiłem kasztanki robione przez Wawel specjalnie dla biedry z jej logiem na tyle opakowania. Ku.r.wa, głupiego złocisza tańsze i teraz wiem dlaczego - inna, gorsza konsystencja nadzienia, jakby bardziej mączne, nie chrupie już tak charakterystycznie i zaje.biście jak tradycyjne Kasztanki.

Oszwabiają nas na każdym kroku. Najpierw bakoma dla biedry bez żywych kultur bakterii (po uj mi wtedy taki jogurt, gęste mleko tfu), teraz to... Nu pagadi biedra!

Ja ufam marce Wawel od czasu tej afery z robalami w środku.

 

Malaga, Tikitaki i robaki.

A mnie zastanawiał ten Carlsberg za 2.19 Przecież to za tanio, jak za piwo i jeszcze logo Biedronki na etykiecie.

jak na piwo z tabletki to nie tak tanio

Dla Biedry wszystko idzie trochę gorsze, nawet alkohole, piwa z dołu kadzi, wódka mniej razy filtrowana itp. Dobrze, że Maltanków nie tknęli i można je kupić w większej paczce niż normalnie i smakują tak samo dobrze. Maltanki foreva.

Cos w tym jest, to samo z wódką zoladkową.

Ale jak wam pisze to od lat niewdzięczne bydlaki, że Piast z biedry nie równy piastowi z normalnego sklepu. Z wódką to samo. Jim Beam Biedronki to padaka.

Czekamy na post Lucka że to nieprawda.

to nieprawda

ja uważam, że prawda

red stag z biedry taki sam jak z tesco czy żabki, to samo z jakąś musztardą z kamisa czy ketchupem, monte jest takie samo

 

ale wedliny, i inne pakowanę żarcia są słabe, tak samo jak gotowce i pakowane z tesco

Akurat Whisky i inne zagrabaniczne alkohole są takie same. Po prostu Biedra może je kupić w bardzo dużych ilościach i dlatego są tańsze.

Kiedyś tu pisałem o róznicach, niektóre produkty się różnią, inne nie. Ot tak pół na pół. Ale fakt faktem, oni mają tyle sklepów w Polsce, że praktycznie mają pierszeństwo w zamówieniach i mogą u producentów zamówić sobie edycje, które są dostępne tylko w biedronce w większych/mniejszych gramaturach niż standardowe w tesco.

Prawo monopolisty. I tak jak piszesz, z jednymi produktami lepiej, z innymi gorzej. Ja juz wódki w Biedrze nie kupię, podobnie Biedrowy nabiał mi średnio podchodzi, ale już np. konserwy mięsne są i lepsze (więcej mięsa) i tańsze niż ich normalne sklepowe odpowiedniki, w słodyczach ostatnio jest niestety loteria, ale bombonierki zawsze na plus.