W stokrotce byla kiedys promocja 1kg z 15zl na 10zl. Jadlem ponad miesiac  A pierwszy raz spotkalem sie z tym na jakims placu lata temu jak koles nosil w koszyku jak na grzyby i mial takie przezroczyste torebeczki z tymi orzeszkami spiete cienka tasma (ktorej nie dalo sie odkleic bez przeciecia). No dobre w ch.uj.

Na Świebodzkim był przez jakiś czas facet co ogromne paki pistacji jumanych z lidla gonił za 5 zł.

Ceny olei i oliw widzieli? xDD

Już dawno. Niezła jazda. A z kakao to możecie się pożegnać

39 minut temu, Mejm napisał:

Ceny olei i oliw widzieli? xDD

Olej po 9.99 widziałem i pomyślałem wtedy ze lepiej dołożyć i oliwę kupić. Oliwa tez zdrożała?

Tak. Moja z 27 na 33 ;/ Kujawski ku.rwa na promce 5zl jeszcze z miech temu a teraz 10zl. Ciekawe czy Kinga dostala podwyzke.

Ostatnio obzeram się tymi orzeszkami w czekoladzie premium (z logo biedry, 200g, czarna etykieta).

 

Orzechy laskowe w mlecznej, migdały w białej, nie próbowałem pozostałych, ale te powyższe żrę aż opakowanie będzie puste, bo inaczej ciężko zaprzestać. Gruba czekolada, no zajebiste.

Ajj też zawsze lubiłem, szczególnie w ciemnej czekoladzie, nadsłodycz. Teraz mam przerwę od orzechów przez aparat, ale jakis czas temu jadłem wiśnie i ananasy liofilizowane w czekoladzie i tez były mega.

u was tez w biedrach zniknely gotowe surówki? lubiłem czasem kupic z marchewki czy burakow, ale znikneły i nie ma juz od dluzszego czasu. Myslalem, ze moze mam pecha, ale dzis wpadlem na tiktoka gdzie koles o tym samym mowil. Jakis kryzys w branzy?

Pewnie nie mogą dogadać się co do ceny z dostawca dlatego nie ma. Wszystko drożeje a biedra chce brać po niższych cenach niż tamci oferują. Tak tylko strzelam. Też lubię te surówki i nie było, za to kupiłem w kaufie i były niedobre. Kwaśne jakieś, wyjebałem w kibel. 

Godzinę temu, Shen napisał:

u was tez w biedrach zniknely gotowe surówki? lubiłem czasem kupic z marchewki czy burakow, ale znikneły i nie ma juz od dluzszego czasu. Myslalem, ze moze mam pecha, ale dzis wpadlem na tiktoka gdzie koles o tym samym mowil. Jakis kryzys w branzy?

 

W sumie od tygodnia żadnych nie brałem, ale wcześniej to zawsze coleslawy czy buraczki w lodówkach na potęgę były. Aż jutro sprawdzę.

Spisek jakiś, kilka dni temu sam szukałem i prawie pusta gablotka, zostało kilka ostatnich sztuk.

A będzie tylko gorzej... powolny upadek. Wszystko zaczyna się od świeżych produktów , a właściwie jego braku.

 

Eh, kiedyś to przerabiałem. Miałem swoje ukochane tesco pod dawnym mieszkaniem. Uwielbiałem ten sklep - produkty premium dobre, produkty tanie naprawdę tanie. Same produkty marki tesco miały zawsze najniższą cenę i najlepszy skład. Masło orzechowe 99% orzechów i o 50% tańsze niż każde inne. Czynne 24/h nawet w niedzielę. Jak byłem chlorem to nie raz korzystałem i o 3.00 można było po "ostatnie" piwko podskoczyć. I nagle nastał pis. W 2015 te łachudry wygrały wybory i zaczęło się. Zakaz handlu, jeb. Pierwszy gwóźdź do trumny. Tesco już potem tylko do 22:00. Moje ulubione produkty zaczęły znikać z półek, potem pogorszenie składów ich wyrobów, potem podniesienie ceny, a potem pusty sklep i likwidacja. 

 

raz, że zarząd tego angielskiego wynalazku był chujowy, ale chujowa polityka im nie pomogła. Boję się, że to samo będzie z Biedrą. Zaczyna się podobnie w sumie. Zaraz będziemy robić zakupy tylko dumnie zapowiadanej siasinowej spółce handlowej. Przydział 2 kartofle na człowieka i tylko w trzeci poniedziałek miesiąca

W storkotkach dalej są, całkiem ok. 

 

Co do tesco 24h, miałem w rodzinnym mieście 50k. Jaki to był sztos dla młodego człowieka który kładł się o 6-7 rano spać. Wpaść po winiacza albo brzoskwinkę, paczkę chipsów na afterparty nad jeziorem czy rzeką 

 

Teraz w sumie bym nie korzystał  Spanko o 22 bo człowiek będzie umierał na drugi dzień. 

15 godzin temu, gekon napisał:

I nagle nastał pis. W 2015 te łachudry wygrały wybory i zaczęło się. Zakaz handlu, jeb. Pierwszy gwóźdź do trumny. Tesco już potem tylko do 22:00. Moje ulubione produkty zaczęły znikać z półek, potem pogorszenie składów ich wyrobów, potem podniesienie ceny, a potem pusty sklep i likwidacja. 

 

Wzruszyłeś mnie @gekon i smutną prawdę piszesz. ;(

W dniu 16.06.2022 o 14:59, Shen napisał:

u was tez w biedrach zniknely gotowe surówki? lubiłem czasem kupic z marchewki czy burakow, ale znikneły i nie ma juz od dluzszego czasu. Myslalem, ze moze mam pecha, ale dzis wpadlem na tiktoka gdzie koles o tym samym mowil. Jakis kryzys w branzy?

 

Byłem dziś, są surówki w normalnych ilościach

Ale tesco to sie od dawna zbieral z polski wiec to nie przez pis.

15 minut temu, _Red_ napisał:

 

Byłem dziś, są surówki w normalnych ilościach

Bede dzis i sprawdze, moze kryzys sie skonczył. Pytalem żony kumpla co pracuje w innej biedrze, to mowiła, ze nie dostawali tez surowek od jakiegos czasu.

Byłem dziś i tylko jakieś ze 3 surówki z pora były, ale pomimo długiej daty pojemniki były tak spuchnięte jakby miały zaraz pierdolnąć, więc kupiłem pomidory malinowe na promocji, bo biedra ostatnio ma jakiegoś kozackiego dostawce maliniaków(dobre i tanie). Wczoraj w lidlu też może z 1 surówkę widziałem na krzyż, a jakiś czas temu to można było wybierać z wielu opcji

W końcu trzeba będzie wyjąć blender, pokroić marchew, dorzucić majonezu, krople cytryny i zrobić samemu surówkę.

Byłem godzinę temu u siebie i pełno surówek i sałatek 

Kup i zakop na wszelki wypadek. Jedyny minus, że wytrzymają kilka dni zanim zgniją xD

15 minut temu, mitra napisał:

Byłem godzinę temu u siebie i pełno surówek i sałatek 

U mnie to samo. 

Powiem wam, ze masa tematow sie na calym forum przewinela, ale czytanie o brakujacych surowkach i ich poszukiwaniu jest troche osobliwe.

Inaczej byś gadał jakby ci kolesława zabrakło albo wiosennej z ogórkiem.