Produkty z Biedronki

[grzybiarz 10 314]

W Biedronie promocja na whiskey. Jack Daniels, Balantines - tylko nie pamiętam ceny:/ Chyba 50 zł za 0,7 balantajsa.

[Grzegorzo 1 411]

w tesco też tak było w zeszłym tyg, moze teraz tez jeszcze jest

Edytowane 21 marca 2015 przez Grzegorzo

[krupek 15 493]

38 zł za Jacka Danielsa, mega opcja. Ciekawe, czy do świąt się jakieś uchowają, wtedy bym się skusił.

[Plugawy 3 703]

Plugawy, a wiesz czemu nie ma już tego chłodnika na zimno, czy aryana? Chociaż aryana to chyba w biedrze nie było. Kurde, dwie rzeczy które mi posmakowały i zniknęły ze sklepów.

 

Kij wie czemu, słabo się sprzedawało, albo to artykuł będący tylko jak jest specjalna oferta. Może też jakiś odpowiednik wprowadzili.

[Kenny tJJger 3 784]

38 zł za Jacka Danielsa, mega opcja. Ciekawe, czy do świąt się jakieś uchowają, wtedy bym się skusił.

Znajomy, co ma lekko 5 dych na karku smakuje whisky od lat i mówi, że Łycha z marketu to nie to samo.

[Gość Rozi]

Łot, 38 za Danielsa? Widziałem go na półce, ale nie wiedziałem, że tak tanio.

 

No i Baczewskiego dali też, ale chyba 54 zł za połówkę.

[krupek 15 493]

Dokłądnie 37 z groszami za butelkę 0,5.

[Pawel_S5 13]

Jest też Śliwowica 0,5 za 39 zł. 52 vol. czuc moc

[Kenny tJJger 3 784]

Ja drugi dzień jem cukierki z biedronki na noc więc na zlocie brzuch do kolan ale mam to w chu.ju bo są pyszne.

[Gość Rozi]

Ze Śliwowicą nie mam akurat problemu, bo praktycznie co dwa tygodnie przywozi mi ją wujek z Bielska-Białej  

 

Śliwowica Łącka <3

[krupek 15 493]

52%?

 

5 kieliszków i mnie nie ma.

[Gość Rozi]

Ja taką smakuję:

 

 

Ostatnio wuja przywiózł wariant gruszkowy, równie dobry.

[Pawel_S5 13]

No 52%. Fajnie kopie. Jest jeszcze wersja 72% ale już nie w Biedronce .

[MichAelis 5 625]

Łot, 38 za Danielsa? Widziałem go na półce, ale nie wiedziałem, że tak tanio.

 

No i Baczewskiego dali też, ale chyba 54 zł za połówkę.

 Szukałem tej wódki. Nie wiedziałem, że bieda ją ma. Moc

[MichAelis 5 625]

Do Baczewskiego jeszcze śliwowice dokupiłem

[krupek 15 493]

Odyebałem manianę z tym Danielsem. W dwóch Biedrach stał pod złą etykietą i niedoczytałem. On kosztuje 54 jednak.

[Kenny tJJger 3 784]

Ja znowu jadłem cukierki Monti z biedronki. Brzuch do kostek jak nic. I Paryskie z biedrusi jadłem, dla mnie to samo co Delicje Szampańskie.

[Siara_iwj 4 138]

Wujek jest gruby.

 

 

 

Sorki Rozi, nie przechodzisz dalej.

[Kenny tJJger 3 784]

Ktoś musi później chorować na serce i nadciśnienie.

[grzybiarz 10 314]

Przyznam, że biedroid nie taki biedroid. Ostatnio wprowadzają coraz lepsze rzeczy, jakieś oliwki w anchois, specjalne pasztety z ryb, czy jakieś tam udziwnione wędliny/ryby. Yano, jak to czytasz, to udaj się do Biedry, polecam.

Oprócz tego, jest już więcej firmowej chemii, ale dobrych kostek do kibla dalej nie ma. Za to są już maszynki Gillette

Pamiętam Biedronkę z lat '90tych, to w sklepie zmieścił się jeszcze salonik prasowy, sklep mięsny i wózki, a dziś ten sam metraż zajmuje sam sklep (wózki na zewnątrz), co tylko potwierdza ile towaru się namnożyło. No i kiedyś chyba była tylko spożywka/chemia.

[krupek 15 493]

2015, a ten zauważył, że Biedronka się rozwija...

 

Mnóstwo fajnych rzeczy w niej jest, chemię też kupuję. Kostki do kibla są ok, potrafią zneutralizować i utrzymać klopa w czystości nawet po mnie. Biorę też papier toaletowy, ostatnio żele pod prysznic, bo nie odczuwam różnicy między nim, a tymi markowymi, to samo płyn do płukania ust. Sztyft pod szkrzydło Old Spice też ostatnio kupiłem, 2 zł taniej niż w Rossmanie. Generalnie, najczęściej kupuję mrożone warzywa, jakieś świeże, serki wiejskie i wodę Oazę. Rzadziej chemię, o której mówiłem, makaron, ryż.

[Mejm 15 363]

No biedronka na przelomie wiekow to byla ostatecznosc jesli idzie o robienie zakupow a dzisiaj stala sie sklepem "pierwszej potrzeby".

[grzybiarz 10 314]

2015, a ten zauważył, że Biedronka się rozwija...

Tak ogólnie napisałem, bo przypomniało mi się jak kiedyś tam chodziłem i jak to wówczas wyglądało. A chodzę od początku.

Dopiero jednak od niedawna mają firmową chemię, wcześniej to chyba tylko pastę do zębów mieli Blend-a-med i może jakiś szampon.

Nawet się reklamują, że w wprowadzają "jeszcze więcej firmowych produktów".

Aha i nie pij tej taniej Oazy. Żywiec też lipny, dzisiaj zobaczyłem, że mają Muszyniankę i ją polecam.

[krupek 15 493]

Mi nawet odpowoada ta Oaza. Kupiłem ostatnio w Tesco i jest straszna. W ogólę, przerzucam się na dzbanek z filtrem, bo ostatnio idą u mnie 2 zgrzewki wody w tygodniu na lekko, nie chce mi się tego nosić. O produkcji plastiku nie wspominam nawet, szkoda lasów amazońskich.

[Siara_iwj 4 138]

Oaza jest strasznie nawapniona. To się potem paskudnie w nerkach odkłada.