Gość Rozi Opublikowano 15 lutego 2016 Opublikowano 15 lutego 2016 (edytowane) To dobrze. Posłuchaj jeszcze Andersona .Paaka. Edytowane 15 lutego 2016 przez Rozi Cytuj
44bronx 459 Opublikowano 16 lutego 2016 Opublikowano 16 lutego 2016 Cała sytuacja z tym albumem to jest jakaś największa beka, te kardasziany zrobiły mu gąbkę z mózgu xDDD Cytuj
Gość ragus Opublikowano 16 lutego 2016 Opublikowano 16 lutego 2016 (edytowane) Famous Feedback FML Real Friends Wolves Facts Fade te fajne, reszta do wyj,ebania. dla mnie ta płyta to poziom Cruel Summer - kilka kawałków w porządku, ale nic niesamowitego. gdybym robił top 15 Westa, to raczej nic z wymienionych przeze mnie utworów by się nie załapało. mega zawód. rozpier,dol, żadnego ładu i składu, grzebanie żeby znaleźć coś wartego uwagi. nie do tego przyzwyczaił mnie pan West. Edytowane 16 lutego 2016 przez ragus Cytuj
Pupcio 18 645 Opublikowano 16 lutego 2016 Opublikowano 16 lutego 2016 Mi tam jeszcze 30 hours się podobało Cytuj
Gość Rozi Opublikowano 16 lutego 2016 Opublikowano 16 lutego 2016 Chance the Rapper > Frank Ocean >>>>>>>>>>>>>> Kanye West Taka jest niestety prawda o tym albumie. Cytuj
erykgx 151 Opublikowano 16 lutego 2016 Opublikowano 16 lutego 2016 Nie pier.dol glupot. Chance to najwieksza kupa, strasznie mnie wku.rwia jego zwrotka. Album wkręca mi sie juz porządnie i siedzi mi fajnie wszystko oprocz fragmentu Feedback - I Love Kanye. No i wejscie bitu w Fade tez troche s(pipi)ił. Wersja z jakiegos klubu na yt wyrywala z butów. 1 Cytuj
44bronx 459 Opublikowano 16 lutego 2016 Opublikowano 16 lutego 2016 (edytowane) fade ma tak spier.odlony mix i master, że płakać się chce, o wokalach nie mówię, bo to jakaś paranoja, a był potencjał na przepiękny banger. Chance pięknie, przecież to jest chyba najlepszy rapowy moment na albumie. Największym problemem płyty jest to, że jest jawnie niedokończonym materiałem, a sam west jest gościem na swojej własnej płycie. byłbym zapomniał https://www.youtube.com/watch?v=lsJLLEwUYZM brawo kanje. Edytowane 16 lutego 2016 przez 44bronx Cytuj
Gość _Be_ Opublikowano 18 lutego 2016 Opublikowano 18 lutego 2016 (edytowane) e tam, kosi zaje.bisty hajs na robieniu totalnych szmat i smiesznych butów, ruchał dobre du,py i a teraz posiadaczke takiej dupy nagrywa dobre płyty muzyczne i pewnie robi sobie z każdego beke a wszyscy się napinają, że jest pajacem bo coś tam napisał na twiterze czy przerwał komuś tam wystąpienie, no nie wiem jak dla mnie to nie jest tragiczne życie, no i do tego pewnie ma wielką kutange west/10 Edytowane 18 lutego 2016 przez _Be_ Cytuj
Gość _Be_ Opublikowano 18 lutego 2016 Opublikowano 18 lutego 2016 czezki musi wbić i mu zepsuść fejm i atencje w takim razie bo za bardzo się wozi murzyn (pipi)a Cytuj
Gość Opublikowano 27 lutego 2016 Opublikowano 27 lutego 2016 https://www.youtube.com/watch?v=lsJLLEwUYZM Jakie to jest dobre. Cytuj
44bronx 459 Opublikowano 27 lutego 2016 Opublikowano 27 lutego 2016 https://www.youtube.com/watch?v=lsJLLEwUYZM Jakie to jest dobre. Tak? Cytuj
Jerome 1 181 Opublikowano 29 lutego 2016 Opublikowano 29 lutego 2016 10 dzien slucham albumu i jestem mega zadowolony. Jednak nie moge napisac, ze jest to mistrzostwo swiata, bo kilka rzeczy mnie w(pipi)..o Wszystko jest genialne, wiec napisze tylko co mi sie nie spodobalo. - Father Stretch My Hands pr.2 - to w sumie Panda Desiignera, wiec mogli tutaj to odpuscic mimo, ze kawalek super. - Low Lights - nie wiem po co tutaj jest. Nie pasuje do niczego, nudne i skip all the time - Freestyle 4 - cudowny, miazdzacy beat i podklad w moim guscie - schizowo, baunceowo i wszystko cacy, ale ku..a 2 minuty? Serio? Powinien byc dluzszy i miec normalny tytul. Zmarnowany potencjal. - FML - Jak slysze Weeknda to prawie wymiotuje, bo jego kawalek Hills jest jednym z najgorszych jakie w zyciu slyszalem takze gosc jest u mnie spalony i w jego miejsce dal bym Swae Lee. Reszta wymiata. - Wolves - Byl mistrzoski, a zostal lekko zmieniony na gorsze takze tez musze to tutaj wpisac mimo, ze kawalek swietny, ale juz nie genialny. Reszta arcydzielo. Ciesze sie, ze Facts zostalo wrzucone w wersji Charliego Heata i to na plus, bo teraz jest swietny, wczesniej byl najwyzej dobry. Oczywiscie album 10/10 Cytuj
Gość Rozi Opublikowano 29 lutego 2016 Opublikowano 29 lutego 2016 Jakby Kanye zrobił album z jego dźwięków srania, to byś łykał po same kule. Cytuj
Mroku 1 005 Opublikowano 29 lutego 2016 Opublikowano 29 lutego 2016 Dobre podsumowanie, Jerome. Cytuj
44bronx 459 Opublikowano 29 lutego 2016 Opublikowano 29 lutego 2016 miałem coś napisać, ale nie, nie, nie, po co. Cytuj
Jerome 1 181 Opublikowano 29 lutego 2016 Opublikowano 29 lutego 2016 Rozi przypominam ze się nim jaram od 15 lat, nie jak ty od momentu kiedy zrobił się sławny. Cytuj
44bronx 459 Opublikowano 1 marca 2016 Opublikowano 1 marca 2016 ale co to ma do rzeczy jak nagrał swój najgorszy album, który ty nazywasz arcydziełem? Cytuj
Jerome 1 181 Opublikowano 1 marca 2016 Opublikowano 1 marca 2016 Najgorszy? LOL. Najgorszy byl 808. Cala reszta 10/10. Cytuj
Gość ragus Opublikowano 1 marca 2016 Opublikowano 1 marca 2016 Sam jesteś najgorszy klałnie. 808s wciąga du,pą TLOP. Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.