Skocz do zawartości

Najwięcej godzin z życia poszło na...


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)

Diablo 1, 2 - zapowiada sie ze trojka rowniez mnie wciagnie na dluzej

GTA 1 i 2 - nawet teraz zdarza mi sie odpalic raz na jakis czas 

Heroes of Might and Magic 2 i 3 - to samo 

Tony Hawk's Pro Skater 2 - granie samemu, ustawki osiedlowe na bicie rekordow 

Viewtiful Joe

Star Wars Rogue Squadron 2

Max Payne

Hotline Miami 

Gears of War seria 

 

no i mario na pegasusie ;)

Edytowane przez kubson
Gość Beka Wnusiu
Opublikowano

Jeszcze w path of exile ostro młóciłem jakiś rok temu podczas siedzenia na bezrobociu. Strasznie się wkręciłem po zrobieniu mocnej, wysoko levelowej postaci i potrafiłem po 8-10h dziennie nakorwiać. Myślałem, że lekko uszkodził mi się mózg od tak długich sesji takim buildem

https://www.youtube.com/watch?v=jTTg2UYKTTo bo strasznie wzrok mi się (pipi)ał i skupiając się na jakichś przedmiotach po chwili zaczynały one ,,skakać,, jak postać na ekranie komputera <ok>

Opublikowano (edytowane)

World of warcraft, do 2013 roku praktycznie cały czas w to grałem. Uwielbiam mmo, bo tutaj nie ma zaplanowanego scenariusza, bo ten tworzą gracze. Wow, serwery role play i to najlepsze moje growe czasy.

 

Można by pisać więcej, ale nic do wyniku wowa nawet się nie zbliżyło, wszystkimi postaciami spędziłem jakieś 14 tys godzin.

Edytowane przez Moldar
Opublikowano (edytowane)

Przeszedlem wiele gier, ale sa dwie ktore zezarly mi setki godzin z zyciorysu a sa nimi:

1.Diablo 3 ( gram caly czas od dnia premiery: np. maniakalnie tylko w ten jeden tytul,a potem przerwa, albo np.z wlaczeniem na jeden run )

2. Monster Hunter 3 Ultimate ( setki godzin przegrane, a na jego miejsce weszlo MH4U, ktore powoli acz sukcesywnie bedzie ciorane przez wiele miesiecy)

 

Byly jeszcze rpgi ktore zamykalem w okolicy 100h, ale te dwie pozycje na gorze sa nie do pobicia.

Edytowane przez genjuro
Opublikowano

O rany, ale mi się gry przypominają... Dzięki grzybiarz za ten temat. :)

 

 

Entropia Universe

 

Grałem w tę grę chyba z 10 lat temu jak nie więcej, ale kupę czasu poszło.

Gierka nie była bardzo popularna w PL i może dobrze, bo z naszą mentalnością, zamiłowaniem do hazardu itd. mogłaby się przyczynić do rozpadu wielu rodzin.

Z pozoru zwykłe MMO jakich wiele, ale od innych gier różniło ją jedno: wirtualne pieniądze można było wymieniać LEGALNIE na prawdziwe, poprzez stronę gry.

 

Wyobraźcie sobie, że idziecie na hunt, czy jesteście górnikiem i kopiecie minerały i za każdym razem jak np. ubijacie moba to liczycie na to, że wyleci z niego loot, za który np. kupicie samochód. :)

 

Nie mogę teraz znaleźć aktualnej listy HoF-ów (Hall of Fame) ale tu na przykład koleś, który ledwo co założył postać to trafił ponad $6,5k:

http://entropia-universe-mmorpg.blogspot.no/2011/10/new-player-hit-all-time-high-in.html

 

Gra wciągała niesamowicie. Dreszcz emocji kiedy szło się na duży hunt niezapomniany.

Parę razy udało mi się wbić też na listę HoF, ale w końcu uwolniłem się od nałogu. Koniec końców skończyłem grę nawet na sporym plusie. :)

Gość mastafaker
Opublikowano

Diablo 2 - pewnie z 5k godzin? Serio nie jestem w stanie powiedzieć czy nie wiecej.

Opublikowano

Might and Magic 7 tłukłem z 6-7 miesięcy po minimum 4h dziennie i moja najdłuższa sesja od piątku wieczorem tak gdzieś koło 17-18 do wczesnych godzin porannych w niedziele.

Gothic 1,2&Noc kruka też poleciało kilkaset godzin.

 

A najwięcej przesiedziałem ze Skyrimem prawie 1000h najstraszniejsze że przez własna głupote skasowałem zapasowe sejwy ukryte na pendraku a xboxowy dysk na którym grałem sprzedałem kumplowi. :whyyy:

Opublikowano

 Mam was!

Niby tacy kąsolowcy, a wszyscy wymieniają tytuły pecetowe. :sorcerer:

W moim przypadku wersje z X360.

 

Całe miesiące z multi w CoD4, oczywiście wbijanie ostatniego prestiżu i granie codziennie S&D, do tego zabawa w klany. Stawiam właśnie na ten tytuł. Rok później powtórka z WaW, też ostatni prestiż i dziesiątki godzin w trybie zombie.

 

Jeśli chodzi o singla to najdłużej chyba grałem w Fallouta 3, chociaż daleko mi do rekordzistów zaglądających w każdy kąt i zaliczających absolutnie każde zadanie.

Opublikowano (edytowane)

Widzę,że u niektórych na listach jest Heroes of Might and Magic3 i też muszę przyznać,że godzin w tym na trzaskałem mnóstwo.Były nawet wakacje,że kumpel wpadał do nas do chaty i się grało całymi dniami jakieś największe mapy, następny dzień to wypad do niego i znów H3. A na początku nie bardzo wiedziałem czym się ludzie ekscytują w tym całym Heroes 3 ale po 2-3 rundkach już wiedziałem,że to kopalnia growego miodu.

Edytowane przez Paliodor
Gość _Be_
Opublikowano (edytowane)

 

Diablo3 lekko 2k godzin, gdy jeszcze był RMAH, sie latało z ekipą i zbierało itemki

2000h? To literowka? Nie chcę umniejszać, ale ja tyle natrzepałem w Wowie przez 6 lat, a potrafiłem nerdzić po 6h bez przerwy.

 

 

Jerome pisał, że zrobił 3500h w dwóch czesciach Soulsów a na stemie widziałem ziomeczków z forumka co mają po 2000h w CSie i np 1500h w Dotcie także nic takiego strasznego taki wyniki nabić.

Edytowane przez _Be_
Opublikowano

Gothic 1 i 2, kazdego przeszedlem mniej wiecej 15 razy, czyli pewnie bedzie ponad 700 godzin albo i wiecej.

Heroes 3 - odkad gra wyszla gram regularnie z przerwami mniejszymi i wiekszymi, czasami nie gram pare miesiecy, a jak najdzie mnie ochota to cisne 2 mapy XL dziennie.

Oba Max Payne'y tez przeszedlem po 10 razy. Najlepsze jest w tym to, ze znajac wszystkie te gry na pamiec i tak dalej sprawiaja niesamowita przyjemnosc. Byly gry nad ktorymi spedzilem i 100h, ale na tle tych wyzej to malo.

Opublikowano

World of Warcraft, gdzieś z 1000 godzin nabiłem.

FF VII, ISS/PES, Football Manager 2006, Xenoblade, Dragon Quest VIII - tutaj w każdym przypadku ponad 100 godzin.

Opublikowano

k,urwa Tommo przecież już po trzech minutach tego skakania można och,ujeć, a Ty tak grałes po kilka godzin dziennie xD?

 

W sumie nigdy w żadne MMO się nie wkręciłem, oprócz takiego jednego, battle się zwało. Nawet wysoki poziom miałem. Oprócz tego FPE też dość wciągające.

 

A tak to z singlówek:

- Diablo 3, spokojnie 300h będzie na PC i PS3

- Borderlands 2 coś koło 90h i byłoby pewnie więcej gdyby nie to, że trzeba było się wziąć i zdać jednak sesję :obama:

- GTA IV i GTA V oba spokojnie ponad 100h, robiło się na 100% i dużo bawiło

- Civ V coś ponad 60h, w sumie mało jak na taką wielką gierkę, trochę też na piracie wbiłem dawniej więc nie wiem ile dokładnie

- Rogue Legacy spokojnie >50h w tym momencie na PC i PS3 razem :cool:

- oryginalne Pokemon White 80h, zbierałem te Pokemony ze stronki

 

W sumie to chyba tyle z tych, co mnie na więcej niż 50h wciągnęły. Wiadomo, takie FFX czy GTA SA pewnie też przez całe życie wzięły mi kilkadziesiąt godzin, ale nie w krótkim odstępie czasowym.

Opublikowano (edytowane)

Tekken 3 - na pewno z 2 500 godz. ale nie więcej, bo dość późno kupiłem konsolkę. Wcześniej tylko pykałem na automatach i uczyłem sie łamań King'iem.

 

Tekken Tag Tournament - tu będzie z 10 000 godz. bowiem "KTJG" nie przesiadła sie na kolejna część(Tekken 4), a jakoś w tym czasie sie poznaliśmy, co spowodowało, ze grałem jeszcze więcej, bo okazało sie, jakim jestem leszczem.

 

Tekken 5 - ta część pamiętam najsłabiej, bo była zabugowana i nie chętnie grałem, ale przychodziłem na zjazdy itp. 1 000?

 

Tekken 5: Dark Resurrection - 4 000 w tym momencie bylem juz na wyspach, wiec grałem tylko online, ale non-stop i dalej gram...

 

Tekken 6 - może z 200 godz. nie spodobał mi sie, ale próbowałem sie przełamać. 

 

TTT 2 - platynę zrobiłem i trochę jugglowalem 20 godz.

 

W sumie T3, TTT i T5:DR najwięcej mi życia odebrały   :obama:

Edytowane przez MEVEK
Opublikowano

World of Warcraft, jak zresztą niejednemu tutaj, odebrał mi dobrze ponad 100 dni życia (czyli jakieś 2400 godzin - to i tak nic, mój znajomy gra nieprzerwanie od 2004 roku i nabił już dobrze ponad 450 dni - ponad 10k godzin - nic innego nie odpalał od ponad 10 lat), z czego najwięcej grałem w czasach WoTLK - wtedy zresztą pobiłem swoje niechlubne rekordy najdłuższego siedzenia przed komputerem bez przerwy. Jakiś pogrom, co ta gra ze Mną zrobiła - wielokrotnie bardziej wolałem zamknąć się w domu i nerdzić w WoWie, niż wyskoczyć gdzieś na melanż, czy pójść do szkoły. W Liceum byłem chory na taki szajs, który zmuszał mnie do siedzenia w domu prawie przez miesiąc. Każdy dzień zaczynałem i kończyłem od gry w WoWa.

 

Wszystkie FIFY to zresztą chyba jeszcze więcej - w samej tylko FIFIE 14 mam wbite 700 godzin, w FIFIE 13 też blisko tego wyniku, w 15 grałem też ze 150h, a w poprzednie łącznie nazbierają się chore wyniki, myślę że bez problemu przebiją WoWa. 

 

Każda gra z serii GTA też zeżarła mi mnóstwo życia. Samo Vice City przeszedłem 17 razy (z czego dwa razy na telefonach), San Andreas też kilka razy, GTA III to samo, GTA IV + dodatki, do tego jeszcze I i II część, masakra. Nie chcę strzelać szacunkowo ile to godzin, bo nie mam pojęcia, ale duzo się tego pewnie zbierze. 

 

Pierwszy i drugi Gothic też mnie pochłaniał - obydwie części przechodziłem po kilka razy, a na tym nie koniec ;) 

 

Było jeszcze trochę tych gier, ale tutaj godziny mogę liczyć w dziesiątkach, więc nie warto tego wspominać. Teraz niebezpiecznie wkręcam się w Dotę 2, grałem dużo w część pierwszą, a druga jest istnym pożeraczem czasu. Mój znajomy ma tam rozegrane 2334 gry, a przy każdej spędza się średnio 45-60 minut, co można zaokrąglić do 2k godzin. Ciesze się jednak, że ten nałóg grania w WoWa mi przeszedł, bo nie sądze by jakakolwiek inna gra tak mnie pochłonęła. 

Opublikowano

Nie chce mi sie przepisywac.

 

7uRmDSm.png

 

Dark Sols - nie ma co tlumaczyc. Najleprza gierka. Od czasu do czasu jeszcze gram bo mam pare rzeczy do zrobienia - pozbierac wszystkie acziwmenty czy dokonczyc SL1 wiec jeszcze bedzie roslo.

 

Lefty - byla ekipa to byl grane; do jedynki jeszcze powinno doleciec kilkadziesiat godzin ogranych na piracie przed kupnem. Od czasu do czasu lubie sobie wrocic z ziomeczkami, ale jest juz raczej nudno (plus kurna jakos trudno...?) - kampanie czy mody z workshopa wprowadzily troche swiezosci, ale nie na tyle by odrodzic milosc.

 

Team Fortress - wszystko natrzaskane przed przejsciem na F2P, pozniej byla juz kaplica, kustomowe boostowane serwery i dzieciarnia. Teraz nawet jakbym chcial odpalic do perspektywa sciagania tylu GB (caly czas wychodza update'y, najczesciej z kapeluszami...) mnie odpycha.

 

Na Wii gdzies tutaj uplasowaloby sie Xenoblade Chronicles w ktorym mialem jakies 120h. Wciagnelo mnie jak bagno.

 

State of Decay - hmm zagadka. Wina dodatku "Breakdown" ktory nie jest specjalnie dobry, ale ciagle wola do gracza "to trzeba zrobic, to trzeba zrobic". No wiec latasz zbierasz te prypasy, ratujesz przydupasow z kijowym SI oraz odganiasz hordy i tu nagle stuka siedemdziesiata godzina. 

 

Killing Floor - to samo co z lefcikiem. Nadal stosunkowo czesto wracam bo jest stosunkowo mniej 'angazujaca' niz L4D. Mozna sobie pogadac z ziomeczkami wybijajac hordy nieumarlych. No i ten genialny feeling broni - mmm.

 

Saints Row - nie wiem, gra to (pipi), ale w co-opie i robiac wszystko zlecialo szybko.

 

Do tego jeszcze pewnie by dolecialy erpegi z konsol czyli obie Persony (po jakies 70-100 godzin), Fajnale z PSXa, FFT, Legend of Mana. W Mario Kart: Double Dash tez przegralismy z ziomeczkiem jedne wakacje wiec tez moznaby doliczyc.

Opublikowano (edytowane)

Wipeout HD - 100 h jak nic, ale i tak nie mogę wbić platyny. Starość nie radość i oczy już nie te :(
Wipeout 3 SE - coś koło 100 h też by się zebrało
Final Fantasy Tactics - spokojnie 200 h
Pro Evo 4/5/6 łącznie - z 400 h będzie
Legend Of Mana i Front Mission 3 - obie spokojnie po 150 h
Finale 7,8,9,10,12,13 i Tactics Advance łącznie z 1500 h

Harvest Moon Back to Nature i Friend of the Mineral Town - 400 h jak nic

Diablo 3 - tu mi ciężko policzyć, bo grałem na pc od premiery, potem kupiłem zwykłe d3 na (ps3 - platynka), a jakieś dwa miechy temu kupiłem d3 z rosem, które w ostatnią niedzielę również splatynowałem. W połączeniu z masą godzin spędzonych przy D2 sądzę, że w sumie przy diabełku mogłem spędzić ok 700-800 h.

Jak tak teraz patrzę na to zestawienie to nie dziwię się, że granie już mi się mocno przejadło i nowa generacja mnie kompletnie nie jara :reggie:

Edytowane przez columbo

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...