Yano 3 697 Opublikowano 6 stycznia 2015 Udostępnij Opublikowano 6 stycznia 2015 (edytowane) dobra przeszedłem peace walkera (prawdziwe zakończenie) - będe sie skracał, obiecuje (edit: no dobra nie wyszło mi) ogólnie to podobało mi się, mimo że graficznie widać że to ramake z psp i słabiej wypada niż mgs3 to np sterowanie było znacznie lepsze, wręcz niebo a ziemia. w mgs3 jest bardzo starodawne i nie nieintuicyjne jak sie jest przyzwyczajonym do współczesnych gier, oczywiście kamera jest poprawiona ale reszta sterowania dosyć pogmatwana, w PW jest znacznie lepiej, wygodnie i przyjemnie. fabularnie ok, nawet ciekawie miejscami, jednak brakowało mi prawdziwych scenek a komiksowe słabo do mnie przemaiwały. no i kurde ostatni chapter to jakiś podły żart. no ale i tak oceniam na plus całość struktura gry - gra podzielona na małe misje czyli zupełnie inaczej niż wcześniej gdzie była ciągłość. w sumie tu też była ciągłość fabularna tylko że zamiast pokazywać wszystko jednym ciągiem zaczynało sie osobne małe misje. to było w sumie ok, nie wiem czy lepsze od klasyki ale napewno nie bolało. oprócz misji fabularnych jest masa misji pobocznych i rozbudowa bazy - obie te rzeczy na duży plus, mimo że jest to dosyć powtarzalne to jednak jak ktoś sie wkręci to ma mase zajęć pobocznych i może dłużej sie bawić grą, w przeciwienstwie do 1,2,3 gdzie po przejsciu gry można było co najwyżej zacząć grać od nowa. przez to że lece maraton odrazu po przejściu zacząłem MGS1, ale gdyby nie to to pewnie dłużej bym sie pobawił w PW, ale przynajmniej w czasie gry robiłem sporo rzeczy pobocznych wiec sporo zabawy miałem. jedyne co mnie bolało to dosyć kiepskie rozplanowanie odblokowywania rzeczy. bardzo wiele broni znalazłem dopiero prawie na samym końcu gry, a większości nie znalazłem wcale. to troche boli bo ciekawiej by sie grało mając większy repertuar. podobny zarzut do rozwoju bazy - po przejściu gry mam ok 50lvlu mojej załogi (kucharze i lekarze ok 40lvl), a z tego co wiem to można dobić do 99lvlu, a nawet trzeba żeby odblokować najlepsze bronie, to dosyć chamskie i ciężko mi sobie wyobrazić ilość farmienia potrzbną na przeskok na 99lvl , a to wszystko już po przejśicu gry przecież, więc odblokowywanie tych nowych rzeczy nie ma przełożenia na rozgrywke fabularną, to boli. tym bardziej że w praktycznie każdej misji starałem się fultonować wszystko co sie dało (z naciskiem na tych lepszych sprawdzonych analizatorem), prawie w każdej misji używałem wszystkie dostępne balony i zbierałem max możliwych rekrutów, a mimo to po przejściu gry moja ekipa jest dopiero w połowie drogi do max lvlu, czuje dysproporcje troche pomarudziłem, ale niby można na to popatrzeć też z powyztywnej strony - wymaxowanie wszystkiego to wiele kolejnych godzin zabawy. jednak żałuje że w prawdziwych fabularnych misjach musiałem sobie radzić bez wielu fajnych broni i gadżetów, a teraz jeśli je odblokuje to nawet nie bede miał specjalnie gdzie ich użyć ale mimo wszystko gre oceniam bardzo pozytywnie, i myśle że osoby które źle oceniają MGS4 za ogrom filmików i rozmów w PW powinny być zadowolone, bo scenki i rozmowy były naprawde mocno skrócone a cały PW bardzo pozytywnie nastraja mnie na myśl o MGS5 po przejściu odrazu rzuciłem sie na MGS1 z PSXa, i rzuciłem sie na głęboką wode.. och był to szok, pixele wielkości stodoły zaatakowały moje oczy, sterowanie zaatakowało moje ręce (pograłem ponad godzine i dopiero przy wychodzeniu z gry obczaiłem że w menu uruchamianym PS buttonem moge włączyć analoga, cały czas grałem na krzyżaku co było mordęgą - no ale reszta gry już bedzie lepsza) mimo grafy i sterowania które powodują dyskomfort to są też duże plusy - klimat, nostalgia, rozmowy i cudowna muzyka, jak dla mnie lepsza niż w pozostałych częściach (ale może to nostalgia) tak czy siak początek był bolesny - w 2 pierwszych lokacjach (po wyjściu z wody, i na lądowisku helikoptera) uruchomiłem alarm ze 4 razy! kompletnie jak jakiś leszcz, a kiedyś przecież przechodziłem MGSa na zero alarmów przez całą gre... no ale jutro bede grał dalej, jest topornie ale dobrze. narazie doszedłem do sceny z DARPA szefem. jest jeden plus - jak przejde jedynke na tak mocno topornym sterowaniu to przynajmniej łatwiej mi będzie grać w dwójkę. Edytowane 6 stycznia 2015 przez Yano Cytuj Odnośnik do komentarza
M.Bizon24 2 612 Opublikowano 6 stycznia 2015 Udostępnij Opublikowano 6 stycznia 2015 A dwojka pod wzgledem sterowania to gdzie niby lepsza ? Cytuj Odnośnik do komentarza
darkos 4 296 Opublikowano 6 stycznia 2015 Udostępnij Opublikowano 6 stycznia 2015 Ograłem MGS 1 na psone, olałem kolejne jak wychodziły na ps2 bo studia bo nowi znajomi i więcej innych rozrywek miałem jak kumple grali na PS2, wtedy nawet tej konsoli nie miałem. A wiec dziś mając MGS HD na ps3 mogę w spokoju zabrać się za MGS 2 i MGS3 . Najmniej mnie ciągnie do Peace Walker więc sprawdzę o czym to jest dopiero po skończeniu MGS4. Będzie dobrze. Cytuj Odnośnik do komentarza
Yano 3 697 Opublikowano 6 stycznia 2015 Udostępnij Opublikowano 6 stycznia 2015 (edytowane) A dwojka pod wzgledem sterowania to gdzie niby lepsza ? chyba jest pare usprawnien? przynajmniej można celować w FPP, czy nie? ale mimo że sterowanie jest podobne to bede już w nim troche obeznany po przejściu jedynki wiec nie powinno być tragedii. swoją drogą sporo pamiętam z jedynki, chociażby lokacje thermal gogli Najmniej mnie ciągnie do Peace Walker niesłusznie, nie wiem czy czytałeś moje wypociny powyżej ale mi sie PW podobał, w ogole jak bym miał robić ranking mgiesów 0 - MGS1, pozycja zerowa bo jest kultowy i jest poza kolejnością, zarazem jest stary i trudno go porównywać z pozostałymi 1 - MGS3, świetny klimat, snake, mechanika, grafika, jedynie niektóre elementy sterowania wkurzają 2 - MGS4, dobre sterowanie, mechanika, mimo że jest strasznie dużo filmików i rozmów to mi sie podobało i nawet sie wzruszyłem na koniec 3 - MGS PW, mimo że z psp to bardzo solidny mgs, poprawione sterowanie podobne do tego z mgs4, o niebo lepsze niż w 3. skradanie fajnie wypada bo można chodzić w kuckach, masa rzeczy do roboty, znacznie mniej gadania i scenek co zapewne dla niektórych bedzie dużym plusem .. .. .. .. 5 - MGS2, dawno w niego grałem i tylko raz ale jednak najmniej mi sie podobał, wiele rzeczy było wkurzających w GZ nie grałem wiec nie umieszczam w rankingu, chociaż już widze że po maratonie bede musiał kupić GZ Edytowane 6 stycznia 2015 przez Yano Cytuj Odnośnik do komentarza
kotlet_schabowy 2 672 Opublikowano 6 stycznia 2015 Udostępnij Opublikowano 6 stycznia 2015 A jakaś refleksja większa na temat fabuły ? Bo to w sumie fundament serii. W PW HD pewnie steruje się ok, ale ode mnie minus za brak czołgania i aktywną pauzę przy zmianie broni i ekwipunku. Ja grałem na PSP, a tam to w ogóle był koszmar w tym temacie. Pomijając już aspekty techniczne, dla mnie to najgroszy MGS. Cytuj Odnośnik do komentarza
Yano 3 697 Opublikowano 7 stycznia 2015 Udostępnij Opublikowano 7 stycznia 2015 (edytowane) wyobrażam sobie padake w sterowniau na psp dlatego odpuściłem tą wersje, jednak na ps3 bardzo fajnie sie steruje, lepiej niz w mgs3 też mnie wkurzał brak pauzy przy wyborze ekwipunku ale to przebolałem, na poczatku też wkurzał brak czołgania ale w sumie łażenie w kuckach wygodniejsze a i tak większość lokacji ma mase różnych skrzyń za którymi sie można schować kucając więc nie trzeba sie kłaść co do fabuły była dosyć prosta jak na mgsa, zwłaszcza że rozmów było znacznie mniej więc też mniej zawiłości sie mogło pojawić. w sumie taki zapychacz pokazujący dzieje big bossa ale dla mnie było ok Edytowane 7 stycznia 2015 przez Yano Cytuj Odnośnik do komentarza
Yano 3 697 Opublikowano 13 stycznia 2015 Udostępnij Opublikowano 13 stycznia 2015 (edytowane) pisze tu bo tu ostatnio była dyskusja o moim maratonie wczoraj o 4 w nocy przeszedlem mgs1. zajeło to ok 9h (moj rekord za czasów psx to ok 2h ale przewijałem wszystko wtedy bo to była chyba z 5 przejście) ogólnie powiem że pozytywnie mnie zaskoczyło, obawiałem się że jedynka w moim maratonie będzie bolesna, że trzeba będzie sie przemęczyć przez starą grafikę i mechanikę. a okazuje sie że mimo upływu lat to nadal jest za(pipi)ista gra i bawiłem się przy niej świetnie. oczywiście grafika i mechanika są starodawne, ale nie raziło to aż tak, bo poprostu plusów też było dużo więc te minusy dało sie spokojnie znieść. na plus nostalgia, klimat, muzyka, rozmowy, niektóre elementy gameplayu w sumie też. było naprawde spoko. dziś zaczynam mgs2. w sumie jedyne co mnie troche wkurzało to niektóre walki z bossami które były chamskie. no i akcja z kartami PAL (backtracking). i btw - pare miesiecy temu w temacie o jedynce była o tym dyskusja - mam wersję oryginalną z czasów PSX - pada w niej imie "solidus" więc nie jest to obecne tylko w wersji z PSN ale też w tej starej Edytowane 13 stycznia 2015 przez Yano Cytuj Odnośnik do komentarza
M.Bizon24 2 612 Opublikowano 13 stycznia 2015 Udostępnij Opublikowano 13 stycznia 2015 solidus był od zawsze od pierwszej wersji ntsc jaka tylko wyszła, nie wiem kto wkręca, że tylko w psn było Cytuj Odnośnik do komentarza
Yano 3 697 Opublikowano 13 stycznia 2015 Udostępnij Opublikowano 13 stycznia 2015 przeglądałem temat o mgs1 wczoraj i była dyskusja o tym, więc specjalnie zwróciłem uwage kończąc gre czy będę to miał czy nie Cytuj Odnośnik do komentarza
Yano 3 697 Opublikowano 19 stycznia 2015 Udostępnij Opublikowano 19 stycznia 2015 (edytowane) spoilery z mgs2 po paru dniach przerwy w maratonie spowodowanej demem mh wczoraj zacząłem grać w mgs2, i kurde wkurza mnie, już lepiej sie grało w jedynke mimo starodawnej grafiki. nie moge znieść tego że raiden zachowuje sie jak kompletna cipa, cały czas na nowe zadania reaguje w stylu "o jejku ale ja tego nie umiem, co ja poczne biedulek??" już nie mówiąc o debilnym wątku przy sejvowaniu - kurde słysząc teksty obu tych pizd mam przed oczami to oczywiście kamera też wkurza, wydaje sie jak by jej pozycja specjalnie na złość się ustawiałą tak żeby jak najmniej pokazać.. co 3 kroki musze wchodzić w fpp.. nawet przyleganie do ściany nie pokazuje tego co za rogiem, trzeba sie dodatkowo wychylić.. no i oczywiście mało różnorodne miejscówki na big shellu też wkurzają w całym tym maratonie pierwszy raz doznałem uczucia że nie gram dla przyjemności tylko żeby odbębnić i przejść do kolejnej części Edytowane 19 stycznia 2015 przez Yano Cytuj Odnośnik do komentarza
Pupcio 18 316 Opublikowano 19 stycznia 2015 Udostępnij Opublikowano 19 stycznia 2015 Nie rozumiesz geniuszu tej części!!!!!!!!!!!111 nie serio ta gra to (pipi) obesrane kojimy. Cytuj Odnośnik do komentarza
raven_raven 12 013 Opublikowano 19 stycznia 2015 Udostępnij Opublikowano 19 stycznia 2015 Ech, znowu nie szanują MGS2 . Cytuj Odnośnik do komentarza
darkos 4 296 Opublikowano 19 stycznia 2015 Udostępnij Opublikowano 19 stycznia 2015 Podobno po 7- HIV'a gracze chcieli jechać pod redakcje, protestować i żądać jego Dymisji. Cytuj Odnośnik do komentarza
Gość _Be_ Opublikowano 19 stycznia 2015 Udostępnij Opublikowano 19 stycznia 2015 8- Cytuj Odnośnik do komentarza
Yano 3 697 Opublikowano 19 stycznia 2015 Udostępnij Opublikowano 19 stycznia 2015 może potem będzie lepiej ale narazie mnie wkurza i chce żeby sie skończyło jak najszybciej Cytuj Odnośnik do komentarza
nobody 3 504 Opublikowano 19 stycznia 2015 Udostępnij Opublikowano 19 stycznia 2015 Nie rozumiesz geniuszu tej części!!!!!!!!!!!111 nie serio ta gra to (pipi) obesrane kojimy. Cytuj Odnośnik do komentarza
M.Bizon24 2 612 Opublikowano 19 stycznia 2015 Udostępnij Opublikowano 19 stycznia 2015 mgs2 oprocz Solidusa i Solid Snake jest slaby na sile pokomplikowany i przegadany na niskim poziomie Cytuj Odnośnik do komentarza
Yano 3 697 Opublikowano 19 stycznia 2015 Udostępnij Opublikowano 19 stycznia 2015 (edytowane) kojima wyraźnie sobie jaja robi, podtyka nam pod nos pliskina ale każe grać tą pierdołą... a wątek fochującej dziewczyny na codecu to prawdziwe jaja gorsze niż w telenoweli Edytowane 19 stycznia 2015 przez Yano Cytuj Odnośnik do komentarza
nobody 3 504 Opublikowano 19 stycznia 2015 Udostępnij Opublikowano 19 stycznia 2015 ja tam się zawsze zastanawiałem jak Solid nie mógł się domyślić że prezydentem stanów Zjednoczonych jest jego genetyczny brat bliźniak (nie mówiąc już o tym że znał Big Bossa z reala). a Fortune, skoro tak bardzo chciała się zabić nie mogła tego zrobić za pomocą trucizny, albo skoku z wysoka, tylko nieświadomie zakładała na nogę urządzenie Patriotów. jakie to było naiwne to ja nawet nie. Cytuj Odnośnik do komentarza
mersi 804 Opublikowano 19 stycznia 2015 Udostępnij Opublikowano 19 stycznia 2015 (edytowane) pizdowatość raidena zwalam na to, że był po prostu niedoświadczonym żółtodziobem puszczonym na taką poważną misje, miało to też pokazać z drugiej strony snejka z oczu drugiego bohatera, jako veterana madafakersa od którego można sie uczyć, fajny motyw, mi się podobało Edytowane 19 stycznia 2015 przez mersi Cytuj Odnośnik do komentarza
M.Bizon24 2 612 Opublikowano 20 stycznia 2015 Udostępnij Opublikowano 20 stycznia 2015 no nie przesadzajmy, raiden byl czlonkiem jednostek specialnych armii usa no chyba ze w uniwersum mgs, oznacza to, ze biora jakis przypadkowych sprzedawcow hot dogow z problemami emocjonalnymi aby byli operatorami oprocz tego calego treningu vr postac raidena jest na maksa skarykaturyzowana, i do tego tak nierealistycznie, ze jest jak jest zreszta podobnych kwiatkow jest pelno w uniwersum w mgs, w mgs3 big boss gada sam do siebie jak idiota w cut scenkach i przez codec, podnieca sie ze pierwszy raz na oczy widzi tlumik albo pistolet albo zolnierza z radiem to samo jest ground zeroes kiedy w pierwszej misji Miller mowi do snake, ze c4 to material wybuchowy i mozna go rzucic lub gdzies przykleic i potem wysadzic serio, Big Bossowi trzeba tlumaczyc jak 4 letniemu dziecku co to jest c4 i najlepszy zyjacy zolnierz po The Boss pierwszy raz to obsluguje ? wkurza mnie to traktowanie postaci jak uposledzonych debili aby casuale trzymajacy pada zrozumieli do czego jest c4 no bo przeciez nie wiedza... Cytuj Odnośnik do komentarza
Yano 3 697 Opublikowano 20 stycznia 2015 Udostępnij Opublikowano 20 stycznia 2015 ale mgsy pełne są tego typu instrukcji wypowiadanaych przez codec - w stylu "żeby nacisnąć windę press the akszyn batton" albo "żeby pływać press the pancz batton" - wygodniej by było gdyby te napisy pojawiały sie poprostu na ekranie zamiast zmuszać nas do syłuchania codekowych wyjaśnień no ale co poradzić? w PP pewnie i tak będzie tego znacznie mniej niż kiedyś zbliżam sie już do końca, obecnie pływam sobie z EE ale niemiłosiernie mnie wkurza rose podczas sejvowania - co to kurwa ma być? to jest typowa wkurzająca pizda która czepia sie wszystkiego "oh jack ale czuje sie samotna.. już nic nie ważne!" , "ojejku nie chcesz o sobie opowiadać, już nic nie ważne!" i cały czas jakieś fochy a raiden to znosi zamiast usunąć ją z kontaktów codeka... dow(nene) który ostatnio krąży po internecie chyba właśnie był nagrywany z mgsa2 - Skarbie pójdziesz ze mną na siłownię?- Mówisz, że jestem gruba?- No dobra, jak nie chcesz…- I do tego leniwa?- Uspokój się Kochanie.- Uważasz, że jestem histeryczką?- Wiesz, że nie o to chodzi.- Teraz, że przeinaczam prawdę?- Nie, nie musisz ze mną nigdzie iść!- Tak??? A dlaczego Ci tak zależy, żeby iść samemu?! - Dobra, już nie ważne... - No tak, jeszcze mnie ignoruj! (pipi)a pierdolenie wypisz wymaluj w stylu rose 2 Cytuj Odnośnik do komentarza
M.Bizon24 2 612 Opublikowano 20 stycznia 2015 Udostępnij Opublikowano 20 stycznia 2015 no te "pres akszyn batyn tu słim" to akurat aż tak mnie nie razi chociaż jest to relikt już i powinno być normalnie na ekranie bardziej mi chodziło o te kwestie techniczne i tłumaczenie big bossowi co to jest c4 a nie jakim przyciskiem ma je rzucić albo pisanie, że właśnie znalazłeś pistolet, można nim wycelować gdzieś i strzelić - to jest taki poziom "rad" udzielanych głównej postaci Cytuj Odnośnik do komentarza
Bansai 11 198 Opublikowano 20 stycznia 2015 Udostępnij Opublikowano 20 stycznia 2015 Te porady to bardziej sa kierowane do gracza niz do BB wiec jestem w stanie przymknac na to oko, ale rozumiem o co Ci chodzi, podejrzewam ze nawet Janusz z dolnego Januszowa ma chyba wzgledne pojecie nt tego czym jest C4. Cytuj Odnośnik do komentarza
M.Bizon24 2 612 Opublikowano 20 stycznia 2015 Udostępnij Opublikowano 20 stycznia 2015 Wolałbym, aby postacie w grze mówiły do siebie normalnie a hinty były wyświetlane na ekranie z opisem co jest do czego, wtedy nie psuje to klimatu. A tak to big boss to najlepszy zołnierz idiota na świecie. Cytuj Odnośnik do komentarza
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.