Skocz do zawartości

Nintendo Switch - temat główny


Labtec

Rekomendowane odpowiedzi

Dawać mi to na "gwiazdkę" 2016. Już widzę oczami wyobraźni jak rozpakowuję karton z NX znaleziony pod choinką. Po czym jak już wszyscy pójdà spać zajmę się podłączaniem, konfiguracją i pierwszą partyjką w nową Zeldę mmmmmm

Edytowane przez balon
  • Plusik 3
Odnośnik do komentarza

NX musi być mocniejsze od ps4 inaczej ludzie nawet nie spojrzą na tę konsolke... no i Sony przestanie wstawiać slogany "najmocniejsza konsola na rynku"  :reggie:

 

 
Nie musi, wystarczy, że NINTENDO przekona ludzi do swojej konsoli, a może zrobić to na wzór SONY, czyli marketingiem oraz czymś tak oczywistym jak zalewem dobrych gier (a nie pierdnięciami 2-3 razy w roku). To powinno wystarczyć, ale NINY nie byłoby sobą, gdyby nie wisienka na torcie w postaci jakieś dziwactwa, a to już samo w sobie stanowi wartość marketingową. Sukces PS4 nie jest wynikiem bycia najmocniejszą konsolą, tylko wmówienia ludziom, że to jest najważniejsze dla gracza oraz braku odpowiedniej strategii po przeciwnej stronie barykady (czyli M$ po prostu podkłada się SONY idąc na wymianę ciosów na warunkach Japończyków, czyli "jesteśmy tylko ciut słabsi").
 
W gruncie rzeczy, większość kupujących PS4 nawet nie zdaje sobie sprawy z faktycznych możliwości tego sprzętu i jego ograniczeń, co prawdopodobnie nie zmieni się przez cały okres posiadania tej konsoli. Tak samo było w przypadku Wii, czy pierwszego Kinecta. Nie chodzi o to jak wydajny jest sprzęt i ile faktycznie potrafi, bo to globalnie nigdy, nikogo nie interesowało, tylko jak się to umie sprzedać. PC potrafią dużo więcej i większość wydawanych gier, wygląda i działa na PC lepiej (bez skrajnych przypadków w rodzaju Batka oraz zauważania promila exów jakie są dostępne na PS4, bo w wartościach wymiernych PC deklasuje PS4), tak samo wygląda kwestia biblioteki tytułów. Exy AAA na 6-8 godzin z grafiką jak żywa? Minecraft na PS4 sprzedał się lepiej niż jakikolwiek ex od SONY przygotowany specjalnie na tę platformę. Miliony ludzi grają w MMO z obrzyganą grafą, a największą kasę przynoszą tytuły na komórki z grafą jak z indyka na PC. Globalnie polygony ludzie mają w zadzie, na konsolach rządzą i dzielą dwie marki, które z turbo grafą mają mało wspólnego. No to multiplatformy? Mario Kart 35 mln, NSMB Wii 28 mln, Mario Galaxy 11 mln, to jest sprzedaż na poziomie największych multiplatformowych hitów, często nawet łącznie, na wszystkich systemach. O casualowych gierkach nawet nie wspominam, bo zarówno na Wii jak i wydawałoby się najbardziej coreowym systemie poprzedniej generacji (pro granie po sieci itp.), czyli X360 pierwsze miejsce najlepiej sprzedających się tytułów stanowią popierdółki z najwyżej niezłą grafą. Ta ostatnia na PS4 łącznie (Orderek, DC, Infamous, Kllizone) sprzedała się gorzej niż Black Ops 3. Czyli w gruncie rzeczy grafa nikogo, chodzi tylko o świadomość, że SONY ma coś czego nie ma inny sprzęt. Marketing i nic więcej. Dla części userów power ma rzecz jasna znaczenie, ale to nie jest odpowiednio duża grupa, by w ogóle sobie nią zawracać głowę. Gdyby było inaczej wiodącą platformą byłyby stanowiące obecnie promil wszystkich użytkowników PC z grafą o wartości konsoli. Wartością jest świadomość klienta i umiejętność kształtowania jej przez reklamodawce. Np. Apple wykreowało swoje produkty na tym, że po prostu... działają i robią dokładnie to co mają robić, nie mniej, nie więcej. Ludzie zabijają się o mega drogi gadżet, który działa. A że inne mają 4 razy więcej rdzeni, 4 razy więcej ramu, ileś tam razy więcej cali i pikseli albo, że lepiej spełnia tak podstawową funkcję jak bycie przenośnym telefonem? Nadal nikogo.
 
Rynek konsol już wielokrotnie udowodnił, że nie ma jakiejś genialnej recepty na sukces, oprócz jednej, czyli... gier. Na dłuższą metę konsola sprzedaje się dobrze wtedy kiedy wychodzi na to dużo gier, niekoniecznie turbo jakości, takich tytułów wystarczy promil, ważna jest świadomość, że są. To plus dobry marketing i mamy sprzedażowego potwora, a że często coreowcy patrzą z niedowierzaniem. Kolejny raz, nikogo.
Odnośnik do komentarza

Wyjąłeś to z ust wielu graczy więc łapiesz plusa. Można tutaj przytoczyć każdą z platform, która jak to się mówi "rządziła niepodzielnie na danej generacji": 

 

PS2 - 157.68 mln

DS   - 154.88 mln 

GB + GBC - 118.69 mln

PSX - 104.25 mln

Wii - 101.18 mln

 

Wszystkie konsole, które osiągnęły magiczny pułap 100 milionów łączą dwie wspólne cechy: 

- Słabsza specyfikacja od konkurencji

- Bardzo duża biblioteka gier przyciągających do konsoli. 

 

Wii tym bardziej udowodniło iż jedna platforma mając to "coś" może przyciągnąć każdego i nie oszukujmy się ale PS4 tak drastycznie mocniejsze od XOne nie jest aby to miało znaczenie, liczy się to iż do PS4 oprócz marketingu lgną wszystkie mniejsze i większe ekipy bo obecnie sprzedaje się najlepiej a Sony to zaraz wykorzystuje. Świetnym przykładem jest zapowiedź Kojimy przez samego Andrew House'a, gdzie ogłosili iż będzie to tytuł na PS4 (nawet nie ex) i choć gra pewnie nawet nie ma nazwy ani bohatera to i tak ludzie kojarzący Kojime kupią PS4 bo tworzy na nią grę. Hype jest, sprzedaż jest, wszystko się zgadza. Czy NX musi być mocniejszy od PS4? NIe ale przynajmniej powinien być na równi ale to iż mogliby też swoją konsolę ogłosić "najmocniejsza konsola na świecie" obecnie by im tylko pomogło a Ninny jednak jak chce to potrafi zrobić maszynkę z porządną specyfikacją.

 

 

@balon

Najlepiej sprzedającą się wersją MC na konsole to wersja na 360 (prawie 9mln), tak jednak wersja na PS4 za wyjątkiem dwóch remasterów od Naught Dog sprzedała się lepiej niż każdy inny ex pisany specjalnie pod tą platformę (obecnie jest już to przewaga rzędu 400 tysięcy egz. od drugiego miejsca) więc w tym przypadku kolega pajgi ma całkowitą rację. Konsola sprzedaje się dobrze nie za sprawą oddanych fanów a ludzi ktorych interesują multiplatformy gdzie Top 5 zajmują 2xCoD, Gta V i 2x Fifa. Sony wiedziało iż jeżeli sypnie kasą za czasową wyłączność nawet dodatków do CoD'ów i całej reszty multiplatform osiągnie tą sprzedaż jaką miał 360 dzięki takim właśnie zagraniom i to się obecnie sprawdza.

Edytowane przez chrno-x
Odnośnik do komentarza

jeżeli to porównujesz do sprzedaży Wii U to przyjrzyj się kto poprzednią zniszczył swoją zerową umiejętnością sprzedaży. Akurat w tej kwestii Nintendo jest bardzo przeciwne aby co chwilę  ukazywać grę choć przyznam tutaj o tyle rację iż od ukazania pierwszego trailera w 2014r. to bardzo przycichli bo nawet Twilight Princess dostawał co jakiś czas ładnie zmontowany trailer. Ale no właśnie po co mają tak bardzo ukazywać teraz nową Zeldę? Pokażą ją nie wcześniej jak na nadchodzącym nintendo direct (znowu zapowiedziano  6h/12h godzinną przerwę techniczną w działaniu usług Big N a robią to tylko w momentach gdy ma pojawić kolejny Direct) gdy więcej zaprezentują remastera Zeldy TP aby i ten się sprzedał, ewentualnie poczekają do jego premiery i wtedy zrzucą konkretny trailer. Poczekamy zobaczymy a o jakość jestem spokojny. Tak jak to iż na bank wyjdzie i na Wii U i na NX'a.

zar

 

 

@balon

 

W zasadzie jeżeli się przyjrzeć to jedynie SNES swego czasu był bardzo konkurencyjnym sprzętem wobec konsoli Segi bo tak to od czasów NES'a zawsze najlepiej sprzedawała się ta mająca najwięcej najlepszych gier a zarazem najsłabsza technicznie. 

Edytowane przez chrno-x
Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...