Skocz do zawartości

Nintendo Switch - temat główny


Labtec

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

o ciup czyli port na szybko - albo naprawia w latkach albo trzeba bedzie calkowicie olac

W sumie doczytałem, że niema nigdzie Online, czyli to taka gra. Natomiast optymalizacja jest taka sobie. Na IGN piszą, że nie ma tragedii AŻ TAKIEJ jak przy niektórych grach np na Vitę, nie spada poniżej 20 ponoć, i nie jest to bardzo częste natomiast twierdzą, że to najgorsza wersja. No i gra ma cap na 30 FPSów więc na szczęście nie ma tu różnicy aż takiej, że masz na PS4 np 60 a tutaj spadki do 20.

 

Bartiz - jak piszę, jak masz na aukcjach za 20 zł taki, który jest przetestowany z WiiU/Wii to będzie działał. Ja taki mam za śmieszne pieniądze i mi działa.

Opublikowano

 

Jak działają z wiiu to działają. Musi być konkretny chipset lat i działa, to tylko lan na usb, nie ma jakiegoś sprawdzania czy jest to oryginalne akcesorium.

Na KiG ten z Wii U jest za 109zł :o ciekawi mnie czy jakieś no namy po 30zł z Allegro będą działać.

 

 

 ja mam najtańszego chińczyka i działa ja marzenie

Opublikowano

Ciężko powiedzieć. I to i to ma swoje zalety. Kupując joye masz od razu 4 pady do grania jakby co. Pro controller to 3 pad, który jest kozacki.

 

Cytując słowa wielkiego polskiego E-sportowca:

 

"Po co wybierać, najlepiej wziąć obie".

Opublikowano

Mi się gra dobrze na złączonych. Na początku trochę irytować może położenie plus i minus ale jak już złapiesz to jest dobrze. Gram tylko tak. Miałem pro w ręku, fajny ale drogo trochę. Miałem też wiiu, pro też tam był świetny. Ja szukam drugiego kompletu jednak, ktoś wpadnie to może Overcooked na 4 pykniemy :-)

Opublikowano (edytowane)

Trochę za dużo gier omija zachód ostatnio, szczególnie dragon questów. No i dalej kosztem Switcha wydaje sie na 3DSa. Nie mogę się doczekać, aż go uśmiercą.

Edytowane przez roivas
  • Minusik 1
Opublikowano

Tutaj to wrzucę, bo gdzie. Zeratul przywiózł mi Switcha, więc mogłem zrobić sobie porównanie. Ponieważ wziął Mario Karta, a nie Zeldę to porównywałem Mario Karty. Może najpierw ekran. Kolory w Switchu są ostrzejsze i obraz jest bardziej kontrastowy. Na WiiU jest zdecydowanie bardziej to stonowane. Dla jednych jest to wypranie, ja osobiście wolę bardziej neutralne barwy niż jaskrawe. Tak mam ustawione na na TV, z tego też powodu wolę plazmę. Ale myślę, że większość ludzi woli jednak ostrzejsze kolory. Różnicę rozdzielczości widać minimalnie i trzeba się wpartywać w ekran i piksele na cyferkach na przykład.

 

BUIjP1c_d.jpg?maxwidth=640&shape=thumb&f

 

LmA65Ct_d.jpg?maxwidth=640&shape=thumb&f

 

Design jaki jest każdy widzi. Switch piękny nie jest, ale przy padlecie to jak jak Ferrari przy Daewoo. Inną sprawą jest wygoda grania. Padlet jest wygodniejszy ze względu na normalną wielkość analogów, przycisków i wyprofilowaniu. Leży w dłoni o niebo lepiej niż Switch. Switch trzyma się bardziej jak tablet niż jak pad do konsoli.

 

Ogólnie jako konsolę domową wybrałbym WiiU. Wygoda grania plus biblioteka tytułów to coś czego Switch nie przebije przez kilka lat. Za to mobilność Switcha jest nie do przecenienia. Nie jest to handheld w pełnym tego słowa znaczeniu, granie w gry stacjonarne w krótkich podejściach odpada zdecydowanie. W długą podróż chyba wolałbym zabrać iPada niż Switcha, chociaż gdybym miał miejsce nie niemiałbym dzieci to Switch jest spoko.

Nie przekonała mnie koncepcja Switcha, sama konsola też nie. Kupię, no bo jednak nowe gry Nintendo na WiiU nie wyjdą. Swoją drogą szkoda tej konsoli. Pogrzebał ją marketing i kilka głupich wpadek (najgorszą jest mały zasięg padleta).

  • Plusik 2
  • Minusik 1
Opublikowano

Ciężko o porównanie konsoli gdzie masz już pełną bibliotekę do czegoś zupełnie nowego. Natomiast porównywać gamepada, gdzie idzie stream, przez co kompresja i właśnie wypranie obrazu z obrazem natywnym ze Switcha jest bez sensu. Zasięg padleta to kpina, ja kupiłem żeby grać w wyrze i nie działało to przez raptem 2 ściany, z tego samego pokoju leci sygnał routera i 5ghz w sypialni jest (5ghz ma gorszą penetrację przeszkód).

Opublikowano

 

Za to mobilność Switcha jest nie do przecenienia. Nie jest to handheld w pełnym tego słowa znaczeniu, granie w gry stacjonarne w krótkich podejściach odpada zdecydowanie. W długą podróż chyba wolałbym zabrać iPada niż Switcha, chociaż gdybym miał miejsce nie niemiałbym dzieci to Switch jest spoko.

Nie przekonała mnie koncepcja Switcha, sama konsola też nie.

No i czy w długą podróz nie można zabrać zarówno iPada jaki Switcha? Czy może mityczne Infinity nie pomieści tyle nabagarzu?

  • Plusik 1
Opublikowano

switch z joyconami przeciez nie robi jako pad - w trybie stacjonarnym dwa joycony wkladasz w gripa i masz prawilny pad i ten jest wygodniejszy o wiele niz padlet wiiu

 

jedynie jesli przyjac teoretycznie do porownania, ze padlet wiiu to autonomiczna konsola przenosna o takiej budowie i wyprofilowaniu to fakt - bylaby wygodniejsza niz tabletowy ksztalt switcha 

 

nie zgadzam sie z stwiedzeniem, ze gierki stacjonarne nie nadaja sie na przenosniaka - switcha w te wakacje zaczalem brac poza dom i kazda sprawdza sie idealnie - szybkie rozgrywki w mk8d, splatoon2 sa idealne do handhelda, nawet zelda to pierwszy sandbox w jaki w zyciu gram dzieki swojej konstrukcji sprawdza sie idealnie na krotkie sesje (np do odkrycia shrine)

  • Plusik 1
Opublikowano

 

 

biblioteka tytułów to coś czego Switch nie przebije przez kilka lat

 

Biorąc pod uwagę tempo, z jakim na Switcha wydawane są od premiery duże tytuły i indyki i fakt, że prawdopodobnie dostanie więcej 3rd party niż WiiU, to chyba nie do końca będzie tak jak mówisz. Jak na półroczną konsolę biblioteka Switcha jest już teraz imponująca.

Opublikowano (edytowane)

Ficuś, a ile Ty grałeś na Wii U, że wiesz co jest wygodniejsze :P?

 

Ogólnie designem i kształtem bardziej mi chyba Wii U pasuje, ale ja po prostu tą konsolkę lubiłem i nie dostrzegałem z nią problemów, na które niektórzy narzekali. Fakt, jedynie kolory były dość kiepskie na padlecie a także obraz nierzadko miał artefakty kompresji przy wartkiej akcji (bo był streamowany z głównego urządzenia, nie generowany na padlecie).

 

Przy czym Switch to trochę coś innego. W domu czasami sobie grałem na padlecie Wii U i wielkiej różnicy między graniem na Switchu nie widzę, ale wystarczy sobie tylko zdać sprawę, że Switcha chowamy do plecaka i mamy tą samą jakość co w domu na telewizorze w podróży czy w dowolnym miejscu na świecie, bo całe urządzenie to ten tablet. Mnie to cały czas powala, bo jako urządzenie przenośne Switch jest naprawdę potworem i nie mogę się doczekać tych wszystkich gierek, które na niego są zapowiedziane. Każdą jedną z tych produkcji będę mógł ogrywać w dowolnym miejscu, mając tylko ten tablet i joycony. Coś wspaniałego.

 

A co do konstrukcji gierek to się zobaczy, bo na razie wszystkie wydają się skrojone właśnie pod gaming z doskoku. Ale to już chyba kwestia nastawienia, prawda? Jak bardzo chcesz to trzymaj konsolę cały czas w doku i masz stacjonarkę jak się patrzy. Ale jak chcesz to klik, klik i jedziesz z gnojem na grzyby grając w tą samą gierkę w tej samej jakości.

Edytowane przez raven_raven
  • Plusik 2
Opublikowano (edytowane)

Ja samo wiiu też bardzo lubiłem ale granie na padlecie jak obok mam pro pada? Poza tym nie odkryłem jak wyłączyć ekran kiedy grałem, baterie żarło to jak porąbane, miał też problem z trzymaniem energii jak był nieużywany. Bateria 50%, odkładam, nie odpalam 3 dni i mam 0 baterii jak włączam. Może miałem felerny egzemplarz. Zabijało tą konsolę też portowanie gier. Trzeba było mieć osobny team do pisania. Teraz jest arm i Nvidia więc łatwo coś przenieść z PC i z telefonów. To dobrze dla deweloperów i oni o tym mówią.

 

Uwiebialem wiiu ale wolę dostać te gry na Switcha. Same gry - rewelacja, kilka niesamowitych perełek. Chociaż na Wii było tego sporo więcej. No te gry odpalić się dało też na wiiu, to niewątpliwie jej ogromny plus.

Edytowane przez NemoKOF
Opublikowano

Ja miałem pro pada i nie grałem na nim prawie wcale :P. Chociaż przy Switchu od razu mam ochotę jakiś zakupić i używać (dlaczego nie można używać tego od Wii U :/), bo pad z połączonych joyconów mi się nie podoba, nie jest specjalnie wygodny.

Opublikowano

Jedyna wada padleta? Ze cholerstwo trzymało baterie może ze 3h i nie dało się go wyłączyć nawet mimo grania na pro controllerze.

Opublikowano

Ja miałem pro pada i nie grałem na nim prawie wcale :P. Chociaż przy Switchu od razu mam ochotę jakiś zakupić i używać (dlaczego nie można używać tego od Wii U :/), bo pad z połączonych joyconów mi się nie podoba, nie jest specjalnie wygodny.

 

będę na bank setną osobą, która Ci to powie, ale pro controller do Switcha od N jest świetny, nieporównywalnie lepszy niż joyconowy i wart swojej ceny.

Opublikowano

Głupie pytanie, da się korzystać z pro pada w trybie przenośnym, kiedy joy cony co wpięte w konsolę?

Opublikowano

Jedyna wada padleta? Ze cholerstwo trzymało baterie może ze 3h i nie dało się go wyłączyć nawet mimo grania na pro controllerze.

Przy rozruchu konsoli wystarczyło nadusić na padlecie przycisk power w momencie, gdy wyświetlało się logo Nintendo - padlet się wyłącza, konsola dalej uruchamia się normalnie, pro controller w łapę i jazda. :sorcerer: 

  • Plusik 2
Opublikowano (edytowane)

Jeżeli rozpatrywać Switcha jako konsolę stacjonarną - bo formalnie to przecież następca Wii U (a 3/2DS ma się dobrze) - no to słabo. Dziwna konstrukcja - np. aby naładować joy-cony musisz je wpiąć w konsolę - to jest przestać grać (zakładając, że nie chcesz/nie możesz grać w trybie handheld). Niewygodny kontroler - po prostu ergonomia gamepada Wii U a Gripa Switch to niebo a ziemia. Oczywiście można się  przyzwyczaić do mniejszego rozmiaru i roztawu guzików i gałek, i braku wyprofilowania, no ale względem poprzedniego standardowego pada jest gorzej. Ograniczone oprogramowanie. Przykład pierwszy z brzegu: Daily Log - to co mamy na Switchu względem tego co było dostępne na Wii U to po prostu uwstecznienie, krok w tył. Do tego np. brak możliwości wykonania kopii zapasowych zapisów stanu gry.

Oczywiście można znaleźć dobre rozwiązania na Switchu. Zastąpienie płyt Blu-ray kartridżami - bezszelestny (i szybszy?) odczyt danych, brak strachu, że płytka z grą się porysuje, czy łatwiejsze przenoszenie nośnika. Zniesienie blokady regionalnej - dostęp do dystrybucji z innych regionów. Wyposażenie pro controllera w motion-control.

Rozumiem, że Switch jako konsola przenośna broni się bardzo dobrze, prawdopodobnie jako hybrydowa również jest OK, ale jako stacjonarna jest kulawo. Gdyby Nintendo zdecydowało się na dodatkową wersję Switcha stricte stacjonarną - bez modularnej konstrukcji (zamiast docka i tabletu jedna zwarta klasyczna bryła dostosowana do pracy podzespołów na wyższych osiągach), ze standardowym padem w postaci pro controllera zamiast pary joy-conów z gripem. W takiej postaci Switch jako następca Wii U, broniłby się o wiele lepiej.

Edytowane przez Damk
Opublikowano

To mniej więcej tak cenna obserwacja jak to, że gdyby samoloty nie były projektowane jako maszyny latające, to pewnie lepiej radziłyby sobie na drodze.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   2 użytkowników

×
×
  • Dodaj nową pozycję...