Skocz do zawartości

Nintendo Switch - temat główny


Labtec

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)

Nintendo podobnie jak Sony i MS stwierdziło, że bez sensu jest tworzenie oddzielnej architektury hardware'owej. Ms i Sony poszli w X64 a Nintendo w arm. To daje kompatybilność w ew. planowanym nowszym urządzeniu, tak jak właśnie Sony ma ps4 pro które ogólnie odpali wszystko z ps4 (pomijam jakość przy podwyższeniu rozdziałki). To jak zmienić PC na szybszy, gry dalej chodzą. Ninny ma arm gdzie też mogą po sukcesie switcha zamówić nawet mocniejszą tegrę u Nvidii, zrobić Switcha Super Turbo XL Mega Edition i gry dalej będą chodzić. To bardzo dobrze wróży.

P.S. Trzymanie świeżego switcha z zelda było niesamowite w dniu premiery :-) Żałuję tylko, że kupiłem 1 2 Switch. Jakie to jest słabe nawet nie chce mi się pisać.

 

P.S.2 Fifka przenośnie daje radę. Idziesz na klopa i meczyk. Niesamowite doświadczenie, tylko szybko nogi drętwieją.

Edytowane przez NemoKOF
Opublikowano

Do osób, które z jakiegoś powodu wstrzymują się z kupnem Switcha - miałem tak samo, powiedziałem sobie "kupię, jak wyjdzie Mario Odyssey". Na szczęście złamałem się i wziąłem bundla na premierę Splatoon 2. Moim zdaniem nie ma na co czekać. Zelda to genialna gra na kilkadziesiąt godzin (skończyłem po 80 mówiąc sobie, że pora na kolejne gierki), są Króliki, Splatoon 2, Mario Kart, są gierki, których jeszcze nie ograłem z braku czasu (Arms, Pokken), zaraz będzie Mario Odyssey. Jest mnóstwo indyków, można przebierać w grach na kilka osób, a przenośność konsoli upraszcza granie ze znajomymi (ostatnio pykałem z kumplem w Mario Karta przed seansem w kinie, bajka). Zaraz biblioteka mocnych tytułów rozrośnie się na tyle, że ciężko będzie wszystko nadrobić. Kupujcie Switcha jak najszybciej, bo po prostu wiele tracicie.

Opublikowano

Sprzedaż day one flame in the flood na switcha przebiła wszystkie inny platformy. Taki stan rzeczy można tłumaczyć względnie małą(200 gier lekko pół roku od premiery...) biblioteką dostępnych tytułów, ale mimo wszystko to kolejny przypadek, gdzie gra która wyszła nawet na ruskie zegarki robi taki wynik na switcha. Jak tak dalej pójdzie, to pewnie zniczuś będzie platformą wiodącą dla małych, ambitnych zespołów, a inne sprzęty będą dostawać okruszki z pańskiego stołu. Dominacja nad światem jest kwestią czasu.

Opublikowano

xd policzyłem że mam teraz łącznie cyfrowo i fizycznie 16 gierek na switchu, z czego jedyny impulsywny zakup to minecraft.

 

15 dobrych/bardzo dobrych/genialnych gierek. ach ten switch. do końca roku chyba przekroczę 20.

Opublikowano (edytowane)

Któryś raz z kolei słyszę, że indyk na Switcha w pierwszy dzień sprzedał się lepiej, niż na wszystkie pozostałe platformy do tej pory, tak że już dziś można założyć, że Switch będzie domem indyków. Ciekawość to pierwszy stopień do piekła, ale niech te Retro w końcu się z czymś wychyli, minęły prawie cztery lata od premiery DK. A tu nic?

Edytowane przez zdrowywariat
Opublikowano

ragus najpierw mnie wkrecil w pokemony online, teraz przez niego switcha kupie, mam nadzieje ze nigdy nie zacznie jezdzic infiniti jak juz zostanie członkiem sądu najwyzszego :sapek:

 

 

Ależ by karcianka wjechała na Switchu. Nie ma żadnego usprawiedliwienia, że tego nie wypuszczą. Przecież to praktycznie tablet. No ale to The Pokemon Company, oni jak koty chodzą swoimi ścieżkami.

Opublikowano

Do osób, które z jakiegoś powodu wstrzymują się z kupnem Switcha - miałem tak samo, powiedziałem sobie "kupię, jak wyjdzie Mario Odyssey". Na szczęście złamałem się i wziąłem bundla na premierę Splatoon 2. Moim zdaniem nie ma na co czekać. Zelda to genialna gra na kilkadziesiąt godzin (skończyłem po 80 mówiąc sobie, że pora na kolejne gierki), są Króliki, Splatoon 2, Mario Kart, są gierki, których jeszcze nie ograłem z braku czasu (Arms, Pokken), zaraz będzie Mario Odyssey. Jest mnóstwo indyków, można przebierać w grach na kilka osób, a przenośność konsoli upraszcza granie ze znajomymi (ostatnio pykałem z kumplem w Mario Karta przed seansem w kinie, bajka). Zaraz biblioteka mocnych tytułów rozrośnie się na tyle, że ciężko będzie wszystko nadrobić. Kupujcie Switcha jak najszybciej, bo po prostu wiele tracicie.

Jeszcze tylko dwa tygodnie i będzie u mnie Switch. :lapka:
Opublikowano

ok panowie czas wyjasnic pewna kwestie bo zle sie z tym czuje

 

hejtowalem lego ze dropi i troche niesmak ale dzis pierwszy raz gralem na tv w docku i wszystkie dropy w miescie znikły xdd

 

ta konsolka to je.bana magia o_O

Opublikowano (edytowane)

Jeśli kogoś to interesuje to oznajmiam wszem i wobec, że Rayman został porządnie połatany, problem jedynie w tym, że nie wiem nawet, kiedy ta łatka się pojawiła i ściągnęła, grę teraz można ukończyć (był bug w jednym z ostatnich retro muzycznych leveli), a poza tym levele wgrywają się dużooo szybciej, nie wiem, czy nie ze 4x, no i nie tnie już tak, co się zdarzało w niektórych momentach.

Edytowane przez zdrowywariat
Opublikowano

Jak przeszedłem Zelde (zaraz po premierze), a Karty mnie zbytnio nie interesowały. Sądziłem, że nie będzie ekipy forumowej do grania :/

 

Teraz jest dużo więcej gier + mario i nadchodzące Xeno 2. W sumie Zelde przeszedłbym 2 raz :D

Opublikowano

Nintendo podobnie jak Sony i MS stwierdziło, że bez sensu jest tworzenie oddzielnej architektury hardware'owej. Ms i Sony poszli w X64 a Nintendo w arm. To daje kompatybilność w ew. planowanym nowszym urządzeniu, tak jak właśnie Sony ma ps4 pro które ogólnie odpali wszystko z ps4 (pomijam jakość przy podwyższeniu rozdziałki). To jak zmienić PC na szybszy, gry dalej chodzą. Ninny ma arm gdzie też mogą po sukcesie switcha zamówić nawet mocniejszą tegrę u Nvidii, zrobić Switcha Super Turbo XL Mega Edition i gry dalej będą chodzić. To bardzo dobrze wróży.

 

Ale to właśnie nie kto inny jak Nintendo jest wierne kompatybilności wstecznej w konsolach. GameCube - Wii - Wii U, GB - GBC - GBA, GBA - DS, DS - 3DS, itd. Więc nie zdziwiłbym się za bardzo gdyby następca Switcha był z nim kompatybliny. I na pewno nie miałoby to nic wspólnego z podążaniem za trendami w branży, lecz z wieloletnią praktyką firmy. Nawet wydawanie nowszych rewizji sprzętu, jak PS4-PS4Pro, czy XBoxOne - XBoxOneX, Nintendo opanowało długo przed Sony i MS (ostatnio New3DS) :)

 

 

Do osób, które z jakiegoś powodu wstrzymują się z kupnem Switcha - miałem tak samo, powiedziałem sobie "kupię, jak wyjdzie Mario Odyssey". Na szczęście złamałem się i wziąłem bundla na premierę Splatoon 2. Moim zdaniem nie ma na co czekać. Zelda to genialna gra na kilkadziesiąt godzin (skończyłem po 80 mówiąc sobie, że pora na kolejne gierki), są Króliki, Splatoon 2, Mario Kart, są gierki, których jeszcze nie ograłem z braku czasu (Arms, Pokken), zaraz będzie Mario Odyssey. Jest mnóstwo indyków, można przebierać w grach na kilka osób, a przenośność konsoli upraszcza granie ze znajomymi (ostatnio pykałem z kumplem w Mario Karta przed seansem w kinie, bajka). Zaraz biblioteka mocnych tytułów rozrośnie się na tyle, że ciężko będzie wszystko nadrobić. Kupujcie Switcha jak najszybciej, bo po prostu wiele tracicie.

 

 

Też planowałem zakup Słycza na Gwiazdkę, bo dopiero wtedy konsolka będzie miała już kilka własnych gier (Snipperclips Plus, ARMS, Mario + Rabbids, Splatoon2, Super Mario Odyssey, Xenoblade2 - coś pominąłem?). I nadal uważam, że lepiej wstrzymać się jeszcze z zakupem nowej zabawki - i pierwszy trefny sprzęt zejdzie z półek, i cena nieco opadnie. Przecież nie wszyscy grają we wszystko, a w grudniu z tej garstki będzie już można sobie wybrać coś konkretnego, będzie wybór.

 

Oczywiście ja "pękłem" przy premierze Splatoon2. Dość znaczącym argumentem jest wizja płacenia od nowego roku haraczu za granie online, więc chciałem choć przez kilka miesięcy nacieszyć się nietuzinkową kolorową strzelanką (gdyby Wielkie N pokusiło się na nowe Mario Kart, Pokken i Smash, to prawdopodobnie czułbym się zobligowany do zastanowienia się nad płatną subskrypcją). No i w sumie odpalam Switcha tylko gdy chcę pograć w Splatoon (czytaj: codziennie :D ). Demo ARMS jakoś nie potrafi mnie do siebie przekonać, Mario z Kórlikami to też dość specyficzna pozycja (Splatoon zresztą też). Pozostałe gry ograłem w oryginale i/lub na innych platformach. Czekam - jak pewnie wszyscy - na nowego trójwymiarowego Mario, i - jak pewnie nie wszyscy - na nowe Xenoblade (no i może na Snipperclips Plus ;) ).

Opublikowano

No tylko że switch sam w sobie nie jest kompatybilny z żadną wcześniejszą konsolą sprzętowo. Natomiast przejście na znana architekturę daje do myślenia, że jest jest to przemyślana strategia na przyszłość. W tej chwili pograsz na Switchu tylko w gry z neogeo.

Opublikowano

Ale chyba Inuki pisał o trójce na Switcha czy jedynka też wychodzi?

 

 

Nie wiem czy było, ale jak co to pierwsza Syberia na Swicha będzie w PL :-)

 

Pierwsza tez i druga, w pudelkach po 159zl w Ultimie sa.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   2 użytkowników

×
×
  • Dodaj nową pozycję...